Więcej na ten temat
Opinie (37) 7 zablokowanych
-
2022-09-20 09:15
(1)
200zł za tribute band, do tego w czasach, gdzie zespół-matka funkcjonuje?
- 14 6
-
2022-09-20 09:50
jak koncert jakiegoś Sanah kosztuje 400 to 200 to gratis
- 7 0
-
2022-09-20 09:18
Opinia wyróżniona
Byłem, świetnie się bawiłem
Ktoś jeszcze był? Bo prawie same piwniczaki tu piszą.
Znajomi grają koncert dla znajomych, po co iść? Przecież będą covery odgrzewać eee zostanę w domu.
Po co iść do kina? To samo będzie w telewizorze przecież eeeeee- 13 14
-
2022-09-20 10:46
Nie lubię podróbek!
Tracić czas i pieniądze na takie coś bez sensu, ale jak ktoś nie miał okazji usłyszeć i zobaczyć oryginału to niech korzysta.
- 8 9
-
2022-09-20 11:17
Opinia wyróżniona
Byłem (1)
Podobało mi się.Przeniosłem się w czasie
- 13 6
-
2022-09-20 16:24
Stary fan
Dokładnie tak ! I O TO przecież chodziło - przenieść się w "świat Pink Floyd". A nie "na koncert Pink Floyd" (jak oczekują oszołomy). Dzięki tym Włochom klimat Floydów został zatrzymany w czasie, a jednocześnie dodali mu rockowego pazura. Koncert np. Gilmoura (wiadomo) - co innego. Ale jeśli chodzi o "tribute bandy" to oni są najlepsi. Zdeklasowali innych. Słucham P.F. od prawie 50 lat i na tym koncercie dostałem więcej niż myślałem. Zapominałem czasem, że to "naśladowcy", bo oddali ducha Pinków. Wokaliza z "The Great Gig in the Sky" wbiła mnie w krzesło. Pozdrawiam.
- 4 1
-
2022-09-20 17:07
Opinia wyróżniona
Stary Fan
O TO przecież chodziło - przenieść się w "świat Pink Floyd". A nie "na koncert Pink Floyd" (jak oczekują oszołomy). Dzięki tym Włochom klimat Floydów został zatrzymany w czasie, a jednocześnie dodali mu rockowego pazura. Dodali tez włoską gorącą krew i widać było, że lubią to co robią. I zrobili jeszcze coś: zmieniając utwory ... nie zepsuli ich !!! Koncert np. D. Gilmoura (wiadomo) - co innego. Ale jeśli chodzi o "tribute bandy" to oni są najlepsi ! Zdeklasowali innych. Słucham P.F. od prawie 50 lat i na tym koncercie otrzymałem zdecydowanie więcej niż oczekiwałem. Zapominałem czasem, że to "naśladowcy", tak oddali ducha Pinków. Wokaliza z "The Great Gig in the Sky" wbiła mnie w krzesło. Kupiłem też płytę i na gorąco: to jest zdecydowanie zespół koncertowy a nie studyjny. I niech tak trzymają ... I w TYM właśnie miejscu jest największa różnica: Pink Floyd to zespół i studyjny i koncertowy. Amen.
- 12 5
-
2022-09-20 17:23
Lepiej iść na tribute band niż na tego przychlasta wotersa
- 9 1
-
2022-09-20 20:34
Koledzy Putina
Ostatnio Roger Waters zaangażował się mocno w proputinowską kampanię przeciwko "ukraińskim faszystom".
Brak słów.- 3 2
-
2022-09-21 16:04
Byłem
Muzycznie jak najbardziej wokalnie już trochę słabiej ale....... Widowisko minęło mi bardzo szybko nadam koniec byłem pewny ,że to dopiero zakończenie pierwszej części
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.