TV

Wymuszenie i porysowane lusterko

5170 wyświetleń 10 maja 2022 (154 opinie)

Sytuacja sporna, ale pan z Citroena spojrzał na mnie z pretensjami jakby był królem szos. Porysowane lusterko - moje na pewno. Czyja wina? A co jeśli on zgłosi ze to ja porysowałem jego? Zgłosić czy nie zgłosić? Oto jest pytanie?

Więcej na ten temat

Opinie (154) 9 zablokowanych

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wymuszenie i porysowane lusterko

    minimum 1000 zł kolizja, 500 zł rozmowa przez tel,

    • 2 0

  • (5)

    oczywiście że wina Citroena, ponieważ to on dokonuję manewru wymijania.
    nawet jeśli Audi jest nieprawidłowo zaparkowany to przepisy prawa nie umożliwiają przypisanie mu winy za uszkodzenie Pańskiego pojazdu ponieważ nie był w ruchu.

    • 14 2

    • (1)

      Ale Audi tamowało przejazd tam gdzie nie powinno. Mandacik tez się należy!

      • 2 4

      • Mandaty można dać obu stronom wypadku, czasem za to samo, a czasem za różne rzeczy. Np. jak masz obowiązek ustąpić wszystkim włączając się do ruchu, to nie ma znaczenia, że ktoś jedzie nieprawidłowo. Ty dostaniesz mandat za nieustąpienie pierwszeństwa, a on za nieprawidłową jazdę.
        A np. jeśli się spotkasz z kimś między pasami bo jechaliście za blisko środka i poszły lusterka to zapewne dostaniecie mandaty obaj.

        • 2 1

    • (2)

      Inna sprawa że nagrywający mógł najzwyczajniej w świecie wjechać na krawężnik - akurat było tam obniżenie przy wjeździe na posesję i puścić pacana w Citroenie. Wiadomo, że gość się wepchał, ale czasem nie ma co się kopać z koniem.

      • 0 4

      • Albo w ogóle wysłać pazia z zapytaniem czy może pojechać. (1)

        Właśnie taki nadmiar kultury na drodze utwierdza bucy kierownicy w ich mniemaniu o własnej racji. Po to stworzono zasady ruchu by do takich sytuacji nie dochodziło

        • 3 0

        • No ale widzisz że baran jedzie to co, staniesz i będziecie się siłować kto odpuści? Czasami lepiej być mądrzejszym bo się to kończy jak na filmie. Przepisy to rzecz umowna, szkody i koszty już nie. Ale droga wolna, chcesz mieć uszkodzony samochód, stracić czas i nerwy ALE mieć pierwszeństwo, proszę bardzo.
          Jak widzę, że typ mi wjeżdża z podporządkowanej to mam się pchać na kolizję, bo mam pierwszeństwo? Owszem mogę, ale gdzie tu sens?

          • 1 1

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wymuszenie i porysowane lusterko

    Pan jeszcze chyba rozmawia przez telefon. Brak słów.

    • 0 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wymuszenie i porysowane lusterko

    zgłaszać i się nie zastanawiać

    • 1 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wymuszenie i porysowane lusterko

    Zgłoś

    dostaniecie po 1500zł obaj

    • 0 1

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wymuszenie i porysowane lusterko

    Dodatkowo korzystanie z telefonu....

    • 0 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wymuszenie i porysowane lusterko

    i jeszcze rozmowa przez telefon

    • 0 0

  • Zacznijmy od tego

    że takie miejsca parkingowe ułożone zygzakowato to wogóle nie powinny powstać! Takie sytuacje tam są nagminne!

    • 13 1

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wymuszenie i porysowane lusterko

    Zgłoś na stop agresji drogowej.
    Dostanie za wymuszenie i rozmowę przez telefon podczas jazdy to się nuczy.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Zawsze wzywać jak z winy drugiego. (8)

    Nowy taryfikator uczy pokory krnąbrnych kierowców co jeżdżą najlepiej na świecie.

    • 33 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      A nawet jak z naszej winy to zawsze może się okazać, że drugi kierowca jest "wczorajszy" lub nie ma PJ lub przeglądu. (4)

      Wtedy cała wina spada na niego.

      • 10 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        To bzdura. (1)

        Każdy ponosi winę za swoje przewinienie. On odpowie za jazdę po procentach lub brak dokumentów, a ty za spowodowanie kolizji. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

        • 18 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          W przypadku braku prawa jazdy czy bycia w stanie wskazujacym

          Wina będzie jego. Druga sprawa że jego oc nie zadziała i będzie w własnej kieszeni pokrywał szkode

          • 5 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        (1)

        Jesteś ciekawym człowiekiem

        • 0 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Skoro ciekawy pozytywnie dlaczego stawiasz - ?

          • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      (1)

      Pamiętaj, że karma wraca samozwańczy wzorowy kierowco. Jeżdżę 26 lat i zdarzają się błędy bo jesteśmy tylko ludźmi, ale Ciebie widzę jara kopanie leżącego. Pewnie jak komuś się krzywda dzieje to się jeszcze cieszysz jak małe dziecko. Masakra, skąd się tacy ludzie biorą.

      • 13 14

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Ja nie wiem skąd się biorą tacy co twierdzą, że "karma wraca". To równie głupie co "wyjątek potwierdza regułę" czy "pieniądze szczęścia nie dają"

        • 11 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      nowy taryfikator pomaga glownie kierowcom nierozgarnietym i pozbawionym umiejetnosci kierowania pojazdem

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane