TV

Wymuszenie i porysowane lusterko

5170 wyświetleń 10 maja 2022 (154 opinie)

Sytuacja sporna, ale pan z Citroena spojrzał na mnie z pretensjami jakby był królem szos. Porysowane lusterko - moje na pewno. Czyja wina? A co jeśli on zgłosi ze to ja porysowałem jego? Zgłosić czy nie zgłosić? Oto jest pytanie?

Więcej na ten temat

Opinie (154) 9 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Opinia wyróżniona

    niestety oswiadczenie nie wystarcza (4)

    mialam sytuacje gdzie z winy drugiego kierowcy musialam odbic na kafar i przerysowalam bok samochodu, bo wymusil na mnie pierwszenstwo.
    i tak oswiadczenie spisane, jego przyznanie sie do winy, nr telefonu, oc itp.

    jak przyszlo co do czego nie odpisywal na wezwania ubezpieczyciela, ubezpieczyciel zaslanial sie tlumaczac ze nie moze sie ze sprawca skontaktowac, potem oglosil bankructwo, sprawa prawie wyladowala w sadzie.

    i co z tego ze masz oswiadczenie...

    • 44 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      gdy ubezpieczyciel złodziej to i notatka policyjna nic nie zmieni

      • 20 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      podobna sytuacja

      sprawca na miejscu się przyznaje, spisuje oświadczenie, po czym jedzie do siebie gdzieś pod Słupski i.... koledzy go przekonują, że nic nie musi. Okazuje się, że bez ponownego poświadczenia sprawcy dla firmy ubezpieczeniowej takie jego oświadczenie nic nie warte, można sobie co najwyżej pójść z nim do sądu. Skończyło się dobrze, dzięki warsztatowi któremu zlecono naprawę i to on gnębił sprawcę, ale ile czasu to trwało i ile nerwów kosztowało! Nigdy więcej oświadczeń!

      • 4 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Kłamiesz !!! W takiej sytuacji odszkodowanie wypłaca fundusz gwarancyjny . Ale ty pewnie nawet nie wiesz co to jest !! (1)

      • 2 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Miałam podobną sytuacje kilka lat temu, oświadczenie podpisane, wszystko złożone u ubezpieczyciela a facet nie potwierdził potem swojej wersji jak przyszło do niego pismo z ubezpieczalni. Musiałam naprawić auta na swój koszt a sprawa trafiła do sądu ... Pieniądze odzyskałam, ale trwało to dość długa, dlatego jeśli będę miała kiedykolwiek podobną sytuację będę wzywać policję!

        • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Największym problemem są ubezpieczyciele (11)

    I o tym trzeba napisać. Zaniżają wartość auta, nawet przy drobnej stłuczce orzekają szkodę całkowitą, przeciągają sprawę byłeś zgodzil się na bardzo niekorzystne warunki. Jeśli nie masz czasu i potrzebujesz auta to bardzo ciężko nie być podwójnie poszkodowanym. Najpierw przez niezawiniona stłuczkę a następnie przez chciwego i cwanego ubezpieczyciela.

    • 65 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      A jak wybierasz ubezpieczyciela? (4)

      Po cenie?

      • 4 8

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        (3)

        Gdy szkoda jest z OC sprawcy? Nic nie wybierasz.

        • 14 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Ale mając AC z opcją że szkodę naprawiasz za pośrednictwem swojego ubezpieczyciela zostawiasz problemy temu komu zapłaciłeś składkę

          • 4 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Co Ty gadasz?:D (1)

          Przecież od paru dobrych lat to Twój ubezpieczyciel płaci za wszystko, a później zgarnia kasiorę z OC winnego. Ostatnio miałem małą szkodę, bo wymuszono na mnie pierwszeństwo. Zgłosiłem do swojego ubezpieczyciela co się stało wraz z danymi policy winnego. Dostałem auto zastępcze do czasu naprawy mojego auta, wszystkie części oryginalne. Bez żadnego gadania, wszystko elegancko, szybko. Wystarczy wybrać dobrego ubezpieczyciela.

          • 3 3

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

            Też zawsze naprawiam z AC z regresem w autoryzowanym serwisie. Nie mam ani czasu ani ochoty na użeranie

            się z jakimiś Januszami ubezpieczeń i ich propozycjami naprawy u Mirka w stodole.

            • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Warto wezwać patrol. Notatka ze zdarzenia i fakt ukarania winnego mandatem (przyznanie się do spowodowania kolizji, wypadku) może wam uratować sprawę. Ustalenia pomiędzy uczestnikami zawsze można podważyć, strona winna może umyślnie unikać kontaktu ze swoim ubezpieczycielem, a ubezpieczyciele robią wszystko aby nie musieć płacić. Radzę poczytać fora internetowe jak ludzie dochodzą oczywistych spraw, bo ubezpieczyciel podważa fakt zaistnienia zdarzenia opierając się np. na dwóch rzeczoznawcach (powstałe szkody nie mogły być spowodowane zdarzeniem drogowym z dn... itd.). Wasz rzeczoznawca pomimo swojej sumienności nie podważy kolegów po fachu. Tak to działa.

      Z życia...ci co realizowali szkody np. z TUW w cyrku się nie śmieją.

      • 10 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      (3)

      Wszystko zależy jakie masz ubezpieczenie .Moje ubezpieczenie daje mi gwarancję naprawy szkody ASO i na oryginalnych częściach.

      • 2 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Pod warunkiem że sprawcą nie ma ubezpieczenia w pzu (2)

        • 2 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          tak tak

          • 2 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Warunek jest tylko taki że samochód nie może mieć 20 lat.

          • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Zaniżanie wartości to jedno

      Potrafią na podstawie zdjęcia ocenić szkodę. Facet wjechał mi w tył. Zdarza się. Bez zbędnego gadania spisaliśmy oświadczenie, winę wziął na siebie, u ubezpieczyciela od razu wszystko potwierdził. Telefon z ubezpieczalni: na podstawie zdjęcia widać, że zderzak jest tylko do malowania. Naprawa 700zł. Nie zgadzam się, tłumaczę, że zderzak jest pęknięty na całej szerokości, proszę o przysłanie rzeczoznawcy. Po bardzo długiej dyskusji koleś wielce się zgadza. Rzeczoznawca: oni stwierdzili, że wystarczy pomalować? Wystawił zlecenie wymiany całego elementu - 6,5 tys. Niestety trzeba walczyć o swoje.

      • 6 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Czy wy czytacie co piszecie? (3)

    Najpierw definiujecie wypadek jako poniesienie obrażeń powodujących hospitalizację, a potem piszecie coś takiego:
    Drugą okolicznością jest zranienie któregoś z uczestników. Niewielka rana, np. rozcięta dłoń, może wymagać interwencji medyków - wówczas kolizja zamienia się w wypadek i obecność policji jest wymagana.
    Weźcie tych stażystów sprawdzajcie co, bo to jest śmieszne XD

    • 31 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Czytaj ze zrozumieniem, a potem się żal.
      Chodzi o sytuację, w której niepozorna kolizja może przynieść jakieś delikatne uszkodzenia. W teorii nikt by się tym raczej nie przejmował, ale w praktyce robi się z tego wypadek.

      • 1 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Jakby czego nie rozumiesz? I co to jest XD?

      • 0 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Każda kolizja z rannym = wypadek

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Opinia wyróżniona

    (12)

    Pamiętajmy o wymianie fotelika samochodowego. To bardzo ważna kwestia, chodzi o bezpieczeństwo dzieci

    • 32 34

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Czemu tyle osób osob daje łapkę w dół? (3)

      • 9 8

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Nie wiedzą ze dziecko rośnie. (1)

        • 2 11

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Minusuja geje oni nie mogą mieć dzieci

          • 4 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Bo to kompletnie nie na temat

        • 5 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Załóż jeszcze g*wniakowi kask na głowę i owiń w kołdrę. (5)

      Będzie jeszcze bardziej bezpieczny.

      • 12 21

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Bezdzietny czy bezpłodny? (3)

        • 12 9

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Raczej bezpłodny !

          • 5 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Bezmyślny

          • 6 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

          Pewnie gej

          Fotelik ma dla pieska

          • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Polecam pędraka razem z tym fotelikiem zastretchować folią

        Będzie zabezpieczony dodatkowo przed bakteriami i wirusami!

        • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Domyślam się

      Że autorowi postu chodziło o to żeby wymienić fotelik po kolizji na nowy ( większość producentów robi to za darmo pod warunkiem notatki policji)

      • 12 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      po zarysowaniu lustrka ...koniecznie wymiana, najlpeiej calego samochodu w koncu też niebezpieczny dla dzieci ... hehehehehehe

      pewnie pisał to gość z Akpolu lub producent fotelików .... foteliki maja przetrwać megawypadek a niszczą sie po zarysowaniu zdarzaka ? Technologia do bani,

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Warto (1)

    • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Zawsze warto

      Jak dojdzie do stłuczki, spiszecie oświadczenie i nie wezwiecie policji, to ubezpieczyciel zadzwoni do sprawcy stłuczki z zapytaniem, czy doszło do zdarzenia. Jak traficie na cwaniaczka, to sprawca zaprzeczy i powie, że nie wie o co chodzi. Ubezpieczyciel odmówi wypłaty pieniędzy, a wy będziecie musieli iść do sądu cywilnego i udowodnić, że doszło do stłuczki. Czas oczekiwania na wyrok ok. 2 lata. Dlatego zawsze wzywa się policję.

      • 24 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    kolega miał stłuczkę, którą wycenili na ponad 70tys (6)

    samochód kosztował 120

    • 8 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      (1)

      stłuczka za 70 tys - toć to katastrofa w ruchu lądowym a nie stłuczka

      • 6 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        E tam, mi ostatnio dziadek wyjechal z podporzadkowanej i nie zdazylem wyhamowac, skutki kolizji to jeden reflektor, jedna lampa do jazdy dziennej, zderzak, blotnik, spryskiwacz reflektora - szkoda na 15 tysiecy - a ledwo co przydzwonilem. Teraz jakbym przydzwonil rowno w bok a nie jednym naroznikiem i troche mocniej tak zeby poszla chlodnica, lampy z obu stron i strzelily poduszki to mysle ze spokojnie 30k by sie zrobilo. Auto warte obecnie jakies 50k, jak bylo nowe bylo 90k. Nie trzeba duzo zeby nabic kosmiczna kwote.

        • 12 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      ustawka (1)

      • 1 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        żadna ustawka, wszytko legit, przyjechała policja,

        wszyscy ubezpieczenie, w normalnym ruchu ulicznym

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Wgniota w drzwiach -Dwuletnia Toyota - 5kPLN (1)

      • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

        Drzwi i blotnik tyl (po wbiegnieciu sarny w ok samochodu) w 5 letnim Megane 3 lata temu - 13.5k faktura za likwidacje szkody, teraz pewnie z 20-30% wiecej.

        • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Opinia wyróżniona

    PZZ (1)

    Przez 49 lat zdarzyła mi się kolizja 3 razy a przejechałem z 1,5 mln km . Dwa razy ubezpieczalnie próbowały wyłgać się z wypłaceniem odszkodowania bo sprawca nie zgłaszał się by potwierdzić szkodę a raz ubezpieczyciel zarzucił mi że sfingowałem kolizję po sprowadzeniu uszkodzonego samochodu . Gdyby nie to że miałem zdjęcia samochodu zrobione w momencie zawierania AC i to że na miejscu zdarzenia była policja nie wiem jak sprawy by się zakończyły dlatego zawsze AC i zawsze policja na miejscu zdarzenia bez względu na to jakby błacha to byłaby szkoda .Nie mam czasu ani ochoty chodzić po sądach bo i tak nie mam pewności jakby sprawa się skończyła choćby dlatego że nie wiadomo jakie koneksje ma sprawca szkody .

    • 70 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Dobrze jest też mieć kamerkę . Nie wiem czy to jest dowód w sądzie ale sprawcę kolizji zniechęca od matactwa.

      • 18 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    Oczywiście, że warto. Puknął mnie lata temu kiedyś złotówa (1)

    na granicy z Sopotem. Zaproponował abyśmy zjechali na stację benzynową. Ja zjechałem a on nie... Odtąd tylko policja.

    • 13 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      a może to 50 groszy cię puknęło a nie złotówa

      • 2 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

    (2)

    Przy przyznaniu się do winy sprawcy policja nie jest potrzebna. Co więcej, znam przypadek ze policja zarzuciła wzywającej nieuzasadnione wezwanie, karane mandatem.

    • 2 18

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      To ty nie wzywaj.

      • 11 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drobna kolizja. Czy wzywać policję?

      Zgoda pod warunkiem że zaraz po kolizji pojedziesz do ubezpieczyciela sprawcy i on tam potwierdzi swoją winę , w innym wypadku zawsze może się wyłgać i powiedzieć że był w szoku jak podpisywał oświadczenie

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane