Szkoły z historią: VIII LO w Gdańsku
13365 wyświetleń 3 maja 2014 (202 opinie)Setka uczniów wchodziła do szkoły "na jeden beret", na wuefie odbywały się mordercze biegi, a w szkolnej auli miał próby kabaret Limo. Poznaj historię VIII LO w Gdańsku.
Więcej na ten temat
Opinie (202) 8 zablokowanych
-
2014-05-05 14:17
Świetni nauczyciele i najlepszy szkolny czas - wróciłbym choćby dziś :).
Zmusiliście mnie do zabrania głosu, ponieważ w Waszych wspomnieniach zabrakło mi kilku Pań: Krystyny Stawskiej - matematyczki o niewyczerpanych pokładach cierpliwości, Barbary Nietschke - propagatorki poprawnej polszczyzny i miłośniczki Mickiewicza oraz Pani Woźnickiej - odważnej nauczycielki prawdziwej historii.- 11 0
-
2014-05-05 11:07
Zawsze darzyłem wielkim szacunkiem Panią Gil, choć na lekcjach chemii łatwo nie było. Szanowałem ją za wybitne możliwości intelektualne. Przypomina mi się też jedna dość komiczna sytuacja (przynajmniej dla mnie :))), która ukazuje jej ścisły umysł, zero-jedynkowy sposób analizy oraz ciekawy sposób wnioskowania logicznego.
W. po raz kolejny nie pojawił się na lekcji chemii.
Pani Gil podczas sprawdzania obecności:
"Gdzie jest W. ?
Nie przyszedł, to znaczy, że nie umie......
Skoro nie umie - to jest jedynka ! "- 13 1
-
2014-05-05 10:18
matura 2000
pomimo ze do liceum nie chciałabym wracać to wspominam ten okres mojego życia pozytywnie - łatwo nie było mat fiz nauczył mnie samodzielności i logicznego myślenia choć większość tych zagmatwanych zadań do niczego się nie przydało a horror był.. jednak wspominam to z uśmiechem :) i p. Jaworskiego, Chamerskiego ,Templin ,Kryger , Nietchke i resztę . oraz uczniów którzy tworzyli ta szkole . na studiach luz w pracy luz wiec 4 lata przyciśnięcia czasami się opłaca. Pozdrawiam i polecam
- 5 0
-
2014-05-05 07:12
Apropos Klas B
Wszystkie kllasy B byly zawsze najlepsze!
- 21 1
-
2014-05-03 18:56
(1)
Bardzo miło wspominam tę szkołę. Moje kochane lekcje j. polskiego z Panią Haliną Gnatek, jej otwarty światopogląd i racjonalizm mocno wpłynął na moje postrzeganie świata. Bardzo szanowałem też Pana Chamerskiego - bardzo utalentowanego nauczyciela, błyskotliwego człowieka ze świetnym poczuciem humoru. Lekcje chemii z Panią Gil były dla mnie przyjemnością, mimo dużego ładunku stresu :)). Podsumowując, mogę śmiało powiedzieć, że spotkałem w tejszkole wiele osób, które były dla mnie wzorem do naśladowania. Studia (nie do końca trafiony kierunek) przeszły gładko, z pracą też raczej nie jest najgorzej. Pozdrawiam absolwentów :).
- 14 1
-
2014-05-05 00:28
jak miło powspominać:)
Na lekcjach stres był, ale teraz jak miło powspominać ;) - Panią Gnatek, Pana Chamerskiego.. Dziękujemy za to, że mamy CO wspominać!:)
- 0 0
-
2014-05-03 18:30
beztroskie ósemkowe lata:) (1)
Szkolne lata wspominam miło. Klasa była zgrana, razem łatwiej było znosić fochy naszych "belfrów";) Na studia droga otwarta...Pozdrowienia dla maturzystów '99!!
- 6 0
-
2014-05-05 00:24
a ja również pozdrawiam maturzystów 99' !!! :)
- 0 0
-
2014-05-04 20:24
Pamiętacie Gochniewskiego od WF?
Też spoko gość był :-)
Pani od historii była też spoko.
Ogólnie super szkoła. W przerwie często śmigaliśmy na browary do tej żurowni na przeciwko - "Pod Skarpą" albo za sklep. Zdałem maturę, skończyłem studia, jestem zadowolony z życia, szkołę wspominam miło. Niefajnie kojarzy mi się chyba tylko pan od polskiego, ale nie pamiętam jak mu było, ale dopiero po kilku latach zorientowałem się, ze to komuch i próbował nas indoktrynować, kiedyś był za komuny bodajże wiceprezydentem Gdańska- 7 0
-
2014-05-03 13:15
VIII LO im. KEN (1)
Trafiłam do VIII przypadkiem, bo nie dostałam się do V. Nigdy tego nie żałowałam, a wspaniałych ludzi/nauczycieli, tej klasy co pan profesor Bolesław Śniegowski, pani profesor Barbara Nitschke i woźna pani Trudzia wspominam cały czas, bo pozostaną dla mnie wzorami na zawsze.
- 21 0
-
2014-05-04 20:06
profesor Śniegowski
Jak się cieszę, że padło nazwisko pana profesora Bolesława Śniegowskiego! Wcześniej, przed pracą w ósemce, uczył mnie fizyki w VII LO. Zapamiętałam Go jako prawego i życzliwego człowieka, wprawdzie czasem - słusznie - zniecierpliwionego durnotą co poniektórych, ale zawsze w gruncie rzeczy ciepłego i pełnego dobrej woli. Sama także w tej dziedzinie utalentowana szczególnie nie byłam, ale zawsze dostawałam od Profesora szansĘ, by się wykazać. Udawał srogość, ale chyba nas, młodocianych, prawdziwie lubił. To było 50 lat temu, a wciąż Go żywo pamiętam!
- 1 0
-
2014-05-03 09:26
pozdrawiam maturzystów z 89 (1)
szczególnie klasę IVd
- 16 4
-
2014-05-04 19:15
Moi rodzice dziękują i pozdrawiają ;D
- 1 1
-
2014-05-04 17:14
Wspaniała szkoła, wspaniali nauczyciele oraz koleżanki i koledzy !
Bardzo mile wspominam "czasy liceum". Szczególne pozdrowienia dla wychowawcy p. Chamerskiego - przesympatyczny człowiek, dla p. Gnatek - przemiła polonistka, uwielbiałam Pani zajęcia oraz dla p. Gill-Poznańskiej, która uczyła nas j. angielskiego, niestety tylko przez dwa semestry w I klasie, wielka szkoda ....pamiętam, że bardzo żałowaliśmy, że nie uczyła nas Pani do końca IV klasy. Serdeczne pozdrowienia dla klasy biol-chem !
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.