TV

Niezabezpieczone rudery w centrum Wrzeszcza

3626 wyświetleń 26 kwietnia 2021 (104 opinie)

Tereny wzdłuż torów kolejowych we Wrzeszczu, między ul. Kościuszki i Braci LewoniewskichMapka, to obraz nędzy i rozpaczy. Niezabezpieczone rudery spalonych budynków, tony różnego rodzaju śmieci, w tym składowiska starych opon. Nic dziwnego, że w tym miejscu niejednokrotnie dochodziło już do pożarów.

Więcej na ten temat

Opinie (104) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzikie wysypisko i ruiny w sercu Wrzeszcza

    A gdzie jest i co poRABIA tzw. GOSpoDYNI miasta?!

    Kolejny rydwan zamawia?!

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzikie wysypisko i ruiny w sercu Wrzeszcza

    te śmieci to z pobliskiego złomiarza są podrzucane!

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzikie wysypisko i ruiny w sercu Wrzeszcza

    Nienawidzę śmiecących

    Jezu jak mnie to wkurza. Mamy śliczny kraj, jedną planetę. Ludzie, którzy wyrzucają śmieci gdzie bądź, powinni być łapani przez policję lub kogokolwiek! Ludzie powinni mieć prawo zgłosić taką sytuację. Jako kara praca społeczna - sprzątanie. I niech nurkują w tych swoich odpadkach głąby, to się może nauczą.

    • 11 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzikie wysypisko i ruiny w sercu Wrzeszcza

    Oj tam oj tam, ważne że w Rzeszowie i Warszawie jest czysto.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzikie wysypisko i ruiny w sercu Wrzeszcza

    Dzikie wysypisko i rudery w centrum Wrzeszcza

    Dzikich wysypisk pełno we Wrzeszczu. choćby 100 m od siedziby GZ-Zieleni przy ulicy Partyzantów. Ruiny domów Partyzantów i Sosnowej, podrzucane śmieci do tych ruin przez wszystkich chętnych i śmietnisko ogromne przy wejściu do Szkoły Podstawowej nr 45. Szczury na tym śmietniku widoczne w biały dzień. Gdzie są służby, gdzie Sanepid.

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dzikie wysypisko i ruiny w sercu Wrzeszcza

    Na PKP jest tyle spółek że nikt tego nie ogarnie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane