Moment zderzenia aut na obwodnicy
174496 wyświetleń 7 października 2021 (268 opinii)Kolizja między Karwinami a Chwarznem. Dla wszystkich "znawców", którzy mówili, że to przez nietrzymanie odległości - zobaczcie co się tam stało naprawdę. Chłopak hamował, a potem zapomniał/zagapił się i drugi raz nie zwolnił.
Więcej na ten temat
Opinie (268) 5 zablokowanych
-
2021-10-07 16:27
Siedzenie na tyłku
Norma na obwodnicy. Polecam zamontować kamerki z obu stron i wysyłać nagrania na policję. Może się w końcu barany nauczą trzymać dystans. Przez to zderzenie całe miasto dzisiaj stało przez pół dnia...
- 3 0
-
2021-10-07 16:26
Na austriackiej autostradzie
co jakiś czas pojawiają się napisy ,aby zachować odstęp 2 -óch sekund i gdzie nie gdzie przypominają ile metrów wynosi te 2 sekundy. Ten czas /ta odległość niejednokrotnie ratuje życie. U nas nawet jeśli zachowasz bezpieczną odległość to i tak znajdzie się ktoś ,kto " skorzysta" z tej luki a potem są takie sytuacje.
- 0 0
-
2021-10-07 16:26
Czytam te komentarze broniace nieogara
I nie wierzę....
- 1 0
-
2021-10-07 16:14
Relacje na FB wstawiał i nie zauważył
- 1 0
-
2021-10-07 15:58
Jak dla mnie sie gosc zagapil
Zaczął hamować dopiero jak zostało mu może z 2 metry do BMW
- 3 0
-
2021-10-07 15:50
Powód jest jeden, a nie kilka
ten powód to komórka, którą ma się między nogami, na nią patrzy i wali konia. To jest ten powód. Jazda samochodem jest tutaj drugo- lub nawet trzeciorzędnym aspektem.
- 0 1
-
2021-10-07 10:19
odległości między autami!!! (3)
mokra nawierzchnia plus obwodnica.
- 103 6
-
2021-10-07 12:41
(1)
dlatego tutaj wina jest wszystkich, ktorych wiadć na filmie. gdyby np. bmw miał odpowiedni odstęp do auta przed nim, to nie musiałby tak mocno hamować. a bmw ciągle się zbliżało do auta poprzedzającego. prócz tego dziwny styl hamowania ten od bmw miał. niby przyhamowywał, ale nagle szybko zbliżał się do tego przed nim. kiepski driver. zrobił zadymę przez to, że nie umie jechac równo z innymi. a ten co go w tył poczęstował też się zbyt zrelaksował w złym momencie.
- 1 4
-
2021-10-07 15:34
serio?
to wina bmw , jak hamował... może jeszcze wina deszczu , że pada .. ogarnij się człowieku
- 4 0
-
2021-10-07 12:27
ten w sumie miał odległość, tylko nie hamował
na powiększeniu, gdzie wiać wyraźnie trzecie światło stopu, można zauważyć, że kierowca który wjechał w tył, wcześniej szybko reaguje i hamuje razem z samochodem z przodu, ale na sam koniec, gdy w samochodzie z przodu stop już awaryjnie mruga - kierowca z tyłu nadal jedzie kilkanaście metrów, zanim zaczyna ponownie hamować.
Odległość była nie najgorsza, ale za to czas reakcji ostatniego hamowania fatalny.- 8 2
-
2021-10-07 15:32
patrz na drogę!
nie odległość a raczej telefon. wszystkie auta jechały w takiej odległości a tylko on uderzył. po prostu nie patrzył na drogę .jak się spojrzał to było za późno. nie oszukujmy się. obwodnica wymaga uwagi od kierowcy. nawet jakby jechał 100m za nim i nie patrzył na drogę to i tak by wjechał w du... BMW. ale chociaz raz to nie BMW zawiniło ;)
- 1 1
-
2021-10-07 15:30
Sprawców powinno w jasyr się oddawać
- 0 0
-
2021-10-07 15:27
jazda na zderzaku. Hahahaha
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.