Żywa szopka na Strzyży
8156 wyświetleń 25 grudnia 2022 (46 opinii)Żywa szopka działa do 10 stycznia przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego (ul. Gomółki 9). Odwiedzać ją można od rana do wieczora.
Więcej na ten temat
Opinie (46) ponad 10 zablokowanych
-
2022-12-25 12:33
Opinia wyróżniona
Coś wspaniałego (2)
- 65 54
-
2022-12-25 23:23
Męczenie zwierząt
- 7 8
-
2022-12-25 12:47
Dla tych zwierząt raczej nie.
- 39 19
-
2022-12-25 15:30
"Cov. Id. 19 ... 84" (1)
"Eko"-sekciarze z komentarzy. Te zwierzaki mają takie same warunki jak u gospodarza na wsi: ciepło, osłonięte od wiatru, kontakt z ludźmi. A do tego pełna micha.
- 19 11
-
2022-12-25 17:05
Mają nawet lepsze, bo na wsi zwierzak nie jest dla ozdoby - hoduje się go, by wykorzystać co daje, a gdy staje się zbędny... zabić. Każde z tych zwierząt, póki daje gospodarzowi korzyści, póty ma przedłużone życie. O tym ignoranci histeryzujący, że zwierzątkom jest źle, zapominają. Kontakt z ludźmi to dodatkowy atut - zwierzak się socjalizuje, ma
Mają nawet lepsze, bo na wsi zwierzak nie jest dla ozdoby - hoduje się go, by wykorzystać co daje, a gdy staje się zbędny... zabić. Każde z tych zwierząt, póki daje gospodarzowi korzyści, póty ma przedłużone życie. O tym ignoranci histeryzujący, że zwierzątkom jest źle, zapominają. Kontakt z ludźmi to dodatkowy atut - zwierzak się socjalizuje, ma zajęcie i nie będzie agresywny dla pozostałych zwierząt na farmie. Niestety, ale zwierzaki, tak samo jak my, potrzebują zajęcia!! Nie wystarczy dać paszy i wody, "obrobić" (zebrać co dają) i od czasu do czasu sprawdzić czy są zdrowe. A tak przeważnie jest na wsi. Dla ludzi zaś jest to doskonała możliwość bezpłatnego spotkania ze zwierzakami, być może dotyku, jeśli się nie boją. Powinniśmy to doceniać, bo za ileś lat, jeśli eko-terroryzm dalej będzie szalał, o zwierzętach dowiemy się jedynie z jakichś programów lub mając szczęście, trafiając na pojedyncze egzemplarze w jakichś rezerwatach. Ludzie powinni skorzystać z okazji i w szczególności maluchom pokazać skąd bierze się to co jedzą i że taka kózka czy kura czuje to samo co piesek czy kotek. Część, która ma już zwierzaka w domu, może doceni, że z domowym wystarczy wyjść na spacer albo posprzątać kuwetę/ klatkę (o zabawie nie mówiąc, bo to powinno być samo z siebie, nie z przymusu), a przy takim hodowlanym gospodarskim pracy jest więcej. Ci którzy się martwią na pokaz, zamiast się czepiać, niech proszą o kolejne "eksponaty" - każdy zwierzak "na pokaz" będzie żył dłużej, bo dla gospodarza będzie przydatny nawet gdy nie będzie nic produkował! W tym roku są młode egzemplarze, wystarczy wnosić by w następnym były też te starsze!! A, nie, czekaj... z tych starych rolady i inne wyroby na święta po powrocie ze spaceru będą jeść :>
- 5 4
Wszystkie opinie
-
2022-12-25 12:33
Opinia wyróżniona
Coś wspaniałego (2)
- 65 54
-
2022-12-25 12:47
Dla tych zwierząt raczej nie.
- 39 19
-
2022-12-25 23:23
Męczenie zwierząt
- 7 8
-
2022-12-25 12:33
Widziałem coś takiego w Białymstoku. Osiołki nie były chętne tam wejść i na siły przez obsługę zostały zagonione. Nie wiem czy to dobrze tak męczyć zwierzęta.
- 37 32
-
2022-12-25 12:34
Super
- 22 21
-
2022-12-25 13:07
Szopka to jest słuchając waszego rządu
- 26 25
-
2022-12-25 13:11
Zacznijmy śledzić losy tych zwierząt.
Skąd są. Jak się mają przed i po powrocie. Jak się czują w tej szopce. Na razie się przepychamy a potrzebujemy rozeznania i argumentów. No to do dzieła, dziennikarze! Za dużo tu artykułów na zlecenie a za mało prawdziwego reportażu.
- 35 15
-
2022-12-25 13:59
Biesne te zwierzaki
- 23 21
-
2022-12-25 14:20
Szkoda zwierząt !
- 26 26
-
2022-12-25 14:40
A w Warszawie na Wiejskiej jest żywa szopka przez cały rok.
- 39 9
-
2022-12-25 15:20
(1)
Tych co męczą zwierzęta tam zamknąć one także marzną co to za przyjemność oglądać marznące zwierzę
- 40 40
-
2022-12-25 21:13
A co mają powiedzieć psy co mieszkają w budach na zewnatrz
- 6 2
-
2022-12-25 15:30
"Cov. Id. 19 ... 84" (1)
"Eko"-sekciarze z komentarzy. Te zwierzaki mają takie same warunki jak u gospodarza na wsi: ciepło, osłonięte od wiatru, kontakt z ludźmi. A do tego pełna micha.
- 19 11
-
2022-12-25 17:05
Mają nawet lepsze, bo na wsi zwierzak nie jest dla ozdoby - hoduje się go, by wykorzystać co daje, a gdy staje się zbędny... zabić. Każde z tych zwierząt, póki daje gospodarzowi korzyści, póty ma przedłużone życie. O tym ignoranci histeryzujący, że zwierzątkom jest źle, zapominają. Kontakt z ludźmi to dodatkowy atut - zwierzak się socjalizuje, ma zajęcie i nie będzie agresywny dla pozostałych zwierząt na farmie. Niestety, ale zwierzaki, tak samo jak my, potrzebują zajęcia!! Nie wystarczy dać paszy i wody, "obrobić" (zebrać co dają) i od czasu do czasu sprawdzić czy są zdrowe. A tak przeważnie jest na wsi. Dla ludzi zaś jest to doskonała możliwość bezpłatnego spotkania ze zwierzakami, być może dotyku, jeśli się nie boją. Powinniśmy to doceniać, bo za ileś lat, jeśli eko-terroryzm dalej będzie szalał, o zwierzętach dowiemy się jedynie z jakichś programów lub mając szczęście, trafiając na pojedyncze egzemplarze w jakichś rezerwatach. Ludzie powinni skorzystać z okazji i w szczególności maluchom pokazać skąd bierze się to co jedzą i że taka kózka czy kura czuje to samo co piesek czy kotek. Część, która ma już zwierzaka w domu, może doceni, że z domowym wystarczy wyjść na spacer albo posprzątać kuwetę/ klatkę (o zabawie nie mówiąc, bo to powinno być samo z siebie, nie z przymusu), a przy takim hodowlanym gospodarskim pracy jest więcej. Ci którzy się martwią na pokaz, zamiast się czepiać, niech proszą o kolejne "eksponaty" - każdy zwierzak "na pokaz" będzie żył dłużej, bo dla gospodarza będzie przydatny nawet gdy nie będzie nic produkował! W tym roku są młode egzemplarze, wystarczy wnosić by w następnym były też te starsze!! A, nie, czekaj... z tych starych rolady i inne wyroby na święta po powrocie ze spaceru będą jeść :>
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
