TV

Zobacz gdyńskie stocznie od kuchni

10313 wyświetleń 2 września 2016 (192 opinie)

Już w najbliższą sobotę, z okazji 90. urodzin Gdyni, każdy będzie mógł zwiedzić tutejsze stocznie. Akcja pod hasłem "Odkrywamy gdyńskie stocznie" obejmie tereny spółek Crist i Nauta. Zwiedzanie będzie możliwe w godz. 10-18.

Więcej na ten temat

Opinie (192) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    mam ważniejsze rzeczy do zrobienia (4)

    Niż chodzenie po stoczni w Gdyni. Prędzej wybrałbym się do muzeum niż tam.

    • 20 66

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    EXTRA

    bardzo fajnie

    • 2 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    Anna Walentynowicz (1)

    Według powszechnie znanego życiorysu, Anna Walentynowicz urodziła się 15 sierpnia 1929 roku w Równem, w polskiej, rzymskokatolickiej, ziemiańskiej rodzinie Jana i Aleksandry Lubczyków. W dzieciństwie straciła rodziców i brata, który został wywieziony na Syberię. Przygarnięta przez obcych ludzi, znalazła się pod Warszawą, a później trafiła do Gdańska. W rzeczywistości w opowieści tej prawdziwe są tylko data urodzenia oraz informacja, że miała starszego jak się okazuje, przyrodniego brata, który faktycznie został aresztowany przez Sowietów i za współpracę z Ukraińską Powstańczą Armią skazany na 15 lat łagrów (na wolność wyszedł po śmierci Stalina; na Ukrainę zezwolono mu powrócić dopiero kilkanaście lat później).

    Faktycznie Anna Lubczyk przyszła na świat w nieistniejącym już dziś chutorze wchodzącym w skład wsi Sienne (obecnie Sadowe) w niezbyt zamożnej, ukraińskiej, chłopskiej rodzinie Lubczyków: Nazara i Pryśki z domu Paszkoweć. Wychowywała się z pięciorgiem rodzeństwa: Olgą, Piotrem, Katarzyną, Wasylem oraz wspomnianym przyrodnim bratem Iwanem (Pryśka była wdową z małym dzieckiem, gdy wychodziła za Nazara Lubczyka; jej pierwszy mąż, Ołeksa Suszczuk, zginął tragicznie kilka tygodni po narodzinach syna). Ich imion próżno jednak szukać w księdze urodzeń prawosławnej parafii w Siennem, przechowywanej obecnie w równieńskim archiwum obwodowym. Wyjaśnienie tego braku okazało się proste. Jak stwierdziła starsza siostra Anny, Olga Lubczyk, dziś mieszkająca razem z najmłodszym bratem w Matijiwce (niespełna 15 km od Sadowego): byliśmy sztundami. Sztundyzm (od niem. Stunde godzina) to protestancki pietystyczny ruch religijny, który pojawił się na Ukrainie w połowie XIX wieku, zdobywając sporą popularność zarówno wśród niemieckich kolonistów na Wołyniu, jak i części ich ukraińskich pracowników czy sąsiadów. W latach trzydziestych XX wieku na Wołyniu liczył ponad 30 tys. wiernych.

    • 7 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    Niedostępne miejsca Panie mówisz?

    Teczkę lolka także?

    • 4 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    Czy ten dzień otwarty to dla zaprzyjaźnionych deweloperów w ramach oglądania terenów pod przyszłe mieszkania? (1)

    Nabrzeża po dalmorze już niedługo zabudują. Ale wątpię, że im to wystarczy..

    • 12 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

      Tereny starej nauty już są sprzedane, a obecnie dzierżawione przez Naute

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    (2)

    A jak mam 100 km do stoczni to tez mnie trolleybus dowiezie?

    • 25 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    Szkoda, że nie wcześniej. Chętnie zwiedziłabym ale dzieli 500 kilometrów. To bardzo ciekawe..

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    Jestem psyhiatrą (2)

    A na koniec zwiedzania, jako wisienkę niech przewodnok opowie na.jakich i w jakich warunkach pracują w Criscie

    • 19 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

      Dobrze, że "psyhiatrą", a nie "psychiatrą". (1)

      Bo już miałem stracić zaufanie do psychiatrów, ale okazało się, że to tylko twoje braki w edukacji i bujna wyobraźnia.

      • 3 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

        Jestem psyhiatrą

        Serio ? Dobrze, że gadasz, bo normalnie bym na to nie wpadł.

        • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    Atrakcja dla całej rodziny (1)

    zwłaszcza dla dzieciaków ! przyjadę.

    • 5 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł W sobotę można zwiedzać niedostępne miejsca gdyńskich stoczni

    Jeżeli można wejść na sam szczyt żurawia... (1)

    to wpadnę :)

    • 9 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane