TV

Wypadek motocyklisty w Gdyni 17.06.2014

15072 wyświetlenia 17 czerwca 2014 (729 opinii)

Tragiczny wypadek na ul. Władysława IV w centrum Gdyni. Motocyklista wjechał w tył samochodu toyota i stracił panowanie nad motocyklem. Uderzenie było tak silne, że motocyklista zginął.

Więcej na ten temat

Opinie (729) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    Więcej powściągliwości w ocenianiu!!!!!!!! (1)

    "Napisała do nas pani Maryla, będąca świadkiem wypadku na ul. Władysława IV. Poniżej treść jej listu:

    Byłam na miejscu wypadku o którym napisaliście. Sytuacja wyglądała tak: motocyklista jechał lewym pasem do jazdy na wprost w kierunku Gdańska. W tym miejscy są trzy pasy do jazdy na wprost i jeden dodatkowy krótki pas (lewoskręt). Widoczna na zdjęciu toyota avensis, kierowana przez panią w średnim wieku, jechała skrajnym prawym pasem. W pewnym momencie owa pani kierująca toyotą postanowiła raptownie skręcić w lewo na skrzyżowanie i z prawego skrajnego pasa gwałtownie "wystrzeliła" przez trzy pasy na zaczynający się w tym miejscu lewoskręt, zajeżdżając drogę autom na środkowym pasie oraz jadącemu lewym pasem motocyklowi.

    Auto ze środkowego pasa uniknęło kolizji odbijając w prawo o mało nie zderzając się z innym autem z prawego pasa, natomiast motocykliście na lewym pasie nie udało się uciec i uderzył w tył toyoty. Na zderzaku toyoty było tylko niewielkie wgniecenie. Motocyklistę zabrała karetka, wypadek był jakieś 100m od pogotowia. Zdecydowała totalna głupota i beztroska pani kierującej toyotą..

    Cały tekst: Gazeta.plTrójmiasto

    • 5 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

      z tej samej strony:

      Z mojej perspektywy wyglądało to zupełnie inaczej. Motocyklista ścigał się z ogromną prędkością z zielonym (bliski seledynowemu) samochodem już od strony Batorego. Zielony samochód jechał za motorem w skrajnie niewielkiej odległości. Przemknęli tak obok mnie (przejście dla pieszych) na wysokości baru mlecznego i Luny. Motor i "przyklejony" do niego zielony samochód "wyścigowy" jechali w takim stylu, który można określić jako żądanie, by wszyscy uczestnicy ruchu kołowego zamarli na czas ich "przelotu". Jednak na drodze panował normalny ruch, w którym nie było niczego, co by budziło moją czujność, czy oburzenie, a prawo jazdy mam od 1982 roku. Samochody i piesi przemieszczali się, a ścigająca się po Gdyni parka nie miała dostosowanej prędkości do swego ordynarnego i lekceważącego wszystkich slalomu. Oczywiście w zielonym samochodzie jechali młodzi chłopcy, którzy po wyjściu opowiadali Policji podobne historie jak Pani Maryla. Jednak żadnej Pani Maryli tam nie widziałem jako świadka po wypadku, a wraz z innym świadkiem, który z innej perspektywy widział identyczne zdarzenie jak ja, rozmawialiśmy z Policjantem i zostaliśmy przez niego spisani.
      Marek

      Cały tekst: gazeta.pl/trojmiasto

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    Miałam stłuczkę bardzo blisko tego miejsca

    Jechałam z dzieckiem ulicą Władysława IV w kierunku Gdańska. Nagle z ul. Obrońców Wybrzeża wyjechał samochód - nie skręcał, chciał po prostu przejechać skrzyżowanie w kierunku ul. Świętojańskiej. Zahamowałam bardzo gwałtownie. Miałam szczęście, że nie wpadłam w poślizg choć było ślisko Zatrzymałam się na drzwiach kierowcy leciutko je wgniatając. Sprawca wypadku wyskoczył z auta przerażony, czy mi i dziecku nic się nie stało, chodził w kółko przestraszony tym co zrobił. Facet był służbowo w Gdyni na szczecińskich tablicach. Zapytałam go, czy mnie widział. Powiedział, że TAK i sam nie wie dlaczego wyjechał z podporządkowanej. Oboje wyszliśmy z tego bez szwanku..... ponieważ jechałam przepisowe 50 km/h i zdążyłam wyhamować.

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    Pokora ponad wszystko

    Teraz już nie jest ważne, kto był winny. Może zamiast wymieniać, kto jest burakiem a kto królem szos zastanowilibyście się, że sami nie jesteście idealni. Niech to będzie waszą nauką abyście na przyszłość jeździli wolniej i baczniej obserwowali otoczenie. Szanujmy się na drogach, przestrzegajmy przepisów a nie będzie takich sytuacji. Pozdrawiam

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    Dobrze, że (1)

    nie zabił kogoś postronnego. Jego to nie szkoda, głupi był to i zginął. Nawiasem mówiąc ostatnio na ORLEN widziałem dwóch takich marcepanów. Śliczne ścigacze, śliczne kombinezoniki no i co... ano papierosek koło dystrybutora, to telefonik. Rewelacja, żyć nie umierać, typowy przykład debilizmu.
    Mimo wszystko niech ziemia jemu lekką będzie i wieczny odpoczynek...

    • 2 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

      Glupi to ty jestes ze tak sie o osobie zmarlej wypowiadasz. Nie zycze zeby kiedys tobie sie coa takiego przytrafilo.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    boze

    Jak widze te wszystkie komentarze to szkoda gadac, zamiast sie spierac kto jest winny a kto nie wspolczulibyscie rodzinie motycyklisty, ktora mial. Znalam tego czlowieka, napewn nie zaslugiwal na takie potraktowanie przez los. Darujcie sobie bo to zalosne, kazdego moze to spotkac a wy wypowiadacie sie w sposob malostkowy i bezduszny, wiecej empatii.

    • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    (4)

    Byłam i widziałam......motocyklista ścigał się z autem osobowym w samym centrum miasta .....może kierowca auta osobowego ma lusterka i powinien w nie patrzeć ale kuźwa jak ma zauważyć pędzący motor z prędkością ponad 100 km/h oczywiście w terenie zabudowanym cudem, że nie zabili żadnego przechodnia po na czerwonym świetle nie ma szans żeby wyhamować.

    • 113 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

      Tak samo jak można zobaczyć auto jadące 100km/h....

      Ludzie też wjeżdżają pod tramwaj a później mówią że go nie widzieli , a takim ludziom powinni zabierać prawa jazdy i dawać im białe laski bo są nie widomi.
      Tyle w temacie !

      ... spoczywaj w pokoju !

      • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

      tiaaa 100 km/h

      ...na małym skuterku. Potem pewnie wystawił skrzydła i odleciał.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

      Bogusiomania (1)

      Pisałem o tym wcześniej, ale mój komentarz został usunięty mimo, że nie użyłem żadnego wulgaryzmu.

      • 16 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

        jeśli jedzie jednym pasem to ok, jest widoczny

        natomiast jeśli w ostatnim momencie zmienia pas. to nawet lustro łazienkowe zamontowane na samochodzie nie pomoże.

        • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    Agata (1)

    Czy juz wiecie o kogo chodziło jak ten chlopak sie nazywa

    • 0 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

      A co Cie to ku*wa obchodzi?! Jesteś jakąś wredną babą z firmy ubezpieczeniowej? Jeżeli tak to się nie interesuj kto to był!

      • 1 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    ...

    Przykro iż ginie człowiek.
    Znam kliku bardzo porządnych ludzi którzy również mieli okazje spróbować jazdy na jednośladzie.
    Tu cytat jednej z nich "na motocyklu poczujesz kisiel w majtkach, to jest adrenalina".
    Po prostu motocykl czyni z porządnego człowieka osobę żadna wrażeń i to niebezpiecznych wrażeń.
    Bliskość śmierci jest chyba tym czymś dla tych ludzi.
    Szkoda ze rzadko wsiadając na motor myślą o bliskich .

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    Agata

    Kto by nie prowadził auta nikt nie zauwazy z jaka zawrotna predkoscia jada motory w sekunde masz ich z tyłu auta wiec jogiczne jest ze kto by nie prowadzil wina jest motocyklisty

    • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

    (2)

    popieram wiecej kontroli na Wladyslawaiv bo jezdza jak idioci na jednym kole ale policja woli stac w krzakach a najwiecej wypadkow jest na tej ulicy

    • 9 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

      rano idę do pracy - lecą jedno koło 140, popołudniu to samo... w nocy się boję tamtędy iść... (1)

      nawet w orku otrafią jechać ponad 140 na jednym kole. Ale jak się zabiją to tojota winna...

      • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Śmiertelny wypadek motocyklisty w centrum Gdyni

        stolec widzieliście, stolec wiecie!

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane