Wybiegł zza autobusu
11117 wyświetleń 3 lutego 2023 (68 opinii)Już w podstawówce uczą żeby nie wybiegać zza autobusu i to jeszcze na tak ruchliwej drodze. Wolał zaryzykować życie niż podejść 70 metrów do przejścia.
Więcej na ten temat
Opinie wybrane
-
2023-02-03 13:40
Film ormowca (9)
Czasy bezpieki mu się śnią. Rozumiem że ma to rodzinnie w DNA
- 23 46
-
2023-02-03 13:45
Jak chciałaś błysnąć ...
... to mogłaś posypać się brokatem.
- 20 6
-
2023-02-03 13:49
(4)
oby ktoś ci tak wyskoczył....nagle ...
- 11 4
-
2023-02-03 17:09
Super, nie moge sie doczekać (1)
- 2 4
-
2023-02-03 23:38
Głupi od urodzenia czy po szkole ?
- 2 1
-
2023-02-03 18:02
Anna może wskakiwać
- 0 1
-
2023-02-04 08:53
no tak, np. slon by spadl z nieba
- 0 0
-
2023-02-03 14:13
czego się naśpałaś? czy ty masz pojęcie co to było ormo? (1)
anna się na głowę chyba z kura zamieniłaś
- 5 4
-
2023-02-04 08:54
nie obrazaj kury, mogloby byc, ze kurza inteligencja wyzsza
- 0 0
-
2023-02-03 17:06
Dokładnie
- 1 1
-
2023-02-03 18:41
Wypadek sprzed 17 lat w tym miejscu
W 2005 r., dosłownie kilka metrów dalej, w kierunku obwodnicy, autobus potrącił 10-letnią dziewczynkę, która przechodziła w niedozwolonym miejscu. Okrutny tk był widok, dla bliskich ogromna tragedia, a dla kierowcy zapewne trauma, bo dziewczynka zginęła na miejscu. Po 17 latach dorosły dopuszcza się tego samego postępku...
- 4 0
-
2023-02-03 15:55
Za niskie kary dla pieszych (5)
Są za niskie kary dla pieszych za wykroczenia. Jakby mu wlepili 2000 zł mandatu to by drugi raz tan nie wybiegł
- 27 8
-
2023-02-03 17:36
Johnie - odróżnij narażanie się na ryzyko od stwarzania zagrożenia (2)
Czym innym jest "zagrożenie (abstrakcyjnie pojmowanego) bezpieczeństwa ruchu drogowego" od "zagrożenie bezpieczeństwa innych użytkowników drogi". Gostek narażał się na ryzyko, ale "zagrożenia dla jadących małą prędkością kierowców samochodów , autobusów i pasażerów autobusów" specjalnie nie stwarzał. Po prostu nie wykazał się cierpliwością - czyżbyś nigdy nie miał takiego problemu?
- 2 1
-
2023-02-04 06:40
Skutki
Potrącenie ze skutkiem śmiertelnym w tym przypadku pieszego przyniosłoby zagrożenie dla innych kierowców, gdyż taki "sprawca" mógłby po takim zdażeniu podupaść psychicznie że zabił niewinnego człowieka i z tą traumą musiaby żyć do końca życia co może się przyczynić do chęci jego skrócenia.... Takźe takie akcje nigdy nie kończą się na pieszym
- 0 0
-
2023-02-04 08:42
Czyli wg ciebie
Wyhamować autobus z pasażerami to żadne zagrożenie?? Dalej jak jest w miarę mały ruch na drogach i pali się dla mnie czerwone światło To idąc tym tokiem rozumowania mogę przejechać skrzyżowanie Bo oceniając sytuację i swoje jako takie umiejętności Prawdopodobnie nic złego się nie stanie?
- 0 0
-
2023-02-03 17:43
Spisać numery butów i mandat
- 3 0
-
2023-02-03 18:58
Odleżyny od siedzenia na pupie w domu, samochodzie i pracy,
mają przerzuty gdzie indziej. Przykro mi i współczuję reszcie społeczeństwa w kontakcie z dotkniętym.
Pieszy nie waży dwie tony i nie porusza się z prędkością jaką chce, a taką jaką może, która zupełnie nie zagraża nikomu poza mrówkami i bezbronnymi ślimakami(prawdziwe ofiary tych czasów). Posiada też ograniczoną ilość energii,mają przerzuty gdzie indziej. Przykro mi i współczuję reszcie społeczeństwa w kontakcie z dotkniętym.
Pieszy nie waży dwie tony i nie porusza się z prędkością jaką chce, a taką jaką może, która zupełnie nie zagraża nikomu poza mrówkami i bezbronnymi ślimakami(prawdziwe ofiary tych czasów). Posiada też ograniczoną ilość energii, szczególnie jak nie jest już dzieckiem i nie jest jej w stanie uzupełnić na stacji benzynowej w 3 minuty, więc lepiej skrócić takiej osobie drogę i nie oczekiwać kary jak za wycięcie 30 letniego drzewa za przejście w miejscu niedozwolonym (pomimo tego że 30m dalej byłoby to legalne).
Prawdą jest to, że to d**ilizm, 70m to nie koniec świata, dziarsko się przeciska między pojazdami, więc widocznie może i tak, to co na tym filmiku się wydarzyło jest niezgodne z przepisami, ale argumentowanie że kary dla ludzi narażających swoje życie za przejście w miejscu niedozwolonym, a w wyniku wypadku najgorsze co by mogło się wydarzyć to śmierć osoby winnej, trauma świadków i o matko ten przewspaniały wgnieciony plastik zderzaka, albo nie daj bozi szyba przednia, wszystko pokryte z ubezpieczenia, jest czystą frustracją osoby bez chęci do zrozumienia konsekwencji poruszania się maszyną.- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.