Więcej na ten temat
Opinie wybrane
-
2022-06-15 09:21
(5)
Jak dla mnie wtargnięcie na jezdnię. Dobrze dla malucha , że kierowca zdążył się zatrzymać , przed przejściem stało zaparkowane auto więc pole widzenia było pewnie ograniczone. Dobrze też dla samego kierowcy bo nie chciałbym być na jego miejscu gdyby jednak doszło do potrącenia lub odpukać czegoś gorszego. Co by mu było po tym , że to wina matki ,
Jak dla mnie wtargnięcie na jezdnię. Dobrze dla malucha , że kierowca zdążył się zatrzymać , przed przejściem stało zaparkowane auto więc pole widzenia było pewnie ograniczone. Dobrze też dla samego kierowcy bo nie chciałbym być na jego miejscu gdyby jednak doszło do potrącenia lub odpukać czegoś gorszego. Co by mu było po tym , że to wina matki , która niedopilnowała dziecka jakby miał dzieciaka na sumieniu. Ja wiem , że dzieci potrafią robić różne numery ale kurde na ulicy rodzic musi mieć oczy dookoła głowy. W związku z tą sytuacją dla mnie osobiście wraca temat pieszych z perspektywy kierowcy. Jeżdżę po Gdańsku już przeszło 20 lat i co by nie mówić ,pomijając incydenty i pewna grupę wiekową , czyli młodych mało doświadczonych kierowców to kultura jazdy naprawdę się zmieniła na lepsze. Natomiast zachowania pieszych to inna bajka , mam tu na myśli pieszych wpatrzonych w telefon. To jest kurna problem. I uważam, że policja oprócz ścigania kierowców za różne wykroczenia powinna porządnie wziąć się za pieszych .
- 141 11
-
2022-06-15 12:08
Jako kierowca potwierdzam, że problemem są piesi zapatrzeni w komórkę. Z punktu widzenia rowerzysty i pieszego, który spaceruje z dziećmi, największym zagrożeniem (oprócz szalonych kierowców oczywiście) są użytkownicy hulajnóg. Dla nich właściwie nie ma ograniczeń w poruszaniu się, w osiąganej prędkości i parkowaniu gdzie popadnie i jak popadnie... "Sky is the limit", niestety!
- 11 5
-
2022-06-15 12:15
(1)
To nie jest wtargniecie na jezdnię., to jest strefa zamieszkania, ta "jezdnia" to w istocie chodnik.
- 6 14
-
2022-06-15 12:50
Strefa zamieszkania
Ja mieszkam po drugiej stronie od miejsca gdzie wydarzyła się ta sytacja również w strefie zamieszkania i doskonale rozumiem zasady tam panujące ale jeżeli małe dziecko wbiega wprost pod koła samochodu nawet jadącego 10km/h to kierowca co ma zrobić? Sam jestem rodzicem małolatów i uważam że w tej konkretnej sytuacji była to wina matki , nie kierowcy. I wg mnie ale oczywiście nie jestem z drogówki , było to wtargnięcie spowodowane brakiem należytej opieki i uwagi nad małoletnim.
- 16 3
-
2022-06-20 09:04
Dla kogos innego to moze byc cos innego? Ciekawy narodek.
- 0 0
-
2022-06-20 09:32
bez przesady
Nie ważne jaki pieszy i jak szybko wkroczył - ma pierwszeństwo na pasach. Kierowca musi przed nimi zachować wzmożoną ostrożność tym bardziej na małej drodze osiedlowej.
Tym bardziej że jest tam wyraźnie oznakowany teren strefy zamieszkania - fun fact - za tymi pasami jest znak końca strefy zamieszkania z takim dzieckiem biegnącym za piłką..- 0 0
-
2022-06-18 17:00
Brawo kierowca. (1)
Ten malec zawdzięcza zdrowie i życie kierowcy z refleksem. Auta zaparkowane zbyt blisko przejścia zasłaniają widocznosc, brak opieki nad dzieckiem. Mandat to tu należy się matce za brak opieki nad dzieckiem i jego wtargnięcie na przejście.
- 8 0
-
2022-06-20 09:23
bez przesady
Mama szła z dzieckiem to że dziecko puściło się trochę do przodu to zna każdy rodzic, a mama nie reagowała nerwowo bo to droga osiedlowa, jednopasmowa, praktycznie dojazd do 1-2 bloków. W takich miejscach najczęściej są ograniczenia do 10-20 km/h i wiadomo że kierowca musi zachować najwyższą ostrożność.
A auta parkowane gęsto bo tak w takich miejscach bywa... ale fakt że do tego miałbym pretensję.- 0 1
-
2022-06-15 16:08
(7)
tak - brawo dla kierowcy za refleks, ale chyba jechał trochę za szybko
kop w de dla matki, że nie pilnuje dzieciaka, tak, ale nie zapominajmy, że to przejscie - dziecko nie "wtargnęło na ulicę"- 13 37
-
2022-06-15 16:22
i jeszcze dodatek
w tym miejscu jest znak d-40 - strefa zamieszkania; predkość max. 20k/h - właśnie dlatego, że może wybiec dzieciak, pies, czy starszy człowiek nie zauważy samochodu
kierowca ogarnął, super, uratował dzieciaka, ale jakby jechał 10 k/h sytuacji by nie było- 5 7
-
2022-06-16 09:08
wg ciebie auto ma stac przed przejsciem dla pieszych? widac jak na dloni ze kierowca wychamowal przed dzieckiem co wiecej mozna zrrobic????
- 3 1
-
2022-06-16 09:58
To nie jest przejscie dla pieszych.
- 0 0
-
2022-06-16 10:07
Tylko się tak wydaje. Gdyby jechał za szybko to by nie wyhamował :)
- 3 1
-
2022-06-17 19:41
Stanął na długości dwóch metrów! jak za szybko?
- 0 2
-
2022-06-17 20:54
Nie za szybko
Gdyby jechał za szybko, to nie zatrzymałby się w tym miejscu, tylko dalej i potrąciłby chłopca. Dlatego warto jeździć z dozwoloną prędkością, a przed przejściami nawet zwalniać.
- 1 2
-
2022-06-18 09:54
Bzdura
co ty bredzisz? Pieszy ma obowiązek upewnienia się czy wejście na jezdnie jest dla niego bezpieczne. Ocena odległości auta i czy kierowca się zatrzyma. ocena sytuacji
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.