Wędrówka przez Jar Raduni
4645 wyświetleń 19 maja 2016 (11 opinii)Chcąc nacieszyć oczy przepięknymi barwami i odetchnąć od cywilizacji postanowiliśmy udać się do Jaru Raduni. Malownicze ścieżki niemalże o górskim charakterze, prowadzące wzdłuż brzegu wartko płynącej rzeki, gwarantują bliski kontakt z prawdziwą, trochę dziką przyrodą. Wzdłuż meandrującej Raduni przebiega oznakowany kolorem niebieskim pieszy Szlak Kartuski, jednak biorąc pod uwagę wąską dróżkę, którą wiedzie pokonując liczne dość strome podejścia, zwalone drzewa oraz bagniste obniżenia terenu, wędrówka może się znacznie przedłużyć.
Więcej na ten temat
Opinie (11) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-08 03:25
Piękny ten jar
Babi Dół
- 0 0
-
2016-05-19 10:41
(1)
Bardzo fajny materiał, dzięki!
- 13 1
-
2016-07-18 21:53
Jar Raduni
Bardzo fajny artykuł. Krótka nasza relacja z wyprawy Jarem Raduni na blogu pod adresem:
http://sledziem.pl/?p=258- 0 0
-
2016-05-20 09:18
Jar Raduni
jak zwykle cudny, zwłaszcza połączony z krioterapią, a co do kleszczy to uczestnicy są dorośli i chyba potrafią przewidywać zagrożenia.
- 6 1
-
2016-05-19 11:23
Kleszcze ! (2)
A co kleszczami?!
W TVN mówili, że jest ich wszedzie bardzo dużo i należy unikać takich miejsc.
Dlaczego nie informujecie ludzi o tym zagrożeniu?
Bolerioza to przerażająca choroba.- 8 10
-
2016-05-19 13:53
przesadzasz (1)
- 0 0
-
2016-05-20 00:17
Przesadzasz, przesadzasz...
...kto się ich boi, zawsze coś przywlecze ze sobą ;-/
Wystarczy odpowiednio się zabezpieczyć w postaci odzieży oraz różnych specyfików. Po wędrówce zaś porządnie przejrzeć w lustrze lub przez partnera i gra muzyka. Na każdą z wędrówek mamy ze sobą apteczkę w której znajdzie się trochę akcesoriów na te i inne insekty.- 2 0
-
2016-05-19 13:02
Degradacja szlaku
Obecnie to tylko cień pięknego szlaku z przed kilku lat. Połowa szlaku jest zamknięta, ponieważ zostały zniszczone piękne mostki na rzece. Dodatkowo wycinka drzew w okolicy, też nie sprzyjała utrzymaniu szlaku z przed kilku lat.
- 14 1
-
2016-05-19 10:08
No właśnie, nie nosicie żadnej ochrony "ubraniowej"przed kleszczami (1)
widzę sporo pacjentów ze skutkami ubocznymi boreliozy w Akademii,
dbajcie ludziska kochane o zabezpieczenia przeciw kleszczom- 15 9
-
2016-05-19 11:27
O jezu
zwykła wycieczka do lasu ale mimo to ktoś musiał się przypierpapier. A że ubrań na kleszcze, a że kasku nie było, ochraniaczy na kolana, apteczki, gwizdka....
- 16 4
-
2016-05-19 11:27
10 lat temu chodziłem
z moim labkiem. Mostki jeszcze były, pies by w szelkach i na sznurze (coś jak smycz, tylko długie i wytrzymałe), uwielbiał płynąć pod prąd. Jak się zmęczył - holowanko do brzegu miał :)
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.