TV

Viralowytata ostro o zarobkach dla młodych

1059 wyświetleń 16 marca 2022 (704 opinie) autor: Viralowytata (TikTok)

Więcej na ten temat

Opinie (704) 9 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    40 godz. to dużo? (5)

    Dla niektórych 40 godz. tyg. to dużo a 4 tys na rękę to mało.
    Pracuję w jednej z gdańskich uczelni wyższych. Mam wyższe wykształcenie, etat czyli 40 godz., 32 lata stażu pracy, odpowiedzialne stanowisko i 2.800 na rękę!!!! Fajnie??? Fajnie! Każdy nowy pracownik przyjmowany do pracy na dzień dobry ma już dużo więcej. Ci starsi zostaną ze swoimi fantastycznymi pensjami do emerytury.

    • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      (1)

      To zmień pracę.

      • 3 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

        a kredytu nie trzeba

        brać?

        Był taki jeden, co cały swój wizerunek zszargał taka wypowiedzią, wiec ucz się na cudzych błędach.

        • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      do emerytury trzeba dożyć

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      A co zrobiłeś, żeby mieć więcej? Nic, siedziałeś z d*pą w jednym miejscu. I to właśnie tacy idioci krzyczą "jak to?! młody i chce 4,5k?!"...

      • 1 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      Mam tak samo jak Ty...

      Rozumiem, mam tak samo.
      Uczelnia wyższa - wykształcenie wyższe, studia podyplomowe, etat 40 godz., 26 lat stażu w zawodzie. Pensja na rękę, na szczecie, trochę wyższa. Budżetówka.
      Ostatnia podwyżka pod koniec 2020 r. - 6 %.
      Tym, co skomentują "Zmień pracę" oświadczam, że w moim zawodzie zmiana pracy nic nie da, to dość wąska specjalizacja i u każdego będzie tak samo płatna. Nowozatrudnieni zaczynają z innego pułapu.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    Starzy krzyczą na młodych, bo na szefów nigdy nie potrafili

    Najwięcej krzyczą stare pryki, które od 10 lat boją się iść po podwyżkę i które zaniżają właśnie młodym pensję przez swój strach i zgadzanie się na pracę za niewolniczą płacę. A Ci sami Janusze lata lata temu kupili mieszkania za bezcen i nie widzą, że wynajem kosztuje 2 tysiące, jak ktoś chce kupić to rata kredytu również może być tyle, do tego czynsz 400-800 zlotych, do tego jakiekolwiek jedzenie i życie i 4 tysiące to naprawdę nie jest dużo. Częściej też mają studia i chcą robić coś nowego niż Ci ludzie, którzy zasiedzieli się w firmach i "rób tak, zawsze tak było i się nie wychylaj".

    • 3 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    Młodzi maja postawę roszczeniową. Chcą dużo dla siebie nie dając nic w zamian. Bo co mlody bez wiedzy praktycznej może dac firmie?

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    Przesada (1)

    Młodzi ludzie jak chcą to zarabiają. Moja dziewczyna ma 22 lata i zarabia 5k na rękę (umowa zlecenie więc nie placi podatkow i skladek, z podatkami to by bylo prawie 4). Ma ścieżkę kariery i na pewno sobie poradzi, nadal jest w trakcie studiów.

    Wiadomo ze nie kazdy bedzie tak ogarniety ale ten artykul jest tendencyjny

    • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      A później przy wyliczaniu do emki będzie lament bo braknie paru latek bezskładkowych, dziura w latach pracy :(( niestety temat mi b.dobrze znany ( też kiedyś byłem młody i wiem jak jest utrzymać się na własny koszt).

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    nie zgadzam się

    Uważam, że ceny w Polce narzucają pensję a pensje są jeszcze wciąż niedoszacowane więc bardzo dobrze że mlodzi się cenią bo nie bedą zaniżać stawek. Z resztą bardzo łatwo jest dostać pracę za 4 tysiace brutto a po roku zarabiać 6, tylko trzeba chcieć i mierzyć w zagraniczne firmy. Nie ma co się rozdrabniać.
    Ps. nie uzywam instagrama. Po prostu znam wartosc swojego czasu :)

    Pozdrawiam niedowiarków

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    ...

    2010 rok, zaraz po studiach na PG zlapalem pierwszą pracę jako podstawowy technik w malutkiej polskiej firmie IT, za 1800 zł na rękę robilem wszystko - od typowego IT (administracja serwerow/sieci) po wiercenie dziur w ścianach, ścieranie kurzów w magazynie czy odbieranie paczek firmowych z poczty - każdy robił tam i pomagal jak mógł. NIe narzekałem, tylko się uczyłem. Tak przepracowałem 1,5 roku i zmieniłem pracę na lepiej płatną, gdzie już tylko siedziałem w IT, robiłem kursy, dokształcałem się, nierzadko w weekendy. Dziś, 12 lat od początku kariery zdarza się, że w jeden miesiąc zarabiam więcej niż przez 1,5 roku w tej pierwszej pracy... Nie dziwię się młodym, że od razu chcą dużo zarabiać, ale dziwie się ich oburzeniu, że rynek weryfikuje umiejętności, a doświadczenie to nie jest coś, co można zdobyć samymi dobrymi chęciami - to zabiera czas i wymaga dużego samozaparcia...

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    Smutna prawda (1)

    Jako osoba zaliczająca się do raczej młodego pokolenia (34 lata) po studiach, które niewiele dały (studia na dwóch kierunkach), po 10 lat pracy w zawodach nie związanych ze studiami mogę stwierdzić kilka rzeczy.
    1. Osoby młode świadomie określają minimum adekwatnie do tego ile kosztuje obecnie życie i ile to życie jeszcze będzie za chwilę kosztować.
    2. Osoby ze starszego pokolenia snujące zarzuty do młodych że chcą takie pensje, a oni sami po latach pracy nie mają niekiedy takich stawek są w dużej mierze same sobie winne takiego stanu rzeczy. Jak bowiem mają dostać podwyżkę jeśli się o nią nie upomną w ten czy inny sposób.
    3. Obecnie żeby dobrze żyć trzeba dużo więcej zarabiać niż x lat temu kiedy wiele rzeczy było tańszych (sam wspominam jak głupia gałka lodów kosztowała 0,50 zł, chleb z piekarni był za 1,00-1,20 zł, jajka po 0,25-0,30 zł od sztuki, itd.), tym samym albo zarabia się więcej, albo pracuje się więcej. Praca więcej jest mało atrakcyjna i wykonują ją głównie osoby do tego zmuszone sytuacją (najczęściej rodzinną), jednak w ten sposób zastępuje się życie rodzinne pracą.
    4. Wzrost cen produktów i usług powinien iść w parze ze wzrostem zarobków.
    5. Zarzuty typu: "poprosiłbym o podwyżkę to szukałbym nowej pracy", itp. do mnie nie przemawiają, ponieważ pokazują jak bardzo nisko cenili lub ciągle cenią się pracownicy "starszego" pokolenia.
    6. Jeśli młodsze pokolenie nie będzie podejmować pracy, to płacę będą stały w miejscu bo się nikt o podwyżki nie upomni, dodatkowo pracownicy starszego pokolenia będą mieć więcej obowiązków za te same pieniądze co teraz, jako że będzie mniej osób do wykonywania pracy. Ponadto wielu obcokrajowców (nie mówię tutaj jedynie o Ukraińcach, ale również o dziesiątkach tysięcy osób innych narodowości) zajmie miejsce młodych i będzie zarabiać i tak więcej niż obecni pracownicy starszego pokolenia (u mnie w moim zakładzie pracy jest 18 różnych narodowości, nie licząc do tego Polaków; Polacy stanowią mniej niż 10% pracowników)

    • 4 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      > 2. Osoby ze starszego pokolenia snujące zarzuty do młodych że chcą takie pensje, a oni sami po latach pracy nie mają niekiedy takich stawek są w dużej mierze same sobie winne takiego stanu rzeczy. Jak bowiem mają dostać podwyżkę jeśli się o nią nie upomną w ten czy inny sposób.

      No bo po co. Lepiej siedzieć cicho i brać co dają. A potem jojczeć, jak to mało się ma po latach pracy i jak to dużo sobie młodzi wymyślają. Ale żeby zrobić coś dla poprawy swoich zarobków to nieeee...

      > 5. Zarzuty typu: "poprosiłbym o podwyżkę to szukałbym nowej pracy", itp. do mnie nie przemawiają, ponieważ pokazują jak bardzo nisko cenili lub ciągle cenią się pracownicy "starszego" pokolenia.

      Bo to jest pokolenie ludzi, którzy jak dostali pracę w jednej firmie to już jej nie zmienią, bo są "lojalni" (i de facto leniwi). Ale jak po latach nie mają nic do zaoferowania poza "stażem", to czemu się dziwić.

      • 0 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    (2)

    Brakuje w odpowiedzi "z ogromnych kosztów życia". To jest coś czego millenialsi i starsi nie rozumieją. Teraz żeby wziąć kredo nie wystarczy pójść do banku, zrobić ładne oczy i wyjść z kredytem. Żeby kupić jakiekolwiek mieszkanie nadające się do założenia rodziny(45m w górę) musisz mieć co najmniej 60k w gotówce. I teraz weź uzbieraj tyle płacąc 2 tysiące za wynajem. Zarobki powyżej 4-5k na rękę przy dwóch osobach pracujących to dzisiaj MUS.

    Wiem, że dla boomerów płacących za swój kredyt we frankach 800 zł miesięcznie to nie do pomyślenia. A jeszcze płaczecie jak to zostaliście oszukani. Kto tu jest roszczeniowy?

    • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      > Żeby kupić jakiekolwiek mieszkanie nadające się do założenia rodziny(45m w górę) musisz mieć co najmniej 60k w gotówce.

      Bardziej 3 pokoje, minimum 60m2. 45m2 dla rodziny to kurnik.

      • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

      "Kto tu jest roszczeniowy"

      W każdym przedziale wiekowym takie osoby się znajdą. Również po obu stronach biurka rynku pracy.

      Tak nas nauczyły ostatnie 20-30 lat, że najlepiej zarabia się na... wymuszeniu.

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    Nie rozumiem hejtu na studia "które nic nie dają".

    Ja pracuję w IT / marketingu, mam średnie, zarabiam trochę poniżej średniej w mieście wojewódzkim (przy zdalnej nie wiem czy to ma jeszcze jakieś znaczenie) w swojej branży. Na boku jakieś mniejsze zlecenia i drugie tyle. Po 30 chcę iść studiować to co mnie od dziecka interesowało, zastanawiam się nad archeologią i etnografią, ew. historia sztuki. Ludzie to nie roboty i mają różne potrzeby.

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Młody "nieogar" chce dużej pensji. Za co?

    Mgr inż, 6 lat po studiach, praca w zawodzie, 4200 zł netto. A na start było 1400 zł.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane