VW Beetle. Marzenie surfera
2841 wyświetleń 5 listopada 2014 (70 opinii)Spłaszczony, rasowy i mniej przypominający parasol na kółkach. Odmieniony VW Beetle to nareszcie samochód tak samo dla dziewczyny jak i chłopaka. Ten odnajdzie w nim wartości kultowego Porsche 356. Zwłaszcza w 210 konnej odmianie, do której przeszczepiono napęd z Volkswagena Golfa GTI.
Więcej na ten temat
Opinie (70) 5 zablokowanych
-
2014-11-05 15:44
Brzydka, stara skorupa, dla homo niewiadomo.
Jak mozna na powaznie brac faceta, ktory jezdzi czyms takim?
- 3 5
-
2014-11-06 08:26
Piękna sceneria (10)
do zdjęć.
- 32 0
-
2014-11-06 08:33
U nas,jaka sceneria
Taki surfing.
- 17 0
-
2014-11-06 09:57
(1)
napisy sprayem na witrynie sugerują że sesja robiona w niezłym patolowie
- 8 1
-
2014-11-06 16:45
A dokładniej na opuszczonej stacji na Trakcie Św. Wojciecha
- 5 0
-
2014-11-06 10:17
samochód bez sensu...
- 6 3
-
2014-11-06 10:42
wyjechał na chwilę z dziupli u krzycha
- 8 0
-
2014-11-06 11:51
po co takie bzdury piszecie? (3)
który młody chłopak może sobie kupić taki samochód?
- 12 1
-
2014-11-06 12:26
halo tu ziemia! (2)
kogo stać na ten samochód, gdzie wy żyjecie?
- 6 2
-
2014-11-06 16:45
Mnie, ale mi się nie podoba.
- 2 0
-
2014-11-07 11:30
Mnie rownież. Są rożne formy finansowania jak choćby leasing.
- 1 0
-
2014-11-07 18:32
Surferska.
- 0 0
-
2014-11-06 08:27
Samochód cudowny! (1)
Zdjęcia samochodu świetne! Ale wybór miejsca do sesji zdjęciowej pozostawia wiele do życzenia! Takie cudo na takim tle!
- 20 9
-
2014-11-07 23:11
Wrzuc na youtube: jay leno challenger hellcat. To jest prawdziwe cudo.
- 3 0
-
2014-11-06 08:42
130 tysięcy?? (6)
Za taką kasę znalazłbym zapewne ciekawszą alternatywę.
- 25 11
-
2014-11-06 09:55
no tak, jak kto woli
pewnie każdy znalazłby inna bardziej opłacalną alternatywę, ale dzięki temu właśnie to auto pozostanie niszowe
- 7 5
-
2014-11-06 12:47
(1)
hundai veloster?
- 2 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2014-11-06 15:52
Toyota GT86 :)
i wszystko jasne ;)
- 6 1
-
2014-11-06 16:01
mazda 6 119 tys zł ....
- 4 3
-
2014-11-06 19:45
o dziwo podstawowa A5 z swietnym nowym 1.8 mozna miec, nawet z kilkoma bajerami. 134 tys. Cena po negocjacji u Groblewskiego. Tez bylem zdziwiony.
- 2 1
-
2014-11-06 08:51
Marzeniem surfera jest porządne kombi a nie jakiś czerwony bzik. (2)
Tym się nie da wozic deski, chyba że mówimy o desce do krojenia.
- 53 3
-
2014-11-06 09:06
bardziej mnie jara dukat w tle (1)
niż auto
- 4 4
-
2014-11-06 11:07
A to Junak :p
- 4 0
-
2014-11-06 08:57
(1)
Tak tylko kiedyś na Garbusa było stać takiego młodego surfera, a dzisiaj Beetle to kupa kasy i stać na niego tylko zamożnych.
- 27 0
-
2014-11-06 10:43
przeciez wiekszosc polskich "surferow" to banany co na polwysep jezdza za kase rodzicow. Zawod "syn" i do przodu
- 11 1
-
2014-11-06 08:57
(9)
Jako serfer to marzę o samochodzie, gdzie mogę upchać graty do środka i przebrać się w wewnątrz, a czarne paski na volkswagenie to dla obciach.
- 27 4
-
2014-11-06 10:42
(6)
a noszenie tych zj*banych czapek z pomponami w srodku lata to juz nie obciach?
- 10 2
-
2014-11-06 12:37
poplywaj kilka godzin w 6B i wtedy sie wypowiedz (5)
- 2 1
-
2014-11-06 14:03
lol 6b (4)
widziales kiedys sztorm na tej zatoce o glebokosci 30cm?
- 2 3
-
2014-11-06 14:58
(2)
ja mieszkam przy zatoce i głębokość nie ma nic do rzeczy, 6 Bf jest często, pływałem nawet przy 10 Bf
ale autorowi pomyliły się modele, marzeniem surfera był ogórek a nie takie małe g*wienko- 7 1
-
2014-11-06 16:49
(1)
tyle ze ja mialem watpliwa przyjemnosc ogladania tychze czap, bynajmniej nie przy sztormowej pogodzie. zaryzykowalbym stwierdzenie, ze bylo upalnie i bezwietrznie (dlatego ta cala stonka przechadzala sie po wsi nie omieszkajac eksponowac tych pomponow). najpierw myslelismy ze znajomymi ze to taki lans, ale potem nasza kolezanka uswiadomila nas, ze oni w tych kempingach nie maja dostepu do cieplej wody i chowaja w ten sposob tluste wlosy ;]
- 0 2
-
2014-11-06 23:35
i wtedy sie obudziles.
- 2 1
-
2014-11-06 23:33
byles kiedys nad zatoką, czy tylko koledzy opowiadali ??
- 2 1
-
2014-11-06 10:48
Surfer (1)
Chyba windsurfer , skoro graty....
- 6 0
-
2014-11-06 12:38
W naszej rzeczywistosci geograficznej to raczej oczywiste
- 4 0
-
2014-11-06 08:58
Za 130 Tyś to ja mam luksusowe 2-3 letnie Audi albo BMW. (7)
I na ulicy traktowany jestem jak biznesmen a nie jak postrzelony nastolatek.
- 21 21
-
2014-11-06 09:01
albo nowego Beetle...
twoja kasa, twój wybór
- 11 5
-
2014-11-06 09:10
(2)
Jak wyjdziesz z tego swojego 3 latka czy też z wymienionego wyżej vw to ludzie nie zobaczą ani nastolatka ani bizsnesmena . Jedyne co zobaczą to zbiór kompleksów.
- 9 5
-
2014-11-06 09:21
??? (1)
Zbiór kompleksów? Znaczy, mając dużą kasę mam jeździć 15 letnim oplem? Na tyłku mieć poszarpane spodnie i dziurawe buty? Inaczej postrzegany będę jak zakompleksiały zgniły dziad:) Spójrz w lustro może właśnie to dostrzegasz?
- 9 5
-
2014-11-06 11:47
tom
zal mi ciebie, jak mocno przykladasz wage do tego, jak cie postrzegaja inni...
Ale jesli juz o tym mowimy, to napewno wieksza uwage przykujesz oryginalnym garbusem niz nijakim nudnym audi czy bmw ...- 8 2
-
2014-11-06 09:37
czemu nie użyłeś słowa: "używane"
- 7 2
-
2014-11-06 15:15
(1)
grunt ze jestes traktowany jako biznesmen :) grunt to odczucia i pewnnie chodzisz po chlewie w garniturze aby cie lepiej swinie odbieraly. Audi w dizlu to marzenie kazdego kaszuba :)
- 7 2
-
2014-11-06 17:51
:)
mogę chodzić w gumiakach po chlewie, mogę chodzić w garniturze po sądzie, sprzedawać myszki na jarmarku, co mam na koncie to mam, a Wam niech żal d*psko ściska na światłach jak podjadę moim wypasionym autem.
- 3 3
-
2014-11-06 09:07
Fajniejszy jest ducatti w tle (2)
niż ten folkswagyn.
- 3 3
-
2014-11-06 09:08
a nie...toż to junak :)
- 2 0
-
2014-11-06 12:31
Ducati
- 1 1
-
2014-11-06 09:15
Kiepska sceneria.... A auto nawet nie wytarte po myciu. (1)
Komuś się nie chciało? To po co robić takie zdjęcia na odwal...
A poza tym, co to znaczy ze auto jest "obarczone ceną"??? To jakaś nowomowa?- 18 1
-
2014-11-06 17:18
autor obarczony dziedzicznym brakiem polotu i ograniczenia słownictwa.
ot, i tyle
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.