TV

Pani w mercedesie trąbi i "poucza", bo wyprzedził ją rower

3165 wyświetleń 26 stycznia 2018 (35 opinii)

Pani w Mesiu najwyraźniej myślała (?), że rower powinien jechać chodnikiem, a jak jeszcze ją wyprzedził, bo zamula, to już obraza majestatu na całego... Kurs prawa jazdy proponuję zrobić jeszcze raz.

Opinie (35) ponad 10 zablokowanych

  • Znowu jakis"kolarz"się bulwersuje!! (1)

    Normalnie plaga!

    • 18 21

    • widzisz takich pseudo kierowców mamy. co trzeci to d**il stwarzający zagrożenie

      • 8 3

  • Film pod tytułem: (3)

    "Spotkały się dwa buraki". Zachowanie kierowcy mercedesa jak i rowerzysty jest tak bardzo polskie. Jeden nie puści drugiego bo np. ma lepsze auto albo auto a nie rower a drugi pojedzie na złość środkiem żeby pokazać, "bo może". To strasznie żałosne i słabe. Gdybym wszystkie takie filmiki z dróg Trójmiasta miał tutaj wrzucać to połowę serwera bym zajął. Najgorzej było jak miałem mały, stary ale dość żwawy miejski samochód. Notorycznie BMW i Mercedesy mnie spychały z drogi i wymuszały pierwszeństwo no bo przecież kilkunastoletni samochód klasy B to na pewno musi być mało dynamiczny i zawalidroga... Szkoda gadać.

    • 18 8

    • (1)

      Przecież ten rowerem wyprzedza tylko po to, aby potem w sytuacji gdy można jechać szybciej blokować ruch.

      • 6 7

      • a dlaczego on ma jechać wolniej bo samochodowy złom wyznacza prędkość jazdy na ulicy?

        • 8 7

    • A i nie podoba mi się, że widać tylko fragment sytuacji.

      Na filmie nie ma fragmentu jak rowerzysta wyprzedza Mercedesa. Dla obiektywności powinno być nagranie od momentu wjazdu na skrzyżowanie 10 lutego/3 Maja. Tak ciężko ocenić czy nerwy kierowcy Mercedesa to nie działanie w afekcie.

      • 6 4

  • rowery na ścieżki

    pałetają się wszędzie a potem lamenty

    • 18 19

  • Poniżej krytyki

    Dodałbym wyprzedzanie z odstępem poniżej 1m oraz narażenie na utratę zdrowia (kodeks karny).
    I wszystko po to by być wcześniej na najbliższym czerwonym...

    • 24 10

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane