Opuszczony budynek we Wrzeszczu
6070 wyświetleń 18 października 2017 (32 opinie)Spalone wnętrza, dziurawy dach i część zamurowanych okien. Tak obecnie wyglądają budynek przy ul. Leczkowa we Wrzeszczu. Obiekty jest przeznaczony do rozbiórki, o czym informuje żółta tablica umieszczona na elewacji.
Opinie (32)
-
2017-10-25 00:24
o co chodzi ...?
jak rudera do rozbiórki to rozebrać i..
- 3 1
-
2017-10-24 17:01
Smutne to trochę i pomyśleć, że kiedyś było tam życie (1)
śmiech dzieci, oczekiwanie na święta, radość z nadchodzącej wiosny ale pewnie też troski i trud życia codziennego. Dzieci gdzieś rozjechały się po świecie, dziadkowie poumierali a w pustych pomieszczeniach wiatr hula.
Dzisiejsze domy czeka podobny los tyle że dużo szybciej niż tą kamienice.- 28 1
-
2017-10-25 00:18
"tę"
- 1 2
-
2017-10-24 20:20
(3)
gdyby teren nadawal sie dla deweloperow to juz by pewnie palil sie
- 10 0
-
2017-10-24 23:11
(1)
Najpierw musi się skończyć szarpanie z z domniemanym właścicielem Niemcem co to po latach se przypomniał...a już był pare lat temu plan adrestaurowania budynku bo niby jakiś książę tam spał...
- 1 0
-
2017-10-24 23:16
Odrestaurowania .... słownik w telefonie
- 0 0
-
2017-10-24 22:40
Już się palił, ale ugasili
- 0 0
-
2017-10-24 20:24
Władza czeka na oferty.
Zapewne deweloper się nie postarał z ceną za działkę bo już by tam stał apartamentowiec albo hotel! W Gdańsku buduje się dla ludzi na szadułkach a w centrum działki są dla deweloperów .
- 13 0
-
2017-10-24 18:26
Dobra pruska cegła..
Jeszcze posluzy ze 100 lat jak passat tdi.
Gdzie mozna sie po nia zglosic ? :)- 6 0
-
2017-10-24 18:11
Rybaki.
W Gdańsku na ul.Rybaki Górne na budynku od wielu lat jest tablica Budynek do rozbiórki,a ludzie mieszkają całkiem legalnie,płacą czynsz itd.
- 11 0
-
2017-10-24 14:41
Ruina, ewentualna rozbiórka, i co dalej (i kiedy)? (2)
- 5 3
-
2017-10-24 17:40
Rozbiorka
Deweloper ogrodzenie i szlabany
- 0 0
-
2017-10-24 15:09
Leczkowa Office Center
mamy już przygotowane projekty
- 4 0
-
2017-10-24 16:38
wyremontować!
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.