Nielegalny spływ rzeką Radunią
7301 wyświetleń 3 września 2014 (97 opinii)Radunia, to jedna z najpiękniejszych rzek naszego województwa. Bierze swój początek powyżej jeziora Stężyckiego, a kończy bieg w Gdańsku. Przez wiele lat była zapleczem wypoczynkowym dla mieszkańców Trójmiasta, Kaszub, a także turystów krajowych i zagranicznych. Od niedawna jednak, jeden z jej najbardziej malowniczych odcinków został zamknięty dla spływów kajakowych. Mamy jednak nadzieję, że to tylko okres przejściowy i niebawem Jar Rzeki Raduni ponownie zostanie udostępniony amatorom kajakarst
Więcej na ten temat
Opinie (97) 9 zablokowanych
-
2014-09-03 08:22
Jak taki ekolog martwi się o małża, znacznie bardziej inteligentna świnka czy kurczak może iść na rzeź i z tego powodu nikt nie zamyka szklaku turystycznego.
- 3 2
-
2014-09-03 09:00
(1)
No to się zaczyna, szkodników mamy w brud takich jak dziki, bobry, foki i wszystko jest pod ochroną tylko nie człowiek. Bezrobocie, głód. nędza, służba zdrowia skorumpowana i wiele innych niedogodności życiowych człowieka.
- 3 3
-
2014-09-03 09:18
bo człeczyna to najliczniej występujący w przyrodzie szkodnik!
- 0 0
-
2014-09-03 09:24
kraj totalitarny
Coraz bardziej. Urzędnicy wiedzą wszystko lepiej.
- 4 0
-
2014-09-03 09:28
(2)
a w jaki sposób kajak niszczy środowisko...?
- 4 1
-
2014-09-03 09:52
(1)
kajak - nie
człowiek - tak
problemem nie są kajaki , quady, motocykle , rowery czy te śmieszne "patyki do chodzenia" problemem są ludzie niestety, którzy nie potrafią z nich korzystać siejąc spustoszenie w okolicy przy okazji. Nie dotyczy to wszystkich , ale większości, taka już nasza mentalność - jestem w lesie nikt mnie nie widzi to mogę wszystko- 1 0
-
2014-09-03 14:27
normalnie dzicz z nich wychodzi ;)
- 0 0
-
2014-09-03 09:33
RDOŚ
Jak zwykle hamulcowy kraju
- 4 1
-
2014-09-03 09:47
płynąłem tamtędy (6)
i uważam, że nie jest to żadna przyjemność. miejscami jest bardzo płytko, łatwo zaliczyć mieliznę. Ciężko uniknąć wychodzenia z kajaku, jest bardzo dużo zwalonych drzew, pod którymi trzeba się przeciskać, albo przepływać nad nimi, co jest bardo trudne często.
Mam małe doświadczenie z kajakiem i nastawiam się raczej na rekreację. Dla mnie to było, jak chodzenie w łyżwach po górach;P- 5 9
-
2014-09-03 09:53
no comment
- 2 1
-
2014-09-03 09:54
powinieneś się podpisać "kajakarz-amator level 1"
- 4 4
-
2014-10-02 08:17
plynalem tamtędy (2)
Wszystko co wymieniłes to dla mnie zacheta do odwiedzenia szlaku. Ale to pewnie dla tego ze ja sie nigdy w kajaku nie nastawiam na rekreacje. Rzeka na której mam tylko skrecac jest dla mnie zwyczajnie nudna.
- 0 0
-
2015-08-19 14:09
(1)
A ja musiałem przerwać spływ wycofać się w połowie Jaru, nie dawałem rady.
Ale ja usiłowałem przejść Jar na dmuchanym kajaku przy wysokiej wodzie i z manelami do trasy, jak na Raspudę. To był hardkor, to był drugi raz w życiu jak musiałem się wycofać, (pierwszy raz było po dużej awarii, przebiciu poszycia niemożliwym do naprawy).
Jar to Święty Graal. Dzięki zakazowi pływają tam tylko tacy, których to cieszy.
Kiedyś tam wrócę, ale na polietylenie, bo się starzeję i leniwieję.- 0 0
-
2016-02-26 00:57
kup se intexa ponton
4 sezony bez przebitki, a na jarze tylko jedna.
Łatanie 15 min, a przynajmniej szans na wywrotkę zero.
Jedyni minus to szerokość
Cena w promocji 250- 0 0
-
2014-10-02 08:59
Też płynęłam.
Kilkukrotnie. Jedynką. Nie był to dla mnie duży wysiłek. Kwestia wprawy. Żadne bohaterstwo. Odżyły wspomnienia, bo mnie to z kolei jara.
- 0 0
-
2014-09-03 09:58
(2)
a ja przepłynąłem całą radunię nie przenosząc kajaka ani razu , nawet przy elektrowni w rutkach, ciężko było ale dałem rade , dopiero na koniec się zorientowałem, że płynę pod prąd
- 8 1
-
2014-09-03 17:08
(1)
cała Radunię? To jesteś jak Jezus. a możesz zdradzić jak poradziłeś sobie przy elektrowniach w Juszkowie i Pruszczu?
- 1 0
-
2014-09-05 15:25
Skakał kajakiem po trawie ;)))
- 2 0
-
2014-09-03 09:58
Wiemy co robić (1)
Pozwólmy tam pływać kajakiem, trzeba określić jasno i logicznie co wolno a czego nie, postawmy policjanta (lub kamerkę) a potem zbierajmy kary za przewinienia ( ale nie po 1zl a po 50000 zł ( niech płacą do końca życia). Bedzie pięknie, prawdziwy turysta odetchnie urokiem piękna, zaś gnojek, będzie płacił do końca życia i na pewno długo zapamięta... co wolno a czego nie. Tylko by życie znormalniało komuchy (też te farbowane lub przerobione) muszą odejść od władzy...
- 8 0
-
2014-09-03 10:46
50000 kary dla kajakarza to przesada. Tyle to nawet pijany poseł za zabicie babci na pasach nie płaci.
- 1 0
-
2014-09-03 10:41
(1)
A czy kanałem Radunii da się pływać? Np z Pruszcza do Pietraszka, bo dalej przez te kratki kajak nie przejdzie.
- 2 0
-
2014-09-03 15:52
jak sie zmiescisz w rurze w Bielkowie to tak
- 0 0
-
2014-09-03 10:50
Za młodu chodziliśmy nad Suchy Staw w lesie na Stogach gdzie była wypożyczalnia kajaków. Byłem tam teraz rowerkiem: syf nie do opisania.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.