Muzycy na ulicy, czyli gdańscy grajkowie na Długim Targu
10006 wyświetleń 6 sierpnia 2019 (313 opinii)Nie ukrywają, że robią to dla pieniędzy. Podkreślają jednak, że taki sposób ich zarabiania sprawia wielką frajdę, a wyrazy uznania ze strony słuchaczy stanowią dodatkową motywację do dalszego, artystycznego rozwoju. O tym, jak wygląda codzienność muzyka ulicznego rozmawiamy z artystami spotkanymi na gdańskim Trakcie Królewskim.
Więcej na ten temat
Opinie (313) ponad 20 zablokowanych
-
2019-08-06 18:43
Brawo (1)
Ja tam mieszkam prosze sprobowac wytrzymac przy jakiejs trąbce pol dnia
- 25 6
-
2019-08-06 22:46
Wyjdź na spacer
co robisz pół dnia w domu
- 1 4
-
2019-08-06 19:03
nie ma to jak poszczuć jednych na drugich (1)
Proszę - muzyka klasyczna, standardy jazzowe, grający w miejscach gdzie nie przeszkadzają ani sobie wzajemnie ani mieszkającym. A tymczasem w Gdańsku to wolna amerykanka, każdy kto umie lub wydaje mu się, że umie - staje i gra.
I jeszcze durne rady o wyprowadzce, a czemuż to ? Oczekujemy jako mieszkańcy respektowania naszych praw. Jakby tak tym mądralom od przeprowadzek na wieś wprowadzili "atrakcje" GM pod ich okna to pierwsi by się darli jak ich prześladują...- 22 6
-
2019-08-06 19:39
Brawo !!!
- 6 2
-
2019-08-06 19:03
Też nie mam nic przeciwko
Pod warunkiem,że codziennie nie grają non stop tego samego repertuaru w tej samej kolejności utwórów....
- 16 2
-
2019-08-06 19:08
Mi przeszkadzają!
Jakiś promil z nich może i faktycznie to "grajkowie", reszta to zwykli żebracy puszczający kicz albo stare przeboje z pruuutttttt głośników "niebieski ząb". Żeby sprzedawać kawę z wózka trzeba wykupić pozwolenie na ponad 100 tys. - to samo powinno dotyczyć tak zwanych "grajków". I jeszcze rozumiem Dziwnówek albo Władek - ale w mieście ten tak typowy dla polskiego morza prowizoryczno-sezonowy kicz po prostu drażni.
- 21 5
-
2019-08-06 19:13
W tym Gdańsku nie ma żadnych koncertów.
- 10 7
-
2019-08-06 19:28
(2)
Jak starej dewotce przeszkadza niech się przeprowadzi za Obwodnicę.
- 18 26
-
2019-08-06 19:41
Tobie proponuję przeprowadzkę do kuźni.
- 7 1
-
2019-08-06 20:56
gryl na balkonie rozpalony? eska na cały regulator przez okno puszczona?
- 7 0
-
2019-08-06 19:44
Wcale się nie dziwię mieszakńcom, jak można normalnie funkcjonować skoro pod oknami ktoś cały dzień rzympoli na skrzypcach? Są opery, filcharmonie.. niech tam sobie grają!!!
- 18 10
-
2019-08-06 19:56
Nie mam nic przeciwko skrzypcom, fletowi gitarze akustycznej, ale bębny? Niech sobie pod swoim oknem tłucze.
- 19 4
-
2019-08-06 20:00
Fajny artykuł
taki na nutę *ebać mieszkańców, *ebać prawo niech żyje disco polo i plastykowe wiatraczki,. Otwórzmy podwórka dla turystów bo na niektóre trudno jest się dostać aby się wyszczać i zerzygać. No i nie ma gdzie parkować drogocennych czterech kółek. Mieszkańcy znoszą całoroczne darcie ryja buractwa z innych dzielnic, które zwala się do śródmieścia porobić rzeczy, których nie chcą robić w swojej sypialnianej norce, to już wystarczy.
- 19 4
-
2019-08-06 20:13
Sorry, moglbys tak nie dmuchac w puzon...
...kiedy wiercimy? Troche to chlopakow rozprasza.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.