Mroźny styczeń. Martwa Wisła skuta lodem.
6447 wyświetleń 24 stycznia 2014 (12 opinii)Ostatnie mroźne dni skuły lodem Martwą Wisłę. W piątek rano pokrywa lodowa miała 10 cm grubości.
Opinie (12) 1 zablokowana
-
2014-01-24 11:17
Pond Hockey
Ktoś gra gdzieś na stawku?:) :D
- 1 0
-
2014-01-24 11:20
Rybki !! (2)
Trzeba nie mieć glowy, mówiąc szczerze, aby wchodzic na lód, to niebezpieczne przede wszystkim, a potem POmóżcie !!! i niepotrzebnie wydaje sie na takie akcje nasza kasę, którą mozna wydac na bardziej potrzebne akcje!!!
- 12 23
-
2014-01-24 11:42
te twoje "PO" to sobie po pie*****laj do doktora ale na nogi człowieku ... (1)
ilu jeszcze bezlitosnych debili ten kraj ma ...
- 8 5
-
2014-01-25 09:58
racja
- 1 0
-
2014-01-24 11:21
Muzyka.. (1)
Prawie jak H.Zimmer z wokalem Lisy Gerrard ;)
- 5 0
-
2014-01-24 14:40
lisa jest ok...
ale ja wole elizabeth fraser. anielski glos.
- 0 0
-
2014-01-24 11:27
Świetny filmik
zachęcający młodych ludzi do wchodzenia na lód i później następny art z akcji ratunkowej. Lodu nie widzieliście?
- 7 9
-
2014-01-24 11:30
Lód cieniutki, a wędkarze-samobójcy już łowią. Jak się będą topić proponuję ich nie ratować.
- 12 9
-
2014-01-24 12:18
skąd wy wiecie czy lód cieniutki ? że samobójcy, że marnotrawią 'WASZE' podatki na akcje ratunkowe?
ps. mnie się wydają że też starych namawiają do włażenia na lód bezbożnicy jedni !!- 10 3
-
2014-01-24 13:13
....
Na moje oko ok 10cm patrząc na zagłębienie świdra. Wydaje się być ok.
Połamania kija i szczęśliwego powrotu do domu- 18 0
-
2014-01-24 17:58
Jak czytam te opinie to smiac mi sie chce jakie ..... sie wypowiadaja tutaj. Nigdy nie byli na lodzie i zrzędzą tylko ze z naszych podatków leci kasa. A na tych co w góry chodzą sie wspinają albo na nartach jeżdżą to nie leci kasa albo na kierowców rajdowych oni tez trafiają do szpitali i też trzeba akcje ratunkowe przeprowadzać i ich leczyć później miesiącami.
- 10 1
-
2014-01-28 08:48
Fajnie zrobiony ilustrujący materiał. Pozdrawiam :)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.