TV

Miłośnicy zwierząt spotkali się w Amberexpo

4827 wyświetleń 22 kwietnia 2018 (65 opinii)

W niedzielę w Amberexpo odbyły się Międzynarodowe Targi Zoologiczne Animal Baltic, największa tego typu impreza na Pomorzu. W programie znalazły się m.in. wystawy rasowych psów, prelekcje oraz konkursy dla najmłodszych. Nie zabrakło też zwierząt egzotycznych i stoisk z karmą oraz akcesoriami dla czworonogów. I choć targi miały mocne momenty, to na przyszłość warto dopracować ich program i organizację.

Więcej na ten temat

Opinie (65) 7 zablokowanych

  • "Miłośnicy" ?! (1)

    "... wystawy rasowych psów, ... zwierząt egzotycznych", maltretowane zwierzęta...
    Tym się nie zajmują miłośnicy zwierząt !

    • 9 1

    • No bo to wystawa psów pseudo-rasowych, bez planów hodowlanych, jakiejkolwiek wiedzy o genetyce, o badaniach nie wspominając... miłośnicy psów nie kupują ich żeby były jak najtaniej, w tym samym czasie mając w kieszeni smartfona za o wiele więcej.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    Lekko rozczarowana (4)

    Opis imprezy zachęcający. Niestety po wejściu na targi rozczarowanie. Międzynarodowa wystawa psów rasowych? Zdziwiło mnie, że na stronie polskiego związku kynologicznego ani słowa o tej wystawie. Wystawa była pod patronatem nieznanego mi stowarzyszenia (mam nadzieję, że nie zrzeszającego pseudo). Liczyłam na stoiska z akcesoriami dla naszego psiaka, poza stoiskiem z legowiskami i dosłownie jednym z psimi ciuchami i obrożami były kubeczki, magnesy I wielkie stoisko zoo kariny. Wystawcy z naturalnymi karmami i to by było na tyle. No cóż lepiej poczekać na wystawę psów w Sopocie stoisk dużo więcej a wstęp tańszy.

    • 42 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      Tak, to jest pseudo. Tanie pieseczki bez przebadanych rodziców, sprawdzonych rodowodów, suczki rodzące co cieczkę, powielane wady genetyczne (umaszczenia "bo ładne", ale że niosą za sobą inne wady to już nieważne...) itd. Taka wystawa psów, międzynarodowa! Przykre to. Ale przykre też, że ZKwP nie zechciało ogarnąć się na takich targach, szkoda.

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      wstyd (1)

      Patronowanie takim imprezom to straszny wstyd....

      • 16 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

        Szkoda

        Szkoda, że tyle się mówi o pseudohodowlach, a tu opiniotwórcze medium robi reklamę pseudohodowcom...

        • 14 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      Oczywiście, że nic nie było na ten temat na stronie ZKwP, bo "wystawa" była imprezą pseudohodowli. A to wszystko pod patronatem miasta Gdańsk - wstyd!

      • 20 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    Jestem zaskoczona rozczarowaniem ;)

    Mili Państwo, jeżeli wybieracie się na "wystawę"organizowaną przez pseudo-hodowców, to czego się spodziewacie?
    Jeżeli ktoś chce zobaczyć psy rasowe, to na stronie Związku Kynologicznego w Polsce jest cały, długi wykaz wystaw.
    Biorąc udział w takich " wydarzeniach" , tylko przyczyniacie się do opisywanej w powyższych komentarzach, krzywdy zwierząt.
    Aczkolwiek, patrząc na reklamę i patronaty targów, nie dziwię się, że zwykli ludzie dali się nabrać, skoro poważne instytucje nie zadały sobie trudu aby sprawdzić, co firmują.
    Tylko zwierząt żal....

    • 14 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    He ,he Związek Kynologiczny śmiechu warte , g*wno robi, nie kontroluje żadnych hodowli i dlatego (3)

    w Polsce jest ogrom tak naprawdę pseudo hodowli ,a gdy czytasz ogłoszenia w sprawie sprzedaży psów to wszyscy piszą , Hodowla zarejestrowana w Związku Kynologicznym , masakra . Większosć tych niby hodowców trzyma psy w śmierdzącym łajnie ,a gdy zjawia się klient w ostatniej chwili pies jest kąpany ,perfumowany i siedzi na poduszce. Snoby chętne na rasowe psy i nie myślą mózgami ,bo kto trzyma na kanapie ,na poduszce ciągle szcz*jącego psa ? a potem tragedia ,bo z czasem te urokliwe szczeniaki zaczynają poważnie chorować ,pieski kazirodcze , i do rana można wymieniać inne choroby .,ale cóż snobów w Polsce cały ogrom .

    • 6 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      To nie była wystawa pod patronatem ZKwP - czemu organizatorzy weszli w takie bagno?

      Ta wystawa nie miała nic wspólnego z ZKwP - to była "wystafka" z czegoś, co się zwie "polskie porozumienie kynologiczne" (z rozmysłem pisane małymi literami) pod Kennel Club - czyli organizacji, w której można KUPIĆ rodowód. Innymi słowy wystawa pseudohodowli. I tak, tu pokazywali się Ci, co robią zwierzakom świństwa.
      Nie obrażaj prawdziwych hodowców, którzy robią dla swoich zwierząt wszystko. Nie obrażaj też posiadaczy rasowców, bo niektórzy chcą mieć psa do konkretnych zadań z konkretnymi cechami charakteru - dlatego wybierają daną rasę. Kocham wielorasowce i nie uważam, aby były gorsze - są równie kochane i cudowne. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, tym bardziej nie mając wiedzy na dany temat.

      • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      Związek Kynologiczny w Polsce nie miał nic wspólnego z tą żałosną pseudowystawą.

      Była to "wystaffa" pseudohodowli zrzeszonych w dziwnych organizacjach wydających dziwne rodowody, wszystko celem ominięcia zkazu sprzedaż zwierząt bez rodowodu.

      • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      odrozniasz hodowle zarejestrowane w Zwiazku Kynologicznym od pseudo, ktore byly wlasnie na tej wystawie i z ktorymi ZKwP nie ma nic wspolnego? Mam wrazenie, ze nie

      • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    Ehh (3)

    Przepraszam , byłem i nie będę krył rozczarowania .
    Międzynarodowe? Żart , wystawców było niewielu, zwierząt jak na lekarstwo .
    Było parę fajnych okazów, zgoda, ale naprawdę całość była żenująca bo więcej było wystawców od kuwet niż zwierzaków.
    Największe stoisko miała Karina i po zwykłych cenach po opłaceniu biletu w wysokości 25 ziko można było kupić karmę dla zwierzaka.
    To miały miała być" imponująca liczba zwierzaków " a jeśli wystawców to wejście za free .
    Pominę fakt, że bilety tylko gotówką a przed wejściem 15 minutowa kolejka do jedynego bankomatu

    • 60 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      No międzynarodowe (1)

      Janusz z Grażyną oraz Mykoła z Oleną.

      • 8 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

        I tirówka międzynarodówka

        • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      Bo Cię tylko stać na debet

      • 0 24

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    mocno przereklamowane.... (1)

    Raczej miałem odczucie takie, że nie wiedziałem dlaczego mam płacić 50 zł (bilet rodzinny) za wstęp do sklepu... więcej stoisk niż zwierząt. Miały być "międzynaorodowe wystawy".... tymczasem koty były 2 (dwa!), trochę psów tu i tam, trochę innych zwierzaków... i tyle. Pojechałem zobaczyć ładne, rasowe zwierzaki... a zobaczyłem magnesy na lodówkę :( Żenada

    • 9 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

      Jak chcesz oglądać piękne rasowe psy i koty to idź na wystawę rasowych psów lub kotów ....a nie takich których rasowość określa się na podstawie zdjęcia....
      A i wstęp jest dużo tańszy i stoisk z artykułami dla zwierząt duuużo więcej.

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    Żenada roku

    Kolejki za biletami jak za komuny. A do tego nie było co oglądać, zmarnowane popołudnie. Tylko nielicznych byli jakoś przygotowani do wystawienia siebie, pozostali to pseudohodowle albo pseudo fundacje. Na widok tego biednego krokodyla, aż serce bolało. Gadki koniec z jakiegoś gryzoniowego stowarzyszenia słuchać się nie dało, zjeżdżało totalna ściemą. Alpaki przemeczone, zaniedbane. Brak obiecanych psich ras, tylko psiaki, których pochodzenie było jedną wielką niewiadomą. Normalni wystawcy już na takie pseudo targi nie jeżdżą, stąd taka frekwencja.

    • 13 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    Patologia a nie wystawa międzynarodowa

    To jest sku.........wo żeby przyjść na wystawe i sprzedawać jaszczurkę w pudełku wielkości pojemnika na masło,mógł bym podać więcej przykładów mam tylko pytanie gdzie byli obrońcy praw zwierząt ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????.

    • 14 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    rozczarowanie

    Mało wystawców, czas przejścia całej wystawy ok. 30 minut. Koszt 25 zł.
    Bardzo bardzo słabo. I te wszystkie żywe zwierzęta pozamykane w plastikowych pudełkach, gotowe do sprzedaży. Zwierzęta wymagające specjalistycznej opieki i warunków do życia. Sprzedane w tym pudełku, bo tata kupił dziecku. Wiadomo że wylądują za kilka dni martwe w śmietniku.
    Nie o to chodzi w miłości do zwierząt.

    • 10 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Relacja z Targów Zoologicznych Animal Baltic

    targi...ludzkiej próżności i bezmyślności!

    Kto TO wymyśla i dla kogo?!! Lepiej przeznaczać ten czas na spacer wolontariacki z psiakami ze schroniska lub odwiedzić kociarnie i pobawić się z bezdomnymi kotami - i dziecko skorzysta i dorosły będzie miał okazję do zrobienia czegoś pozytywnego.
    A te targi - smutne, zwierzęta smętne i zmęczone, wycofane...

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane