Hotel dla zwierząt
4294 wyświetlenia 19 kwietnia 2015 (114 opinii)Wyjeżdżasz na urlop i nie masz z kim zostawić swojego pupila? To żaden problem. Wystarczy tylko skorzystać z usług hotelu dla zwierząt. Sprawdziliśmy, jak działają.
Więcej na ten temat
Opinie (114) 4 zablokowane
-
2015-04-19 13:03
(9)
Fajny pomysł.
- 41 14
-
2015-04-19 13:04
(6)
Czy ja wiem, dla wielu zwierząt będzie to stresujące przeżycie.
- 29 11
-
2015-04-19 13:19
(3)
Lepsze niż gdyby miały zostać wypuszczone w miasto na czas urlopu ...
- 45 1
-
2015-04-19 13:40
Re: Porzucanie zwierząt..
Sama zostałam właścicielką takiej porzuconej psicy , bo przecież ludzie na Wielkanoc także wyjeżdżają ... przykre , ale prawdziwe :-(
- 31 2
-
2015-04-19 17:41
(1)
Lepsze by było pomyśleć zanim wezmiesz zwierzaka. On też czuje.
- 7 1
-
2015-04-19 17:50
Re: Nie każdy myśli
Dlatego właśnie przygarnęłam psicę , bo ona też czuje ... Niestety , ludzie często traktują zwierzęta jak zabawki , jak się znudzi to wyrzucają ...
- 18 0
-
2015-04-19 18:28
stresujace przeżycie (1)
Co wakacje masz dziesiątki porzuconych zwierzaków. Hotel może stresować, ale o wiele mniej niż przywiązanie do drzewa i pozostawienie na śmierć.
- 15 2
-
2015-04-19 18:45
Re: stresujace przeżycie
Ale ja nigdzie nie powiedziałam , że hotele są złe...powiedziałam , że ja wożę swoje zwierzaki zawsze ze sobą :-)
A pokaż mi człowieka , który chce się na stałe pozbyć psa i wiezie go do hoteliku , żeby jeszcze za to zapłacić..
Kto chce psa się pozbyć to go po prostu wyrzuca i już , niestety...- 8 3
-
2015-04-20 13:52
Jest i druga strona medalu
Niedaleko mnie jest taki wlasnie "psi hotel". Problem w tym, ze zostawione tam psy potrafia wyc i szczekac w nocy i nad ranem. O ile zima nie stanowi to wiekszego problemu, o tyle latem nie da sie spac przy otwartym oknie. Dlatego trzeba sie dobrze zastanowic gdzie taki biznes otworzyc, zeby nie robic sobie problemow z sasiadami.
- 3 1
-
2015-04-20 18:26
Ha,ha,ha. ''Fajny pomysł''????. Az tak oryginalnie nie jest.
Pomysl juz istnieje od dawno na zachodniej, tylko ze w Polsce juz ktos kopiowal, jak zwykle.
- 0 0
-
2015-04-19 13:06
Leon (1)
:)))
- 5 2
-
2015-04-19 16:01
Ciekawe czy nie moze sie czyms zakaznym zarazic. Nie kazdy wie ze jego zwierze ma chorobe zakazna.
- 0 8
-
2015-04-19 13:14
(2)
Oddaj psa do hotelu i podpisz umowę, w której hotel nie ponosi odpowiedzialności w przypadku zaginięcia psa. Powodzenia.
- 69 7
-
2015-04-19 13:18
jakby hotel "zagubił" mojego psa to tego samego dnia "zaginął" by wlascieciel takiego hotelu (1)
chyba uczciwie postawiona sprawa
- 69 5
-
2015-04-19 16:46
taka umowa nie istnieje. wiadomość wyssana z palca
- 18 1
-
2015-04-19 13:30
Hotele dla zwierząt i bezdomnych. (3)
Co jeszcze?
Może darmowe prochy i dopalacze dla ćpunów?- 5 150
-
2015-04-19 16:48
hotele dla psów nie są darmowe. lepiej oddać psa do hotelu niż do ciapkowa. (1)
- 31 0
-
2015-04-19 17:43
Lepiej nie mieć psa, niż oddać do hotelu.
- 7 30
-
2015-04-20 08:14
a co mają hotele dla zwierząt do prochów i dopalaczy???
- 13 0
-
2015-04-19 13:32
(18)
Nie zostawiłabym swojego psa w hotelu. Jeśli miałabym gdzieś jechać, to szukałabym takiego miejsca, gdzie mogłabym wziąć psa ze sobą. To w końcu członek rodziny. :)
Prawdę mówiąc to też nie wiemy jak pies się będzie czuł w takim miejscu. Zostanie przecież oddzielony od swojego "stada" i pozostawiony wśród obcych.- 98 30
-
2015-04-19 13:37
Re: Pomysł sam w sobie nie jest zły... (9)
... ale do głowy by mi nie przyszło zostawić zwierzaka u obcych ludzi.. Nawet najlepszy opiekun nie ukoi psiej tęsknoty , szczególnie jeśli w hotelu miałby zostać psiak , który został kiedyś porzucony.
Znam przypadek , gdzie pies umarł w takim hotelu z tęsknoty za właścicielem..
Za kilka dni wybieram się na weekend majowy i moje psiaki jadą ze mną :-)- 32 8
-
2015-04-19 13:39
(4)
Pies nie "umarł z tęsknoty", tylko pewnie z nieujawnionego schorzenia.
- 11 27
-
2015-04-19 13:42
Re: Wiesz najlepiej.. (3)
Pies był zdrowy , z tęsknoty nie chciał ani jeść , ani pić.. Zresztą , mniejsza z tym , ja moich psów nie zostawiłabym z kimś obcym..
- 21 4
-
2015-04-19 13:58
Wodowstręt jest objawem wścieklizny, choroby śmiertelnej.
- 5 22
-
2015-04-19 14:00
co nie zmienia faktu, ze można było go na siłe napoić i nakarmić (1)
W najgorszym wypadku pod kroplówkę podłączyć. Jak dla mnie śmierdząca sprawa. Jakbym usłyszał tłumaczenie, że "pański piesek zmarł, bo tak tęsknił" to mógłbym nie zdzierżyć i komuś krzywdę zrobić.
- 21 0
-
2015-04-19 14:09
Re: co nie zmienia faktu, ze można było go na siłe napoić i nakarmić
Mnie też to wtedy trochę zdziwiło , ja tę historię usłyszałam od koleżanki już po fakcie... no ale , teraz , kiedy sama mam psiaki , wiem że ludzie potrafią bardzo psy zaniedbać lub nawet wykazywać się okropną bezmyślnością przez co zwierzaki bardzo cierpią .
- 8 0
-
2015-04-19 23:09
Nasze też zawsze jeżdzą z nami (1)
Cenę za pisaka w hotelu ( dla ludzi) zawsze można negocjować. Czasem nie ma w ogóle dodatkowej opłaty. Najczęściej koszt taki sam jak w tych "psich", a stado jest w komplecie. Całe szczęście że jest coraz więcej miejsc przyjaznych zwierzakom.
- 7 2
-
2015-04-20 09:06
A co robicie w przypadku wyjazdu zagranice gdy lecicie samolotem? Widzialam kiedys psiaka po locie, jeszcze w klatce byl. Pies wygladal jak szalony, wil sie w klatce i ujadl jak wsciekly. Byl przerazony do granic mozliwosci. Nigdy czegos podobnego nie widzialam. Ja bym w zyciu psiakowi tego nie zafundowala. A hotele dla zwierzat sa lepsze i gorsze. Warto zasiegnac opinii, przejechac sie, zobaczyc. Jak ktos szuka na ostatnia chwile to potem moze i znajdzie nie wiadomo co..
- 9 1
-
2015-04-20 09:16
(1)
Mam psa z Promyka, trafiła tam bo jakiś luj przywiązał ją do drzewa w lesie oliwskim. Gdy nie mogłam zabrać psa ze sobą (np samolotem) to oddawałam ją pod opiekę hotelu w Otominie. Najpierw poczytałam opinie. Byłam chyba bardziej zestresowana niż moja suczynka ;) codziennie zza granicy dzwoniłam do właścicieli hotelu pytać się jak mój pies odnajduje się w sytuacji. Okazało się że uwielbia tam być, z tymi ludźmi, z innymi psiakami. Jestem o tym przekonana że krzywda jej się nie dzieje, bo zawsze aż się wyrywa na powitanie z właścicielami :)
Ps. Dziecko też wysyła się do przedszkola, hotel dla psiaka jest ok, polecam!- 10 1
-
2015-04-20 18:27
no jasne porownuj dziecko do psa,wszystkich w domu masz?
- 2 10
-
2015-04-19 13:55
mam psa i 2 koty
kocham te moje kumple,ktoś kto ma zwierzaaki. to bezwarunkowe przytulaki
- 15 0
-
2015-04-20 08:16
(6)
no to niestety świata nie zwiedzisz mając psa i taką nadopiekuńczą naturę :P jeszcze jak się jedzie autem i nie za daleko to można go zabrać, pewnie, ale na narty do Francji? nie dość, że podróż byłaby dla większego zwierzaka okrucieństwem, to jeszcze i tak cały dzień sam w hotelu, bo Ty na stoku.
pewnie, że lepiej by było zostawić zwierzę u rodziny albo poprosić kogoś by pomieszkał u nas i się nim zajął, ale nie każdy ma taką opcję, więc hotel wydaje mi się świetnym pomysłem.- 3 1
-
2015-04-20 08:37
Re: Trudno
Wolę nie zwiedzać świata , niż zostawić gdzieś psiaki ..Świat się beze mnie obejdzie , a moje psy nie , i ja bez nich też nie chcę nigdzie jeździć :) poza tym , jak ktoś tu już napisał , jest coraz więcej miejsc przyjaznych zwierzakom :-)
- 9 5
-
2015-04-20 09:19
(3)
Z moim psem byłam na nartach w Austrii, przeżyła i ja też przeżyłam :) w ciągu dnia była w pensjonacie nie dłużej niż 8 godzin czyli tyle ile normalnie siedzi gdy ja jestem w pracy, a po nartach każdego dnia spacer, restauracja, wieczorne zabawy :)
- 4 2
-
2015-04-20 10:30
A mój psiak ma chorobę lokomocyjną... (1)
i droga powyżej 20 km kończy się wymiotami....
W hotelu miał kumpli i nawet nie bardzo chciał wracać po dwóch dniach do domu...- 6 1
-
2015-04-20 18:30
to go nie bij w domu,wtedy wroci chetnie
- 1 5
-
2015-04-20 22:45
...restauracja, wieczorne zabawy......z psem? W Austrii? To swojego partnera traktujesz jak psa?
- 0 2
-
2015-04-20 19:43
Akurat nie ciągnie mnie do zwiedzania świata. :)
- 0 0
-
2015-04-19 13:33
Najlepszy hotel dla zwierząt według większości osób - wciśniecie go komuś z rodziny :) (2)
- 57 10
-
2015-04-19 13:37
(1)
Pies rodzinny składa się z:
- psa właściwego
- rodziny przechowawczej
:)- 25 0
-
2015-04-20 12:36
ja wciskam rodzinie
bałabym się zostawić swojego kota u obcych ludzi
- 7 0
-
2015-04-19 13:54
Sprawdzone (2)
Psia Niania i hostel u Liliany sprawdzone.
Co do tęsknoty to chyba psu też się należy jakiś odpoczynek od właściciela.- 24 33
-
2015-04-19 17:45
Tak jak żonie od męża, dziecku od matki?
- 12 1
-
2015-04-20 14:35
Również polecam psią nianię i przystań u Liliany...NIGDY nie miałam złych doswiadczeń gdy zostawiałam tam pupila, pies wybiegany, szczęśliwy, otoczony opieką .....a propo niektórych, komentarzy- nie zawsze można podrzucić psa komuś z rodziny/ znajomych, nie zawsze można zabrać ze sobą a jechać trzeba.. :(
- 3 0
-
2015-04-19 14:19
Pytanie (9)
A do schroniska nie można oddać pupila na kilka dni? Nie będzie taniej?
- 9 91
-
2015-04-19 14:22
Re: pytanie (1)
Zakładam , że piszesz to " żartem " ??
- 25 2
-
2015-04-19 14:29
nie, zadałem pytanie całkowicie poważnie
- 5 23
-
2015-04-19 14:30
(5)
To tak jakby Ciebie zamknęli w więzieniu na kilka dni.
- 28 3
-
2015-04-19 14:33
Re: empatia
Właściwie to miałam nadzieję , że zaprzeczysz...brak empatii mnie poraża.. Byłeś kiedyś w schronisku ? ??Ja byłam raz , sprawdzić czy znajdka ma chip... Psy patrzące bez nadziei na wchodzących , piski , ujadanie... ..
- 21 0
-
2015-04-19 14:37
(3)
A co ma wspolnego wiezienie ze schroniskiem ?
Wiezienie to obiekt, w którym człowiek jest przymusowo przetrzymywany, bo sprzeniewierzył się prawu
a schronisko daje człowiekowi albo zwierzętom schronienie gdy Ci wbrew własnej woli zostały wykluczone społecznie- 3 24
-
2015-04-19 14:44
Re: Nie wierzę...
Nie wiesz co mówisz... Kiedy zapytałam co mogę zrobić z moją znajdką , dopóki nie znajdzie się właściciel usłyszałam , że mogę ją zabrać ze sobą , albo zostawić w boksie... kiedy powiedziałam , że ją zabieram ze sobą odpowiedziano mi , że za miesiąc jak mi się znudzi i ją przywiozę , to oni jej nie wezmą... rzeczywiście , nie mam co robić tylko ją odwozić do tego koszmarnego miejsca, znieczulica totalna , trochę tych ludzi rozumiem , bo w tej pracy z miękkim sercem można zwariować , ale z drugiej strony... to są żywe stworzenia , nie przedmioty! Kiedy zabierałam ja ze sobą , nikt nawet nie zapytał , czy jestem w stanie zapewnić jej warunki , lub czy dogada się z moim psem..tak naprawdę mogłabym być psycholem i zrobić jej krzywdę , a ich by to nie obeszło....
- 23 1
-
2015-04-19 15:57
Zwierzę oddane do schroniska też jest w nim przetrzymywane. Jest zamknięte w klatce, często z innymi psami. Bliżej mu do więzienia niż przytulnego schroniska dla ludzi.
- 22 0
-
2015-04-20 18:52
widać, że nigdy nie byłeś w schrosku
Ja byłam i przepłakałam cały dzień a w nocy nie mogłam spać. To jak wizyta w domu dziecka albo gorzej. Biedulki dzień i noc na zimnie za kratami, od szczeniaka przyzwyczajone do ciepłego mieszkania, być może spania w łóżku z właścicielem a potem gdy zachorowały lub znudziły się porzucone lub pobite trafiają za zimne kraty na wiatr i śnieg gdzie cały czas słychać ujadanie i zawodzenie innych obcych psów ukaranych za miłość i oddanie. Serce tam pęka z żalu.
- 6 0
-
2015-04-20 11:25
Jeśli Twój post to żart to trudno,
poświęcę Ci minutę i odpowiem...
Schronisko jest miejscem, gdzie w każdym boksie jest nadmiar psów po różnych przeżyciach, z różnym temperamentem i skłonnością do dominacji. Łagodniejsze i bardziej bojaźliwe psy raczej po takim towarzystwie wychodzą z niezłą traumą. Zagryzienie na śmierć raczej zdarza się rzadko ale nie można tego wykluczyć. Po drugie czasem trafiają tam psy, które nigdy nie miały styczności z weterynarzem- czytaj. są zarobaczone do granic możliwości, są nosicielami wielu chorób w tym zakaźnych. A jak mniemam, taki "oszczędny" właściciel jak Ty ma na pewno wylane w szczepienia. Także podrzuć psa do schroniska, po urlopie rżnij głupa, że Ci się zgubił a potem ładuj kase w leczenie i behawioryste.- 6 0
-
2015-04-19 14:27
A ja mam catsitterkę ;) (1)
Moja mama na emeryturze lubi dla rozrywki przyjechać do mnie pozajmować się kotami. I wszyscy szczęśliwi mama bo ma rozrywkę, ja bo nie mam zmartwień i koty bo są w domu z kimś kogo znają. Układ idealny.
Jednak jakby nie było chętnej wolontariuszki to hotel dla zwierząt wydaje się trafiony - oczywiście po dokładnym obejrzeniu i najlepiej z kamerkami żeby swojego pupila podglądać.- 34 3
-
2015-04-20 17:03
to najlepsze rozwiązanie.
Zmiana otoczenia to dodatkowy mocny stres dla zwierzaków.
niestety mało kto o tym tak myśli kupując sobe czworonoga- 3 0
-
2015-04-19 15:46
Ja zostawiłem (4)
Witam, mam wielkiego psa z wielkim serduchem. W ubiegłym roku musiałem zawieść żonę z dzieckiem do sanatorium na drugi koniec kraju, zostawiłem psa w takim hotelu na dwie doby i powiem wam, że już tego nigdy nie zrobię.
- 57 5
-
2015-04-19 15:57
Re: ja zostawilem
Ja nie mam nic do hoteli , to jest jakieś rozwiązanie , wiem że są ludzie , którzy mają serca dla zwierząt .. ale sama ze sobą źle bym się czuła wiedząc , że skazałam psiaki na tęsknotę... jeśli zdarzy się tak , że będę musiała iść do szpitala , to wiem , że ktoś z moich przyjaciół zostanie z psiakami. Nie zmieni to faktu , że z pewnością będą tęsknic , ale przynajmniej zostaną z kimś kogo znają i lubią :-)
- 22 3
-
2015-04-19 16:51
Nie odwieziesz nigdy rodziny do sanatorium??? Racja. Jest pendolino!
- 8 5
-
2015-04-19 17:23
A co ? Opróżnił mini-barek ?
- 6 3
-
2015-04-19 21:31
cóż, duży pies miał depresję, że żona na dłużej wyjechała ........
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.