Maja podnosi drugą część zatopionego żurawia
12434 wyświetlenia 29 czerwca 2024 (247 opinii)Przez całą sobotę, 29 czerwca, od rana do późnego wieczora, trwała akcja wyciągania stoczniowego dźwigu, który podczas piątkowej nawałnicy runął do Kanału Kaszubskiego. W czasie operacji dźwig wyciągano w częściach, bo podczas upadku do wody się połamał. Akcja została zakończona 30.06.2024 o godz. 00:35. Żegluga na kanale została przywrócona.
Więcej na ten temat
Opinie (247) ponad 20 zablokowanych
-
2024-06-29 16:54
Karaś
Czy to ty ?
- 1 0
-
2024-06-29 17:11
żuraw się rozłożył a nie złamał
- 6 0
-
2024-06-29 17:29
Bardzo niskie standardy firm.
W Trójmieście to w ogóle wiele firm wygląda jak opuszczone, zaniedbane PRL owskie pamiątki .... Jaki wygląd firm takie traktowanie pracowników i takie BHP
- 3 2
-
2024-06-29 17:47
Totalni dyletańci ..
- 3 1
-
2024-06-29 17:55
Nic sie nie zlamalo. Zuraw sklada sie z dwoch czesci. Poki co wyciagneli tylko podstawe
- 5 1
-
2024-06-29 17:58
50 lat pracował, tysiące burz przeżył (2)
Kto tam teraz pracuje , ludzie z łapanki?
- 8 0
-
2024-06-29 17:59
Biora jak leci jak obecnie do kazdej pracy
- 1 1
-
2024-06-29 18:12
Z Ukrainy
- 3 0
-
2024-06-29 18:09
Dzwig
Nic się nie złamało. Wszystko jest ok.
Po prostu obrotowa cześć dźwigiu wysunęła się z łożysk i dzwig jest w dwóch częściach. I prawidłowo, bo by było niemożliwością wyciągnąć dzwig w całości.- 4 1
-
2024-06-29 18:11
Takie rzeczy tylko w Gdańsku
- 1 0
-
2024-06-29 18:13
Kto tak to robi ?
Kto pozwolił i opracował technologię wydobycia żurawia takie żeczy są karalne. Akwen dalej nieczynny, ktoś powinien wyciągnąć konsekwencje
- 1 3
-
2024-06-29 18:15
Zlikwidować tę całą stocznie. Komu ona jest potrzebna. Przecież w Niemczech już są.
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.