Lord Of The Dance
2867 wyświetleń 8 maja 2013 (40 opinii)Zobacz fragment show podesłany przez naszego czytelnika
Więcej na ten temat
Opinie (40) 9 zablokowanych
-
2013-05-08 23:48
Bez klimatu (4)
to jest ostatni raz kiedy wybieram sie do gdynskiej hali na wydazenie inne niz sportowe. Beznadziejna akustyka, niewygodne siedzenia, slaba widocznosc w bok i z dolnych rzedow to sa duze minusy, ale moze daloby sie je jakos pominac. Niestety przyjemnosc ogladania jest dokladnie zadna z powodu calkowitego braku klimatu i wrazenia ogromnej prowizorki. Smrod popcornu, lazacy ludzie, zapalone za trybunami swiatlo, halas. Nie mozna sie skupic. Nota bene - na miejscu ludzi, ktorzy zaplacili wiecej za "najlepsze" siedzenia na dole, wystapilabym o zwrot za bilety. Ci ludzie wydali kupe kasy i nie widzieli absolutnie NIC, bo scena byla za nisko!
Samo przedstawienie mialo dobre i zle punkty. Strasznie falszujaca spiewaczka byla zenujaca, ale tancerze wspaniali. Pojde na to jeszcze, ale gdzie indziej- 26 20
-
2013-05-09 10:00
przyjdź na Lechię (1)
Znajdziesz klimat.
Niespotykany.
Też tam przebierają nogami.- 4 7
-
2013-05-11 09:12
i obejrzysz....
jak bialo-zielni dają ponownie ciała.....ale klimat niespotykany na 100%....wiatr od morza....
- 0 0
-
2013-05-09 11:10
(1)
Od kilku lat lord nie trzyma poziomu, jaka na opinii. Komentarz pana red jak zwykle boski...tancerki nie były w seksownej bieliźnie tylko szortach i sportowych stanikach. Sexy bieliznę to Siwiec prezentuje...ale widać dla faceta stanik i gacie i juz mamy seks...publika tupala, ale to nie oznacza, ze probowala swoich sił w stepowaniu...litosci...lord od lat ma show w tym samym stylu, wiec dziwi mnie "balansowanie na granicy smaku" jeśli chodzi o wizytę z dzieckiem. Dla tych co nie znają i nie widzieli ok, ale dla wielbicieli obecny lord to strata kasy. Flatley to była klasa! Po nim dluuuug, dluuuugo nic. Myślę, ze stary lrd poziomem nie wróci. Teraz tylko zostaje dobra opinia i dobry marketig. Tancerze tancza nierówno. Chłopcy od zawsze byli lepsi. Dziewczyny strasznie nierowno
- 6 1
-
2013-05-09 13:03
Piękne sprostowanie!
brawo!
mimo wszytsko występ bardzo mi się podobał- 1 1
-
2013-05-09 00:40
Brak klimatu.... (5)
Wiem,że hala widowiskowa to nie teatr czy opera ,ale zachowanie niektórych widzów......,jak można wejść na widownię i jeść śmierdzące hot-dogi i tym podobne,rozmowy w trakcie spektaklu,chodzenie po widowni..............no i teświatła -było za jasno.................ludzie ja wiem,że czasy się zmieniają i nie wszyscy muszą być w garniturach ,ale trochę kultury , ogłady towarzyskiej i szacunku dla innych widzów......................Sam spektakl OK może nie na 6 ,ale żałowałabym ,gdybym została w domu..A i jeszcze jedno ,jeśli mówią nam ,że nie wolno filmować ,czy też robić zdjęć - to nie róbmy z siebie idiotów.....
- 28 1
-
2013-05-09 00:54
Dzieci na sali..........
Jak się zabiera dziecko na przedstawienie ,to należy mu wytłumaczyć przed spektaklem o czym będzie,no ale jeśli opisujący wydarzenie sam nie rozumie ,o czym śpiewała wokalistka i o co chodzi w przedstawieniu to mamy taką ,a nie inna opinię
- 8 1
-
2013-05-09 01:04
2 godziny ??
Występ okrojony do max,50 minut tańca ,20 minut przerwy ,2 część znacznie krótsza ,o 21.00 byliśmy już w samochodzie ,a wszystko z bisami ((
- 8 2
-
2013-05-09 08:49
(1)
Zdjecia można było robic ale bez flesha
- 0 1
-
2013-05-09 19:22
Flesh znaczy ciało
Piszę się flash (co do lampy błyskowej). I tak też się mówi - flasz, a nie flesz - i farma a nie (o)ferma.
- 1 1
-
2013-05-09 11:20
Ale maruda..
Pani zniesamczona..zdjecia mozna bylo robic przez pierwsze 9 minut...kto wiedzial o tym ten filmowal i pstrykal....z pozostala opinia sie jak najbardziej zgadzam..
- 0 1
-
2013-05-09 00:48
Bzdura ... (2)
Ta hala ma najlepszą akustykę w 3-mieście !!! a widowisko rzecz gustu !
- 15 15
-
2013-05-09 10:38
Ty chyba nie byles w dreamie na monciaku
tam jest lepsza akustyka niz w tej stodole co byles
- 4 5
-
2013-05-09 12:03
Odnoszę wrażenie, że ERGO i to bez kotary ma lepszą.
Ale może była to różnica w poziomie nagłośnienia koncertów na których byłem.
- 2 4
-
2013-05-09 05:33
Organizacja do bani!!! (2)
Ta hala nie nadaje się na imprezy tego typu! Przedstawienie super ale widoczność do d*py! Cymbał który wymyślił te miejsca na płaskim to sam niech sobie usiądzie w dalszym rzędzie i powie co widzi!!Pierwszy i ostatni raz byłem w tej hali.Zdecydowanie lepsza jest Ergo Arena!!! Jeśli chodzi o zespól to 1 klasa.
- 20 6
-
2013-05-09 09:07
Dawno już to stwierdziłem.
Dlatego nie chodzę tam na żadne imprezy.
- 3 1
-
2013-05-09 11:45
MM
Dzieki za te opinie , bede wiedziala gdzie nie wybierac miejsc :)
- 2 0
-
2013-05-09 06:44
(3)
Moim zdaniem za mało było Lorda w Lordzie. Oglądałam jego starsze występy niestety tylko na DVD i byłam zachwycona. Teraz zabrałam na koncert całą rodzinę żeby pokazać im na żywo to zachwycające show. Trochę się rozczarowałam, bo w większości tańczyły dzieci ze szkółki Michaela, a on sam dawkował siebie i najlepszych tancerzy jak wisienki na torcie. I jeszcze te miejsca! Najdroższe i długo wybierane okazały się porażką. Nic nie było widać,. Dobrze że zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili uciec na trybuny. Było duuużo dalej ale z góry widzieliśmy wszystko. Pazernošč organizatora powinna skończyç się reklamacją cen biletów!!!
- 8 3
-
2013-05-09 10:55
(2)
A gdzie tam był w ogóle Michael? Może jestem ślepy, ale wydaje mi się, że widziałem tylko Jamesa Keegana.
- 7 0
-
2013-05-09 11:10
(1)
Zgadza się Michaela nie było ani poprzednio ani teraz.
- 4 0
-
2013-05-09 11:23
Żeby nie było niejasności, Keegan jest rewelacyjny (moim zdaniem dużo lepszy od McCabe'a i tych z grupy 2). Po prostu o to chodzi, że niektórzy chyba nie wiedzą, iż Flatley ma 55 lat i na scenie już go raczej nikt tu nie zobaczy.
- 8 0
-
2013-05-09 08:52
Cudo!!! (1)
jestem zachwycona!!!
choreografia, stroje, muzyka i CI LUDZIE!!! są wspaniali!!! mega zdolni!
ARCYDZIEŁO!
Polecam!- 10 6
-
2013-05-09 17:42
byłam i potwierdzam. Tylko byłam na płycie i niestety przede mną 2metrowiec siedział. Do bani, bo musiałam sie wychylać. Ale zespól pierwsza klasa. A jak sie komuś nie podoba, niech se wydaje kase na Hyde park, jak go stać
- 1 0
-
2013-05-09 09:33
Oj panie Kossakowski...nie ma czym się zachwycać
Sądząc po filmikach na 3M było jak 2 lata temu, czyli panienki gorzej, faceci trochę lepiej, pół hali wypełnione nie w całości ( sprzedali może jakieś 1-1,5 tys biletów )
Jak się zachwycać to oryginałem ( You Tube Londyn Hyde Park 1998 ) a nie podróbą.- 6 4
-
2013-05-09 09:38
Widowisko super tylko widoczność kiepska
Widowisko super tylko widoczność kiepska...
z parteru widac było tancerzy tylko od kolan w górę.- 7 1
-
2013-05-09 10:03
Gdynia - słabo; LotD - dobrze (2)
Widowisko było dowodem na to, że Gdynia to rozrywkowe zadu...ie. Jedynym miejscem gdzie takie widowisko miałby sens to Teatr Muzyczny, ale nie wiem czy liczba miejsc byłaby satysfakcjonująca.
Tak czy siak, w hali miejsca na płycie to była totalna porażka. Ja rozumiem jakiś koncert, kiedy nie trzeba oglądać nóg śpiewającego, ale występ grupy tanecznej gdzie nic nie widać od kolan w dół? Na szczęście kupiłem bilety w sektorze V7, ale tu z kolei pół sceny zasłaniały i filary (na całe szczęście te mniej ważne pół sceny czyli boki z jednej i drugiej strony).
Co do występu to był rewelacyjny. Mam gdzieś uwagi o tańcu w szortach i stanikach. To miałoby zgorszyć małoletnich? Dziwne, ze rodzice w podobny sposób nie podchodzą do gier komputerowych w stylu GTA VS i SA i pozwalają grać w nie dziesięciolatkom. Widowisko było rewelacyjne z wyjątkiem wokalu. Niestety, ale trzy smętne i nie wpadające w ucho piosenki to było za dużo, nawet jak na takiego entuzjastę jak ja.- 11 2
-
2013-05-09 10:50
jeszcze kilka słów (1)
Wracając do niektórych kwestii... bo nie zdążyłem wyedytować postu...
Nie wiem czy widowisko jest kierowane do dzieci, skoro wielu dorosłych nie potrafiło go zrozumieć, nawet pomimo tego, że w zasadzie nie zmienia się od lat. Zawsze jest zmysłowo tańcząca Morrigan the Temptress (jakby ktoś nie ablał po angielsku to znaczy - kusicielka) i nie widzę tu żadnego ocierania się o granice dobrego smaku. Może po prostu trzeba najpierw przeczytać na co się idzie? Jeżeli p. Kossakowski chce zobaczyć balansowanie na krawędzi dobrego smaku to proponuje pójść na spotkanie z niektórymi gimnazjalistkami wybierającymi się na imprezę, a nie na przedstawienie. Skrzypaczki były OK i wcale nie wydaje mi się, by grały z playbacku, a jeżeli tak to robiły to świetnie, bo się nie skapnąłem.
Co do rozmachu tu chyba tylko ktoś bez piątej klepki liczyłby na to, że w jakieś Gdyni, na malutkiej scenie będzie widowisko na miarę Feet of Flames. Po prostu jakie miasto takie widowisko, co wcale nie oznacza, że złe. Po prostu przed pójściem na widownię, trzeba byłoby przemyśleć kilka spraw, by nie być rozczarowanym. Jak widzę niektórym się nie chciało i teraz odczuwają tego skutki.- 8 0
-
2013-05-09 15:49
Tancerze tanczyli z playbacku...lub jak redaktor woli aktorzy...;-) A te tancerki? No prosto z rozi...sam seks, negliz, erotyka...brakowalo tylko facetów w slipach. Glupszej recenzji wystepu nie czytałam. Red niczym red Knera zdecydowanie ma swój świat i wybujałą fantazje. Mam nadzieje, ze trzymał członki na wodzy z tego podniecenia golizna na scenie...
Lord zawsze prezentuje to samo, miłość, walkę dobra ze złem, a nie występ rodem spod czerwoej latarni..- 0 0
-
2013-05-09 10:30
wystarczy to raz w zyciu zobaczyc...
potem to i tak tak samo wyglada....
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.