Kościół dzięki prezydentowi USA
8666 wyświetleń 20 stycznia 2013 (188 opinii)Do budowy tego gdańskiego kościoła nieświadomie przyczynił się prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter. W cyklu "Niezwykłe świątynie Trójmiasta" prezentujemy kościół Pierwszego Zboru Baptystów w Gdańsku.
Więcej na ten temat
Opinie (188) 5 zablokowanych
-
2013-01-21 11:58
Nie zabijam, nie kradnę nie wierzę. (5)
Jestem zły czy gorszy?
- 7 5
-
2013-01-22 17:27
Wszystko zależy od przyjętych standardów. Jezus mówi: "każdy kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd" (Łk 5;22)tzn. jest winny zabójstwa. Czy możesz nadal szczerze powiedzieć: nie zabijam?
- 3 0
-
2013-01-21 14:56
skala
w jaki celu oto pytasz? co cie interesuje? czy chesz sie porownywac z innymi ludzmi? czy interesuje cie jakim widzi cie Bog?
ludzie wierzący, nie mylic z religijnymi, nie beda cie oceniac przez pryzmat tego co robisz lub nie ... beda sie zastanawiac czy to co robisz wynika z egoizmu czy z wdziecznosci Bogu.
skoro nie wierzysz, to jakie to ma znaczenie co ludzie wierzacy uważaja na twoj temat, czy tez sam Bóg ... nie zabijasz, nie kradniesz - fajnie - równie dobrze możesz to robić, gdyby ci przyszła ochota - Bogu nic do tego, ON twoje wybory uszanuje- 3 2
-
2013-01-21 13:29
"Mówi głupi:nie ma Boga"
Sam sobie odpowiedz jaki jesteś.
- 2 2
-
2013-01-21 13:08
ja tez
fundacja wolności od religii
- 2 1
-
2013-01-21 12:51
Czas łaski jeszcze trwa, więc masz jeszcze nadzieję.
Nie jesteś ani zły, ani gorszy, gdyż "wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej". Ratunek jest w Jezusie i jego wystarczajacej ofierze na krzyżu.
- 3 2
-
2013-01-20 12:08
(34)
Następne pokolenia nie wybierają religii tylko mają to od maleńkości którą wybiorą ich rodzice.
- 23 6
-
2013-01-20 23:54
serio?! (9)
I ty także wybierasz to samo co twoi rodzice?! Bo baptyści akurat dopuszczają wolne wybory ich dzieci ...
- 0 0
-
2013-01-21 00:36
(8)
Nie interesuje mnie żadna religia i żadne wierzenia w jakiekolwiek bóstwa czy bożki. Moich dzieci również nie będzie to interesowało. Otaczający świat i przyroda wystarczy, żeby się zakochać w cudowności i geniuszu natury oraz wszystkich żyjących stworzeń. Nauka jest tak pasjonująca, a przy tym logiczna,że nie da się tego pogodzić z żadną religią w XXI wieku. Skoro pytasz, to odpowiem. Nie wybieram tego samego co moi rodzice. Wprost przeciwnie.
- 2 1
-
2013-01-21 13:29
eh (2)
Zachwycasz sie nauka - a nauka odkrywa TYLKO to co już było i jest, nauka KOPIUJE to co już jest nie wymyśliła NIC NOWEGO.
Czy na prawdę, będąc człowiekiem zauroczonym NAUKA i LOGIKA jednocześnie akceptyjesz fakt, że ta logika i porządek powstał z CHAOSU I PRZYPADKIEM!? Gdzie tu logika?
Zastanów się dlaczego NAUKA nie stosuje zasady PRZYPADKOWOŚCI a raczej skara się wszystko UPORZĄDKOWAĆ.- 1 1
-
2013-01-21 13:58
ach (1)
zastanów się raczej dlaczego nie jesteś w stanie udowodnić istnienia boga i przewidzieć oraz wytłumaczyć racjonalnie jego posunięć. Chyba, że potrafisz- do zgarnięcia 250 tys. dolarów :)
Nauka tłumaczy racjonalnie to co nas otacza i zmusza do logicznego myślenia przyczynowo-skutkowego, wiara każe ślepo przyjmować każdy nonsens.- 0 1
-
2013-01-22 14:16
no
i znowu mylisz pojęcia - a wydawałoby się, że przykładasz dużo wagi do ligiki, a podstawowych terminów nie rozróżniasz. A zatem:
Jest RELIGIA, która każe RELIGIJNYM ludziom ślepo przyjmować cokolwiek ktoś wymyśli ale
jeste też WIARA, która pozwala wszystko, nie tylko to co widzialne ale też nie widzialne ogarnąć i zrozumieć, nic na ślepo, na rozum :D
Bóg Biblii jest logiczny i zrozumiały, Jego posunięcia można bardzo łatwo zrozumieć ... dla tej kasy mogę ci co nieco potłumaczyć ... tylko udowodnij że ją masz :D- 0 0
-
2013-01-21 10:14
"Moich dzieci również nie będzie to interesowało." (4)
Czyli czym się różnisz od ludzi narzucających swoim dzieciom religię? Przecież mówisz, że zrobisz dokładnie to samo, nie zaakceptujesz wyboru swoich dzieci.
- 1 1
-
2013-01-21 10:29
(3)
Wyborem moich dzieci będzie nauka. Skąd to wiem? Istnieją uniwersalne prawa na których opiera się uczenie i zachowanie człowieka. Ich efekty są logiczne, sprawdzalne, powtarzalne i przewidywalne.
Zauważam ze zdziwieniem ciekawą umiejętność przypisywania adwersarzowi słów, których w istocie nie wypowiedział. Jeśli jesteś babtystą to muszę przyznać, że poziom demagogi w krótkim zdaniu jest porównywalny do katolickiej.- 0 3
-
2013-01-21 11:07
Jak to ci narzucam słowa? (2)
Przecież sam wyraźnie piszesz jaki wybór podejmą twoje dzieci, nie wiedząc nawet jakie one będą, jakie będą podejmować decyzje, jak ułoży się ich życie już wkładasz w ich usta odpowiedź na ten bardzo ważny wybór.
Piszesz, "Istnieją uniwersalne prawa na których opiera się uczenie i zachowanie człowieka. Ich efekty są logiczne, sprawdzalne, powtarzalne i przewidywalne." to w takim razie dlaczego uważasz, że wybór ateizmu przez twoje dzieci nie będzie narzucony a wynikający z powyższego twierdzenia a wybór religii przez dzieci wierzących jest już narzucony a również nie wynika z powyższego? Czyż nie mamy tutaj tej samej zasady?
Inna sprawa, że człowiek nie jest maszyną deterministyczną, i jego decyzji nie da się przewidzieć, a prawa je opisujące są dość ogólne i dopuszczają liczne wyjątki, to nie matematyka czy fizyka, gdzie jesteśmy w stanie określić pewne prawa absolutne.- 1 1
-
2013-01-21 12:48
(1)
"
Inna sprawa, że człowiek nie jest maszyną deterministyczną, i jego decyzji nie da się przewidzieć" Prawie masz rację. Zrobimy z mężem wszystko co w naszej mocy, żeby dzieci myślały logicznie i rozumiały świat z naukowego punktu widzenia. Jeśli po osiągnięciu dorosłości, mimo naukowego wykształcenia wybiorą bajki o wężach, cóż ich wybór.Postanowiliśmy, że damy im wolną rękę. Jesteśmy bardzo tolerancyjni:)- 0 0
-
2013-01-21 16:45
Jedno ale czemu mimo?
Jak już pisałem nauka dotyczy zupełnie innych aspektów życia niż wiara. Wśród ludzi wykształconych (pomijając wykształcenie humanistyczne, czy społeczne, mam na myśli inżynierów, biologów, fizyków itd.) widać, że rozkład pomiędzy teistów, agnostyków, ateistów itd. jest mniej więcej równomierny, tak więc wiedza w najmniejszym stopniu nie określa czy będzie się wierzyć czy też nie, brak tutaj korelacji.
Jedyne co zapewnia mądrość, to to, że ten wybór będzie świadomy a nie podjęty na podstawie mody (w niektórych miejscach ludzie "wierzą" bo tak wygodniej, w innych dokładnie na odwrót i szara masa jest nie wierząca).- 0 0
-
2013-01-20 21:53
Moje dzieci bedą wierzyły w naukę i postęp (22)
a nie mity i zabobony...
- 7 5
-
2013-01-21 10:13
Tu cię zasmucę, w naukę nie można wierzyć. (20)
Wiara w naukę jest najdoskonalszym dowodem na to, że nie ma się o niej pojęcia. Naukę się uznaje, to są fakty, choć czasem okazuje się, że błędne. z wiarą nie ma ona nic wspólnego. Bo czym jest nauka, nauka jest językiem opisu świata, więc to tak jakbyś chciał wierzyć np. w język angielski.
Wiara natomiast jest sposobem na życie, tak więc wbrew temu co mówią wojujący antyteiści wiara z nauką nie stoją w sprzeczności; twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim; gdyż obejmują różne aspekty, czasem tylko się stykając (np. kwestie moralności prowadzonych badań). Bo co ma religia do nauki o budowie atomu? a co ma nauka do odpowiedzi na pytanie czym jest szczęście?- 1 1
-
2013-01-21 10:52
"twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim;" (9)
"Wbrew temu co mówią wojujący teiści wiara z nauką stoją w sprzeczności; twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim; gdyż obejmują różne aspekty nigdy się nie stykając"(niestety nawet po merytorycznie poprawnej zmianie, Twoje zdanie pod względem stylistycznym pozostawia wiele do życzenia. Religia wyklucza naukę o budowie atomu przez sam fakt propagowania idei kreacjonizmu. Nauka w prosty sposób odkrywa czym jest szczęście. Wystarczy zgłębić neurofizjologię i neuropsychologię i wiele niewytłumaczalnych zjawisk stanie się jasnych.
- 1 4
-
2013-01-21 11:02
Ale jaka współczesna religia propaguje kreacjonizm? (8)
Tj. jest parę niewielkich, które to robią, no i islamiści ekstremiści, ale to na tyle.
Np. wbrew dość obiegowemu kłamstwu stworzonemu do walki z religią większość obrządków chrześcijańskich nie uznaje kreacjonizmu skrajnego za swoją doktrynę. Już św. Augustyn w swoich dziełach odrzucał ją, a na nich opiera się teologia czy to katolicka czy to prawosławna. Tj. jak ktoś ma ochotę może sobie uznawać ją, ale zdecydowana większość wierzących, jak i w zasadzie wszyscy teolodzy uznają np. w ewolucji narzędzie stworzenia w rękach Boga,całkowicie uznając, że ewolucja ma miejsce.
Tak więc "twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim" znajduje potwierdzenie w twojej wypowiedzi.- 2 1
-
2013-01-21 12:26
"Kobieta jest istotą poślednią, (7)
która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie."
To ten "święty" Augustyn ? 354-430 - jeden z najznakomitszych ojców Kościoła? Jaki kościół taki autorytet.- 0 0
-
2013-01-21 14:08
Każdemu zdarza się palnąć jakąś bzdurę. (5)
Inna sprawa patrz na kontekst kulturowy, wtedy po prostu takie poglądy były powszechne. Nic nie poradzisz.
- 0 0
-
2013-01-21 14:58
(4)
"Wtedy były powszechne"...wśród kleru owszem. Stare kultury czciły zarówno mądrego starca jak i starą , mądrą kobietę- znachorkę, zielarkę. Chrześcijaństwo zatrzymało symbol starca nazywając go bogiem, a z kobiecego symbolu mądrości zrobiło znienawidzoną wiedźmę ( etymologia: wiedźma- kobieta wiedząca). Pokłosie seksizmu zbieramy do dziś. A tu następny mizogin:
Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów. ("św" Tomasz z Akwinu)- 0 0
-
2013-01-21 16:35
Znachorkę? W Namibii? (3)
Człowieku, nie ten rejon świata i nie ten okres. To było dziedzictwo mieszane kultury kartagińskiej z rzymską, gdzie sprawa wyglądała trochę inaczej.
- 0 1
-
2013-01-21 22:32
Jakiej Namibii ? (2)
Człowieku odstaw kadzidło.
- 0 0
-
2013-01-22 08:24
No jak to jakiej? W północnej Afryce. (1)
Region dzisiejszej Tunezji i Algieru.
- 0 1
-
2013-01-22 14:09
elathir, człowieku kompletnie odleciałeś.
- 0 0
-
2013-01-21 13:32
ale
co baptystom i Bogu do jakiegoś Augustyna?!
- 0 0
-
2013-01-21 10:57
"są fakty, choć czasem okazuje się, że błędne" (8)
To oksymoron. I to jest fakt!
- 0 0
-
2013-01-21 11:11
No to okazuje, się, że nie są faktami, albo są faktami w okreslonych okolicznościach. (7)
Dobrym przykładem są tutaj prawa dynamiki Newtona, kiedyś byliśmy przekonani, że są absolutnie poprawne, dziś wiemy, że nie są, są poprawne tylko w określonych warunkach, czyli w ogólności błędne. Jednak nie jest to problemem, bo nauka nie opiera się na przekonaniu o tym, że jest prawdziwa a na dążeniu do prawdy i podstawowym założeniem jest w niej to, że się myli, proces nieustającej falsyfikacji.
Temu wiara w naukę jest zaprzeczeniem jej sensu, wiara oznacza założenie o nieomylności i o ile takie założenia ma sens w odniesieniu do absolutu, np. Boga, o tyle w odniesieniu do nauki jest bezsensowne.- 0 0
-
2013-01-21 16:41
No dobrze, najlepiej się wysłowiłem. (2)
Są ogólnie błędne, nie można ich wykorzystać w przypadku ogólnym (np. tworząc ogólną funkcję przyśpieszenia) ale są poprawne w niektórych przypadkach szczegółowych.
Tz. nie możemy za ich pomocą wyznaczyć funkcji pędu protonu, ale samochodu już tak.
Teraz jaśniej :)- 0 0
-
2013-01-21 22:34
(1)
Błąd logiczny
- 0 0
-
2013-01-22 08:24
Gdzie?
- 0 0
-
2013-01-21 12:40
są poprawne tylko w określonych warunkach, czyli w ogólności błędne (3)
Sam sobie przeczysz.Skoro poprawne w określonych warunkach to NIE w ogólności błędne !
"Temu wiara w naukę jest zaprzeczeniem jej sensu" Komu? Powinno być:" tej wierze" lub "temu wiaru" skoro się upierasz :P
Nauka poddaje w wątpliwość, testuje, sprawdza, doświadcza, wyciąga wnioski na podstawie przesłanek. Efekty tych doświadczeń są mierzalne i powtarzalne. Spróbuj namówić po raz kolejny węża żeby zagadał, albo stwórz czlowieka Frankensteina z żebra drugiego.Jeśli uda Ci się sztuka z przemianą wody w wino będziesz miał grono dozgonnie wiernych wielbicieli..zwłaszcza w naszym kraju.- 0 1
-
2013-01-21 14:09
Widać ewedentny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. (2)
Tylko czepianie się literówek.
A gdzie ktos tu pisze, że wiara jest nauką?- 0 1
-
2013-01-21 15:08
@pytajnik
śmieszne jest zarzucanie komuś braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, kiedy samemu właśnie w tym zakresie ma się największe braki. Przekonuję się jednak , ze to typowa strategia pewnych grup: spróbować zakrzyczeć pararacjonalną argumentacją, a jak się nie da to obrazić i zarzucić adersarzowi własne braki. A nuż uda się odwrócić uwagę od swojego dyletanctwa i ktoś to łyknie.- 0 0
-
2013-01-21 15:03
ewidentny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem
Dodam jeszcze do tego ewidentny brak umiejętności posługiwania się językiem polskim i logicznymi argumentami. Twierdzenie, że coś jest czasem poprawne czyli ogólnie błędne, to nie literówka, a poważny błąd logiczny!
- 0 0
-
2013-01-21 10:17
Słowo klucz: figura retoryczna
i cały wywód staje się zbędny.
- 1 2
-
2013-01-21 19:47
moje też.
.
- 0 0
-
2013-01-20 17:51
Olo, pozwól, że zadam Ci pytanie. Czy Twoi rodzice mieli taki sam pogląd odnośnie religii, jak Ty? Pozdrawiam
- 4 3
-
2013-01-20 15:43
Boga nie ma, wiec o co to całe halo ? (17)
- 6 20
-
2013-01-21 00:01
serio ... (11)
udowodnij ...
- 0 0
-
2013-01-21 00:44
250 000 dolarów każdemu, kto udowodni, (10)
Udowodnij, że jest. Niezła kasa jest do zgarnięcia. dziwnym trafem nikomu się jeszcze nie udało :)
- 1 0
-
2013-01-21 13:36
moment (9)
ale to ty twierdzisz ze Boga nie ma ... no to udowodnij i nie wykrecaj kota ogonem :D
- 1 1
-
2013-01-21 14:10
(8)
Na osobie która głosi, że coś istnieje spoczywa ciężar dowodu.Na tym opiera się nauka! I bez taniej demagogii. Masz realny dowód to pokaż. Nie jesteś w stanie tego udowodnić, to znaczy ze nie masz racji.
- 1 1
-
2013-01-21 14:32
nie musze niczego (7)
nie musze i nikt nie musi ci udowadniac istnienia Boga, bo ty postanowiles ze Boga nie ma - nawet gdybym ci dal dowod TO NIECZEGO nie zmieni ... w tym lezy problem a na to szkoda czasu
To sie nazywa wolnosc ... ja nie mam problemu z toba nawracajacego swiat na BRAK BOGA, ty masz natomiast problem ze mna, ktory wierze ze BÓG JEST.- 1 1
-
2013-01-21 15:20
(6)
Jestem daleka od nawracania kogokolwiek :)Nie mam tez problemu z ludźmi wierzącymi, bo to moja rodzina i znajomi. Wszystko jest ok dopóki to nie ogranicza mojej wolności. Niestety w naszym katolickim kraju ograniczenia widać na każdym kroku.
- 0 1
-
2013-01-21 18:13
nie przesadzaj... (4)
z tymi ograniczeniami, daleko im do ograniczen w np. krajach muzulmanskich, a jesli na serio chcesz czegos sie dowiedziec, cos poczytac - polecam ksiazke - LEE Strobel - Sprawa Chrystusa ( Badanie historycznego materialu dowodowego ), wyd. Pojednanie. Tam jest sporo o tym co Cie interesuje :) i wbrew pozorom - swietnie sie to czyta, dalekie od nudy. Polecam.
- 1 0
-
2013-01-21 23:07
(2)
Lee Strobel- amerykański pisarz i apologeta chrześcijański, zwolennik kreacjonizmu i koncepcji inteligentnego projektu, pastor megakościoła.
-----------------
Nie, dziękuję. Aktualnie w kolejce czeka Dawkins, Boyer, Deschner i Haasler. Kolejna będzie biblia szatana La Veya ;) ha ha ha- 1 2
-
2013-01-22 09:47
:D (1)
Lee Strobel - BYŁ ateista, prawnikiem i dziennikarzem ... chciał znależć haka na Jezusa ale się zdziwił :D
I ty uważasz, że jesteś panem swoich wyborów!? Dajesz się manipulować tym wszystkim twórcom ... usiądź i sam wymyśl, dlaczego świat cały czas działa mimo całych "wysiłków" człowieka aby go zniszczyć, nawet nie są ludzie w stanie podgrzać klimatu, bo się okazuje, że nie idzie ocieplenie ale zlodowacenie a dlaczego - bo tak jest od tysięcy lat cały czas ten sam cykl, nie roczny ale 30-60 letni tylko człowiek w swojej arogancji uważa się cały czas za pępek świata ...
Świat jest doskonały i nie ma takiej opcji aby powstał przypadkowo - tego nie udowodnił nikt, bo to jest nie do udowodnienia. Gdyby to była taka sama albo większa zasada, prawo jak np. przyciąganie ziemskie, to byśmy doświadczali tego działania cały czas. To samo dotyczy ewolucji - dlaczego spowolniła tak, że nie obserwujemy zmian w obrębie gatunków od tysiącleci, że niby Ziemia ma miliony lat, ale okazuje się, że niekoniecznie, to jest tylko takie założenie dla wyjaśnienia ewolucji właśnie. I tak dalej i tak dalej.
A dobór naturalny ... zwolennicy tej zasady ewolucyjnej, WSZYSCY powinni z pełnym zrozumieniem odnosić się do zabijania niepełnosprawnych dzieci i eutanazji starców ... czy to ma sens?- 1 1
-
2013-01-22 13:58
Nie uważam się za pana swoich wyborów
Jam jest ich Pani :) Odpowiadam na pytanie zawarte na końcu Twojej wypowiedzi ustosunkowując się jednocześnie do jej treści: To nie ma sensu.
- 0 1
-
2013-01-21 18:21
:D
facet postanowił jako ateista i prawnik zbadać o co chodzi z Jezusem ...
- 0 0
-
2013-01-21 18:16
praktyczna rada
zachecam do rozwazania na czym polega ZASADNICZA różnica pomiędzy RELIGIA a WIARA.
Ja jestem człowiekiem WIERZĄCYM a nie trawię ludzi RELIGIJNYCH (na pusto).
W sumie to nawet Jezus nie przebierał na ich temat w epitetach.
Bo właśnie przez takich religijnych ludzie odsuwają się od prawdziwego Boga. A Bóg nie ma z tymi ludźmi i kościołami nic wspólnego. TO że ktoś mówi albo robi coś w imieniu Boga nie świadczy o tym, że Bóg za to odpowiada albo się pod tym podpisuje.
TO jest poważny problem ...- 2 0
-
2013-01-21 14:39
halo...
wręcz przeciwnie, Bóg jest, nie ma żadnego halo!
- 1 1
-
2013-01-20 17:55
(3)
Właśnie Ateiści, skoro nie ma to, o co robicie "halo"? ;)
- 12 3
-
2013-01-21 00:43
generalnie o przymus i hipokryzję (2)
Może o krzyże w Urzędach Stanu Cywilnego,obecność purpurowych urzędników kościoła katolickiego na uroczystościach Państwa Polskiego, Komisję Majątkową działającą wbrew interesom naszego Państwa albo lekcje przymusowej religii katolickiej w szkołach. Tak przymusowej, bo ostracyzm społeczny to ogromne narzędzie pomagające w katolickiej indoktrynacji.
- 2 2
-
2013-01-21 02:43
(1)
dodam do tego jeszcze fundusz koscielny wyplacany z budzetu panstwa ( z pieniedzy wszystkich podatnikow - nawet tych niewierzacych ,czy tez innej wiary ) na ubezpieczenie zdrowotne i spore emerytury dla ksiezy katolickich
do tego non stop co jakis czas afery z ksiezami pedofilami , pederastami czy tez oszustami itp. itd.
tak wyglada cala ta chora struktura kosciola katolickiego w naszym kraju
niedobrze sie czlowiekowi robi tylko na mysl o tym wszystkim- 2 1
-
2013-01-21 14:21
i jeszcze...monopol ośrodków katolickich typu caritas, domy dziecka, świetlice środowiskowe na jedynie słuszne wychowanie (pedagogika lat 40-tych) i prawdę. W katolickich domach dziecka nie ma wyboru, dzieci są siłą zmuszane do obrzędów czy chcą czy nie. Brak jakiejkolwiek kontroli państwa nad uprawnieniami księży i zakonnic pracujących w takich ośrodkach z dziećmi ! Skąd się tam biorą dzieci? A chociażby z okien życiowego dramatu zwanych przewrotnie "oknami życia"
- 1 1
-
2013-01-20 18:38
Ciekawe czy dalej prowadzą przedszkole. (2)
A czesne odpisuje się jako darowiznę na cele religijne.
Wałek na całego baptyści.- 7 9
-
2013-01-22 12:35
przedszkole - darowizna
Nie rozumiem w czym problem? Kościół działa zgodnie z obowiązującymi przepisami - Dz. U. Nr 97, poz. 480 / 1995 r - Art. 13. 1 Ustawy " Kościół i jego osoby prawne mają prawo zakładać i prowadzić szkoły oraz inne placówki oświatowo-wychowawcze i opiekuńczo-wychowawcze na zasadach określonych w odrębnych przepisach. Mają one charakter baptystyczny i podlegają władzy kościelnej. "
Logiczne więc jest pobieranie opłat w postaci darowizny. Zresztą osoby, które korzystały lub korzystają z tego punktu zwanego potocznie "przedszkolem" robią to dobrowolnie.- 2 0
-
2013-01-21 12:56
Odpisywałeś/-łaś?
- 0 0
-
2013-01-21 12:49
czy baptyści tępią Harrego Potera, literaturę fantasy i powieści podróżnicze? (3)
Podróżnik W. Cejrowski w relacjach z podróży opisywał i szamana, za co spotkał się z krytyką księdza A.Posackiego, że "propaguje szamanizm". Cejrowski odpowiedział gorliwie, że absolutnie, wręcz przeciwnie, ostrzega przed śmiertelnym niebezpieczeństwem. (osobiście nie zauważyłam ani żeby propagował, ani żeby ostrzegał, ale to już panowie może wyjaśnią między sobą).
- 4 1
-
2013-01-21 18:21
ja bym powiedziała tak... (1)
Wiele kwestii codziennego życia należy do 'szarej strefy' i należy je rozważyć na podstawie własnego sumienia. I tak dla niektórych osób wymienione przez Ciebie książki nie będą polecane, a inni przeczytają je z zainteresowaniem. Ważniejsze jest aby nie gorszyć innych (jeśli ktoś nie akceptuje alkoholu, to nie będę przy nim piła piwa), a także nie osądzać (jeśli ja nie piję to nie osądzam ludzi, którzy to robią - chyba, że mówimy o ewidentnym grzechu, jak np. jego nadużywanie).
A jeśli chodzi konkretnie o wymienione przez Ciebie książki to moim zdaniem ważne jest wiedzieć po co coś się robi. Dla mnie HP czy Tolkien to doskonale skonstruowane powieści i tyle, jeśli ktoś widzi w tym jakieś zagrożenie dla siebie to niech ich nie czyta. Książkę wspominającą szamana można przeczytać w celach informacyjnych, a można z niezdrową fascynacją.- 2 0
-
2013-01-22 08:58
Nawet Harry Potter, nie mówiąc o szeroko rozumianej fantastyce, to nie jest literatura dla małych dzieci, tylko takich, które wiedzą, że nie ma peronu 13i1/2. I mimo przejściowej mody, nie każdy musi być ich zapalonym czytelnikiem. Maluchy mają całą klasyczną literaturę dla siebie, od baśni braci Grimm przez nianie, które potrafią czarować, itd. itp.
Nie wiem, o co chodzi, ale dopatrywanie się wszędzie, pod każdym krzakiem i kamieniem, realnych demonów, to jest dopiero dziwna fascynacja.- 0 0
-
2013-01-21 14:56
Harry i inni
Nie tępią, czasem ostrzegają. Najważniejsze to samemu wiedzieć, od czego trzymać się z daleka, żeby nadal być blisko Boga i nie tracić życia na rzeczy nieistotne. Po bliższe wskazówki odsyłam do Biblii.
- 1 0
-
2013-01-21 16:24
8-)
Psalm 53:
Bóg spogląda z nieba
na synów ludzkich,
badając, czy jest wśród nich rozumny,
który by szukał Boga.
Jeżeli szukasz Boga On o tym wie i Cię do siebie przyciągnie. Polecam Kościół Baptystów!- 7 3
-
2013-01-21 15:07
Jak widać Armand Ryfiński ma sporo fanów w trojmiescie
- 0 2
-
2013-01-20 12:09
Każdy kościół ma (1)
w swoim wnętrzu coś ciekawego ale nie cierpię tych cwanioli ,księży, popów itd. bo to pasożyty, którzy dla forsy manipulują ludzkimi mózgami.
- 25 23
-
2013-01-21 14:48
sam jestes manipulantem ... przykro mi
- 2 1
-
2013-01-20 23:15
Religia ogłupia ludzi. Ja z religii wyleczyłem się kilka (3)
lat temu. Teraz jestem wolnym od farmazonów.
- 5 10
-
2013-01-21 14:48
farmazony
i słusznie! szkoda życia na farmazony, warto je natomiast powierzyć Jezusowi
- 2 0
-
2013-01-21 00:05
prawda
religia ogłupia ludzi - prawda
wiara - uwalnia ludzi
mądry człowiek potrafi rozróżnić- 3 1
-
2013-01-20 23:34
Religia rzeczywiście może ogłupiać, ale na ogół ludzi będących już głupimi. Jednak moim zdaniem jest to lepsze ogłupienie bo ma się przynajmniej moralny system wartości który jest zdecydowanie lepszy niż ustalony przez taką osobę.
Poza tym to dane epoki i prądy myśleniowe bardziej ogłupiały ludzi swoją powszechną mentalnością.- 3 0
-
2013-01-20 12:09
Podoba mi się ten Baptyzm, jest bliski moim przekonaniom (5)
Jak można zostać Baptystą? Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć
- 21 8
-
2013-01-21 14:35
jak można...
najlepiej wybraó się na nabożeństwo i pogadać na miejscu! ludzie są przyjaźni i na pewno wszystko wytłumaczą
- 3 0
-
2013-01-20 12:23
Ja mam podobnie (1)
Gdybym miał wybierać wybrałbym Babtyzm.
Świadomy chrzest, brak celibatu, wiele innych bliskich moim przekonaniom.- 17 5
-
2013-01-20 15:25
serdecznie zapraszamy na nabożeństwo w niedzielę na 10:30.
- 9 4
-
2013-01-20 14:45
Wpadnij na nabożeństwo, porozmawiaj z Pastorem (Osoba co ma kazanie), a dowiesz się. Serdcznie zapraszam.
- 6 3
-
2013-01-20 12:30
Z dwojga złego wolałbym zostać autystą.
- 5 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.