TV

Gdyński marsz pamięci Żołnierzy Wyklętych

4741 wyświetleń 1 marca 2014 (677 opinii) autor: Patryk

Gdyński marsz pamięci Żołnierzy Wyklętych

Więcej na ten temat

Opinie (677) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    IPN (1)

    Za swoją działalność antykomunistyczną powinni zostać odznaczeni Krzyżem Odrodzenia Polski, pod mur powinna pójść tamtejsza "władza ludowa"

    • 16 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      Najlepiej

      byś zrobił stawiając pod murem Roosevelta , Churchila, Mikołajczyka Bora-Komorowskiego i Okólickiego .

      • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    Ktoś wytłumaczy mi to zdanie:

    " Z zachowanego nakazu więziennego i znanym nam nr tabliczki, z jakim został pochowany, jest wskazanie, że może spoczywać na cmentarzu Garnizonowym"?

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    Zbrodnia

    To co zrobili emigracyjni przywódcy i dowodzący w podbitej Polsce to zbrodnia.
    Od 1943 roku wiadomo było , że Rzeczpospolita została "poświęcona" w układzie koalicyjnym USA -GB -ZSRR . Akcja "Burza", Powstanie Warszawskie i potem tzw. żołnierze niezłomni/wyklęci to szaleństwo, obłęd i głupota. Trudno winić tu młodych ludzi idących za starszymi , doświadczonymi przywódcami, którzy powinni wiedzieć i w większości wiedzieli co robią. My Polacy rzadko kierujemy się rozumem a często nadziejami .To esencja wielu godzin rozmów z takim właśnie "wyklętym". Był w AK w kieleckiem. Do niezłomnych " wstąpił" po przystawieniu mu lufy pistoletu do skroni.
    Skończył niedawno 89 lat .

    • 22 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    Dzisiaj kłamią, by nas zniszczyć (1)

    rozkradają polskie włości
    Dziś ubecy mają media,
    już nie muszą łamać kości
    Dziś bogactwo i pozycja
    są polisą bezkarności
    Niech Wyklęci wstaną z grobów,
    wskażą drogę do wolności

    • 17 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      Marsz Gdynianie Żołnierzom Wyklętym- początek Plac Kaszubski godzina 15:00 !!!!!

      • 3 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    Chwała bohaterom wolnej polski

    precz z postkomunistycznymi niby elitami

    • 14 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    W Polsce, jak w wahadle - wcześniej zbrodniarze, teraz anioły. (4)

    Zastanawia mnie to, kiedy wreszcie Polacy zaczną być normalni? Czy kiedyś zaczną postrzegać rzeczywistość, włącznie z tą historyczną, taką, jaka jest i była?
    Teraz zaczęła się gloryfikacja "żołnierzy wyklętych", podczas kiedy ich powojenna działalność ocierała się o zwykłą zbrodniczość i ich deklarowana walka z "komunistami", wobec międzynarodowego uznania PRL-u, była co najmniej dwuznaczna, tym bardziej, że niejednokrotnie zabijali ludzi według własnego subiektywnego osądu. A kto dał im takie prawo?! Dzisiaj już nie wspomina się pomordowanych przez nich chłopów, którzy ośmielili się wziąć od ówczesnej władzy ziemię po przedwojennych wielkich właścicielach ziemskich. Do tego wszystkiego, jak zawsze, przypina się"patriotyczny" kościół, który swoim cwaniactwem przebija wszystko, tuszując własne historyczne zbrodnie, z działaniem na szkodę niepodległości Polski włącznie.
    Dzisiaj, ręka w rękę, piewcy wątpliwej chwały "żołnierzy wyklętych" i fałszywy, jak zawsze, kościół watykański narzucają nam jednoznaczną narrację tego kontrowersyjnego święta. Władze samorządowe łączą obrzędy religijne z tym, co miało być świeckie, i to wszystko razem tworzy mocno gorzką "zupę", w której prawda historyczna i zwykła przyzwoitość zmieszała się z koniunkturalnymi interesami społecznych układów trzymających władzę nad ogłupianym społeczeństwem.
    Obserwuję, że Polacy nadal nie potrafią zdobyć się na uczciwość i należyty dystans do swojej historii, którą rzadko kiedy można oceniać jedynie w kolorach czarnych lub białych. Na zachód od Polski już to potrafią.

    • 25 18

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      (3)

      Zapomniałeś jeszcze o wklejeniu tekstu opisującego zamordowanie milionów żydów przez polaków.

      • 2 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

        (2)

        Ta wypowiedź potwierdza moją opinię. Wielu Polaków nie stać na obiektywny dystans do siebie i do historii własnego narodu. Ale bardzo łatwo przychodzi im opluwanie, wyszydzanie i nierzadko prześladowanie wyimaginowanych wrogów. Prawdziwy szacunek do swojego narodu takich "patriotów" widać też po tym, że słowo" Polaków" piszą z małej litery (nawiasem mówiąc, słowo "Żydów" również pisze się z wielkiej litery).
        Mam nadzieję, że takie postawy nie są utrwalone genetycznie i następne pokolenia będą już normalne. Sprzyja temu współczesne otwieranie się Polski na świat.

        • 9 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

          (1)

          człowieku zastanów sie o czym Ty mówisz, otwieranie się Polski na świat i patrzenie na inne państwa jak na Bogów którzy mogą wszystko? Polska kiedyś czegoś chciała, Polacy czegoś chcieli i walczyli o to, żebyś mógł teraz zachwcać sie innymi krajami, super współczesnymi... Teraz Polacy nawet nie potrafią w głupich wyborach wybrać godnych przedstawicieli którzy zrobią coś dobrego dla Polski i dla Polaków, z tej perspektywy patrząc ta krew przelana przed laty była wylana na marne, bo tacy ludzie jak Ty nie docenia starań ludzi honoru i prawdziwej odwagi którzy chcieli wolnej Polski, wolnych ludzi. Tacy ludzie jak Ty najchętniej oddaliby się pod wole innych państw żeby mu tylko było dobrze...

          • 4 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    Ogłupnianie ludzi, (7)

    Dziś żołnierzom wyklętym stawia się pomniki, nastoletni druhowie i druhny zaciągają pod nimi honorowe warty, płoną znicze i tylko gdzieś na obrzeżach tej chwały i sławy snują się potomkowie zhańbionych i niegodnych przeciwników owych prawdziwych patriotów. Przyjrzyjmy się jednemu z tych patriotów. Bo to dobry przykład czczonego dziś pomnikowego bohatera.

    Nazywał się Romuald Rajs (ps. Bury) i był żołnierzem Armii Krajowej do roku 1944. Później doszedł do wniosku, że lepiej mu będzie w Ludowym Wosku Polskim. Rok później zdezerterował i przystał do dowodzonej przez Zygmunta Szendzielorza (ps. Łupaszka) V Wileńskiej Brygady AK. Wkrótce nadszedł słynny rozkaz gen. Okulickiego o rozformowaniu szeregów, ale Bury polecenie olał i przystąpił do faszyzującego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Raz dwa dostał i awans na kapitana, i stosowny żołd. Czyż nie o to chodziło? I jeszcze o to, aby dostać 200 chłopa pod komendę. Z tym oddziałem rozpoczął (z polecenia dowództwa Narodowych Sił Zbrojnych) pacyfikację powiatu Bielsk Podlaski. Wszystko po to, żeby zademonstrować siłę zbrojnego podziemia (tak napisano w rozkazie). No i demonstrował.
    We wsi Hajnówka nakazał 40 bogatszym chłopom zabrać swoje furmanki i konie i zawieźć cały jego oddział do lasu. Tam nastąpiła selekcja: ci, którzy nie potrafili przeżegnać się po katolicku, ginęli od strzału w tył głowy (skądś już to znamy), a ci, którzy uczynili prawidłowy znak krzyża, uszli wolno (bez koni i wozów). Na polanie pozostało 30 ciał.

    Po Hajnówce przychodzi kolej na inne wsie: płoną chaty, w nich żywcem miejscowa ludność: kobiety, starcy, małe dzieci. Od tych, którzy próbują uciec szybsze są kule karabinowe. Jest też wieś Szpaki. W niej dziewczyna, której straszną winę stanowi fakt, iż jest narzeczoną milicjanta. Komu najpierw poderżnąć gardło tobie zdziro, czy twojemu ojcu? pada pytanie dowódcy. Ojciec ginie pierwszy.

    Terror stosowany przez oddział Burego jest tak makabryczny, że pracę porzucają i uciekają w głąb kraju nawet miejscowi pracownicy kolejowi służą przecież niesłusznej władzy i niesłusznym pociągom.

    W końcu jednak owa niesłuszna władza rozbija bandę Burego, ale on sam umyka i ukrywa się w lesie z garstką najwierniejszych bandziorów do listopada 1946 roku. Kiedy już wojsko depcze mu po piętach, zdradza swoich towarzyszy i samotnie ucieka do Elbląga. Później pojawia się w Karpaczu i jak gdyby nigdy nic zostaje gminnym urzędnikiem. Otwiera nawet prywatny biznes pralnię. Tu zostaje namierzony, schwytany i postawiony przed sądem. Oskarżony w pokazowym procesie o wielokrotne morderstwa słyszy wyrok: kara śmierci. Jeszcze tchórzliwie próbuje winę za zbrodnie zrzucić na swojego zastępcę (to nie ja, to on bezpośrednio mordował), ale nie udaje mu się uniknąć egzekucji.

    A teraz UWAGA! 15 września 1995 roku polski sąd wydaje postanowienie o unieważnieniu wyroku na Rajsa, stwierdziwszy, że wszystkie działania skazanego zmierzały do realizacji celu nadrzędnego, jakim był byt państwa polskiego (). Miały one na celu zapobieżenia represjom wobec bliżej nieokreślonej liczby osób prowadzących walkę o niepodległy byt państwa polskiego. Natomiast rozkazy mordowania niewinnych ludzi sąd określił jako stan wyższej konieczności, który zmusił ich do podjęcia działań nie zawsze jednoznacznych etycznie!!!

    Co dalej? Ano dalej na budynku kina w Białymstoku (kiedyś sądu, gdzie sądzono Burego) zostaje wmurowana tablica pamiątkowa. Jest na niej orzeł w koronie i napis: W tym budynku po wojnie skazano na śmierć żołnierzy Polski Podziemnej. Rodzina Burego dostaje odszkodowanie. A krewni pomordowanych? Chociażby furmanów z Hajnówki? Proszą władze tylko o zezwolenie na ekshumowanie z leśnych mogił ciał swoich bliskich i pochowanie ich na cmentarzu. Ale zgody nie ma. Może nie będzie nigdy? No bo czyż chłopi, co to nawet przeżegnać się po katolicku nie potrafili, zasługują na jakiekolwiek względy? A ja się pytam: czy to nie oni są do tej pory tak naprawdę wyklęci?

    Czy władza zatem nie robi nic? Ależ robi! Wydaje album Żołnierze wyklęci. Antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 roku, w którym Burego i jego kompanów nazywa się ludźmi zasad i honoru. A dlaczego mordowali? Bo to były akcje odwetowe.

    Czy ktoś zgadnie, kto jest autorem słowa wstępnego do wspomnianego albumu? Jerzy Buzek! Ten sam Jerzy Buzek. Z zawodu Europejczyk. Z powołania też człowiek zasad i honoru.

    • 29 18

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      (1)

      Nie sądziłem, że są jeszcze ludzie traktujący komunistyczną propagandę poważnie... no cóż, myliłem się.

      • 11 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      opowiedz nam o swoim zyciu !!!!!!!!!!!!!!!!!

      czy ty masz w swoim zyciu jakies piekne epizody walki z komuna ? ..czy twoja rodzina w PRL odmawiala np. mieszkan dawanych przez komunistow w wielkiej plycie etc. Nie oceniajmy innych tylko pokaz swoje czyny bohaterskie . Czy zamiast isc do komunistycznej fabryki do roboty oraz do wojska ludowgo odmowiles tego aby za cierpiec za wartosci w wiezieniu ? jak nie to znaczy ze nie masz prawa oceniac .

      • 6 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      'Kuba" ! Zapomniałeś się POdpisać : Jakub Goldberg syn Arona.... (1)

      • 3 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      Zygmunt Szendzielorz (ps. Łupaszka)i jego ludzie

      to jeden z najlepszych oddziałów AK. Sowietom nie wystarczyło ich zabić, trzeba było także zabić pamięć o nich zatrudniając różne męty wypisujące za 30 srebrników brednie jak wyżej . Trochę mitów, trochę nienawiści, trochę dowartościowania ćwierćinteligentów czytających takie bzdury w ciepłym fotelu (dzisiaj też są takie gazety)... Łupaszce i innym trudno się było bronić, bo leżeli w bezimiennych grobach, a legenda rosła.
      Ruscy nawet dzisiaj wykorzystują takie chwyty...'pomoc udręczonemu Krymowi przed nazistowską bandą z Majdanu'

      • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      dzięki za kawałek historii

      niestety pis-nięci i po-paprani tego nie zrozumieją , po-pisowe szambo zalewa kraj

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    A rozumna historia mówi.... (3)

    Żołnierze wyklęci to sprytny termin ukuty przez pisarza Jerzego Śląskiego. Samo jego wypowiadanie niesie z sobą wyłącznie współczucie i pozytywne konotacje. Gdy zaś pokusimy się o rozszerzenie swojej wiedzy na ten temat, na przykład poprzez wpisanie stosownego hasła w Google, dowiemy się, że ŻW to bohaterscy patrioci, którzy nie godzili się na zdradziecki, pojałtański porządek Europy, chwycili za broń i stanęli do w nierównej, partyzanckiej wojny z bolszewicką władzą narzuconą Polsce przez Moskwę.
    Niestety, nic nie jest takie proste i oczywiste jak to się na pierwszy rzut oka wydaje. Po 1945 roku do lasu trafiła wprawdzie spora część AK-owskiej młodzieży (często ratując się przez okrutnymi represjami oprawców z UB), ale też wcale niemała liczba leśnych ludzi rekrutowała się spośród faszyzujących Narodowych Sił Zbrojnych, czy z najzwyklejszych bandziorów w tej liczbie nierzadko folksdojczów czy szmalcowników.

    Warto w tym miejscu przyjrzeć się kilku liczbom: w bratobójczej wojnie domowej uczestniczyło po obu stronach 450 tysięcy ludzi, a w tzw. zbrojnym podziemiu działało 180 tys. osób w tym ponad 30 tys. w oddziałach regularnych, zorganizowanych, uzbrojonych, a nawet otrzymujących żołd. I to głównie te oddziały zabijały zwolenników ludowej władzy: 4018 milicjantów, 1616 ubeków, 3729 zwykłych żołnierzy oraz 495 funkcjonariuszy ORMO. Co najbardziej makabryczne do tej liczby trzeba dodać zupełnie bezbronne i w nic niezaangażowane ofiary cywilne (5150 osób), na przykład chłopów, którzy ośmielili się przyjąć ziemię z reformy rolnej, a nawet nauczycieli jadących na głęboką prowincję walczyć z analfabetyzmem. Nie wolno też zapomnieć o zamordowaniu przez patriotyczne podziemie co najmniej 187 małych dzieci. Za to tylko, że ich rodzice stanęli po niesłusznej stronie. Ofiarami byli także żołnierze Armii Czerwonej, a choć ostatnie liczby (podobnie jak liczba Żydów pomordowanych w pogromach) są tylko szacunkowe, więc lepiej ich z ostrożności historycznej nie przytaczać, to wiadomo, że idą w tysiące.

    Oczywiście nie mniej liczne ofiary padały też z drugiej strony. W sumie liczy się, że polska wojna domowa z lat 194519 53, a nawet później, pochłonęła 25 do 30 tysięcy ludzkich istnień! Co najmniej drugie tyle zostało inwalidami, a okaleczeń psychicznych już nikt nie zdoła policzyć.

    • 16 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      polska wojna domowa?
      a powiedzcie no mi od kiedy to z moskwy do koryta przybyli do Polski POlacy?

      • 6 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      NSZ faszyzujące?

      Następny "historyk" z tatusiem w ubecji... Nawet nie ma co się śmiać z was bo z chorych się nie powinno śmiać...

      Wojna domowa...A, chcesz powiedzieć że po 1945r. byliśmy niepodległym państwem? Zacny suchar, milordzie...

      • 6 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

      Jaka wojna domowa ??

      W Polsce po 1944 roku nigdy nie był wojny domowej, było to powstanie przeciwko rządowi pro radzieckiemu i samym sowietom. Przypominam, że gdyby nie tysiące żołnierzy NKWD, oraz powracających po zakończeniu wojny z Niemcami frontowymi jednostkami radzieckimi komuniści Polscy nie mieli by szans na władzę. Zarówno militarnie jak i społecznie.

      • 5 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    Narodowcy to nie nacjonaliści (2)

    jak mówi TVN i GW

    • 15 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"

    A ja i tak swoje myślę

    "Żołnierze wyklęci" to byli zwykli młodzi ludzie, którzy zostali uwikłani przez politykierów do realizacji ich interesów. Podatni na manipulację. Odwagi odmówić im nie sposób. Ale rozumu i poczucia realiów też za wiele nie mieli, niestety.

    • 5 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane