Gdyński marsz pamięci Żołnierzy Wyklętych
4741 wyświetleń 1 marca 2014 (677 opinii)Gdyński marsz pamięci Żołnierzy Wyklętych
Więcej na ten temat
Opinie (677) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-01 15:38
Szyderstwo z Polaków! Nasi Ojcowie i Dziadkowie walczyli i umierali za Polskę.
Dzisiaj Polacy wybierają na prezydentów - konfidenta UB Bolka, agenta GRU Olka, aktywistę z Magdalenki Kaczyńskiego, agenta GRU i Mossad Gajowego.
- 19 6
-
2011-03-01 15:45
(16)
Niesamowite, jak w ramach "odkłamywania historii" na nowo się ją fałszuje, zmieniając jedynie punkt widzenia. Dlaczego nawet słowem nie wspomina się, że poczynania tychże "wyklętych żołnierzy" nierzadko miały więcej wspólnego z czystym bandytyzmem niż jakimkolwiek bohaterstwem? Wielu z nich w bestialski sposób - i to warto zaznaczyć - rozprawiało się ze swoimi ofiarami. Celem ich napaści padali niekoniecznie komunistyczni aktywiści. Często byli to ludzie, którzy - z pobudek zupełnie niepolitycznych - włączali się w odbudowę struktur państwowych po wojnie. Zapłacili za to najwyższą cenę, a ich oprawców nazywa się dziś "bohaterami".
Nie jestem przeciwny temu, aby zbrojne podziemie miało swoje święto. Uważam natomiast, że nie powinno się oceniać ich roli w sposób jednostronny, zmitologizowany.
Poniższy artykuł (ostrzegam - drastyczny) doskonale obrazuje, że dzisiejsze święto honoruje nie tylko patriotów, ale także ludzi, którzy jeśli czymś się zapisali na kartach historii - to chyba tylko wyjątkową brutalnością czy wręcz bestialstwem. Przede wszystkim opisuje jednak losy ich ofiar.
PS. Możecie "wyzywać" od komuchów, lewaków, socjalistów - należę do tych, co mają "serce po lewej stronie", więc absolutnie nie obrażają mnie takie określenia. Przy okazji będą świadczyć wyłącznie o braku merytorycznych argumentów strony przeciwnej.- 17 32
-
2011-03-01 16:00
sporo nazwisk, dat, faktów. Zainteresowanych odsyłam więc na stronę popularnego lewicowego tygodnika, tam w archiwum wyszukujemy tekst "Patrioci we krwi".
- 0 10
-
2011-03-01 16:19
Każda historia ma co najmniej dwie strony
Tak jest zapewne i w tym wypadku
- 2 3
-
2011-03-01 16:36
(10)
Postaram ci się komuszku merytorycznie odpowiedzieć. Zacznę od, moim zdaniem, podstawowego faktu od którego powinno zaczynać się dyskusję o czasach powojennych w Polsce - komunizm w Polsce był efektem przypadku, bardzo nieszczęśliwego przypadku. Gdyby nie II wojna, strata najwartościowszych kadr, wymordowanych przez Niemców i Sowietów (którzy do 1941 roku działali wspólnie - regularne konferencje Gestapo i NKWD, z których najsłynniejsza miała miejsce z Zakopanem w lutym 1940) to komunizm w Polsce nie miałby żadnych szans. Tak właśnie - żadnych szans. Widać to było przed wojną, kiedy komuniści cieszyli się śladowym poparciem ludności. Wpływ na to miało postrzeganie komunistów jako zdrajców Narodu i reprezentantów interesów Moskwy. Sami komuniści utwierdzali w Polakach to przekonanie - udział Marchlewskiego czy Dzierżyńskiego w Polrewkomie, który wraz z bolszewikami maszerował na Warszawę musiał tylko to przeświadczenie potęgować. Komunistyczna Partia Polski była przesycona agentami sowieckimi i dowody na to znajdują się w archiwach. O jej antypolskiej działalności świadczy choćby fakt popierania oderwania Śląska i Pomorza od Polski na rzecz Niemiec. Dywersją i sabotażem zajmowała się Sekcja Wojskowa KPP, tzw. "wojskówka". Efektem jej antypaństwowej działalności był m.in. zamach w Cytadeli w październiku 1923 roku. Zginęło wtedy 28 osób, a 90 było ciężko rannych. KPP została w 1938 roku rozwiązana na polecenie Stalina a czołowi działacze, jako "piewcy trockizmu" zlikwidowani. Część działaczy komunistycznych przeżyła dzięki temu, że siedzieli w polskich więzieniach. Po wybuchu wojny w 1939 roku, ci komuniści którzy przeżyli udali się do ZSRR. To właśnie z nich w przyszłości Stalin uczynił namiestników swej władzy w Polsce - Bierut, Berman, Minc, Radkiewicz. Wcześniej jednakże postanowił stworzyć zalążek władzy w postaci Polskiej Partii Robotniczej (nazwa została zaakceptowana przez samego Stalina, żeby nie drażnić Polaków przymiotnikiem "komunistyczna"). Utworzyli ją działacze przeszkoleni przez NKWD i zrzuceni na spadochronach do Polski. Z biegiem czasu, kiedy było już wiadomo że Niemcy wojnę przegrają, Stalin powoli zaczął przymierzać się do osadzenia komunistów w rządzie. Każdy kto ośmielił stanąć się naprzeciw tej władzy miał być zniszczony - nie tylko fizycznie, ale i moralnie. Stąd nienawiść komunistów do całego niepodległościowego podziemia. Zresztą sami komuniści byli świadomi, że ludność Polski w większości jest po stronie Podziemia. Wł. Muś, w latach 1946 -1947 dowódca KBW tak pisał : "Tak, my, komuniści, byliśmy wspierani przez Armię Radziecką, inaczej strona przeciwna by nas zwyciężyła. Byli lepiej zorganizowani, przewyższali nas taktyką walki w mieście i w lasach, mieli duże poparcie społeczne, byli lepiej wyszkoleni i sprawniejsi w działaniu. Mieli lepsze kadry."
Zdarzały się niewinne ofiary, ale taka jest charakterystyka działań zbrojnych. Podziemie likwidowało konfidentów UB (po uprzednim rozpracowaniu przez miejscowe siatki konspiracyjne; jesli sołtys, nauczyciel czy ktokolwiek inny wysługiwał się gorliwie komunistom - dostawał kulę w łeb, bo taka jest kara za zdradę i kolaborację z najeźdźcą, nieważne czy najeźdźca jest ze Wschodu czy Zachodu), sowieckich doradców (których słusznie uważano za okupantów) i działaczy PPR, która w oczach Podziemia była sowiecką agenturą. Komuniści mamili ludzi z lasu tzw. amnestią (amnestii można udzielić przestępcy a nie żołnierzowi) tylko po to aby po ujawnieniu się ludzi z lasu za chwilę ich aresztować. Represje zapędzały ich z powrotem do lasu. Na terytorium Polski, państwa formalnie zwycięskiego, stacjonowało więcej wojsk NKWD niż w pokonanych Niemczech - już to może świadczyć jak Polacy witali "władzę rad".
A jeśli chce się merytorycznie podyskutować, to lepiej nie powoływać się na "Nie", bo miarodajne źródło to to nie jest.- 13 3
-
2011-03-01 17:03
Tobie wszystkiego najlepszego i szacunek dla wiedzy oraz cierpliwosci. Chcialo Ci sie tyle napisac. Ale to niewiele wniesie. Pamietaj: ich dzieci zyjka w tym kraju i chca w nim zyc w dobrobycie
- 7 1
-
2011-03-01 17:52
(8)
Imponujący wywód - szkoda tylko, że zupełnie nie na temat. Przypadkiem nie zauważyłeś, że mój wpis w ogóle nie dotyczył komunizmu - ani go tam nie wychwalałem, ani nie krytykowałem - nie było tam żadnej oceny tego systemu. Czemu więc ma służyć ta Twoja przydługa analiza?
Ja pisałem wyłącznie o metodach, z jakimi zbrojne podziemie rozprawiało się nierzadko ze swoimi politycznymi wrogami. Brutalnym torturowaniu i zabijaniu schwytanych "komunistów" (w rzeczywistości: często niewinnych ludzi biorących udział w odbudowie kraju, niekoniecznie utożsamiających się z nowym systemem).
Sugerujesz, że cel uświęca środki? Komunizm - Twoim zdaniem - był okropny, więc wszystkich, którzy się mu nie sprzeciwili - należało się bestialskie traktowanie? Tak mam rozumieć Twoją wypowiedź?
Ci do "NIE" - w momencie, gdy powołuje się na konkretne publikacje i fakty dające się zweryfikować - jest takim samym źródłem jak każde inne.
"Patrioci we krwi" - gdyby ktoś jeszcze miał ochotę mi odpowiedzieć - polecam zapoznać się najpierw z bardzo wymowną treścią tego artykułu. Rzetelnie przytoczone fakty, nazwiska, daty. Jest dostępny na ich stronie internetowej.- 0 13
-
2011-03-01 18:20
Podchodze do sprawy merytorycznie stąd taka a nie inna długość mojej wypowiedzi. Żeby zrozumieć czasy powojenne trzeba cofnąć się w czasie. W moim przekonaniu Podziemie walczyło ze zdrajcami Narodu (bo tak trzeba nazwać gorliwych "utrwalaczy władzy ludowej"; nieważne że ktoś był nauczycielem czy kimkolwiek innym - jeśli sławił komunizm i wprowadzał ten ustrój należała mu się kara. Tak samo jak konfidentom Gestapo podczas okupacji niemieckiej. Dlaczego tylko potępia się właśnie tych konfidentów, a konfidenci UB to "ofiary krwiożerczego i reakcyjnego Podziemia"? Zresztą gdyby nie pomoc ludności cywilnej, to oddziały Podziemia nie mogłyby utrzymać się tak długo w lasach.) o wolną Polskę. Inną sprawą jest co komunizm zrobił z Polski - tak, tak już słyszę starą śpiewkę o odbudowie kraju itp. Tylko że gdyby nie komunizm uczyniono by to o wiele lepiej, szybciej, sprawniej (wszak komuniści odrzucili plan Marshalla) i Polska byłaby w zupełnie innym miejscu pod względem rozwoju cywilizacyjnego.
- 13 0
-
2011-03-02 12:01
(6)
Jestem prawie pewien, że tych dziewięć osób, które powyżej kliknęło minus, nawet nie zapoznało się z treścią artykułu, na który się powołałem. Nikt rozsądny nie popiera ani nie odrzuca tezy bez wcześniejszego zapoznania się z argumentacją. Widocznie dziewięć osób szybciej klika niż myśli.
Ewentualnie Ci, którzy tak namiętnie "minusują" powyższy wpis, starają się zaklinać rzeczywistość w myśl zasady: jeśli jakieś fakty nie zgadzają się z moim punktem widzenia, to tym gorzej dla faktów. Zaklinajcie dalej! :-)- 0 4
-
2011-03-02 12:09
(5)
o ile pamietam, ten artykulik (o chwytliwym dla niektórych tytule) zamieścił jakis lewicowy portal, a spisał go jakis "doktorant" (co brzmi ładniej niż mgr, a znaczy dokładnie to samo) z bardzo renomowanej szkoły w Zielonej Górze.
jakkolwiek traktujesz to jak objawienie, dla rozsądnych ludzi szkoda na to czasu.- 3 1
-
2011-03-02 12:18
(3)
1. Nie portalik, tylko czasopismo.
2. Artykuł, o którym mowa, powstał na podstawie publikacji "Żołnierze AL polegli i zamordowani przez podziemie zbrojne po wyzwoleniu kraju" wydanej przez Zarząd Główny Związku Kombatantów RP. Autorka przytacza fakty w oparciu o to wydawnictwo.- 0 2
-
2011-03-02 12:27
(2)
to ta autorka ma na imie "Krzysztof"?
acha.
reszty lepiej nie dochodzić xD- 0 1
-
2011-03-02 12:41
(1)
Moja w tym wina, że przeczytałeś jakiś inny artykuł?
Ja napisałem wyraźnie, gdzie szukać tego, na który się powołałem.
Za cudze problemy z czytaniem - nie odpowiadam. :-)- 0 1
-
2011-03-02 14:19
internet
Twój pech, że Twój artykuł jest dublowany przez lewicowe portale.
Wnioski każdy wyciągnie sam, a na czytanie artykułu - szkoda czasu.- 1 1
-
2011-03-02 12:24
I jeszcze jedno: Ludzie, którym szkoda czasu, raczej nie czytają komentarzy na Trojmiasto.pl. :-)
- 0 0
-
2011-03-01 22:28
Pewna formacja ideowa (1)
dokladniej to ta z lewa ma to do siebie, ze lubi zmieniac historie na swoja korzysc.
Nadawalbys sie do ministerstwa prawdy lewacki kolezko.- 4 1
-
2011-03-02 11:29
Pewna formacja ideowa, dokładniej to ta z prawa, ma to do siebie, że lubi mitologizować swoich bohaterów, pewne fakty historyczne często naginając, milcząc na ich temat lub wręcz mając je za nic. Przykładem niech będzie np. ostatnia publikacja traktująca o rzekomej wielkiej religijności (sic!) Józefa Piłsudskiego, podczas gdy wiadomo, że był on zdeklarowanym ateistą.
A Ministerstwo Prawdy to też mi się zdecydowanie z prawicą kojarzy. Działa od dawna, ma się dobrze i nazywa się IPN. ;-)- 0 5
-
2014-03-02 19:39
Wojna i okupacja to wybór, nasza wolność, za ich życie. Zgadzam się, że nie każdy kto współpracował z okupantem robił to z przekonania i zgadzał się z ich poglądami politycznymi, owszem byli to tez ludzie którzy nie mieli wyboru. Ale pamiętać trzeba, że byli i tacy którzy, dla własnego bezpieczeństwa pracowali z okupantem, ale nie przyczyniali się jakoś znacząco do walki z tymi którzy wybrali jawny sprzeciw. Byli też tacy którzy grali dla okupanta, a stali po stronie partyzantów.
Jak widać dało się zadbać o własny interes i jednocześnie o interes kraju. Brutalne akcje o których mówisz to albo propaganda okupanta która była na tyle dobrze zorganizowana, że potrafiła mocno zamieszać, albo faktyczny odwet za zamordowanie np: rodziny partyzanta czy nieludzkie traktowanie więźniów, którym nie należał się proces, ani prawo głosu.
Najlepszy przykład to przekłamanie sprawy "Inki" która, miałaby wydawać rozkazy rozstrzelania członków UB, a na zdrowy rozum nikt kto działał w AK nie pozwoliłby sanitariuszce i w dodatku 18 letniej decydować o takich sprawach, tym bardziej kiedy obok byli wyżsi stopniem.
Niestety zasada oko za oko była tu jedynym rozwiązaniem, nie mniej znaczna część z tych historyjek o mordach dla przykładu to brednie okupanta.
Moim zdaniem: chwalić za odwagę bo gdyby nie Oni to dziś mówilibyśmy po rusku... nie mniej zgadzam się, że ta walka ma dwie strony bo jak piszą niektórzy z "Wyklętych" ciężko było stanąć przed polakiem jak przed wrogiem.- 0 0
-
2011-03-01 15:46
To są Bohaterowie
To są Bohaterowie z których powinniśmy brać przykład , uczyć się od nich wartości jakie mieli w swoich duszach , myślach i sercach. Przez lata byli opisywani jako pachołki hitlera ich chwała była niszczona , duma kopana , Polskość miażdżona . Dobrze że współcześnie rehabilituje się tych ludzi aby pamięć o nich nie uległa zatarciu aby ich duma była dziś naszym orężem
- 22 7
-
2011-03-01 15:59
Żołnierze wyklęci. (1)
Brat mojego ojca który należał do AK został zastrzelony podczas próby aresztowania przez NKWD juz po 1945r.Cała rodzinę natomiast osądzono i wywieziono na Syberię.Ojciec mój dostał wyrok 25 lat więzienia i wraz z matką bratem i starszą siostrą wywieziony na Syberię.Przez całe lata żołnierzy którzy nie chcieli podporządkować się nowej sowieckiej władzy przedstawiono jako bandytów,dlatego prawda o tamtych czasach i tych całkiem niedawnych dla niektórych jest taka niewygodna.
- 31 2
-
2011-03-01 17:23
wszystkiego dobrego Twojej rodzinie i Tobie
- 11 1
-
2011-03-01 16:01
Wojna się skończyła ale oni dalej chcieli do kogoś strzelać, tak? (2)
Gdyby tak miało być wg ich odczucia, to mielibyśmy wojnę kilkudziesięcioletnią.
To ja dziękuję za coś takiego.- 7 28
-
2011-03-01 17:25
(1)
wojna sie skonczyla? To dlaczego NKWD zabijalo i na sile wprowadzono komunizm? Ciekawe poglady. Wiadomo, kto tak moze pisac...
- 8 2
-
2011-03-01 17:38
dlatego nie warto dyskutowac
wiadomo, kogo boli to świeto- 7 2
-
2011-03-01 16:09
UB (1)
ludzie normalni nie raz wołali UB żeby zrobić porządek z ciągłymi napadami i anarchią, tylko dlatego że mieli dorobionych parę ideałów to mogli zabijac, a do roboty to się nie chciało iść kraj odbudować
- 9 24
-
2011-03-02 00:13
czyś ty na głowe upadł ?
to NKWD-nowi okupanci- zabijalo i na sile wprowadzało komunizm-nielegalnie !. Legalny rząd RP był gdzie indziej. Żolnierze Wyklęci to najbardziej niezłomni z legalnego Wojska Polskiego ! no ale wiadomo kto może stawać po stronie szumowin i kolaborantów sowieckiego najeźdzcy -albo taki jak oni, albo pożyteczny idiota
- 3 0
-
2011-03-01 16:56
De Press - Myśmy Rebelianci (1)
polecam
- 7 0
-
2011-03-02 22:56
albo Schmaletz - "Rewolucyjna NSZ" ;)
- 1 0
-
2011-03-01 17:53
(1)
hah, jeszcze ktoś potrafi napisać żeby brać z nich przykład...już widzę latających patriotów z siekierami i maczetami, wyrywających życie poczęte, przez nieprawych komunistów z SLD, i ćwiartujące je na oczach postkomucha. Rzeczywiście trzeba brać z nich przykład! Ahoj przygodo!
- 3 19
-
2011-03-01 18:39
ex student
nic dziwnego z takim mózgiem
- 5 2
-
2011-03-01 17:59
najlepsze jest to, że wystarczy się niezgodzić z jedyną i prawdziwą pseudo-patriotyczną opinią a zaraz się dostaje się przylepę komucha albo wroga narodu xD gratuluję ciasnocie umysłowej tych pseudo-patriotów wypisujących tutaj takie bzdury. Przekazujcie sobie i swym potomkom własną zakłamywaną historię, prawdy do głosu i tak do siebie nie dopuścicie...
- 6 18
-
2011-03-01 18:23
co poczytasz to prawnuk, wnuk albo syn byłego UB/SBeka (1)
- 14 6
-
2011-03-01 19:43
i wszyscy siedza mocno w siodle i chetnie powtorzyliby jatki. Zreszta pisza polaki, polactwo itd. Smieja sie w zywe oczy.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.