Dzik wtargnął na terminal BCT w Gdyni

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2021-12-13 10:27

  Opinia do artykułu

  Zobacz artykuł Odstrzał dzików 9 i 23 grudnia. Prezydent Sopotu przeciwny

  Edytuj

  zrównoważona gospodarka leśna (1)

  tak... najlepiej wyciąć lasy, wybić dziki, dalej wycinać lasy bo kornik, wybić wilki, aby dalej móc wybijać dziki, jelenie, sarny... Ciekawe, że akurat tyle tych odstrzałów przed świętami, czyżby ktoś chciał zarobić na kiełbasie z dzika? :/ Dziki od zawsze były w Trójmieście i nikomu nie przeszkadzały. Powinno się zainwestować lepiej w zabezpieczenie śmietników i edukacje mieszkańców, aby nie wyrzucali śmieci gdzie popadnie!

  zbulwersowany mieszkaniec

  2 lata

  • 1 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  tak... najlepiej wyciąć lasy, wybić dziki, dalej wycinać lasy bo kornik, wybić wilki, aby dalej móc wybijać dziki, jelenie, sarny... Ciekawe, że akurat tyle tych odstrzałów przed świętami, czyżby ktoś chciał zarobić na kiełbasie z dzika? :/ Dziki od zawsze były w Trójmieście i nikomu nie przeszkadzały. Powinno się zainwestować lepiej w zabezpieczenie śmietników i edukacje mieszkańców, aby nie wyrzucali śmieci gdzie popadnie!

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2021-12-14 08:59

    Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Odstrzał dzików 9 i 23 grudnia. Prezydent Sopotu przeciwny

    Edytuj

    nie śmietników, trawników

    U mnie żaden dzik nawet nie zajrzał do śmietnika, trawniki zryły doszczętnie. Problem w tym, że miasto ma konkretne pozycje w budżecie i zmienia się to baaaardzo wolno. Mają np. konkretną kwotę na koszenie trawnika, to zamiast przenieść środki z koszenia na zabezpieczenie, np. płotkiem, albo obsadzenie krzewami zamiast trawy, wysyłają ekipę z kosiarkami na coś, czego nie da się już kosić, bo przypomina pole po zaoraniu.

    2 lata

    • 0 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    U mnie żaden dzik nawet nie zajrzał do śmietnika, trawniki zryły doszczętnie. Problem w tym, że miasto ma konkretne pozycje w budżecie i zmienia się to baaaardzo wolno. Mają np. konkretną kwotę na koszenie trawnika, to zamiast przenieść środki z koszenia na zabezpieczenie, np. płotkiem, albo obsadzenie krzewami zamiast trawy, wysyłają ekipę z kosiarkami na coś, czego nie da się już kosić, bo przypomina pole po zaoraniu.

    Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.