TV

Dzień z patrolem policyjnej drogówki

12117 wyświetleń 17 stycznia 2018 (154 opinie)

Według policjantów z patrolu drogówki to był bardzo spokojny dzień na gdyńskich drogach. Założę się jednak, że u większości osób tyle nie dzieje się w pracy przez cały tydzień. Na wspólnej służbie z policją poznaliśmy nie tylko kuriozalne tłumaczenia kierowców, ale też zaskakującą nieznajomość prawa u niektórych z nich.

Więcej na ten temat

Opinie (154) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    "słyszę hasło: "komórka", "czerwone", "pasy". I za chwilę kolejne zatrzymanie i mandat."

    Wszystko w temacie. Komendant wyraźnie powiedział "zero pouczeń i nie wracać mi bez 25 mandatów"

    • 5 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    (3)

    Rozmawiajacych przez telefon i piszacych smsy/na messengerach w trakcie prowadzenia auta widac najlepiej z.... autobusow. Codziennie moge miec kilkadzisiat filmow takich kierowcow :)

    • 93 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      ech

      A czy redaktor najadl się pączków w czasie pracy albo mc Donalda?

      • 2 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      Codziennie widzę milicjantów jak stoją gdzieś radiowozem na poboczu / uboczu i mają drzemke jak przedszkolaki (1)

      • 11 23

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

        ...

        Żal ci d*pę ściska

        • 3 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    Ten od tira...miszcz (4)

    • 65 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      Jak większość z nich. Wystarczy posłuchać na kanale 19 jakim te prostaki operują językiem.

      Tych dwóch klaunów co wczoraj na obwodnicy zatrzymali ruch na parę godzin. Zamknęło się w kabinach i udawali, że nic się nie stało.

      • 5 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      Banda debili która porusza się codziennie ulicami centrum Gdyni przechodzi dana siebie. Na skrzyżowaniach równorzędnych w centrum widać to jak na dłoni. Całe szczęście ,że poruszają się tam w miarę powoli, z drugiej strony gdyby szybciej to by się sami eliminowali

      • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      to na przystanku można się zatrzymywać ??

      • 7 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      Napięta to może być plandeka na żuku. Pozdrawiam tę parkę policjantów,bardzo sympatyczny team tworzą.

      • 8 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    (1)

    Zapytajcie sie mlodego Zientarskiego czy pasy ratuja zycie .

    • 1 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      powyzej 150km nie ratuja

      • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    ladnie to tak w pracy po pijaku ?! i ze niby alibi macie, bo piliscie z kulsonami

    a pozniej zaskoczeni

    • 2 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    Muszę się pochwalić: od około 17 lat nie dostałem mandatu za prędkość. (10)

    Jeżdżę codziennie i to autem które rozpędza się w 7 sekund do setki i osiąga prędkość 250 km/h. Często po mieście jeżdżę z tempomatem i nie przekraczam prędkości. Można? Można.

    • 16 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      ...

      Jeździsz często po mieście z tempomatem?to ciekawe robisz z ludzi durni czy co??to miasto to gdzie na pustyni??

      • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      To kup sobie rower i zobaczysz ilu kierowców powinno dostawać mandaty (4)

      za swoje zachowanie na drodze. Wsiądź do autobusu, bo najlepiej widać i popatrz przez szybę ilu rozmawia przez telefon prowadząc, lub nawet pisze sms-y.
      Co oznacza, że niewielu dostaje mandaty należne za swoje wykroczenia i pewnie ty do nich też należysz.

      • 1 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

        Mam rower. (3)

        Przez telefon nie rozmawiam, bo mam na kierownicy przycisk do odbierania połączeń, a telefon się sam łączy z samochodem po włączeniu zapłonu. Nie mówię że wszystko robię idealnie, ale nie jest to przypadek, że nie dostaję mandatów, zwłaszcza że mam czym przycisnąć.

        • 4 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

          (2)

          Przycisnąć cię może kupa w najmniej oczekiwanym momencie. 7s do setki to dzisiaj żaden wyczyn, bo pierwszy lepszy paseratti czy octavia w dieslu tyle robi. 7s do setki było wyczynem w latach 90-tych, ale dzisiaj? Nie ośmieszaj się. No, ale szacun, że potrafisz jeździć bezmandatowo tym swoim "bolidem F1". Masz chociaż ten tempomat aktywny z funkcją Stop&Go? Bo ja mam i jeśli trafię na korek to nie muszę w zasadzie nic robić - nie wciskam ani gazu ani hamulca ani biegów nie zmieniam, samochód sam rusza, zatrzymuje się - generalnie podąża za samochodem przede mną.

          • 2 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

            wow

            brawo Tyyy....

            • 1 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

            Ja nie twierdzę że 7 sekund do setki i 250 km/h to jakiś wyczyn, bo są lepsze auta ale...

            niewątpliwie wyczynem jest nie dostać mandatu za prędkość, jeżdżąc samochodem który ma dwieście kilkadziesiąt koni. Jeszcze raz powtórzę, że wyciągam samochód praktycznie codziennie. W garażu auto zostaje może 2-3 dni w roku, więc okazjonalnym kierowcą nie jestem.

            • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      (1)

      A ja jeżdżę samochodem, który osiąga setkę w niewiele ponad 4 sekundy, vmax przekracza 300km/h i mandat za prędkość dostaję średnio raz na 3 lata. Nigdy nie miałem żadnej stłuczki czy wypadku. Można? Można.

      • 1 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

        O! I to jest coś - jesteśmy w jednym klubie :-)

        Ja samochód mam o słabszych osiągach, ale już nawet nie pamiętam kiedy był ostatni mandat za prędkość. Szacuję tylko, że było to około 17 lat temu. Wypadku też nigdy nie spowodowałem. Okazuje się że można jeździć zgodnie z przepisami.

        Gratuluję dyscypliny za kierownicą i życzę przyjemnej i bezmandatowej jazdy.

        • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      Taa, a tak naprawdę jeździsz autobusem albo tramwajem do roboty w biedronce za 1600 pln... (1)

      ..

      • 1 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

        Autobusami jeżdżę tylko na Wszystkich Świętych. W Biedronce też nie pracuję. Pudło.

        • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    pasażerka z land rovera

    moim zdaniem, policmajster powinien za ten tekst jej od razu zabrać prawo jazdy. Przecież to ona stwarza autentyczne zagrożenie na drodze. Ta baba to nawet taczką nie powinna jeździć....

    • 9 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    MASAKRA (1)

    Mam nadzieję że Miasto Gdynia nie zapłaci i dodatkowo obciąży firmy odpowiedzialne za odśnieżanie ulic ! To co się wczoraj działo to kpina z mieszkańców ! Obwodnica obwodnicą normalka Tiry na letnich zimą ! Policja skoro nie może karać za brak opon zimowych , powinna karać kierowców za utrudnianie ruchu , Tiry blokowały wszystkie podjazdy i oba pasy! Morska nie odśnieżona , zjazd z płk.Dąbka horror ! , wjazd Witomińską ślizgawka i 5 km/h itd.itp ... Zima zaskoczyła ? Banda nierobów biorąca naszą kasę za tzw.gotowość ? Gotowość ale do czego ? Chyba nie na śnieg ? 3 cm śniegu i paraliż całego miasta ! Czekamy na reakcję UM i nie odpuścimy za wczorajszy 3,5 h dojazd do domu po pracy /normalnie 20 minut/ ! Firmą biorącym nasze pieniądze za udawanie Akcji Zimowej przypominam że jutro ma znowu wiać i padać śnieg ! Dziwne w styczniu śnieg?

    • 17 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

      ja tego nie rozumiem

      jest zima, to może czasem spaść śnieg. Jak słyszę te kretyńskie gadanie, ze wszystkie ulice nie są odśnieżone, to mnie aż skręca. Wszędzie na świecie, tam gdzie jest zima ze śniegiem jest tak samo i jakoś ludzie żyją. W Norwegii w ogóle nie sypie się np soli i jakoś ludzie żyją, w USA jak walnie śnieg, to drogi otwarte są tylko dla aut z napędem 4x4, a reszta siedzi w domu. U nas jak zwykle narzekanie. A jestem pewien, że narzekają właśnie te niepotrafiące jeździć miernoty, które znalazły prawo jazdy w chipsach, a swoje braki w umiejętnościach zwalają na pogodę, na deszcz, na drogowców itd.

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    Kulsony jedne

    Do roboty sie wziely

    • 2 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spędziliśmy dzień z gdyńską drogówką

    No a sianko "zarobione" na patrolu tez podzieliliscie solidarnie?

    Polecam film"Drogowka"

    • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane