TV

Dream Theater w Gdyni

2135 wyświetleń 15 lipca 2014 (82 opinie)

Fragment koncertu wirtuozów prog-rocka Dream Theater 14 lipca w Gdynia Arenie.

Więcej na ten temat

Opinie (82) 1 zablokowana

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    Nie spodziewałem się szału, bo ostatnie płyty mniej lub bardziej mi się nie podobają, ale live to co innego.. zarąbiste! Właściwie to zdecydowanie lepiej niż w Łuczniczce, kiedy to byłem ostatni raz. Nawet te nowe pitu-pitu nabrało mocy i wchodziło zdecydowanie lepiej. Oprócz tego praktycznie połowa Awake, ok. 1/3 Scenes from a Memory i wisienka z Falling into Infinity. Cóż, DT na żywca, to ciągle blitzkrieg choćby nie wiem jak mnie wkurzali.

    PS: Zdjęcia tylko na farcie, no chyba, że się masz wtyki. :(

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    Dream Theatre (3)

    Byłem na trzecim koncercie Dream-ów, naprawdę wymiatali jak trzeba, widać, że dobrze się czuję z Manginim, sekcja rytmiczna perfekcyjna.
    Oczywiście może brakowało show Mike Portnoy'a ale zabawa była przednia.
    Nie było jeszcze w trójmieście takiej kapeli, Bravo Piotr Kosiński.

    • 22 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      Fan muzyki (1)

      Widać, że masz klapki na oczach i poza Dremami świata nie widzisz jeżeli twierdzisz że w 3 mieście nie było takich kapel. Dużo tracisz przez taki płytki pogląd na muzykę...

      • 0 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

        Trójmiasto muzycznie, w porównaniu z południem Polski, jest słabiutkie i gdyby nie bananowy Opener, nie ratowałoby go prawie nic (no może jeszcze Ladies Jazz fest). Na południu jest OFF fest, Tauron Nowa Muzyka, UNsound i parę innych. Fani progresywnych bandów, też raczej Kraków/Katowice/Wrocław powinni obstawiać - ja tam jeździłem kilkakrotnie. Czasem może bliżej do Bydgoszczy czy Inowrocławia. Trójmiasto, niby światowo, bo blisko morza, a tymczasem kulturowe zadupie. Ergo Arena, gdyby nie sport, chyba dla jaj by stała..

        • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      Theater

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    (4)

    no niestety, to już takie "zboczenie" zawodowe :)

    • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      (3)

      to do opery trzeba chodzić, a nie na rockowe koncerty :)
      metalowa muzyka jest pełna charczenia, pisków, sprzężeń i innych nieczystości związanych nawet z samym sprzętem na którym grają :)

      jedyne górne pasma, które faktycznie mogły kłuć w uszy to wokal labriego, który miał swój piszczący dzień :)

      • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

        (2)

        Wybacz Zenonie, ale nie będziesz mi rozkazywał gdzie ja mam chodzić :)
        Tak się akurat składa, że na koncerty nie tylko chodzę, ale również je gram. I potrafię odróżnić kiedy dźwięki są wynikiem przemyślanych działań, a kiedy akustyki danego pomieszczenia lub miksu na konsolecie, a tak właśnie było w tym wypadku. Akustyka w operze również może być kiepska i nie ma to nic wspólnego z rodzajem muzyki jaka jest grana na żywo.

        • 1 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

          (1)

          Spodziewałem się, że są to wywody domorosłego muzyka, który z inżynierią dźwięku nie ma za dużo wspólnego. Gdybyś je miał nigdy nie kupiłbyś biletu na trybunę, a zwłaszcza boczną :)

          • 0 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

            A ja się oczywiście spodziewałem, że przy braku argumentów rozpoczną się wycieczki personalne pod moim adresem, choć się nie znamy osobiście i nic o mnie nie wiesz :) Bardzo dojrzałe podejście :) A zastanawiałeś się może nad tym, że nie miałem wyboru przy wyborze biletu znawco "inżynierii dźwięku"? :) Po za tym będąc na trybunach u góry miałem możliwość porównania dźwięku z różnych stron zarówno z boków jak i ze środka sali. I dźwięk był naprawdę słaby jak na tą klasę sprzętu i ekipę. Co nie zmienia faktu, że koncert jako całość był znakomity.

            • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    Perfekcja!!!

    Jak zawsze świetni,dokładni,genialni :) wszystko zagrane co do nuty...nie ma od nich lepszych :)

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    Totalna przemoc. Poraziło mnie

    Te obrazy w tle, cała ta stylistyka. Muzyka piekna ale treść straszliwa. To się musi w głowie odkladać. Nigdy więcej. brrrr

    • 0 14

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    To już pónk-roki mają lepszą technikę niż oni (3)

    Dno

    • 2 36

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      na pewno mają lepszą ortografię niż Ty (1)

      a poza tym Twoje punki wyginęły jak dinozaury

      • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

        Grazia - spokojnie

        to marna prowokacja fana disco - super kapela , byłem wczoraj na koncercie , jestem fanem DT od kilkunastu lat - a punk rocka / starego / też bardzo lubię :)

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      mono

      Idź na disco polo ćwoku.

      • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    Portnoy to nie tylko świetna technika, ale także charyzma i lider DT. Mangini to jest zaprogramowany automat - gra co trzeba, ale jest to wyprute z emocji i z feelingu.
    Portnoy wymyślał świetne partie, na koncertach improwizował, dodawał pełno smaczków i gadał z publicznościa więcej niż Labrie.
    Nawet nie powinno się porównywać tych dwóch perkusistów. Portnoy ma swój styl, Mangini nie ma stylu... może co najwyżej szybciej walić pałkami (jak to robił na dicovery), ale kompozytorem jest słabiutkim.
    Jesli ktos tego nie slyszy ani nie widzi to slon musial chyba nadpenac mu nie tylko na uszy ale i na oczy.
    Ale co zrobic skoro niektorym ludziom podoba się nowa płyta DT.

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    (1)

    Myślałem, ze tylko mnie to brzmienie denerwuje:)
    Też byłem na trybunie bocznej i byłem zdziwiony, że tak górne pasma charczą i zasłaniają wszystko :)
    Ale cały koncert jako taki na duży plus.

    • 5 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      współczuje... przyjść na koncert na żywo i zawracać sobie głowę tym, że górne pasma charczą :)

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    (3)

    Byłem na DT - kapitalny koncert , akustyka też bardzo dobra . 3 godziny muzyki / z przerwą 15 min w połowie / . Wszyscy muzycy w kapitalnej formie , kapitalne sola Petrucciego , Myunga , Rudessa i zastępcy Portnoya - Mike Mangini.
    Byłem na płycie - jakieś 10 - 12 m od sceny - kapitalne uczucie .
    Fakt - było sporo miejsc siedzących wolnych - tych teoretycznie lepszych - ale ja i tak wolę być na płycie , blisko sceny :)

    • 18 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      Powiedziałbym ze Mangini to następca, a nie zastępca Partnoya

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      zrozumiałe

      przecież to nie filharmonia :-)

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      Kapitalnie!

      no to kapitalnie :)

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

    Gdynia to syf (3)

    a hala z syfiastą akustyką to jeszcze większy syf, bo to jest miejsce przeznaczone dla sportu a nie muzyki !!!

    • 5 31

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      Mimo iz jestem z Gdyni

      To nie jestem jakims wielkim fanem Gdynia Arena, ale musze przyznać, iż na koncertach Rammstein, Ozzy i Iron Maiden w Ergo Arenie było chyba nieco gorzej z akustyką. Nie wspomnę już Stadionu Narodowego, gdzie akustyka jest porażająco fatalna.

      Wczoraj w Gdyni akustyka była tak na 6 w skali 1-10

      • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      a własnie że nie

      to jedyne miejsce w 3mieście gdzie taki koncert mógł się odbyć, było idealnie

      • 5 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gitarowy maraton z Dream Theater w Gdyni. Relacja

      oczywiście jesteś z Gdańska

      no comments...

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane