TV

Co ci kierowcy by zrobili bez rowerzystów ;)

193239 wyświetleń 4 sierpnia 2022 (191 opinii) autor: Andrzej

A na poważnie, to przejechało kilkadziesiąt samochodów i żaden się nie zatrzymał, choć chłopak miał problem i auto zjeżdżało na jezdnię. Ale nie, wszyscy omijali, bo to przecież nie ich problem...

Więcej na ten temat

Opinie (191) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    Ale w czym rzecz? Zepsute auto = biedak. Rower = biedak. Sprawne auto = bogaty. Przecież bogaty nie będzie się zniżał do poziomu biedaka żeby mu pomóc.

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    Co za bzdury, ten sam człowiek jest raz rowerzystą, raz kierowcą a raz pieszym (9)

    Nie ma ludzi, którzy należą wyłącznie do jednej z tych grup. Czy to oznacza, że sami siebie nie lubią?

    • 59 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      (5)

      Człowiek ten sam ale jadąc na rowerze albo idąc pieszo jest bardziej skłonny do pomocy drugiej osobie.

      Po pierwsze pieszy i rowerzysta częściej ma czas aby komuś pomóc - rzadko jest tak że bardzo się spieszy bo jest gdzieś spóźniony. Za to kierowcy samochodów zwykle się bardzo śpieszą (to nie wina samochodu, po prostu jak ktoś potrzebuje dostać się gdzieś szybko to wybiera samochód a jak ma czas to może sobie zrobić spacerek dla zdrowia).

      Po drugie kierowca samochodu często wiezie ze sobą innych ludzi i czuje się za nich odpowiedzialny w pierwszej kolejności - nie zostawi swoich aby pomóc obcemu.

      Po trzecie kierowca samochodu skupia się wyłącznie na drodze i nie widzi co się dzieje dookoła, rowerzyści i piesi obserwują okolicę, mają na to czas bo poruszają się wolniej.

      Po czwarte kierowca samochodu często nie ma gdzie zostawić swojego samochodu, nie zatrzyma się na środku drogi bo zablokuje ruch. Pieszy może zatrzymać się gdzie chce, a rowerzysta łatwo znajdzie miejsce w którym zmieści się jego rower tak aby nie przeszkadzał.

      • 0 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

        ale naciągane (3)

        Ad 1. Jak ktoś dojeżdża rowerem, komunikacją miejską albo idzie pieszo (bo ma blisko) do pracy lub szkoły to nie musi być na miejscu na czas? Nigdy nie jest spóźniony i nie musi się śpieszyć?

        Ad 2. W większości samochodów podróżuje tylko jedna osoba - kierowca. Gdy natomiast jedzie więcej osób to razem sprawniej mogą pomóc gdy np. trzeba przepchnąć samochód.

        Ad 3. Rowerzysta w mieście musi być skupiony na drodze nie mniej niż kierowca, jedzie wprawdzie wolniej ale zwykle jego droga jest bardziej kolizyjna i niebezpieczna a rower jest trudniejszy do zauważenia i nie daje żadnej ochrony.
        Z drugiej strony wielu kierowców ma sporo czasu by obserwować i kręcić trzymanym w dłoni telefonem, np. zdarzenia na drugiej jezdni obwodnicy, zamiast sprawnie i bezpiecznie prowadzić.

        Ad 4. Jedyny jako tako sensowny argument to ten o miejscu na zatrzymanie samochodu, choć już gdy potrzebujący pomocy stoi na środku jezdni to zwykle można się zatrzymać za nim lub przednim. Sam tak robiłem.

        • 2 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

          (2)

          1 nie potrzebnie wmieszałeś tam jeszcze jedną grupę - jeśli ktoś jeździ zbiorkomem to nie ma na nic czasu choć godzinami stoi bezczynnie, jest zawsze spóźniony i nie pomaga nikomu. Poza tym nawet nie potrafił by pomóc bo taki wysiłek przekracza jego możliwości intelektualne.
          Co zaś się tyczy dotarcia na umówioną godzinę przez rowerzystę czy pieszego to zależy tylko od tego jak szybko będzie szedł, oni nigdy nie są spóźnieni. Nawet jeśli poświęci komuś kilka minut a potrzebuje dotrzeć dokładnie na umówioną godzinę to po prostu będzie musiał nico mocniej naciskać na pedały albo nieco wydłużyć krok.

          2 w większości samochodów jest więcej niż 1 osoba a pasażerami najczyściej są dzieci

          3 rowerzysta może być skupiony na drodze i wszystkim w około jednocześnie - jedzie wolniej, ma lepszą widoczność, lepiej słyszy co się dzieje dookoła (nawet słuchając muzyki w słuchawkach lepiej słyszy niż kierowca samochodu który zamknie okna).

          • 0 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

            Totalne bzdury, człowiek który korzysta z komunikacji jest również pieszym - musi dojść na przystanek a potem na miejsce (1)

            Ad 1. W czym więc różni się od kierowcy samochodu? Przecież nawet jeśli kierowca poświęci komuś kilka minut a potrzebuje dotrzeć dokładnie na umówioną godzinę to po prostu będzie musiał nico mocniej naciskać na pedały.

            Ad 2. Specjaliści twierdzą co innego, zresztą wystarczy rozejrzeć się po ulicach. Niemniej, przewożenie pasażera, nie przeszkadza a wręcz może ułatwić udzielenie pomocy.

            Ad 3. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Sprawna i bezpieczna jazda rowerem po mieście wymaga ogromnego skupienia na drodze i w praktyce niewiele poza nią widać.

            • 1 0

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

              Nie jest piszeszym często wręcz nie potrafi chodzić

              W naszym mieście praktycznie wszędzie da się dość pieszo szybciej niż ni za pomocą zbiorkomu.
              Ze zbiorkomu korzystają tyle te osoby które nie są w stanie przejść pieszo kilku kilometrów. A taki ktoś tym bardziej nie był by w stanie zepchnąć samochodu z ulicy czy w inny sposób pomóc komuś aby wymagało to sprawności fizycznej.

              Kierowca samochodu nie może pojechać szybciej, samochody poruszają się zawsze z maksymalna możliwą prędkością, ograniczeniem są warunki na drodze a nie chęć kierowcy.

              Dzieci nawet będące specjalistami nigdy nie prowadzą samochodów - zawsze są przewożone jako pasażerowie.

              Mało jest ludzi którzy maja aż tak poważne problemy ze wzrokiem aby widzieć niewiele poza drogą. Jazda z taką wadą wzroku to poważne ryzyko - skupiając się tylko na drodze podczas jazdy rowerem po mieści łatwo o wypadek, w mieście niezwykle często zdarza się że ktoś wymusza pierwszeństwo na rowerzyście a rowerzysta który nie obserwuje otoczenia nie da rady odpowiednio na to zareagować.

              • 0 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

        Ha ha ha

        Najbardziej rozbawiło mnie ostatnie zdanie: "a rowerzysta łatwo znajdzie miejsce w którym zmieści się jego rower tak aby nie przeszkadzał". Ale najpierw musiałby pomyśleć, a z tym to już baaaaardzo ciężko

        • 0 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      Poza tym

      po prostu odblokowali drogę dla rowerów/chodnik

      • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      (1)

      Dokładnie :)
      Ale ludzie lubią być tak przypisywani i określani pomimo, że nie tworzą faktycznie żadnej grupy ich wyróżniającej do osobnego nazewnictwa. To jest tzw potrzeba przynależności.

      • 7 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

        Potrzeba posiadania wroga raczej

        • 4 0

  • to nie trojmiasto to reda albo rumia

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    Teraz wiemy kim jest rowerzysta co morska jedzie po ulicy (2)

    Zamiast po ścieżce

    • 4 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      Na morskiej tylko miejscami jest w miarę poprawna infrastruktura rowerowa typie taki szczegół

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      I co zrobisz z tą wiedzą?

      • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    współczesna wersja Przypowieści O Dobrym Samarytaninie

    tylko nie chodzi o życie i śmierć, tylko o ważniejsze,
    o zepsutego mechanicznego pana i waaadcę

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    Czytała Danuta Holecka

    Jestem rowerzystą i kierowcą. Artykuł trochę o niczym ze wskazaniem na jakiś patetyczny ton, że to właśnie rowerzyści się zatrzymali. Trochę propagandą zapachniało :) Czemu kierowcy się nie zatrzymali ? Bo bali się dymu ze strony rowerzystów o parkowanie w niewłaściwym miejscu :) Czemu rowerzyści się zatrzymali? Bo jechali chodnikiem :)

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    Słabo, że takie zachowania trzeba promować

    Takie zachowanie powinno być czymś normalnym,
    A nagonka, rowerzyści kierowcy jest nakręcana przez media i niektóre kanały na YT, są rowerzysci i ped**arze, są kierowcy i trzymacze kierownicy, tego nie zmienimy, ale trzeba ich ignorować sami wymrą.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    (5)

    alfa się zepsuła? niemożliwe :) a trąbienie na żonę popieram. Pewnie wyglądało to jak przy zjeździe na ikeę jakieś 3 tygodnie temu. Korek po horyzont bo dwie babki siedziały w zepsutym aucie kompletnie tamując ruch. Uwaga- pół metra obok był pas wyłączony z ruchu. Tak - nie zepchnęły auta, tylko siedziały w środku i głupio się patrzyły na kolejnych bluzgających na nie kierowców. Niestety znaczna część kierowców, w tym zwłaszcza kobiet, nie ogarnia że auto nie jest wcale ciężko przepchnąć, szczególnie na prostej drodze.

    • 12 27

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      Kobieta

      Rozumiem, że przyjechałeś obok i tylko komentujesz, wystarczyło, że dwóch panów na chwilę by się zatrzymało i pomogło kobietom, dziewczyny by się nie stresowały i korka by nie było. Jesteśmy słabsze fizycznie, nie tak łatwo nam zepchnąć samochód pomimo równouprawnienia.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      Feminizm kończy się tam gdzie się psuje samochód i trzeba pchać (1)

      Albo wnieść lodówkę po schodach

      • 18 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

        Wpisałem rano to drugie na Pudelku pod artykułem o planowanej walce niejakiej Staśko

        Z dodatkiem "na trzecie piętro". Ale bl_zgów od bab poleciało pod moim adresem, bo się uczciwie podpisałem: "facet". Rzeczy typu "widać żadna cię nie chciała" itp. No nie zniżałem się do ich poziomu, bo mógłbym odpowiedzieć: chciały, ale 3 razy atrakcyjniejsze od ciebie.

        • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      Szkoda, ze żaden z tych "ogarniętych" bluzgających kierowców nie ruszył d....i nie pomógł.

      • 7 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

      Nikt nie mógł się też zatrzymać i zapytać o co chodzi? I jeśli faktycznie trzeba było zepchnąć auto to nikt po prostu tego nie zrobił? Wszyscy jak te durne ciołki woleli stać w korku? Brawo empatia!

      • 10 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    Nieprawdziwy tytuł, nakręcająca spirale nienawiści.

    Przecież kierowcy nienawidzą wszystkich wokół. nieważne czy ktoś jedzie rowerem, innym samochodem, czy idzie pieszo. Siadając za kierownicą włącza im się tryb nienawiść.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podobno się nie lubią, a jednak pomagają

    Opinia wyróżniona

    Nie pomagać

    Teraz to tak jest najlepiej odwrócić głowę i nic nie widzieć. Też miałam w sylwestra zdarzenie. Jechałam obwodnicą i trafiłam dzika. Samochód nie nadawał się do jazdy. Awaryjki włączyłam i stanęłam na poboczu włączyłam latarkę w telefonie i ubrałam kamizelkę. Na pomoc drogową czekałam 50 minut. Nikt nawet nie zwolnił nie mówiąc już o zatrzymaniu się i zapytaniu czy nic mi nie jest bo samochód skasowany z przodu. Tak to już jest że każdy tylko sobie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane