TV

Rowerzysta zaatakował samochód

66961 wyświetleń 7 stycznia 2016 (1832 opinie) autor: OberwatorTrojmiasta

Przejeżdżający rowerzysta skopał samochód.

Więcej na ten temat

Opinie (1832) ponad 50 zablokowanych

  • pajac (146)

    Jakbym był właścicielem tego auta to pan rowerzysta też dostał kopa ale w tacę.

    • 809 300

    • (103)

      Jestem właścicielem i szukam tego pajaca. Jeśli ktoś go zna, to proszę o info na podajdanebandyty@wp.pl. Niestety to taki odcinek Grunwaldzkiej, że nie da się tam łatwo zawrócić. Na piechotę dogonić się rowerzysty nie da, a pomóc nikt nie chciał...
      Zdarzenie miał miejsce u zbiegu Chopina i Grunwaldzkiej (blisko nowej siedziby WSB) 7 stycznia około 13.20, a rowerzysta jechał w stronę Oliwy.

      • 101 66

      • podpowiedz (44)

        Sugeruje przez kilka dni "pilnować" tego miejsca na pewno przyjedzie jeszcze raz. Najprawdopodobniej jeździ tamtędy do pracy albo szkoły.
        Pzdr

        • 100 23

        • Widać twarz (40)

          strój też charakterystyczny. Wystarczy go dyskretnie śledzić na rowerze któregoś dnia. Przed lakierowaniem auta ekspertyzę od rzeczoznawcy i wycenę od lakiernika. Po wezwaniu w odpowiednim miejscu policji, która go wylegitymuje, wytoczyć sprawę cywilną. Doniesienie o zniszczeniu złożyć można na każdej komendzie pocztą wraz z filmem i żądaniem ścigania - przynajmniej zarejestrują sprawę

          • 81 19

          • a może tak ktośby pomyślał, czy szanowny kierowca przypadkiem (22)

            nie stanął na ścieżce rowerowej? Co się bardzo często i gęsto zdarza. W zeszłym sezonie zaliczyłem kilka akcji z takimi bezmyślnymi kierowcami co to się pakowali na przejazdy i stali sobie w najlepsze.

            • 114 155

            • Poczytaj prawo o ruchu drogowym (7)

              To nie "przejazd" tylko skrzyżowanie. Art 25 p.4 - dowiesz się kiedy zabrania się na nie wjazdu.

              • 73 21

              • prostak ty nieuczciwej przpisow skoro sam ich nie znasz (4)

                • 13 44

              • Naucz się poprawnie formułować zdania, potem się wypowiadaj. (2)

                • 45 4

              • to wszystko ultura jazdy

                i niezależnie czy się jedzie rowerem i się wystaje kołem z chodnika, czy się jedzie samochodem i się wjeżdża na pas rowerowy , to wszystko kwestia kultury jazdy, a uogólniając (przepraszam wszystkich nieuogólnionych) na polskich drogach kultury jazdy za dużo nie ma.

                ale i tak jest coraz lepiej :)

                • 26 0

              • A ty prawa drogowego!

                • 0 0

              • O co ci chodzi? Nie rozumiem tego, co napisaleś

                Braki w edukacji, czy za dużo używek?

                • 0 0

              • przecież widać znak D-6B na filmie

                ten znak to przejście dla pieszych + przejazd rowerowy

                • 8 0

              • gdy nie można go opuścić. A kierowca na pewno tego nie zrobił także złamał przepisy

                • 2 0

            • rozumiem że jak zaparkujesz na chodniku to

              mm prawo urwać ci lusterka tak? a jak przeklniesz połamać ręce? itp itr

              • 66 7

            • mogl stanac ale to nie upowaznia pedalarza do niszczenia moenia (3)

              Nie nawidze burakow na rowerach. Jezdza jak chca.w d*pie maja czerwone swiatla i jeszcze beda kopac po autach. Juz ja bym nim sie rozliczyl. Nawet autem po tej drodze dla pedalarzy bym kechal;)

              • 84 33

              • :)

                A ja bym go zaraz rozjechał , za te chamstwo.

                • 17 14

              • ...i tu wy piszecie o kulturze (1)

                w chwili czytania powyższego komentarza 43 osobom podoba się ten wpis, tylko 10-ciu nie. A artykuł o kulturze, wierze w ludzi... Żenujący jesteście.

                • 20 5

              • kultura działa w obie strony, chamstwo i nienawiść niestety też

                jest bardzo łatwo samego siebie uznać za idealnego
                a wszystkich w około za debili,
                powiem wam tylko, że to zawsze jest nieprawda,
                ten kto nienawidzi i miota się wściekły,
                ten zazwyczaj ma poważny problem z zaakceptowaniem samego siebie
                i kompensuje sobie to plując na innych,
                od naz zależy czy się nad sobą zastanowimy
                czy będziemy pluc i kąsać jak jakieś nędzne żmije czy karaluchy

                • 9 0

            • Mam pytanie. (8)

              Czy jeśli zobaczę rowerzystę/kę na chodniku, to też go/ją mogę kopnąć w szprychy, zwyzywać i uciec? Uprzedzając pytanie, na codzień noszę glany, więc nie, nie obawiam się uszczerbku na swoim zdrowiu. I tak, kawał ze mnie byka, potrafię dać sobie radę z ewentualną kontragresją rowerzysty/ki.
              I czy wzorem rowerzystów, mogę urywać/niszczyć części z ich pojazdów, kiedy tylko zobaczę rower przypiety tak, że będzie zabierał choć minimalną część chodnika?

              • 83 16

              • (2)

                Logika z Ugandy

                • 13 28

              • wyznawana przez większą część komentujących...

                • 15 2

              • .......

                Ale przecież sami robicie rzeczy które opisałem w pytaniu powyżej. Na załączonym filmie rowerzysta kopie w auto które "zawłaszcza" jego przestrzeń. Wy zawłaszczacie moją urządzając sobie Tour de Pologne chodnikami, więc co? Mam reagować jak rowerzysta z filmiku?
                Rowerzyści niszczą auta zaparkowane na drogach dla rowerów, nawet te które pozwalają na swobodny przejazd, portal trojmiasto wielokrotnie opisywał takie sytuacje ( np. Profesor akademicki z Zaspy, "pobity" po kopnięcie w lusterko samochodu zaparkowanego na DDR). Czyli też powinienem niszczyć wasze mienie, za każdym razem kiedy stwierdzę, że rower nie powinien stać w danym miejscu przypięty?
                Kiedy do was dotrze, że od tego są odpowiednie służby i to nie wy jesteście od wymierzenia kary? Samosądy to domena krajów Islamskich, więc czym się różnicie od typowego Ahmeda?

                • 18 5

              • (2)

                Cóż, wiekszość pali, pije i wybiera PO i PiS, oczekując cudu. Hyhy

                • 5 4

              • musimy się szybko zislamizować (1)

                przestaniemy pić = przestaniemy być agresywnymi dzikusami,
                przestaniemy wierzyć politykom,
                kobiety nie będą chodziły gołe po ulicach siejąc zgorszenie
                i nastanie wieczny spokój i szczęśliwość

                • 6 6

              • Kochany, właśnie to co mamy to islam.

                • 4 4

              • Możesz się glanem w łeb kopnąć frajerze

                • 2 8

              • Powinieneś się wybrać do specjalisty tzn Psychiatra był by dobry! A na glany i takich byczków też są sposoby przy konfrontacji!

                • 0 0

          • Sam tamtędy jeżdzę często na rowerze (11)

            I uwielbiam takich "profesjonalistów". Strój + rower = 10 000 zł i najlepszy na ścieżce. A jak takiego przegonisz to buraka strzela i Cię goni przez 2 km :D Btw. mam nadzieję że go znajdziecie. Dość już taki pajace szargają opinie o rowerach.

            • 78 9

            • W oczy kole ? (10)

              Co Ci przeszkadza strój i rower za 10 tysi !!! Ja Ci powiem co - to ze Ty nie masz ! Nie popieram takiego zachowania ale ani rower ani ubiór nie przesadza o niczym. Typowy Polak - zawistny i zazdrosny !

              • 18 57

              • (5)

                a nie sądzisz że coś w tym jest? kupują rower (powiedzmy górski) za 5 tysi, do tego zarąbisty strój kolarski, buty spd, kupa gadżetów na kierownicy a potem jeżdżą ścieżką wzdłuż plaży... bo to lans... a faktyucznie wyprzedza ich jakiś koleś na starym Wigry 3 :)

                • 38 5

              • Nie "ucznie" tylko "uczniowie".

                • 4 0

              • to po co ludzie kupują mercedesy?

                • 1 0

              • Jako rowerzysta, który śmiga na góralu za 1tys i nie uznaje tych śmiesznych ciuszków...

                potwierdzam. Zostawianie w tyle "bulwarówek" i zagubionych uczestników Tour de Pologne sprawia mi ogromną satyskację. Na pierwszej górce można poznać kto z ludzi z dobrym sprzętem to zapaleniec, a kto lansiarz :)

                • 2 0

              • Ale dobrego roweu nie kupuje się po to żeby przeganiać inne rowery, tylko po to, żeby się dobrze jeździło. Zazwyczaj. Chyba, że ktoś lubi sobie inne braki kompensować, no to ok.

                • 3 0

              • nie, na wigry mnie nie wyprzedza, a stroj jak stroj, czy ktos kto kopie pilke dla sportu powienien grac w piance i chodakach ? nie, tak samo ktos wymyslil ubrania rowerowe bo sa wygodnie i szybko schna.

                • 0 0

              • Coś w tym jednak jest. (2)

                Im bardziej wypasiony rower i strój kolarski, tym większym bucem jest rowerzysta. Z kierowcami jest podobnie. Im droższa bryka, tym większy cham za kierownicą. Taka jest niestety tendencja.

                • 36 5

              • taki odpowiednik BMW dla ubogich (1)

                ale żarty żartami, zgadzam się, że takie osoby mają poważne problemy
                ze stabilnością emocjonalną,
                jest to klasyczny przypadek psychologiczny
                dwubiegunowości, psychopatia z przewagą rozchuśtanego narcyzmu,

                osoby takie mają niesamowicie wysokie mniemanie o samym sobie,
                gardzą każdym innym, dosłownie każdym, każdego mają za nic,
                uważają, że im się wszystko należy i są do tego święcie przekonani,
                nie znoszą krytyki, wpadają w szał jeśli ktoś ich krytykuje lub nastąpi na ego

                • 19 0

              • Hej, psychiatra - amator...

                Ten "chuśta" to jakieś określenie z branży?

                • 4 5

              • mówisz o sobie w trzeciej osobie?

                dzięujemy, chyba nie muszę nic dodawać
                po tej przesympatycznej wymiocinie

                • 2 3

          • Może się wyprzeć przez analogię (1)

            że nawet zdjęcie z fotoradaru nie jest dowodem jednoznacznym kto porwadził samochód, bo widać tylko nr rejestracyjne; tak samo nikt nie ukarze rowerzysty za strój. Wojtek miałby większe szanse go złapać jakby z ujawnieniem filmu poczekał i przyfilował go na tym odcinku przez kilka kolejnych dni, bo tak rowerzysta z pewnościa widział matreriał i albo zmieni trasę, albo stój albo kilka dni odpuści jazde na rowerze.
            A jak go złapiesz to co mu zrobisz? obijesz gębę? Uważaj żebyś sam przy okazji nie dostał. Czy zrobisz ustawkę z policją?
            To co Cię spotkało to poprostu nieszczęśliwy zbieg okoliczności z kierowcą który wjechał na przejście i ścieżkę rowerową; i rowerzystą którego kolejne zatarasowanie ścieżki wyprowadziło z równowagi.

            • 20 13

            • zajechanie drogi, rowerzysta nie mógł wyhamować i oparł się noga o pojazd który zajechał mu drogę. Pojazd - mandat za zajechanie drogi, rowerzysta nic, no chyba ze wniesie na drodze cywilnej pozew o cokolwiek ,ale mu nic nie jest wiec oleje. jakby uszkodzono rower to pan w samochodzie by płacił, plakal i placil za naprawy. Stop przed skrzyzowaniem dotyczy takze drog rowerowych bo sa rownorzednymi uczestnikami ruchu. Koniec wykladu.

              • 1 0

          • Po co szukać debila?

            Myślę, że największą karą dla tego buca jest wstyd przed znajomymi i rodziną, którzy na własne oczy zobaczyli jakim tępym prostakiem jest ich znajomy/brat/syn/mąż/ojciec.

            • 9 2

          • Wrzuć info na wykop.pl (1)

            Znajdą go Góra po 3 dniach włącznie kontami na fb adresem itd

            • 9 1

            • zapytaj go przeciez jest na tym forum. Poda ci nr rejestacyny. Potem wyslij to do policji bo zajechal droge prawidlowoporuszajacemu sie rowerzycie ktory mial pierwszenstwo.

              • 0 0

        • po tym zdaniu na pewno przejedzie tamtędy nie raz.........

          • 8 1

        • No ty pilnuj bo ja nie mam czasu na to.

          tez pzdr.

          • 2 2

        • I podobnie radzę tam się zaczaić na kierowcę, kierowców i parę mandacików wystawić!

          Za: zajeżdżanie drogi, stawanie na przejściu oraz przejeździe co utrudnia normalne płynne przechodzenie przez pasy, czy przejazd rowerem!

          • 2 0

      • dajcie zdjęcie maski samochodu

        • 46 3

      • takich buraków jak ty jest pełno wyszedł byś z auta (5)

        i jeszcze dostał bys wpitol ,ale taki burak jak ty to jest mocny tylko w necie.Chłopak dobrze zrobił teraz ten pirat drogowy niech się zastanowi czy warto być piratem drogowym szkoda ze każdy tak nie robi!!Mi szkoda czasu na takich buraków za kierownicą ,bo za wymuszenie pierwszebstwa ten burak powinien dostać mandat i punkty karne to by najlepiej na niego podzialalo!! Ale każdy na rowerze musiał by musiał by mieć rejestrator.Jak go spotkam gdzie kolwiek to mu podam rękę
        pogratuluje!! Jak by takich piratów drogowych wytepic to by nie było takich sytuacji .Jeśli jakimś cudem cie znajdą to gwarantuje Ci pomogę prawnie ,a ten burak zapłaci i tez zostanie ukarany będziesz światku w sprawie przeciwko niemu

        • 36 114

        • czlowieku to sa kuzwa ulamki sekund czasami (3)

          Wjechala pol metra przed droga rowerowa czy nawet na nia a pedrix kopoe po aucie? Kultury chamy nie macie w ogole? Pomysl,ze nie zawsze na kazdym skrzyzowaniu wszystko widac. Przeciez na filmiku widac,ze kobieta sie zatrzymala autem a chamowi nie spodobalo sie to,ze najechala pewnoe na kawalek sciezki dla pedroxow. Mogl ominac jak drugi gosc i jechac. Ale wolal pajacowac.

          • 56 14

          • I takie indywiduum uczy kultury ;)

            • 9 14

          • Nie jeździsz na rowerze to po kija tu się wcinasz (1)

            Skąd wiesz czy taka flądra stanie 0,5m na ścieżce czy 4m?
            A róznica jest taka że w drugim przypadku lądujesz na masce

            • 17 21

            • a skad gosciu wiesz,ze nie jezdze na rowerze?jasnowidz?

              Jezdzilem na rowerze i to nie raz. Jezdzilem spokojnie i z kulturka. Jak bylem zmuszony jechac ulica to jechalem tuz przy krawezniku i jak zapalalo sie czerwone swiatlo to stawalem tam gdzie bylem a nie pedzilem na sam przod,zeby mnie ponownie te same auta wymijaly i jakos nie spotkalem sie z negatywnym zachowaniem kierowcow. Jezeli ktos jadac na rowerze robi z siebie pajaca bo ustawowo ma jakies tam prawa na ulicy i na sile chce to pokazac to sie nie ma co dziwic,ze jest wielka niechec ze strony kierowcow. Ma taki sciezke rowerowa obok ale musi smigac ulica i to cala szerokoscia bo jest "super gosc".

              • 13 3

        • Buraku

          Sam jestem jak to niektórzy piszą pedalażem oraz kierowcą. Byłem nawet potrącony przez kierowcę samochodu(jechałem rowerem oczywiście).Mimo że jechałem ścieżką nie mam do niego pretensji.Wyjeżdżał z podporządkowanej i miał ograniczoną widoczność ponieważ jakiś pajac dostawczym stał na zakazie i zasłaniał. Ogólnie jadąc samochodem staram się dostrzec rowerzystę mimo że to trudniejsze od motoru,oraz jadąc rowerem zwalniam przy podporządkowanych a nawet zdarza mi się przepuścić auto ponieważ, wiem jakie to potem są problemy ze zdrowiem i ile niepotrzebnych nerwów dla obu stron.Więc radziłbym temu pedalażowi myśleć trochę a nie zgrywać kozaka bo nogi i rower łatwo połamać,a kierowcy który się włącza do ruchu na ruchliwej drodze trudno jest dostrec zwłaszcza ciebie buraku.Pędzący po fanfary,czy poniżej 35km nie schodzę,a jak nikt nie widzi to język na wierzchu.Mam nadzieję że znajdzie czas kierowca i złapie cię w tym samym miejscu razem z cwaniakiem co ci chce pomoc prawnie i dostaniecie po ryju. Dla sprostowania robię około 5tyś km rocznie.Czyli średnio ale trochę już widziałem.Większość tak ubranych ogonów to barany. Mimo że sam się tak ubieram.Zresztą nie ma reguły.Najlepszą nauczką dla kozaka to mieć takiego pecha jak ja i wielu innych którzy zostali poszkodowani. Czego mu nie życzę. No chyba że ma podejście typu kupie sobie drugi rower bo na naprawy mnie i nowy nie stać.Wtedy nie skuma.

          • 19 2

      • Życzę powodzenia (28)

        Życzę powodzenia i mam nadzieję, ze jak Pan dorwie gnoja to go Pan solidnie z kasy wytrzepie za ten lakier. I niech Pan na Policje z tym idzie zgłosic to zajście, bo przydałoby się, aby Policja uświadomiła rowerzystom, ze mają się uczyć przepisów. Wbrew temu co tu większość niedouczyonych pisze to Pan to przepisów nie złamał - a nawet grzecznościowo się Pan zachował zostawiajać miejsce tym rowerzystom. A mógł Pan do samej linii Stopu dojechać i nadal by było przepisowo. Rowerzysta ma pierwszeństwo tylko jak już jest na przejeździe, Póki jedzie ścieżką to nie ma pierwszeństwa.

        • 53 34

        • Totalna bzdura (20)

          "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe oraz na niego wjeżdżającemu."

          • 39 22

          • To fajnie (13)

            Podjeżdża i nie ma żadnego roweru... wjeżdża i czeka aż będzie mógł włączyć się do ruchu...W tym cZasie nadjezdza rowerzysta-i co,gość ma się cofnąć autem,żeby Szanowny rowerzysta przejechał,a on straci z pola widzenia auta i wlaczy się do ruchu w przyszłym tygodniu..

            • 75 18

            • to fajnie

              ale to nie była taka sytuacja, jak ta o której napisałeś/aś. Rowerzysta nie dojechał po 15 sekundach, tylko od razu po zajechaniu mu drogi. Jaki z tego wniosek? myślenie nie boli.

              • 30 19

            • (10)

              Wjazd na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia - 6pkt 300 zł, więc sugeruję jednak stać przed stopem.

              • 17 12

              • Czy przecięcie jezdni przez drogę dla rowerów (4)

                jest skrzyżowaniem ?

                • 6 4

              • Oczywiście (3)

                Droga dla rowerów działa na takich samych zasadach jak jezdnia

                • 14 8

              • czy w tym miejscu (1)

                jest to typowa droga dla rowerów czy ciąg pieszo-rowerowy?

                • 4 3

              • DDRiP

                czyli DDR i chodnik

                • 0 0

              • Skoro "działa na takich samych zasadach jak jezdnia" to mogę swobodnie jeździć po niej autem? Super, korki mam z głowy!

                • 2 4

              • ludzie tam jest przejazd rowerowy!!!!!!!!! (2)

                czyli rowerzysta w tym przypadku ma bezwzględne pierwszeństwo nie wspominając ze tam jest STOP dla kierowcy

                • 14 3

              • Bezwzgledne pierwszeństwo to jest po wypadku !

                W którym bierze udział rowerzysta i samochód a wtedy pierwszeństwo jest na dostaniu miejsca na cmentarzu lub w szpitalu !!! Tylko ostatni tępak jadący na rowerze wierzy że przepisy ruchu drogowego go bronią przed skutkami zderzenia z samochodem !!! Wsiadając na rower zawsze miej na celu swoje bezpieczeństwo - ta prosta maksyma pozwala mi jeździć na rowerze od 50-ciu lat z jedną przewrotką na koncie spowodowanej najechaniem na gałązkę w lesie i było fik . Nigdy przenigdy nie czułem się zagrożony przez samochody , bo myślę o swoim bezpieczeństwie i tak prowadzę rower żeby mnie nie bolało !!!

                • 4 3

              • jest STOP dla kierowcy

                B-20 stop oznacza: 1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymywania się przed drogą z pierwszeństwem; 2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.
                P-12 linia bezwzględnego zatrzymania - stop wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w związku ze znakami pionowymi B-20 lub B-32

                jest za przejściem i przejazdem

                • 3 0

              • Przecież on nie wjechał na skrzyżowanie.... (1)

                ..widać kuleje elementarna wiedza: nie wiemy co to jest skrzyżowanie i gdzie się zaczyna, nie odróżniamy, wyprzedzania od wymijania i omijania, itd.

                • 4 1

              • zaiste, kuleje

                "skrzyżowanie" przecięcie się w jednym poziomie DRÓG mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia

                "droga" - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, DROGI DLA PIESZYCH LUB DROGI DLA ROWERÓW, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt

                • 2 0

            • Dokładnie tak jest.

              a jak Cie to boli to wsiądź na rower i też będziesz miał pierwszeństwo :)

              • 2 2

          • (1)

            totalnie nie zyciowe przepisy ktore nigdy nie powinny wejsc w zycie na polskich drogach. chocbys stanal na glowie to niewykonalne. zielone strzalki w prawo kiedy obok przebiega droga rowerowa a widocznosc jest mega ograniczona w wielu miejscach. do tego dochodza pajace na rowerach ktorzy mysla ze moga ciac jak leci bez zachowania elementarnych srodkow ostroznosci i zlotej zasady braku zaufania do innych uczestnikow ruchu....

            • 18 5

            • Racja. Zlikwidować strzałki w prawo, a kierowców nauczyć zachowania elementarnych srodkow ostroznosci przy przekraczaniu dróg rowerowych i zlotej zasady braku zaufania do innych uczestnikow ruchu

              • 12 10

          • Niech TK rostrzygnie konstytucyjność tego przepisu. Rzepliński wygląda jakby nigdy na rowerze nie siedział. (1)

            Kierowcy glosujący na PO powinni przestrzegać przepisów prawa jak tak go bronią. Nie naginamy tylko przestrzegamy. Nie wjeżdżamy na ścieżki rowerowe, zachowujemy ostrożność podczas do nich zbliżania się. Wjechał wał na ścieżkę rowerową, ślisko na drodze, zimno, rowerzysta na ciśnieniu kopnął mu w furę. Nie powinien ale nauczka dla kierowcy na całe życie.

            • 6 11

            • Rzepliński może kolarzem nie był, ale na rowerze jeździł wiele razy

              To nasz główny "dyplomata" WW wypowiada teksty o nieprzystawaniu rowerów do "odwiecznych wartości kultury polskiej".

              • 2 1

          • (1)

            Przecież tak zrobiła... Ale o co chodzi... To trudny wyjazd dla samochodów, sam miałem w tym miejscu dwie sytuacje, ale nikogo nie kopałem, raz na śluzie przy kfc na Grunwaldzkiej, (tam troszkę dalej w prawo) na moim zielonym wjechała we mnie pani (miała warunek) mała prędkość nic mi się nie stało, łańcuch spał w rowerze, lekki siniak u mnie na nodze, ona straciła prawe lusterko, była w szoku i to jeszcze ją musiałem uspokajać, nawet pieniędzy od niej nie wziąłem a czytając te wasze komentarze to człowiek traci wiarę w ludzkość, pewnie byście ją ukamienowali. Wracając do tematu rowerzystów również obowiązuje ten przepis zachowania szczególnej ostrożności. Zresztą sam latem dużo jeżdżę na rowerze, z Chełmu do Oliwy, teraz jeżdżę autem i zachowanie niektórych ludzi jest karygodne Nie tylko rowerzystów, to zależy od typu człowieka. Ulice są dla wszystkich ale tacy jak ten akurat rowerzysta to powinni w domu pod nadzorem siedzieć. Jak by samochodem jechał to by przyp..rdolił bo miał pierwszeństwo? Pacjent i tyle, na sreberko bo kogoś jeszcze zabije.

            • 16 1

            • Fakt.

              Jak łańcuch śpi, to prędkość nigdy nie jest duża.

              • 3 0

        • Co Ty pierd**isz? (3)

          Jezli każdy kierowca wyznaje przepisy w taki sposób, to nie dziwie się, że mamy odwieczny konflikt rower-auto. Rowerzysta ma pierwszeństwo nie tylko wtedy, gdy jest na przejeździe, ale również gdy wjeżdża na nie. "Kierujący pojazdami przejeżdżając przez drogę dla rowerów są obowiązani ustąpić pierwszeństwa rowerzyście poruszającemu się drogą dla rowerów" - wbij to sobie do zakutej pały. Jeżeli maska jest uszkodzona, to winni są oboje - rowerzysta za naruszenie mienia, a kierowca za złamanie przepisów

          • 32 14

          • Sprawdziłem na ggle streetview (2)

            w tym miejscu jest ścieżka rowerowa (ciąg pieszo-rowerowy) a nie DDR (droga dla rowerów) a to już zmienia pulę praw i obowiązków obojga stron.
            Co nie zmienia faktu ze kierowca bezmyślnie wjechał na przejście i ścieżkę - byle szybciej wjechać na grunwaldzką( bo kierowcom zawsze się śpieszy i maja gdzieś innych gorszych w ich mniemaniu użytkowników dróg) a rowerzystę trochę poniosło - zakładam ze to nie pierwszy który wjechał mu pod koła wiec musiał sobie ulżyć. Nie robiłbym z tego afery i nie zdziwiłbym się jakby wojtek po oficjalnym zgłoszeniu sprawy n apolicję i przekazaniu tego materiału dowodowego wyjdzie z mandacikeim. Chyba że Wojtek jest typem że dla kary dla rowerzysty jest gotów sam mandat przyjąć - żeby było sprawiedliwie.

            • 18 7

            • to sprawdź jeszcze kodeks drogowy

              bo od października nie ma czegoś takiego jak ścieżka rowerowa (i nigdy nie było), a DDRiP już jest tym samym co DDR.

              • 12 1

            • przeciez widac na filmie znaki

              Jest znak poziomy i pionowy stwierdzający ze jest tam przejazd rowerowy !!!!!

              nie ma znaczenia czy przed czy za jest ciąg pieszo-rowerowy czy droga rowerowa skoro jest przejazd rowerowy.

              proponuje jeszcze raz udać się na kurs na prawojazdy. Masakra

              • 10 3

        • widać znajomość przepisów

          proponuje lekturę pod tytułem KODEKS DROGOWY

          • 7 1

        • ..

          Nie złamał? Znaku stopu to już lepiej nie widzieć prawda? Weź sobie zobaczysz raz na nagraniu jak pięknie mijany jest znak stopu. Mi to wygląda na pewny mandat.

          • 3 0

        • głupich nie sieją

          • 0 0

      • bandyta to jestes ty pajacu otwóz oczy bo nastepnym razem polamiesz albo zabijesz czlowieka (1)

        • 21 17

        • jak jakiegos pedaliste, to zadna strata...

          • 2 5

      • xx (1)

        kretynie pewnie wjechałeś na ścieżkę rowerową

        • 14 21

        • tylko potwierdzasz, że was france w za ciasnych gaciach trzeba napierdalać

          takich żmij jak wy nam nie trzeba,
          i tak giniecie regularnie i to często,
          teraz za własne bydlęce zachowanie czeka was jeszcze słodsze życie na ulicach,
          powodzenia i do zobaczenia

          • 24 12

      • Zachowanie rowerzysty było karygodne.

        Nadmieniam jednak, że gdyby ten rowerzysta chciałby bardziej Panu "zaszkodzić" to z niezbyt dużą predkością uderzyłby w pański samochód Panie Wojtku, a następnie domagał się wezwania Policji.

        W takiej sytuacji z całą pownością za spowodowanie kolizji drogowej zostałby Pan ukarany mandatem.

        PS: Osobiście mimo, iż liczę na to, że Pańska szkoda zostanie naprawiona to sugerowałbym zmianę podanego adresu mailowego.

        Słowa "bandydata" w połączeniu z publikacja wizerunku (co samo w sobie nie jest do końca usankcjonowane przez prawo) może bardzo łatwo zostać uznane za zniesławienie.

        • 30 14

      • Do Wojtka (2)

        Wjechał Pan na ścieżkę tuż przed rower. Tam jest długa prosta i powinien był Pan go widzieć wcześniej. Niewiele brakowało, a by Pan go potrącił.

        Nie tłumaczę rowerzysty - zachował się źle, ale proszę na to spojrzeć obiektywnie.

        Niewiele brakowało do poważnego wypadku. Rowerzysta w taką pogodę nie zatrzyma się w miejscu.

        Gdyby Pan go uderzył, miałby Pan przegraną sprawę w sądzie i koszty nie tylko malowania maski, ale również naprawy mienia i potencjalnie kosztów leczenia rowerzysty.

        Dlatego radzę spuścić z tonu, pogodzić się ze stratą i dziękować opatrzności, że nie stało się nic więcej.

        • 48 21

        • (1)

          FOTORADARY pozakladac na sciezki rowerowe. Jezdza rowerami szybciej niz dozwolona dla samochodow i kierowca winny, ze ich nie widzal jak wjechal na sciezke a pozniej nie mogl jej opuscic?
          Ludzie Wam sie w glowach poprzewracalo.
          Kazdy rower powinien miec ubezpieczenie OC. Kazdy jeden!

          • 4 15

          • No, gość na filmiku osiągał właśnie drugą prędkośc kosmiczną xD

            • 3 0

      • wojtek pilnuje lepiej zony

        • 8 7

      • trzeba bylo odazu go zlapac a nie teraz pajacujesz na trojmiasto pl

        • 8 11

      • ten sam?

        A może to ten sam rowerzysta, co tu: http://trojmiasto.tv/Rowerzysta-uderza-lokciem-w-samochod-13715.html

        • 7 1

      • (1)

        Kamera również pokazuje że zajechali Państwo wyraźnie przejazd ścieżki rowerowej i to na moment przed pojawieniem się rowerzysty
        Rozumiem że zarysowanie lakieru jest naganne ale czy spowodowanie zagrożenia , zablokowanie możliwości przejazdu na wprost - a rower ma 2 koła i słabo hamuje jednocześnie skręcając , nie daje nic Państwu do myślenia ?
        Mógł równie dobrze przelecieć przez maskę i połamać sobie kręgosłup .
        Czy poruszanie się obudowanym samochodem uprawnia kierowcę do wymuszania zagrożenia dla innych użytkowników dróg ?

        • 28 10

        • wg "kierofcuf" - uprawnia

          przecież po to płaci OC, i - uwaga - podatki!

          • 1 0

      • (1)

        W to kto zawinił - od tego jest kodeks drogowy. Reakcja rowerzysty prostacka i wiele mówi o tym sfrustrowanym człowieku który w obcisłych gaciach musi zaiwaniać na mrozie. Ale facjatę to mu widać pięknie :) Ubiór też charakterystyczny. Proponuję Panu na łamach tego forum wyznaczenie niewielkiej nagrody finansowej dla osoby która dostarczy Panu jego dane osobowe.
        Na pewno jego 'koledzy' i 'koleżanki' z pracy/studiów czy gdziekolwiek taki frustrat się obraca go skojarzą i uprzejmie doniosą (raczej nie jest lubiany, z takim wybuchowym charakterem to raczej niemożliwe). Pracodawca też się ucieszy z takiego pracownika (o ile to korpo).
        Tyle ode mnie. Życzę powodzenia. A tej świętej krowie na rowerze której zasady ograniczonego zaufania i zdrowego myślenia jak widać nie dotyczą, wszystkiego najgorszego w nadchodzącym roku. Karma wraca. Zawsze.

        • 10 15

        • Nawet sie dorzuce do nagrody.
          Tez dostalem kolo ZAKA w tylna klape, wiec stalem poza sciezka rowerowa a jednak jakis c..uj mine kopnal tez.

          • 5 4

      • po co żeś wyjeżdżał ?

        nie dziw się chłopie, że ludziom puszczają nerwy. Człowiek jedzie rowerem, i poraz n-ty jakiś bezmózg zajeżdża mu drogę bo nie wpadnie, żę ktoś może w srodku zimy jechac sobie rowerem (zamiast robić korek autem). Daj se spokój i nie szukaj typa bo nie ma sensu.. TO żaden bandyta, tylko, gość któremu pusciły nerwy na brak pomyśluynku

        • 23 8

      • PRECZ Z ROWERZYSTAMI, miesiac temu tez dostalem w auto od takiego pajaca, Dokladnie na wysokosci ZAKA, tylko ze oderzyl/kopnal w pokrywe bagaznika,
        Z tymi rowerzystami teraz jest jak z emigrantami. Pluja nam w twarz a wladza muwi ze deszcz pada.
        Proponuje zrobic fundusz nagrodowy za zlapanie tego s...syna.
        Pierwszy sie dorzuce jak taki powstanie.

        • 6 23

      • Cześć. Naucz się przepisów ruchu drogowego. (1)

        Jakbyś się zatrzymał przed znakiem STOP jak należy nie byłoby problemu. Jesteś pośmiewiskiem na tym portalu. Jeśli chcesz to ja się przyznam, że to JA skopałem Ci samochód. I powiedz mi prosto w oczy, że nie jesteś winny. Wtedy skopię Ci ten samochód na prawdę.

        • 9 4

        • nie trzeba sie zatrzymywac przed znakiem stop w przypadku skrzyzowan - trzeba sie zatrzymac w dogodnym miejscu. w tej sytuacji kierujący samochodem przy skręcaniu po prostu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście jadącemu na wprost ścieżką rowerową

          • 3 0

      • precyzja w wysławianiu

        Jak można nazywać bandytą, dronego wandala ..
        W slowniku języka polskiego słowo "bandyta" oznacza osobę dokkonująca napadów i morderstw.a tu zwykły atak złości (sprowokowany) i bez dowodów rzeczowych tj. zdjęć uszkodzonego samochodu.
        Nadto mail utworzony specjalnie w celu ustalenia osbnika niesie w sobie tyle agresji, że nawet gdybym znała owego rowerzystę nie podałabym ich kierowcy

        • 3 2

      • Na podstawie załączonego filmu zgłoszę zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

        przez kierowcę pojazdu - Pana Wojtka.
        Dziwne, że Policja wcześniej odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko kierowcy pojazdu.

        W celu ułatwienia postępowania (zaoszczędzenie czasu i kosztów Policji) prośba do autora nagrania o przesłanie na skrzynkę mailową: stopagresjidrogowej@pomorska.policja.gov.pl wraz z pełnymi danymi osobowymi.

        • 9 2

      • scenariusz z wizji

        1. samochod lekcewazy zank STOP i wjezdza na sciezke rowerowa
        2. rowerzysta ledwo moze wychamowac i wypina noge z pedala rzeby sie nie wypier***c
        3. rowerzysta odbija sie noga od ziemi
        4. rowerzysta odbija sie noga od samochodu
        5. rowerzysta dziekuje uprzejmie kierowcy za spotkanie

        • 0 0

    • A zapewne tak było: (11)

      Pani Agnieszka chce się włączyć do ruchu,więc co robi ? Ano to,co 99% kierowców,którzy mając skręcić w prawo (nakaz jazdy) już od paru sekund głowę ma skierowaną w lewo,bo chce włączyć się do ruchu. Zupełnie ignoruje najpierw znak STOP (co widać na filmie - mandat się należy,jak nic),nie widzi jadących rowerzystów,czym doprowadza do niebezpiecznej sytuacji. Oczywiście nie pochwalam zachowania rowerzysty,ale w tej sytuacji winna jest p.Agnieszka. Pozdrawiam trzezwo myślących :)

      • 91 36

      • winna uszkodzenia swojego samochodu

        • 22 11

      • Proponuję w takim razie sondę:
        Ile razy:
        a) złamałeś (nieważne świadomie czy nie) przepis ruchu drogowego?
        b) zniszczyłeś cudze auto, bo ktoś zajechał ci drogę itp?

        • 21 10

      • (1)

        Panie Walerek,
        Na filmie wyraźnie widać zarówno znak B-20 jak i znak P-12. Na filmie nie widać, żeby szanowna Pani Agnieszka nie zastosowała się do ww znaków, a to oznacza, że nie złamała przepisów.
        Mogła ewentualnie wymusić pierwszeństwo na rowerzyście, ale tego też nie można stwierdzić na podstawie filmu, ponieważ nie widać, gdzie zatrzymała pojazd.

        • 24 12

        • Patrząc na prawy dolny róg kamery widać że zbliża się linii ścieżki rowerowej , asfalt drogi znika a auto dalej jeszcze jedzie .
          Oraz , widać że rowerzysta traci równowagę omijając przeszkodę jaka znalazła się na jego drodze
          A na jego usprawiedliwienie - można się bronić że naturalnym odruchem jest odepchnięcie się od takiej przeszkody jak np. korzeń drzewa w lesie , czy właśnie zagradzający przejazd błotnik w samochodzie
          Drugi rower mając więcej czasu na reakcje zdążył już hamować / zrobić większy objazd i przejechał bez problemu
          Śmiesznie ale to właśnie kierowca swoją super kamerką nagrał swoje wykroczenie i spowodowanie zagrożenia dla innych użytkowników ..
          Pytanie co mają robić rowerzyści jak co chwila zajeżdżają drogę samochody ( słynna zielona strzałka czy zdarzenia bez wyobraźni jak tutaj ) .
          Całować w rączkę kierowcę za to że jest i na kolanach przechodzić przez jezdnię , czy przelatywać przez maskę ?
          Bo normalnie przejechać jak widać nie można ....

          • 23 4

      • pani Agnieszka nawet o tym nie wie... (1)

        bo to pani Agnieszka ;)

        • 12 13

        • Bo ona tu dawno nie mieszka

          • 7 3

      • masz rację

        problem w tym że nawet tak rażące i udowodnione łamanie przepisów nie daje rowerzyście prawa niszczenia czyjegoś mienia. Od egzekwowania prawa drogowego jest policja a nie rowerzyści.

        p. Agnieszka jest winna stworzenia sytuacji potencjalnie niebezpiecznej. Rowerzysta jest w pełni odpowiedzialny za szkody które wyrządził i powinien za to odpowiedzieć.

        • 24 2

      • typowa sytuacja, większość patrzy tylko w kierunku skąd jest ruch samochodowy

        potrafią zajechać drogę pieszym a rowerzystom tym bardziej, zatrzymują się na środku i albo przepraszają gestem albo wygrażają (chociaż to ich błąd że nie spojrzeli wcześniej)
        no ale rowerzysta przesadził i zapomniał że miał metalowe okucia do pedałów

        • 13 4

      • Do Walerek

        Tak pouczasz innych a nie wiesz, ze jesli jest znak STOP a za tym znakiem linia przed ktora nalezy sie zatrzymac to zatrzymujemy sie przed linia a nie przed znakiem!!!!

        • 12 3

      • 99% to przesada ale faktycznie ciągle jest dużo takich buraków

        • 3 1

      • Przecież tu się wypowiadają same jełopy bez prawka

        Nie macie pojęcia jak "działa" znak stop i się madrzycie

        • 7 2

    • mnie bardziej zastanawia inny fakt !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (2)

      jak trzeba miec spaczona psychike zeby miec wlaczona kamere w samochodzie i filmowac wszystko ? normalne to to nie jest napewno. Ciekawe czy tak samo lata na policje jak zarejestruje swoje wykroczenie ? bo dzis mamy chore spoleczenstwo ktore donosi i kabluje i jeszcze zawraca D. portalom . W zyciu bym nie wpadl aby w samochodzie miec jakas kamere rejestrujaca moja jazde lub dzwonic gdzies po portalach ze bidulka rowerzysta kopie ) . Co sie dzieje z ludzmi ? kamerki , latanie z bye bzdetem na policje ...............Mamo ! Mamo ! a on sie bijee i mnie kopnal !!!! ojojoj.....tacy wszyscy kulturalni och ach a kupy po swoich psach nadal nie potrafia sprzatac tylko ajfoniki i bzdeciki ludzi dzis zajmuja a juz samochodami to wszyscy wlasnie '' kulturalni '' by najlepiej na balkon wjechali . Jak tacy wszyscy kultralni to skad wiecznie pod kazda klatka pety , psie kupy i samochody kazdemu na glowie ustawione mimo ze parking 200 metrow od kazdego bloku stoi pusty ?

      • 31 74

      • blah

        Normalne,bo jak ktoś Cię trzepnie i powie,ze malowales paznokcie i pipa jestes, to masz dowod

        • 17 0

      • Często filmuje się wszystko, bo kamera włącza się sama po uruchomieniu silnika

        Dużo kamerek ma taką opcję.

        • 14 0

    • a to był kelner na rowerze?

      ...

      • 5 5

    • widac na forum jak wszyscy znaja przepisy skoro kazdy bredzi co innego ) (1)

      to ze ktos temu panu kopie samochod wcale nie oznacza ze to on nie naruszyl jakichs przepisow . Oczywiscie na forum dziala tzw. psychologia .ktos cos tam kopnal i juz wszyscy sie na kopiacym skupili. Tyle ze owy rowerzysta moze zwyczajnie noge podniosl a nie kopnal bo calkiem realne ze ten samochod rowerzyscie wjechal zbyt blisko od rower i rowerzysta nie mial innego wyjscia jak podniesc noge a ze odepchnal sie od samochodu to wcale nie oznacza ze go swiadomie kopnal gdyZ nie widac na filmie zadnej agresji. Jadac rowerem mamy uzyte dwie nogi i niestety nieraz sie nie mieszczac przy jakiejs przeszkodzie nie ma innego pola manewru jak podniesienie jednej nogi w czasie jazdy . Bo ten kierowca jak widac najbardziej sie skupil na fakcie uderzenia noga w samochod a sam jak widac absolutnie swojej winy nie widzi zadnej . Watpie aby rowerzysci specjalnie czy nawet przypadkowo kopali noga w samochody ! tu raczej zbieglo sie cos wiecej i moze znajac nasza mentalnosc teraz kazdy chce zrzucic wine na kogos poza soba .Dzis czesto sie widuje wlasnie kierowcow zatrzymanych przez policje ktorzy wrecz ewidentnie np. spowodowali wypadek lecz jak chorzy zapieraja sie ze '' to nie ich wina '' ) co to za facet ktory nie umie przyznac sie tez do swojej winy ? mieki lolek .i tak jest prawie w kazdym przypadku....to on panie wladzo a ja to nie o nie ja jechalem tylko 40 na godzine .........jak 40 jak jest 150 ? ......bo te drzewa posadzili za blisko )

      • 35 15

      • hehe, wykroczenie drogowe to jedno a napasc na auto to drugie.
        Noge podniosl?
        Watpisz, ze kopia w samochody?
        Ja kiedys tez dostalem i raz widzialem jak rowerzysta uderzyl Merca z takimi duzymi panami w dresach w srodku.
        Powiem tak, byli duzi, ale typa dogonimi szybciej niz on na pedaly ciskal. Co bylo dalej nie wiem bo odjechalem.

        • 5 3

    • Właściel roweru (4)

      Gdybym była rowerzystką,to bym wyciągnęła tego kierowcę , i spuściła mu łomot.
      Ku....stoi za pasami,lub na przejściu i ,jeszcze ma czelność pisać o swoim buractwie na trójmiasto.

      • 39 45

      • lubie takie ostre kobiety ))) (1)

        dres tez Agnieszka nosisz ? )

        • 35 3

        • Tak

          rozmiar 10xl, hehe

          • 11 1

      • (1)

        Kup sobie nerwosol, Agnieszko :-)

        • 19 4

        • i wsadz odbytniczo

          • 18 2

    • a znak STOP właściciei widział? Samochód zatrzymał się kawałek za znakiem. (4)

      Wie właściciel jak się czuje rowerzysta widzący samochód który powinien się zatrzymać ale tego nie zrobił i idzie na prostopadłą kolizję (bo przecież nie ma pewności że dalej się zatrzyma skoro nie zrobił tego).
      Nie pochwalam rowerzysty ale to że mogły mu nerwy puścić rozumiem w 100%

      • 36 22

      • i to znaczy, że można kopać auto i wyzywać ludzi w nim siedzących (1)

        gośc zostanie znaleziony
        i powinien byc przykładnie ukarany,
        tu nie jest pakistan tylko państwo prawa i porządku

        • 18 11

        • Czego?

          Hahahahah

          • 9 3

      • (1)

        Kolejny abderyta nie znający przepisów o ruchu drogowym.Zatrzymać się trzeba ,ale tak żeby widzieć skrzyżowanie i nie jest to koniecznie w miejscu w jakim znajduje się znak stopu.Taki sam abderyta to ten co pisał wcześniej,że ten kierowca włączał się do ruchu.

        • 7 3

        • Znaki poziome

          Tak, to że jest znak STOP to jedno, ale jest ciągła linia oznaczająca MIEJSCE ZATRZYMANIA, które znajduje się za przejściem dla pieszych i rowerzystów. Nie trzeba zatrzymać się PRZED znakiem, tylko w wyznaczonym miejscu.

          • 7 1

    • a ja bym ci dał w łeb

      kierowcy aut jestescie w pancerzu i wasze spojzenie na pieszych i rowerzystow jest prymitywne a i komentarze sa debilne. a ta kierowniczka to głupia piczka.

      • 3 4

    • Jedyne co widac to lekcewazenie znaku STOP na samym poczatku!!!

      kierowca sam sie dyskredytuje jako uczestnik ruchu

      • 6 2

    • Cześć Pajacu.

      Gdybyś był właścicielem tego auta to powinieneś się zastanowić komu dajesz kluczyki. Gdybyś był kierowcą to za niezatrzymanie się przed znakiem STOP i spowodowanie zagrożenia powinieneś dostać mandat i minimum 16 punktów karnych a za spowodowanie kolizji dodatkowe punkty.

      • 6 6

    • Instynkt Samozachowawczy... (2)

      Przedstawiona sytuacja i subiektywne opinie niektórych czytelników przypomniały mi pewną sytuację, która mnie się przydarzyła wyjeżdżając z ulicy Konarskiego na al. Zwycięstwa (w stronę Wrzeszcza)- wówczas jej kierunek ruchu umożliwiał taki przejazd z ul Hallera. tam również ścieżka rowerowa biegnie równolegle z ulicą i chodnikiem. Po upewnieniu się, że nie ma w pobliżu rowerzystów podjechałem do drogi głównej najbliżej jak tylko mogłem bo wyszedłem z założenia, że rowerzysta posiadający instynkt samozachowawczy domyśli się, że kierowca obserwuje ruch z jego lewej strony i czeka na możliwość włączenia się do ruchu, a jadący w stronę opery rowerzysta nie wjedzie na główną ulicę tylko przejedzie za samochodem... pomyliłem się i gdy ruch na jezdni to umożliwiał chciałem włączyć się do ruchu... być może tylko krzyk mojej pasażerki uratował sytuację. rowerzysta na szczęście w nic nie uderzył ale zatrzymał się i zaczął krzyczeć... trochę się zdziwił gdy zamiast go przekrzykiwać zapytałem czy nic mu się nie stało :) niemniej jednak ta sytuacja pokazuje jakimi egoistami jesteśmy wszyscy, Zarówno kierowcy jak i rowerzyści. Każdy patrzy tylko na siebie zapominając o zasadzie ograniczonego zaufania.

      Kierowca w takiej sytuacji obserwuje to co się dzieje w najbliższym otoczeniu maski jego pojazdu i jak ścieżka rowerowa jest pusta to podjeżdża dalej do ulicy obserwując ruch uliczny zostawiając przejazd rowerowy za sobą.
      Rowerzysta natomiast pedałuje ile sił w nogach patrząc głównie przed siebie i nie obchodzi go powód, dla którego na jego drodze stoi auto, tylko irytuje się, że za chwile będzie musiał dołożyć wysiłku by się ponownie rozpędzić by dojechać do pracy na czas.

      • 4 0

      • Zgoda, jak ścieżka rowerowa jest pusta

        Ale ta na filmie akurat pusta nie była

        • 1 0

      • Szczerze doradzam spoglądanie w dwie strony podczas włączania się do ruchu.

        Zawsze może się zdarzyć, że inny samochód jedzie ulicą pod prąd. To się nazywa wyobraźnia.

        • 1 0

    • Kretyn jesteś i tyle pajacu

      Niestety - pajace powinny mieć też numery rejestracyjne bo co raz więcej bandytów w śród rowerzystów.

      • 3 3

    • Przecież auto z kamerą staneło na środku skrzyżowania przez które przejazd pierszeństwo miał rowerzysta. Proponuję przesłać

      • 3 4

    • Nie wiem kto to , ale wiem kto jechał za nim w spodniach moro.

      • 1 0

    • Prostak.

      Na skrzyzowaniu z Kołobrzeska widzialam rowerzyste w takim samym stroju, ktory rowniez bardzo agresywnie sie zachowywal w stosunku do innego kierowcy. Tez uszkodzil jego auto. Cham i tyle. Nic go nie usprawiedliwia. A jakby kiedys on komus zajechal droge to tez mu przylozyc w tyl? ja chodze pieszo i rowerzysci wobec pieszych maja zero kultury. A nie zawsze jezdza sciezkami rowerowymi. ps Byc moze to ten sam nerwus i pewnie jezdzi tam stala trasa. (W strone Przymorza)

      • 2 0

    • A ja jak bym był tym rowerzystą to bym z siadł i tobie i jej wpitolił!

      1. mandat za blokowanie przejazdu dla rowerów! Bo my rowerzyści wam płynnego przejazdu nie blokujemy! A wy kierowcy nie znający kodeksu ruchu drogowego notorycznie blokujecie nam przejazdy, zajeżdżacie drogę, parkujecie gdzie podanie nie zostawiając przepisowych 1,5 m wolnego chodnika czy drogi rowerowej. Tak więc najpierw niech kierowcy nauczą się kultury drogowej, a potem niech się wymądrzają. Bo ja przez cały rok jeżdżę i przepisów przestrzegam!
      2. wezwał bym straż miejską lub policję by panią ukarali
      a po 3. jeśli to by nie pomogło to bym kopa w d*pę dał kierowcy, a nie w samochód bo samochód nie jest winny głupoty kierowcy!

      • 2 0

    • Agresywny wpis - powinien zostac usunięty

      • 0 0

    • takie tam opowiesci

      Niestety nie lubie rowerzystow, mimo ze sama od lat duzo jedze rowerem w Trojmiescie. I oto mialam bardzo "mile" zdarzenie z rowerzysta zeszlego lata. Jechalam samochodem z dwojka moich MALYCH dzieci. Rowerzysta jechal z naprzeciwka za Vanem, wiec go nie widzialam. Bylo przewezenie drogi (droga boczna, wszyscy jechali z mala predkoscia). Jak tylko zobaczylam rower (nie mial pierwszenstwa) zatrzymalam sie zostawiajac mu wystarczajaco miejsca na przejazd ulica (mial tez calkiwicie puste miejsce na boboczu, przypominam wszyscy jada i tak wolno, a ja juz nawet stoje czekajac na jego przejazd). Rowerzysyta zaczal na mnie krzyczec, zaczal walic w okna. Wszystko w srodku dnia. Dzieci sie przestraszyly. Najpierw i ja sie zdenerwowalam ale zaraz zaczelam sie smiac. Ten facet niczego sie nie nauczy, ani ja jego matka ani nauczyciel. Bede tylko pamietac na przyszlosc,zeby mnie nikt nie zaskoczul probujac otworzyc drzwi mojego samochodu. Musze przyznac ze my Polacy nie jestesmy zbyt mili na siebie. Wie to chyba kazdy kierowca, co nie ? :) A szkoda.

      • 0 0

    • Rekcja na reakcje

      TO tylko powoduje wzrost agresji - człowieku, zastanów się jakie emocje wzbudzasz pisząc takie rzeczy ????

      • 0 0

  • Gdyby ktoś znał tego koleżkę, to proszę o kontakt (123)

    podajdanebandyty@wp.pl

    Zdarzenie miało miejsce o 13.20 7 stycznia 2016 na zbiegu ulic Chopina i Grunwaldzkiej (blisko siedziby WSB), a gnojek jechał w stronę Oliwy.

    • 532 333

    • Za to, że się wpier*oliłeś na ścieżkę i pasy, ode mnie byś dostał kopa na ryj. (68)

      Panie Wojtku.

      • 204 368

      • pretensje miej do osoby, ktora zaprojektowala (47)

        A metode kopa w... to troche bandyckie metody. Ja trafisz na mocniejszego to bedziesz mial wiele pokory :)

        • 174 47

        • Panie Wojtku, nie zwalaj Pan winy na projektanta. (33)

          Jesteście siebie warci. Pan wjechał na ścieżkę, on kopnął. I nad czym tu deliberować?

          Ma Pan nauczkę, że na ścieżkach i na pasach nie stajemy.

          • 170 169

          • a jak chlopie inaczej wyjechac z tej ulicy? (28)

            wez sie panie puknij w leb :D

            • 185 68

            • (20)

              Następnym razem spróbuję teleportacji. Nie wtargnąłem na pełnym gazie. Jechałem spokojnie. Nawet jeśli nie dostrzegłem jakiegoś znaku, to po obejrzeniu filmu trudno mnie oskarżyć o złą wolę lub niebezpieczną jazdę, która usprawiedliwiałaby taką reakcję rowerzysty. Do tych, którzy mnie krytykują - rozumiem, że jak ktoś was potrąci w kolejce do kasy/przejściu podziemnym, to od razu go bijecie/kopiecie?

              • 127 61

              • (13)

                Czyli podsumujmy:

                - niezatrzymanie pojazdu w związku ze znakiem B-20 "stop": 2 punkty
                - nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu rowerzystom: 6 punktów

                A jak policjant będzie legalista to dodatkowo wjechanie na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia (bo ścieżka jest razem z chodnikiem częścią pasa drogowego) - kolejne 6 pkt.

                W sumie to aż mam nadzieję, że sprawa zostanie zgłoszona, a służby staną na wyżynach swych możliwości i dorwą gbura kopiącego - jeden zainkasuje za uszkodzenie elementu, drugi kumulację za bezmyślność na drodze, i wszyscy coś z tego wyciągną na przyszłość ;)

                • 172 100

              • (5)

                Linia zatrzymania "STOP" jest akurat za pasami.

                • 90 13

              • Mój Ty smutku

                Wróć na kurs proszę :)

                • 33 9

              • To do okulisty, bo nawet gdybym nie znał tego przejścia "z autopsji", to na filmie doskonale widać.

                • 24 1

              • STOP oznacza ze masz obowiazek zatrzymac sie przed przejsciem (2)

                to oczywiste, prawo o ruchu drogowym

                • 15 36

              • @ góra
                Chyba żartujesz. Niby w którym miejscu Prawa o ruchu drogowym jest to napisane?

                • 19 3

              • co ty bredzisz ????

                • 7 2

              • (2)

                Oj chyba trzeba nauczyc was pokory i kopac kadego rowerzyste ktory mi nie ustapi pierwszenstwa jak ide pieszo, jeszcze nigdy zaden rowerzysta mi nie ustapil drogi

                • 82 11

              • Rowerzysta i Pieszy

                Popieram od dzisiaj idę pieszo zasuwa na mnie rower to Kopa na Ry.... aż się nawinie nie raz z buta zasuwam na Grunwaldzkiej z rogiem do Miszewskiego przy księgarni standard !!! jak przechodzisz przez ścieżkę to 3 razy trzeba się upewnić bo się nie zatrzyma mam nadzieję że kiedyś trafię na takiego cwaniaczka jak ten na filmie. Jak im można z buta to mi też można prostee !!!

                • 51 9

              • Dokladnie, podpisuje sie w 100%

                • 16 4

              • A ten B-20 skąd Ci się wziął? (1)

                Z tego co widzę na filmie to pojazd zatrzymał się, a przepis nie nakazuje zatrzymania przed znakiem tylko w takim miejscu aby mieć dobrą widoczność. Proponuję trochę się poduczyć zamiast w rajtkach na rowerku jak szalony śmigać...

                • 42 11

              • i najwyraźniej nie było to dobre miejsce, bo kierowca rowerzysty nie zauważył.

                • 1 0

              • A rowerzysta do wyklepania i pomalowania dostanie maske?

                Jak już jesteś taki prawy i sprawiedliwy?

                • 3 0

              • ha ha ha, ciekawe co na to policjant jakby zobaczył szanowny Panie że zatrzymujesz się przed pasami a za pasami już nie...

                • 0 0

              • Większość wypadków nie powstaje ze złej woli, a to BYŁA niebezpieczna jazda z punktu widzenia tych rowerzystów. Reakcja rowerzysty oczywiście jest niedopuszczalna, ale jeden metr dalej i miałbyś do naprawy drzwi a nie maskę

                • 32 20

              • (4)

                Wojtku, tracę do ciebie całą sympatię jaką miałem zanim przeczytałem twoje komentarze. Owszem, rowerzysta zachował się nagannie i mam nadzieję że zostanie złapany. Ale ty, zamiast przyjąć na klatę że zajechałeś mu drogę, wbrew faktom brniesz coraz dalej że niby jesteś niewinny. Przecież nikt nie uwierzy że ten rowerzysta jedzie i kopie wszystkie samochody po drodze. Ty mu zajechałeś drogę i się tego wypierasz, on w odwecie kopnął w samochód i uciekł. Jesteście siebie warci i tyle.

                • 90 32

              • (1)

                NIech sad to oceni, czy winny czy nie.
                Na razie dajmy szanse zlapania kopiacego i tez sad bedzie ocenial, bo rowery nie maja OC. Dlatego tez trzeba bedzie z pozwu sadowego go pociagnac.

                • 18 6

              • Prawniku

                za ansza kase bedziesz zawracal glowe sadowi takimi drobiazgami?

                prosze nie za moje podatki.

                • 10 14

              • Chyba za kierownicą nigdy nie siedziałeś... (1)

                Po pierwsze możesz wjechać na przejście jak nikogo nie ma, po drugie tacy w pedalskich rajtkach zapie..ją jak szaleni i chwila moment są na przejściu. Zajechanie ma miejsce jak wjedziesz gdy już jest na przejsciu a Ty mu się jeszcze wciśniesz jak jesteś na nim pierwszy nie ma mowy o zajechaniu. Wojtek nie przewidział takiej sytuacji ale z***a na rowerze nic nie usprawiedliwia... Uszkodził mienie i powinien za to ponieść konsekwencje, ale że z niego taki kozak to brak mu cywilnej odwagi przyznać się do tego... Zero z niego i tyle w temacie...

                • 40 14

              • hehe dobre z tym brakiem zajechania

                Analogicznie jak jedziesz samochodem i mając pierwszeństwo przejazdu ktoś Ci wyjedzie przed maską (bo Ciebie jeszcze nie było na skrzyżowaniu) to też nie ma mowy o zajechaniu?!

                Ścieżka rowerowa jest skrzyżowaniem, na którym bezwzględne pierwszeństwo ma rowerzysta - to Ty jako kierowca auta, masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa i przejechać przez skrzyżowanie w sposób bezpieczny. Jeżeli rowerzysta musiał zahamować, bo myślałeś, że zdążysz przed nim to zgodnie z KD jest to wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.
                Podobnie jest, jak zatrzymasz się na ścieżce rowerowej, bo nie możesz opuścić skrzyżowania - powinieneś taką sytuację przewidzieć i zatrzymać się przed drogą rowerową.

                PS. spróbuj takich manewrów na drodze z innymi autami - wymuś pierwszeństwo lub zatrzymaj się na środku skrzyżowania - myślę, że inni kierowcy bardziej patologicznie Ci to wyjaśnią

                • 18 5

            • zatrzymujesz auto przed przejściem, puszczasz pieszych/pedalarzy, wrzucasz jedynkę i jedziesz (1)

              • 87 18

              • Tylko, że jak ruszysz zaraz jakiś szalony pedalarz się pojawi...

                Rurka w d*pie im rozum odbiera...

                • 32 18

            • jeżeli ktoś nie potrafi ogarnąć przejścia dla pieszych to jak się odnajdzie na skrzyżowaniu (1)

              • 50 9

              • Pan Wojtek z panią Agnieszką

                nieczęsto jeżdżą samochodem. Na samochód długo oszczędzali, wiec na wszelki wypadek zakupili kamerkę żeby w razei czego udowodnić swoją niewinność,złapać sprawcę. W tym przypadku wyszło inaczej - udowodnili swoją winę - i mało tego sami tego nie widzą. Wnioskuję że p.Wojtek prawko robił jakieś 25 lat temu - ale od tego czasu parę rzeczy w przepisach RD się zmieniło.

                • 35 54

            • bozesz (2)

              przeciez to oczywiste ze sie nawet Kierowco nie rozejrzales. Ile jest roweryzstów zimą? całe krocie? wiesz ze jest tam sciezka. trzeba bylo dojerzdzajac sie rozejrzec i ustapic pierwszenstwa.
              widac ze wjezdzajac na pasy zatorowales kolesiowi doroge.
              nie widze z filmu czy kopnal czy tez podparl sie noga o bok auta.
              wsiadz sam na rower i zobacz jak to jest zatrzymac sie rowerem tak nagle. seriosprobujsam. zwlaszcza zima gdy jest mroz i jezdnia sliska.

              moim zdaniem powinienes sie zarąbiscie cieszyc ze przez twoje zajechanie on sie nie wyrznal i nie wlecial na niego jeszcze ten chlop z nim. serio.

              rowerzysta jesli tobylo kopniecie to burak
              ale Ty szanowny kierowco dostales taka przykra nauczke od losu. takie podrozenie palcem. nastepnym razem jak zajedziesz mozesz nie mniec tyle szczescia i komus zrobisz krzywde.

              wiec jesli wogole jest jakas rysa na lakierze w co watpie bo aleto inna sprawa
              to pielegnuj ja pioecozlowicie jako pamiatke ze nic sie nie stalo czlowiekowi ktoremu zajechales droge. idz podziekuj opatrznosci ze nie jestes sprawdca wypadku gdzie ktos moglponiesc uszczerbek na zdrowiu.

              • 52 19

              • Aniu przefarbuj włosy... (1)

                Jak jedziesz rowerem normalnie to i zatrzymać się da tak nagle, tak samo jak samochodem. Ale jak zasuwasz to możesz o tym zapomnieć, więc o czym piszesz? Popierasz szaloną jazdę? Tak bardzo się znasz? Mogłabyś się zdziwić jakby Ci biegły sądowy ocenił, że zawinił wyłącznie rowerzysta.

                • 11 17

              • Smyku pomyśl

                Gdyby kierowca nie jechał z nadmierną prędkością to zdążył by się zatrzymać, to po pierwsze.
                A po drugie.
                Wjedź na przejazd kolejowy pod rozpędzony pociąg i miej pretensje, że jechał zbyt szybko, jak szalony!!!
                Ustąp pierwszeństwa to ustąp pierwszeństwa!!!
                Oczywiście rowerzysta powinien pomyśleć i zwolnić a kopanie nie może być niczym usprawiedliwione,ale jest też wyrazem wściekłości i bezsilności bo zajeżdżanie drogi rowerzystom na takich przejazdach jest nagminne.
                A już absurdem jest zwalanie winy na tego co ma pierwszeństwo!

                • 1 0

          • sami nauczyciele

            póki sami nie przekroczą liniii o pół metra i ktoś im nie oklepie karoserii, żal was za takie stwierdzenia sędziowie w sprawie...

            • 44 15

          • różnica tylko taka że wjazd na ścieżkę mógłby być max wykroczeniem, a uszkodzenie samochodu (1)

            to już przestępstwo

            • 35 3

            • szczegolnie gdyby połamał rowerzystę. rzeczywiście nic nie warte wykroczenie

              • 6 1

          • pittbull

            ciekawe czy nad pyszczkiem mej psiny tez tak by wymachiwał debil rowerowy

            • 1 1

        • W obronę rowerzysty (12)

          Jedyną uwagę, jaką należy skierować w stronę rowerzysty jest agresywna reakcja, która mogła wyniknąć z brakiem chęci dłuższej wymiany zdań z nierozważnym kierowcą lub brakiem czasu. O wiele bardziej można, Panie Wojtku, "wypunktować" skutki błędu kierowcy.

          1. Kierowca nie zwrócił uwagi zanim wjechał na przejście dla pieszych i przejazdem dla rowerów czy nie powinien żadnemu uczestnikowi ruchu ustąpić pierwszeństwa. Podobne sytuacje widzi się na skrzyżowaniach w przypadku występowania korków, kiedy to nie mając pewności czy wystarczy nam czasu na przejechanie na drugą stronę skrzyżowania przed upływem zielonego światła na sygnalizatorze ładujemy się w kolejkę blokując całe skrzyżowanie w przypadku zmiany świateł.

          2. Analogicznie do sytuacji z pierwszego punktu kierowca zatrzymał się na skrzyżowaniu. W tym przypadku na skrzyżowaniu ulicy z drogą dla rowerów, gdzie rower ma pierwszeństwo. Proszę sobie wyobrazić, że temperatura na poziomie -5, -10 stopni celsjusza nie jest zbyt komfortową do jazdy na rowerze. Trzeba utrzymywać odpowiednie tempo, żeby być odpowiednio rozgrzanym oraz trzeba być cały czas skupionym na drodze i widzieć wszelkie przeszkody tj. występująca śliska nawierzchnia. Proszę sobie wyobrazić co by się stało, gdyby rowerzysta jechał w tym momencie 30km/h lub szybciej. Droga hamowania może się wydłużyć, a przed rowerzystą zostaje dylemat czy wjechać w samochód, który zajechał przejazd czołowo czy może ślizgiem. Oczywiście kierowca ma ubezpieczenie i mocne wytłumaczenie, że najzwyczajniej się zagapił i nie zauważył nikogo. Proszę się zamienić choć na chwilę i wyjść z bezpiecznego samochodu, w którym jest ciepło, wygodnie i prawie nikt jadąc w korku nie jest w stanie zagrozić Pana życiu lub mocno nadszarpać Pana zdrowia. Swoją drogą skoro Pani Agnieszka jest wychowawcą, niech przedstawi swój film na swoich zajęciach albo spotkaniu z rodzicami. Może wśród widzów znajdzie się osoba, która choć raz znalazła się na miejscu tego rowerzysty ale uznając, że nie wypada lub stwierdzając, że kultura osobista na to nie pozwala na podobną reakcję i odjechała z miejsca z podwyższonym ciśnieniem oraz mocno ograniczonym zaufaniem do każdego kierowcy pojawiającego się na skrzyżowaniu. Pani wychowawczyni życzę więcej samokrytyki.

          Tłumaczenie swojego braku umiejętności zwala Pan na projektanta tego przejścia. Projektant ten mógł odwrócić kolejność przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerów, jednak w tym przypadku podejrzewam, że nierozważni kierowcy (których jest wielu), uważając, że mają pierwszeństwo, potrącaliby znaczną liczbę rowerzystów. Byłem świadkiem sytuacji na przejeździe nie daleko Opery Bałtyckiej, gdzie kierowca zajechał drogę pieszemu, po czym wyszedł i krzyczał, że rower należy przeprowadzać przez ulicę. Mało mamy takich sytuacji?

          • 80 47

          • Tomek! 100% soku w soku! (5)

            • 23 18

            • Tomku? (3)

              Panie Tomku,

              Czy zna pan pojęcie w kodeksie ruchu drogowym "Zasada ograniczonego zaufania"?
              Każdy myli się na drodze i nikt nie jest idealny. Kierująca samochodem popełniła błąd, lecz nie uzasadnia to niszczenia mienia przez rowerzystę.

              • 33 10

              • Roznica (1)

                Rowerzysta nie musi znać kodeksu drogowego, a kierowca owszem

                • 6 9

              • rowery opodatkować

                oczekuję wprowadzenia opłat za korzystanie z pasów dla rowerów.
                ktoś to musi finansować więc niech płacą pedałujący. przywrócić obowiązkowe karty rowerowe ( najlepiej w formie państwowych egzaminów z 2000 pytań)
                przeglądy techniczne rowerów kwalifikujące do poruszania się po utwardzonych szlakach. nadrzędną i nie budzącą wątpliwości jest opłata obowiązkowa OC.
                PS/
                jako czynnik dyscyplinujący powołać municypalną straż cyklistyczną do kontroli i respektowania ww obowiązków z uprawnieniami do administracyjnego nakładania sankcji.
                należało by wprowadzić pod obrady parlamentu dyskusję dotyczącą typu i rodzaju ogumienia w rowerach. z czasem można by rozszerzyć o certyfikowanie grup, kategorii ekologicznych dla rowerów.

                • 0 4

              • a czy Pan rozumie tę zasadę?

                Ta zasada jest prosta - "ufam, że ludzie znają i stosują się do przepisów, chyba, ze ich zachowanie stanowi inaczej". Nieraz o tym "inaczej" rowerzysta dowiaduje się za późno. Ale nadal zasadę ograniczonego zaufania stosował.

                • 1 1

            • teraz sie mozecie umowic razem na buzi buzi

              • 8 0

          • Co za brednie.. (1)

            Ad 1) skąd wiesz, że nie zwrócił uwagi? Byłeś z nim w pojeździe? Ustąp pierwszeństwa nie nakazuje zatrzymania, wystarczy rozejrzeć się, a niestety takki pedalarz nie bierze pod uwagę, że zapie..la jak szalony i nie zawsze jest dostrzegalny
            Ad 2) rowerzysta oczywiście nie widział wcześniej pojazdu zbliżającego się do przejścia? Niestety zasada ograniczonego zaufania dotyczy wszystkich. Kierowca widząc brak kogokolwiek w pobliżu mógł wjechać na przejście, mógł też nie zauważyć rowerzysty, takimi tłumaczeniami usprawiedliwiasz "pedalarzy". Normalny rowerzysta, których szanuję bo sam czasem jeżdżę nie zasuwa jak szalony, umie się zachować i również stosuje przepisy ruchu drogowego.
            Jak się przyjrzysz na filmie widać ewidentnie, że pierwszy rowerzysta musiał wyhamowywać co oznacza, że jechał szybko, drugi jakoś mógł spokojnie przejechać i nawet specjalnie nie objeżdżał tarasującego pojazdu. Tylko trafił się jakiś sfrustrowany ćwok na ramie z dwoma kółkami - król szos...
            Tak przy okazji przy tej operze to w końcu był pieszy czy rowerzysta bo coś się plączesz w zeznaniach.

            • 18 14

            • Nie możesz karać za niezastosowanie zasady ograniczonego zaufania

              Jak zajedziesz komuś drogę i ten drugi w ciebie uderzy to jego wina?

              • 16 0

          • Rowerzysta i pieszy i kierowca (3)

            Jedyna ciekawa i trafna wypowiedź. Szacunek dla pana Tomka.

            • 7 1

            • Tak celna ze nie trafiła by w stodołe (2)

              Zaraz jakiś kretyn napiszę ze pieszy też powinien się stosować do zasady ograniczonego zaufania, a Ty my będziesz klaskac. Rowerzysta i pieszy nie mają obowiązku jej znać, gdyż nie potrzeba żadnego dokumentu by poruszać się pieszo po chodniku czy DR na rowerze

              • 2 5

              • ale my piesi tez musimy stosować tę zasadę-

                kierowcy nie raz jadą przez przejście na czerwonym szybko, by "zdążyć",
                gdybym nie zatrzymała się, to by nie zdążyli zahamować

                • 4 1

              • Rowerzysta musi stosować się do przepisów, ale nie musi mieć na to dokumentu

                Jedno drugiemu nie przeszkadza. Może dostać mandat za przejazd na czerwonym mimo braku dokumentu. Podobnie zresztą jak pieszy.

                • 3 0

      • i na czym polegać miało utrudnienie przejazdu rowerem?

        ???

        • 24 15

      • Ty jakis niedorobiony jestes (1)

        Wiesz ile razy dziennie kierowcy sobie samochodami zajezdzaja droge? I jakos na klaksonie sie konczy,nikt nikomu auta nie klepie. Wiecej, nikt nikogo nie bije jak ma stluczke a podazajac twoja logika powinien.

        To samo z pieszymi. W spoznionego na pasach pieszego nikt nie wjezdza ruszajac i nikt go nie bije.

        Jak jestes sfrustrowany, ze wszyscy sie smieja z twoich ciasnych gaci to zacznij od zmiany tych gaci a nie promowania chamstwa.

        • 85 14

        • Wreszcie ktos cos sensownego napisal.

          • 12 4

      • No i byś czekał na przyjazd Policji leżąc na pysku

        .

        • 8 4

      • O gimbusik

        • 6 2

      • Brawo

        Widzę kolejny burak do kolekcji, w dodatku jaki wygadany i elokwentny

        • 3 4

      • Tłuku rowerowy...

        • 11 7

      • daj namiar na siebie. z checia przyjme tego kopa pajacu (7)

        • 10 10

        • (5)

          wojtek ty poicyjny wasie nie badz taki chojrak bo ty cienki bolus jestes

          • 12 19

          • no to od dzisiaj napierdalamy wszystkich cfelonichów w ciasnych gatkach (4)

            któryś z nich to na pewno będzie ta menda,
            zaraz będzi eporządek z lewakami na pedałopedach

            • 26 15

            • gonzo ty wariatko

              wszystkich wystraszyles ,serio !.
              watpie zeby ktos wyszedl jutro na rower

              • 13 5

            • (2)

              To gdzie i kiedy ta napierdzuelanka. Przyjde napierdzielac tych ciulonichow w ciasnych gatkach.

              • 7 4

              • " Kierowco " (1)

                Obrosłeś tłuszczem i zazdrościsz ludziom , którzy próbują dbać o zdrowie . Co z tego , że w ciasnych gaciach ? . Zupełnie nie znasz się na zasadach i metodach ubierania na rower, a tym bardziej w taką pogodę . Myślę , że czas zacząć uprawiać sport . Jak posmakujesz to docenisz .

                • 0 4

              • rower nie implikuje zdrowia, to nieporozumienie

                zdrowie jest gdzie indziej, nie w ciasnych gaciach,

                jazda rowerem po mieście jest bardzo niezdrowa ze względu na spaliny,
                są na to wyniki badań,

                zdrowe to sa spacery po parkach,
                ćwiczenia gimnastyczne, zrównoważona dieta,
                spokój i brak nerwów, brak pośpiechu

                • 0 0

        • Wow ale Ty to chyba Wojtuś to jesteś komandofoczek.
          Nie bądź taki hop do przodu bo Ci tyłu zabraknie

          • 8 8

      • (1)

        zgadzam sie ..wojtek to swinia i palant ktos powinie nauczyc go kultury ,mysli taki ze za kolkiem to wielki pan i mosci hrabia

        • 8 27

        • Załóż siodełko bo rurka za głęboko weszła i bredzisz...

          • 11 6

      • Bydło! (1)

        • 0 2

        • polskie świnie

          • 1 3

      • A jak leszcz jedzie rowerem po jezdni, a ma obok drogę rowerową to co?!

        Mam otworzyć okno i zepchnąć go na drogę?! Pokrętna logika obcisłych majtek z lycry. Mam wrażenie, że chamstwo jest wprost proporcjonalne do ubioru rowerzysty. Każdy ubrany jak ten kopiący myśli, że jest na TdF albo Gd'I.

        • 10 6

    • gnojek (6)

      kierowca tego samochodu to gnojek,blokujący przejście.

      • 45 86

      • zgadzam sie z pania Agnieszka

        • 10 28

      • w najlepszym przypadku popełniający wykroczenie (1)

        natomiast rowerzysta to gnojek popełniający przestępstwo. Nastepnym razem radzę się zastanowić czy chcemy być szeryfem oskarżonym o uszkodzenie mienia. Doniosłość obrony własnych praw może odbić się cieniem na honorze. To tak jakby ktoś cię zwyzywał a ty byś go zastrzeliła. Potem się dziwią że przekroczenie obrony koniecznej i inne takie bzdety buehehe

        • 16 6

        • przestępstwo?

          facet stuknął butem w zderzak a Janusz do Grażyny mówi "stara, daj młotek, maskę naprawimy".

          • 5 8

      • wsadzilas sobie juz nerwosol czy popychacza ci trzeba Agusiu? (2)

        • 9 6

        • (1)

          A Ty z Syrii przyjechales, ze taki do popychania pierwszy?

          • 7 7

          • ta.Ciebie tez popchac?

            • 3 2

    • twój stary to gnojek,jak chcesz kogoś uczyć kultury zacznij o swojej d*py
      jestes taka c*ota że nawet swojego maila nie upubliczniasz

      • 19 17

    • Powiem Ci jak jest na prawdę (8)

      Tacy rowerzyści się wkurzają, bo dla kierowcy, to jest akie zwykłe: "no może wyjechałem za bardzo na ścieżkę, bo nie widziałem, bo nic nie jechało, bo uwazałem, wielkie mi rzeczy..." a dla rowerzysty takie coś może być śmiertelnie niebezpieczne (jedzie na pierwszeństwie!). Sam w zeszłym roku zrobiłem trasę wzgłuż Grunwaldzkiej kilkaset razy (dojazd do pracy) i kilkadziesiąt razy bez ostrego hamowania, byłbym już na tamtym świecie. Wkurzył się, przegiął, ale może spotkało go to tego dnia po raz któryś?! Kawałek lakieru a wózek inwalidzki do końca życia: aż głupio porównywać.

      • 91 34

      • (2)

        Auto cenniejsze niż rowerzysta

        • 23 27

        • a co mnie jakis rowerzyta obchodzi,moje auto jest moja perelka;) (1)

          • 6 7

          • Rosja mateczka mnie wychowała:)

            • 2 0

      • DOKŁADNIE

        amen

        • 11 3

      • Jesli jadac na pierwszenstwie przyjmujesz, ze co wyjedzie z boku stanowi smiertelne niebezpieczenstwo (3)

        to znaczy ze nie myslisz.

        Jadac samochodem zawsze pilnujesz hamulca, zeby gwaltownie zahamowac i nie raz wyskakuja ci na droge inni uzytkownicy z podporzadkowanej.

        Co jest takiego niezwyklego w gwaltownym hamowaniu? Moze za szybko tym rowerem jezdzisz?

        Pierwszenstwo przejazdu nie gwarantuje ci bezpieczenstwa ani nie zwalnia od obowiazku zachowania wzmozonej czujnosci na skrzyzowaniach czy przejazdach.

        • 20 10

        • Twoje pierwsze zdanie nie ma sensu

          Ogarnij Się.

          Rowerzysta ma zawsze rękę na hamulcu, ale samochód najczęciej jedzie z kilkukrotnie większą prędkością i ma kilkaset razy większą masę. Dlatego jest niebezpieczny dla rowerzysty. Zasada ograniczonego zaufania jest bardzo ważna. Gdyby nie to (co napisałem w swoim tekście) to bym już nie żył.

          Gdyby ten rowerzysta zginął to kierowca miałby zarzuty. Kropka.

          • 16 7

        • Każdy ma prawo zakładać że inni uczestnicy ruchu postąpią zgodnie z przepisami

          Inaczej cały ruch drogowy nie miałby sensu, np. jadąc Grunwaldzką musiałbyś hamować przy każdym wyjeździe z posesji, bo a nuż coś wyjedzie.

          • 5 1

        • Co niezwykłego w gwałtownym hamowaniu?!

          Nie wierzę że muszę to tłumaczyć. Ano to, że ich spora część się nie udaje i kończy się wypadkiem. Ile razy dziennie TIR ci wyjeżdża z podporządkowanej tuż przed maskę? A ile razy rowerzyście wyjeżdża samochód?

          • 3 1

    • POWINIEN ZAPŁACIĆ ZA MALOWANIE ELEMENTU I PRZEPROSIĆ (1)

      • 33 17

      • i w pierścień

        pana ucałować! O!

        • 3 1

    • nie pochwalam rowerzysty, powinien zaplacic za uszkodzenia, ale tez go troche rozumiem, jak wyjezdza taka oferma w samochodzie nie patrzac na nic i zajezdza droge po raz enty to idzie sie wkur... a na filmie jak byk widac ze lajza w samochodzie nie patrzyla co robi.

      • 41 11

    • Bandytą to jesteś Ty głąbie, bo nie znasz podstawowych zasad ruchu drogowego. Trzeba było ustąpić pierwszeństwa przejazdu, a nie teraz płakać i popisywać się swoim brakiem wiedzy na Trójmiasto. Moim zdaniem to ten rowerzysta przesadził, ale sobie zasłużyłeś, bo wymusiłeś mu pierwszeństwo. Amen

      • 31 25

    • Sorry

      ale nie widzę tablic rejestracyjnych samochodu sprawcy.

      • 19 13

    • Gdzies ktos w komentarzach napisal, ze gosciu pracuje w leroy.merlin bodajze. Prosze przesledzi lc komentarze. A potem obic ryj...

      • 24 20

    • boshe wielka afera ..mogla glupia baba nie wyjezdzac na droge rowerowa

      • 17 16

    • http://i.imgur.com/lAlUDkg.png STOP przed znakiem i STOP przed linią
      Spójrz w lustro , bandyto!
      Besos!

      • 10 16

    • burak wyzywa od bandyty ,a sam nim jest!! (1)

      bandyta prawie nie zabił rowerzysty który odepchnal się od zderzaka jego blachosmroda!!Burak nawet niewie ze bandyta to przestępca który napada na innych powoduje zagrożenie życia i zdrowia!! A ten bandyta za kierownicą prawie tego rowerzysty nie zabił i kto tu jest bandyta!!!

      • 20 17

      • ta zabil go prawie

        Boze co za glupole sie tu wypowiadaja. Co drugi zna kodeks,rzucaja paragrafami,oskarzaja,wiedza lepiej na podstawie kawalka filmiku jak bylo a nawet nigdy na tym skrzyzowaniu nie byli. Masakra.co za czasy nastaly

        • 8 6

    • Ktoś w komentarzach juz bodajże pisał, (2)

      ze pedalarz pracuje w leroy -marlin tam sie mieszczącym.

      • 14 12

      • uważaj, bo może na podstawie plotek wskazywać nie tego czlowieka (1)

        • 5 2

        • I co z tego?

          Będzie jednego d*pka mniej

          • 1 8

    • Podaj swoje dane piracie drogowy. Dziękuj, że ci w pysk nie dał. Samochodem możesz trochę łatwiej krzywdę zrobić przez swoją nieuwazna jazdę.

      • 15 11

    • (4)

      Ciekawe czy więcej kosztuje pomalowanie tego zderzaka, czy też mandat za stworzenie zagrożenia życia na drodze?
      Facet daj spokój i lepiej zastanów się nad konsekwencjami, które mógłbyś ponieść, gdybyś potrącił tego rowerzystę.
      Ale niestety, w tym kraju samochód to obiekt kultu i zadraśnięcie lakieru jest tragedia rodziną, nieporównywalną do zrobienia krzywdy innemu człowiekowi.

      • 15 9

      • Znawca (3)

        Jak byś nie zauważył tlumoko auto dłuższą chwilę stało

        • 5 8

        • (1)

          problem polega na tym ,że kierowcom wydaje się, ze rowerzysta jest jak pieszy: zawsze może się zatrzymać i poczekać. Otóż tak nie jest. Rowerzysta ma prawo i korzysta z niego, aby szybko dojechać z punktu A do B. Nie ma możliwości, aby wyhamować w każdej sytuacji, m.in. takiej jak ta z filmu. Grozi to po prostu upadkiem, więc najczęściej wykonuje się manewr wymijania, co tez nie jest bezpieczne i prowadzi do nerwowych sytuacji.
          Jeżdżę sporo rowerem i bardzo często spotykam się z podobnym zjawiskiem. Czasami po prostu człowiek nie wytrzymuje i klepnie maskę samochodu.

          • 6 4

          • Rowerzyści= terroryści. uwaga na nich

            "...korzysta z niego, aby szybko dojechać z punktu A do B" co za brednie, to nie tor wyścigowi. W Sopocie wprowadzono ograniczenia prędkości dla rowerzystów. chcesz się przemieszczać szybko, wstań wcześniej jedź tramwajem, nie spóźnisz się.

            • 5 5

        • Tak, półtorej sekundy, a licząc od wjazdu na przejście ok. 3 sekund

          Akurat tyle czasu żeby złapać za hamulce i z okrzykiem "o ku******aaa" zastanawiać się czy przekoziołkuje się przez maskę czy przez dach

          • 10 1

    • Rowerzysta (3)

      Witam serdecznie sam jeżdżę na rowerze ale nie tak . Hamstwo ze strony rowerzysty, nie popieram. PS ten pan jechał na basen do aqa stacji często go tam widzę, jest triatlonistą ktury trenuje pływanie na tym basenie. Pozdrawiam

      • 10 8

      • podziękowanie za wskazanie

        tak powinno działać się społecznie, bandytę odnaleźć i pod sąd. niech odpowie za czyn, jak niewinny nie ma problemu koszty dla pozywającego jak winny to skazać i kosztami obciążyć.

        • 4 1

      • po takich panach jak on to moj dziadek na konia wsiadal (1)

        • 2 0

        • mój orał nimi pole

          ale potem oddaliśmy ich księdzu
          bo leniwi byli i tylko żreć wołali

          • 0 0

    • bandyto możesz być pewny ze dostaniesz spam i wirusy na ten adres (1)

      Proponuje by wszyscy do tego bandyta wysyłali spam z neta i wirusy.To się bandyta nauczy jeździć!!!

      • 4 12

      • Wirusa to ty masz w swoich obcisłych galotach..

        • 8 3

    • Może mandat Wojteczku

      widze jestes pierwszy by wyzywać od gnojkow, a sam wymuszasz pierwszeństwo , a pozniej zbity chłopiec idzie do redakcji.
      Jesli chcesz sprawiedliwości to sam dostan mandat za złamanie przepisów , a pozniej wyzywaj innych

      • 9 3

    • znam go

      ja go znam z widzenia ale nie podam danych - zajechałeś mu drogę

      • 11 9

    • Antyrowerowa PISopropaganda (1)

      A jak bardzo czyutelniczka zastawiła swoim niekologicznym pojazdem Przejście dla pieszych i rowerów ?

      Waszczykowski pacnął kilka słów i juz zmiana rowerowej retoryki. Przerobią ścieżki na kościoły, bo są marksistowskie.

      • 4 2

      • Dlaczego PISopropaganda?

        Wszak jak powszechnie wiadomo Trójmiasto to matecznik PO.

        • 1 0

    • (1)

      Pan wojtek niech mniej pije a wiecej sportu cwoku niedosc ze niewidzisz to i kondyche masz slaba za kratki powinienes trafic a terez twoja zona na terapie pojdzie po pewnie sie z******* jak odepchnol sie od samochosu mow xo chcesz ale jak dlambie nie dosc ze bys potracil a moze zabil to jak byl namiejscuu twojej zony to nym z takim cwokiem niebylrozwod

      • 1 7

      • Pan Wojtek moze i kondycji nie ma ale Ty zadnej skonczonej klasy

        • 3 0

    • Nie dosc ze baba sie zagapila pewnie na tych mlodych co nanich liczyla ze pomoga dlatego popelnila wykroczenie a kolo niej siedzial pazdzoch przykre ze pan niemogl sobie poradzic a zona liczyla na kogo innego biedna zona wsumie sama sobie zasluzyla ale niedziwe sie jej jak niema na kim polegac takie rzeczy sie dzieja a ucierpalo pana ego dobrze ze pan nie dostal z spd bo by jescze gorzej bylo ;/

      • 0 1

    • Ja go znam

      Ale ewidentnie pani, pan zajechał mu drogę, taka lekcja ustępowania pieszym i rowerzystom.

      • 2 5

    • UWAGA podaję:

      Pani Agnieszka

      • 1 2

    • No koniec świata. Ludzie poważniejsze problemy w życiu mają...

      • 1 0

    • tzn, kierowca jechał na oliwę ?

      • 1 0

    • gdybym znał ciebie to byś Wojetek dostał kopa w d.... za stwarzanie zagrożenia na drodze.

      • 0 1

  • obiektywny obserwator (57)

    z filmiku wynika, że kierujący pojazdem mógł widzieć zbliżających się rowerzystów i mimo tego wjechał na ścieżkę rowerową zajeżdżając im drogę.
    Oczywiście potępiam zachowanie rowerzysty, nie mniej jednak kierujący też świętoszkiem nie jest.

    • 1092 197

    • czyjegos mienia (12)

      nie mozna niszczyc tylko dlatego, ze ktos wjechal 1m za daleko. Moze ocneil, ze zmiesci sie a wyszlo inaczej?

      Tutaj rowerzysta ma problem - celowo kopie auto. Na to jest paragraf. Zrzucie sobie na tel foto jego twarzyczki i jak spotkacie na miescie zatrzymanie obywatelskie...+policja

      • 66 83

      • obiektywny obserwator (9)

        naturalnie, że nie można niszczyć czyjegoś mienia - pełna zgoda.
        Jak policja ustali dane wandala, to oczywiście powinien pokryć ewentualną szkodę. Kierujący jednak powinien dostać mandat za nieudzielenie pierwszeństwa rowerzystom, bo ewidentnie wjechał na ścieżkę, po której poruszali się rowerzyści.

        • 148 17

        • a rowerzysta co to? pojazd uprzywilejowany??? (8)

          W tym miejscu stojace auto spokojnie mozna ominac albo stanac na sekunde. No ale tak lepiej kopac... Twarz calkiem spoko widac takze kwestia czasu namierzenie goscia.

          • 48 110

          • (3)

            W tym konkretnym przypadku tak. Masz przed przejściem i przejazdem znak stop, to jednoznacznie określa pierwszeństwo. Przed jezdnią jest kolejny stop w postaci linii bezwarunkowego zatrzymania.
            Jeżeli dobrze pamiętam, to kiedyś były tu dwa pionowe stopy, więc intencje zarządcy drogi jasne.

            • 53 7

            • STOP (2)

              Ten znak pionowy STOPu odnosi się do tej poziomej linii za ścieżką - to ona wyznacza miejsce zatrzymania, a nie sam znak, zatem kierowca, o ile nie wymuszałby na rowerzystach pierwszeństwa, może zatrzymać się dopiero za ścieżką rowerową - przed linią zatrzymania.

              PS. Tutaj widać, że hamowanie przed ścieżką nie było płynne, pewnie zauważyli za późno rowerzystów, ale próbowali stanąć przed ścieżką - tylko że rowerzysta trafił im się z gatunku "We Are The Cyclists" (youtube).

              • 27 8

              • otóz to

                • 2 1

              • Faktycznie, mój błąd.
                Zmyliło mnie stare oznakowanie, gdzie były dwa znaki stopu, więc linię traktowałem jako ten drugi znak.

                Na starych zdjęciach (2008) widać podwójne oznaczenie:
                http://mapa.trojmiasto.pl/#/map/-127.23,103.59,9,o2008
                W sumie ciekawe dlaczego nie odnowili w ten sam sposób.

                • 4 4

          • na przejxdzie rowerowym?

            oczywscie ze ma pierwszeństwo

            • 42 3

          • Stanąć??? Gdyby jechał szybciej to zostałby kaleką dzięki pani nauczycielce i jej "Ojej, zagapiłam się"

            • 48 8

          • Tam jest znak STOP

            Na którym nie Zatrzymał się kierowca przez co zajechal drogę rowerzyście. Kop w maskę - złe rozwiązanie. Mógł wjechać w bok auta. Kogo wina - kierowcy samochodu. Pozdrowienia

            • 6 2

          • Ciekawe...

            To samo powiem Ci jadac rowerem np o 8 lub 15 Grunwaldzką....

            • 0 0

      • Proszę i zdjęcie kierującego autem, tak dla równowagi. Zrobimy zawody, który zostanie pierwszy rozłożony na ulicy w obywatelskim swiniobiciu.

        • 28 2

      • O K....... wa

        Ale pojechałem po bandzie.... przez takie trudno, źle ocenił wyszło inaczej giną ludzie w wypadkach

        • 1 1

    • (21)

      No właśnie "mogłem". Jechałem wolniutko. Zauważyłem - zahamowałem. Rowerzysta jechał bardzo szybko, a dojeżdżał do skrzyżowania z wąską uliczką. Powinien był zwolnić. Zasada ograniczonego zaufania. Trudno takiego zauważyć.

      Poza tym co to za rozumowanie? Zajechałeś mi drogę, to ci pojadę gwoździem po masce? Jakby stosować takie zasady, to ludzie mordowaliby się na skrzyżowaniach.

      • 88 61

      • dokladnie :)

        to jakby powiedziec teraz: mogles wlaczyc awaryjne i rozpoczac poscig po sciezce rowerowej :D

        • 12 4

      • Z twojej perspektywy jechałeś wolniutko. Z perspektywy rozpędzonego rowerzysty, to była próba morderstwa.

        Jeżeli ktoś się nastawia na szybką i agresywną jazdę, to każdy potencjalny kurs kolizyjny jest odbierany jako bezpośredni atak. W takich momentach bardzo łatwo puszczają nerwy i wyładowania się słownie bądź fizycznie.

        To tak informacyjnie jak mogła wyglądać sprawa z drugiej strony, żeby lepiej zrozumieć innych uczestników ruchu.

        • 60 20

      • (3)

        Panie "Wojtku". Bardzo dobrze sie stalo. Zaloze sie, ze nastepnym razem bedzie Pan szanowal ustawe prawo o ruchu drogowym i ludzkie zycie. Dla rowerzysty Panskie "zagapienie sie" moze zakonczyc sie zniszczeniem sprzetu, obrazeniami lub nawet smiercia. Dla Pana najwyzej wizyta u lakiernika. Nie znajduje na Panskie zachowanie zadnego usprawiedliwienia, a porysowany lakier jest najmniejszym wymiarem kary.

        • 114 42

        • Dokładnie kierowcy niestety nie czują jakie zagrożenie stwarzają dla rowerzystów zatrzymując się na przejazdach rowerowych. Wiadomo, że wśród rowerzystów też są wariaci, ale procentowo to jest zupełnie nieporównywalne do przewinień kierowców.

          • 36 16

        • Pan Wojtek akurat nie złamał przepisów. (1)

          Pan rowerzysta nie dość, że wtargnął na przejazd to jeszcze dopuścił się agresji na drodze.

          Pan Wojtek być może uratował temu debilowi życie.

          • 4 23

          • tak...

            nie złamał przepisów nie ustępując pierszeństwa dojeżdzając do drogi prostopadłej... super.

            • 9 2

      • (5)

        Ty jechałeś wolniutko, ale samochód waży ponad tonę i rozpędzony rowerzysta wjedzając w niego przelatuje przez maskę. Twoja prędkość nie ma tu nic do rzeczy, ale to ze stanąłes na scieżce rowerowej już tak.

        • 67 12

        • To po jakiego tak pędzi? (4)

          Powiem szczerze, że jestem i kierowcą i rowerzystą. Nieraz widziałem co potrafią kierowcy zrobić, zwłaszcza jak jadę z dziećmi na rowerze i krew mnie zalewa, ale trochę nie rozumiem tej logiki. Jak zbliżam się do skrzyżowania to nigdy nie lecę na złamanie karku tylko zwalniam. Jak ścieżki rowerowe się krzyżują to też wpadasz z pełną prędkością i później pretensje, że miałeś pierwszeństwo? Problem rowerzystów polega na tym, że większości się wydaje, że jak mają pierwszeństwo to znaczy, że są nietykalni. Uwierzcie mi, że skrzyżowania w Polsce są tak debilne, że czasami nie idzie ogarnąć wszystkiego i trzeba użyć wyobraźni i zdać sobie sprawę, że jadąc szybko istnieje spore ryzyko odniesienia poważnych uszkodzeń ciała. Przykład z życia kierowcy: Wyjeżdżałem z Castoramy na Grunwaldzką - wcześniej nie było świateł na przejściu, ale była przyzwoita widoczność. Za przejściem i ścieżką panienka (jak się później okazało)w swoim aucie ruszyła i nagle stanęła. Ja stałem przed przejściem i czekałem, aż zwolni się miejsce za. Gdy ona ruszyła ja spojrzałem czy nic nie jedzie na ścieżce i czy nie ma przechodniów i ruszyłem. Jakież było moje zaskoczenie gdy ta pani stanęła. Wjechałem na przejście i nie mogłem cofnąć bo za mną już następny się ustawił, a zanim następny, itd. No więc czekam jak ten łoś, aż łaskawie pani wyjedzie i zwolni mi miejsce, ale jak na złość nie ma jak - jedyny moment zawaliła. No i niestety widzę z oddali z prawej, że jedzie 2 rowerzystów. Pani i pan. Od razu wystawiam rękę na znak przeprosin i jak pani dojechała do skrzyżowania to mnie ominęła wyjeżdżając za obrys ścieżki i tylko machając głową. Natomiast pan nie omieszkał celowo zatrzymać się na moich drzwiach i zaczął energicznie swoim przednim kołem bić w te drzwi. Chyba byłem lekko zszokowany taką reakcją bo się nie ruszyłem. Dopiero po 7-10 sekundach wyskoczyłem i zacząłem gościa gonić i mu ubliżać. Oczywiście zdążył mnie w międzyczasie ominąć i nawyzywać oraz uciekł. Nie mam pojęcia czym była spowodowana ta wściekłość i frustracja. Tzn wiem, ale nie rozumiem jej rozmiarów. Myślę, że jak każda ze stron zluzowałaby nieco majty to kompromis byłby w zasięgu ręki.

          • 43 16

          • pędziwiatr (1)

            Pędzący, rozpędzony itp.
            A ile to jest? 10, 20, 30, 40, 50km/h? Gdzie jest ta granica normalnej prędkości, a gdzie już przesada?

            Dlaczego 30km/h względem samochodu to wleczenie się, a względem rowerzysty pędzenie na złamanie karku? Przecież to ta sama prędkość.
            Dlaczego przekraczanie przez samochody o 20km/h jest tolerowane, ale jeżdżenie 20km/h poniżej limitu to zbrodnia na świecie?

            • 26 3

            • Nie widzisz różnicy?

              Ja nie twierdzę, że kierowcy są święci. Sporo jeżdżę i widzę naprawdę debilne sytuacje. Niemniej nikt nie jest nieomylny i niestety trzeba brać poprawkę na to. Jeśli tego nie robisz to jest to twoja decyzja. Przelecisz przez maskę, kierowca dostanie mandat, może nawet wygrasz w sądzie jakieś odszkodowanie bo był ewidentnie winny, ale trzeba zadać sobie pytanie czy było warto? Połamałeś miednicę lub np. łokieć i już nigdy ręki nie wyprostujesz bo złamanie mega pechowe. Co Ci po tym? Nikogo nie usprawiedliwiam ani nie krytykuję. Mi też nerwy puszczają zarówno przy jeździe na rowerze jak i w samochodzie. Niemniej nie jest tak, że winna jest tylko jedna strona. Trzeba sobie z tego zdać sprawę. Inna sprawa to zdrowy rozsądek i wyobraźnia. BTW sam byłem świadkiem potrącenia 3 osób przez rowerzystę (w tym 1 dziecko) - wg mnie trzeba się postarać - no i nic sobie z tego nie zrobił. Na szczęście został złapany.

              • 5 3

          • 10km zdecydowanie a nawet mniej WYSTARCZY jeśli się przednim kołem uderza w nieruchomy przedmiot np felgę samochodu (prostopadle ;-) żeby wylecieć przez przednie koło
            A potem już na co się spadnie i co sobie połamie tylko od Boga zależy .
            Szczególnie jak nie ma się właściwych odruchów do hamowania na rowerze
            ( ale przy nagłej akcji / zagapieniu się nikt nie ma takiego refleksu )
            Mój syn to doświadczył na własnej skórze ..
            Jest to SKANDALICZNE że szanowni kierowcy będą na wszystkich wymuszać nie wiadomo jakie podporządkowanie żeby tylko oni swoimi samochodami mogli -komfortowo- się poruszać po drodze

            • 14 3

          • a po jakiego samochody na Grunwaldzkiej tak pedza?

            • 9 0

      • (2)

        Tam jest taki znak - taki czerwony, z napisem STOP. Właśnie po to - by nie stawać na pasach/ddr, nie zajeżdżać drogi rowerzystom, którzy mają pierwszeństwo. Niejedną glebę zaliczyłem hamując awaryjnie przed kierowcą, który w taki sposób jak Pan podchodzi do przepisów...

        • 29 15

        • (1)

          Kolejny powielający bzdury znaku STOP.
          Jeśli masz prawko, to znaczy że nie znasz KD, jeśli prawka nie masz, pochwal się powyższą informacją egzaminatorowi, masz jak w banku oblany egzamin.

          • 17 11

          • nie uświadamiaj go, jeszcze taki dostanie prawko i będzie jeździł jak sierota albo kogoś zabije...

            • 4 1

      • (1)

        To kto w końcu jechał? Pan Wojtek, czy pani Agnieszka!

        • 4 0

        • jechali...

          Kasia i Tomek

          • 4 0

      • Rolkarz (2)

        Proszę wybaczyć, ale za to ja jestem rolkarzem, również borykać się z kierowcami waszego typu. W momencie gdy ktoś wyjeżdża Ci na dróżki gdy Ty poruszają się ze sporą prędkością to tylko odpowiednią reakcją, moja A nie Twoja jest jedynym sposobem ujścia z życiem czy kalectwem. Wy się pultacie o lakier podczas gdy ja mam prawo zadzwonić na policję i oskarżyć o bezpośrednie narażenie życia i bezpieczeństwa. Wielokrotnie miałem ochotę zrobić coś takiego jak ten rowerzysta, ale byłem w zbyt wielkim szoku. Kiedyś facet wyjechał z bramy przez cały chodnik i drogę rowerową by wyjechać na grunwaldzka bez żadnego nawet zahamowania, a ja byłem zmuszony zaskoczyć na ulicę ,która jak wiemy jest ruchoma, ale na moje szczęście akurat nic nie jechało, bo by mnie już tu nie było. Całkowicie rozumiem zachowanie tego rowerzysty, my mamy śmierć przed oczami a Wy myślicie o lakierów, leczcie się.

        • 23 2

        • (1)

          No. Pierwszy raz w życiu dalem plusa rolkarzowi :-) I żałuję że da się dać tylko jednego.

          Masz 100% racji, kierowcy widzą lakier na zderzakach jako przedłużenie swojego ciała, a to tylko pojazd, rzecz. Dla pieszego, rolkarza, rowerzysty, motocyklisty, stluczka to szpital. Dla samochodziarza to tylko lakiernik. Kazdy kierowca powinien się badać psychiatrycznie, może nie zanim dostanie prawko, ale na pewno po kazdej takiej akcji. Nawet bez kolizji, ale z zagrożeniem kolizją z udzialem niechronionych uczestników ruchu i bez cienia samokrytyki, bez cienia odpowiedzialności za życie ludzkie.

          • 10 1

          • kazdy obywatel powinien miec polise oc a rowerzysci posiadac karte rowerowa po kursie jak sie pcha na ulicr

            • 0 0

      • Doskonała widoczność z ulicy Chopina

        https://www.google.pl/maps/@54.389408,18.5874138,3a,75y,46.57h,89.63t/data=!3m6!1e1!3m4!1s_qL6BP3P7IWlBYB1mNxZSA!2e0!7i13312!8i6656

        jeśli ktoś nie zna miejsca załączam link do street view.
        Widoczność jest doskonała, notorycznie kierowcy wymuszają w tym miejscu pierwszeństwo, analogicznie do wyjazdu spod mediamarkt zanip postawiono tam światła.

        • 6 1

    • ocena... (1)

      -autko "wymusilo" hamowanie (nieustapilo pierszenstwa) ok widac ewidentnie na filmie ze wjechala na DR ,ale zachownie rowerzysty ,rozumie sam jezdze ,musial dac po heblach ,ale po co ta agresja?potepiam to chamskie zachowanie,ktore powinno byc przykladnie ukarane.

      • 25 14

      • to niekoniecznie agresja

        to raczej korekta toru ruchu w próbie uniknięcia poważniejszego wypadku.

        • 2 2

    • może i widział, ale czy bierzesz pod uwagę (3)

      że można z rozpędu lub nieuwagi przekroczyć nieco jakąś linię? i masz za to ponieść karę w postaci kopa w auto?

      • 12 13

      • A czy Ty widzisz, że Twoje przekroczenie linii z nieuwagi, może skończyć się kalectwem dla rowerzysty? Taką ma ponieść karę za Twoje gapiostwo?

        • 27 8

      • Ponieść karę - jak najbardziej TAK (1)

        Tyle że w postaci mandatu, a nie kopa w auto. Tłumaczenie "z rozpędu lub nieuwagi" znaczy "jechałem za szybko i nie patrzyłem" i tylko pogorszy sytuację kierowcy.

        • 6 0

        • z nieuwagi - zgoda

          z rozpędu - niekoniecznie. Mając pełne pierwszeństwo liczysz na to, że nikt nie wyleci z podporządkowanej. Jeżelijednak to zrobi - dasz po heblach, ale może być zwyczajnie za blisko. Wtedy z rozpędu uderzysz, chociaż jechałeś z rozsądną prędkością.

          • 0 0

    • (6)

      Rowerzysta nie miał tu pierwszeństwa. Znak STOP dotyczy skrzyżowania z grunwaldzką i lini bezwzględnego zatrzymania widocznej na filmiku przed grunwaldzką, a nie przejazdu rowerowego i przejścia dla pieszych. Nauczcie się przepisów, bo potem rowerzysta jeden z drugim wjeżdża z dużą prędkością na przejazd i dziwi się, że kierwoca nie ustapił. Kierowca ma obowiązek ustąpić TYLKO, gdy rowerzysta jest już kołem na przejęździe rowerowym. Póki rowerzysta jedzie ścieżką i tylko dojeżdża do przejazdu to kierowca ma jedynie ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ -

      • 13 54

      • (4)

        Doczytaj trochę przepisy, ponad 2 lata temu była nowelizacja. Bo jeszcze ktoś Cię posłucha i będzie tragedia.

        • 28 9

        • (3)

          Niestety, ma rację. Bezwzględne pierwszeństwo rowerzysty tylko gdy samochód skręca. Kiedy jadą prostopadle prawa rowerzysty są takie jak i pieszego, czyli kierowca ma obowiązek przepuścić rowerzystę przejeżdżającego przez przejazd (będącego Na przejeździe). Dodatkowo dochodzą zasady ustalone przez znaki pierwszeństwa, ale te na linii rower-samochód są ignorowane nagminnie przez obie strony.

          • 8 4

          • znak stop stoi przed przejsciem i droga rowerowa (1)

            co znaczy ze tej drogi takze dotyczy

            • 5 2

            • przejazd ścieżki to nie droga... na zasadzie przejścia dla pieszych sięto odbywa.

              sorry batory - rowerzysta jest jeleniem i tyle.

              • 3 6

          • no właśnie nie do końca

            Tutaj samochód skręca, czyli rowerzysta ma przed nim pierwszeństwo. Na tym skrzyżowaniu samochód nie ma mośliwości jazdy na wprost.

            • 2 1

      • Przepis ( czy tam zachowanie ) ostatnio bardzo często wykorzystywanie przez nieżyczliwych kierowców .
        "Dopiero jak wejdzie i to w sposób powolny ... dopiero jak będzie w połowie drogi ..żebym mógł do dobrze trafić ... )
        skur....
        Jak pieszy - WCHODZIC i ZCHODZIC z PRZEJSCIA
        i tak w kółko aż się nie zatrzyma na 100proc .
        Mam tego dość zabawy w kotka my myszkę - zatrzyma się ? przepuści ? czy nie przepuści
        To jest właśnie takie wyrachowane cwaniactwo kierowców którzy doskonale na pamięć znają każdy fragment drogi i wykorzystują to nagminnie siedząc w swoich metalowych puszkach

        • 9 2

    • chyba obiektywny rowerzysta i to gdzieś z afryki (1)

      Szanowny " obiektywny obserwatorze" - od dzisiaj za wykroczenia w ruchu drogowym będziemy do siebie strzelać? Jedź sobie na swoim rowerze do afryki i tam stosuj swoje multikulti. To jest europa- trzeba umieć si ezachować

      • 8 7

      • Więc się zachowuj buraku samochodowy, raz dostaniesz kopa z roweru, raz ci wjade autem w bok. Papa dziadku

        • 3 0

    • Niestety, ale to częste zachowania kierowców (3)

      W ten sposób potracił mnie kiedyś taksówkarz i jeszcze miał pretensje, że zderzak sobie uszkodził:)
      Albo inny przypadek - facet pod szkołą wjeżdża na pasy mimo iż widzi, że jadę rowerem. Nic to, zatrzymuje się. ale gość zamiast szybko opuścić zajęty pas wysadza dziecko spokojnie do szkółki. No wtedy mnie poniosło i też go walnąłem w maskę. Niestety nic nie uszkodziłem, więc pewnie i tak niczego się nie nauczył.

      Kierowcy bardzo rzadko zwalniają przed przejściem i stąd potracenia pieszych i rowerzystów. Za którymś razem człowiek już nie wytrzymuje i klepnie takiego w maskę. Sorki, ale tak to działa - ile można tolerować bezkarność kierowców???

      • 14 1

      • w łeb (2)

        najpierw trzeba było się walnąć w łeb, a potem w maskę najlepiej łbem.
        Idź do psychiatry. Ciekawe co by było jakby każdy kierowca samochodu tak reagował ?

        • 1 7

        • (1)

          W łeb to Ty się walnij tylko mocno! Może zrozumiesz, że dla pieszego/rowerzysty/rolkarza/motocyklisty to zagrożenie ŻYCIA, a człowiek w zagrożeniu życia zachowuje się różnie i nie zawsze racjonalnie. Dla ciebie największą tragedią jest porysowany zderzak.

          • 7 1

          • Dokładnie tak

            Rowerzysta tak reaguje, bo adrenalina skacze po tym, jak udało mu się uniknąć zderzenia lub upadku.
            Kierowca tak reaguje, bo jego ukochany samochód został klepnięty (nie uszkodzony!!!) przez rowerzystę. A wiadomo, że samochód, to przedmiot czci każdego kierowcy w tym kraju i naruszenie jego nietykalności doprowadza do rodzinnej tragedii:)))

            • 7 1

    • Punkt widzenia

      hmm, a moim zdaniem rowerzysta stracił równowagę, gdy musiał minąć stojący na drodze rowerowej samochód i ratował się wystawieniem nogi, a że przez przypadek był tam samochód... Cóż zdrowie ważniejsze! :)

      • 1 0

    • podzielam pogląd obiektywnego obserwatora sam jestem rowerzysta i kierowca wiem do czego sa zdolni kierowcy na drodze w stosunku do rowerzystów a kobiety biora w tym prym

      • 1 0

    • Brawo!

      Zrobilbym to samo gdybym jechal za tym rowerzysta. Nie dosc ze kierowca wjechal na sciezke wymuszajac pierwszenstwo, stwarzajac zagrozenie dla rowerzysto, to jeszcze durny kierowca nie cofnal, widzac ze do przodu i tak nie pojedzie. Nie cgcialo sie odblokowac drogi dla rowerow to nastapila kara. Byc moze malo elegancka i niezgodna z kodeksami.... jednak nie zawsze nalezy kierowac sie kodeksami, czyt. kara zasluzona.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

    trzeba bylo nie wjezdzac na skrzyzowanie! (90)

    Kierowca auta powinien dostać mandat za blokowanie pasa ruchu. Gdybym był złośliwy - jeszcze mandat za wymuszenie pierwszeństwa i spowodowanie kolizji.

    • 709 708

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ohohoho (10)

      No po prostu zmiazdzyl maske :) pani wymusila pierwszeństwo. I sama wysłała film z dowodem szwojej winy :D

      • 115 92

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Przecież widać że noga mu się poślizgnęła na pedale, a pani pod nią wjechała.
        Trzeba się rozglądać wjeżdżając na skrzyżowanie!

        • 47 37

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (8)

        Jak wymusila!!! Byl z was ktos tam wogole? Wie gdzie to jest? Nie ma bata wyjechac nie wjezdzajac w to miejsce. Aleja drzew. Nic nie widac. Na pale wjezdzac na trzypasmowke??? Trzeba podjechac blisko by cokolwiek zobaczyc a rowerzysci sa mega agresywni! Stalo by mu się cos gdyby ominal ten samochod? Nie! Nic by się nie stalo! Ale by malego knutka nie odreagowal a tak kozak.

        • 41 30

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          -normalnie wymusila ,wlacz film i zobacz ze nie (5)

          zatrzymuje sie ,a wjezdza na dr ,tym samym wymusza pierszenstwo...,gdyby mu nie zalezalo na rowerze, powinien wbic sie w bok i dzwonic po 997....

          • 33 16

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            ale chamstwa to nie tłumaczy (1)

            głupi jesteś? człowieku samochód się zatrzymał, taki jesteś doskonały ? Ci się nigdy nie zdarzyło zrobić jakiegoś manewru niepoprawnie ? wiec się tak nie mądrz.... a ten facet to cham i prostak bo widać, ze specjalnie kopnął czyją własność - to jest chamstwo i niszczenie mienia ! a rowerzyści czują się bogami ty im zajedziesz t bitem w maske, im się zapali czerwone to mają w d*pie i jadą dalej. Oczywiście nie wszyscy ale jeśli chodzi o tego pana to cham i używa nóg zamiast mózgu...

            • 21 10

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              jeżeli wykonasz jakiś manewr niepoprawnie

              musisz liczyć sie z tym, że ktoś Cię zahaczy

              • 3 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            (1)

            http://trojmiasto.tv/Rowerzysta-przejezdza-na-czerwonym-swietle-10117.html
            ten tez wymusil, widac jak rowerzysci jezdza

            • 4 2

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              a co ten film ma wspolnego ? chwile przed glupim rowerzysta na czerwonym skrecal samochod - nie ma zielonej starzalki bo chwile przed zgasla , czyli moge wyciagnac glupie wnioski ,ze kazdy kierowac zle jezdzi ?

              • 0 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            pajac

            jaki ty głupi jesteś samochód stał już dość długo zanim ten drugi pajac podobny do ciebie się pojawił ewidentnie wina pedalotu

            • 6 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Byłeś tam?

          Ja proponuje sam jedź na to skrzyżowanie i sprawdź, gdzie stoi szpaler drzew. Wyjeżdżając z Chopina drzewa w niczym nie przeszkadzają żeby zobaczyć rowerzystę na DR.

          • 12 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          A co gdyby w tym momencie jakiś rowerzysta jechał z lewej strony? To już bezpiecznie ominac tego samochodu się nie da, bo zaliczyłby kolizję z jadącymi z naprzeciwka. Kierowcy! Trochę więcej wyobraźni!

          • 11 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (5)

      Przecież go nie zablokowali bo swobodnie przejechali

      • 63 40

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (3)

        Musiał ich omijać. Okulista się kłania

        • 51 40

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (2)

          Bo jechał po lewej stronie ścieżki. Czyli pod prąd. Jak sprawdzałem uszkodzenia, to stałem na ścieżce. Kamera jest tuż nad maską i wydaje się, że samochód jest już na Grunwaldzkiej, a to nieprawda. Poza tym co to za usprawiedliwianie bandytyzmu??? Popełniłeś wykroczenie, to można Cię pobić. Gratuluję zasad.

          • 23 22

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            czy? (1)

            idac chodnikiem lub poruszajac sie po sklepie,stosujesz ta sama zasade?

            • 5 9

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              odróżniasz pieszego od kierującego pojazdem?

              chyba masz z tym problemy

              • 7 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Ślepy jestes

        Na obrazku nawet pokazane jest przekroczenie obrebu DDR

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (21)

      A gdzie tu kolizja? Samochodu z kopiącą nogą? Ja mogę dostać mandat - bo to ja byłem kierowcą. Rowerzysta niech zapłaci rachunek od lakiernika. Niech odpowie za napaść. Jakby więcej paragrafów w porównaniu z ewentualnym wykroczeniem drogowym, prawda? Poza tym na filmie widać (prawy górny róg) spory kawałek krawężnika Grunwaldzkiej - cała ścieżka rowerowa nie była zatarasowana - stałem na niej, gdy oceniałem szkody. :(
      Poza tym czekam na zgłoszenie rowerzysty - skoro nie ma tu jego winy.

      • 83 41

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Wojtek napisz do "Jestem "

        • 16 21

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        cała nie była zatarasowana? (11)

        czyli na skrzyżowanie możesz sobie do połowy wjechać????? Gratuluję, jeszcze nie raz dostaniesz z buciora jak będziesz sobie przepisy interpretował, a nie przestrzegał.

        • 61 62

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (10)

          Człowieku - jechałem wolno. Nie widziałem rowerzysty, który jechał bardzo szybko, a dojeżdżał do skrzyżowania z wąska uliczką. Tak - zagapiłem się, ale ja też byłem widoczny z daleka. Spokojnie mógł zastosować zasadę ograniczonego zaufania. Nawet jeśli popełniłem wykroczenie, to i tak koleżka skopał moje mienie, zniszczył lakier. Poza tym skoro zachował się jak trzeba niech zgłosi się na policję jako poszkodowany. Czekam.

          • 85 47

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            (5)

            Czy to jego wina że go nie widziałeś? Może czas oddać prawo jazdy?

            • 41 57

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              (3)

              Jeździsz autem? Zawsze masz zarąbistą widoczność? Szczególnie jak ktoś wyjeżdża zza budynku? Przestań brać to co bierzesz jeżeli widzisz przez budynki itp.

              • 34 12

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                (1)

                W tym miejscu akurat jest dobra widoczność.

                • 18 14

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                -widocznosc tak zaj...bista ,tylko ze

                80% kierujacych autami przed wjazdem patrzy sie tylko w lewo... i nie widzi ,nadjerzdzajacych z prawj strony ..., adekwatna sytylacja od hali oliwia do feralnego miejsca.

                • 19 8

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                Przecież rowerzysta ma klapki jak koń..

                ..widzi tylko drogę na wprost, umykają mu nawet przejścia dla pieszych po których powinien przeprowadzić rower, czerwone światło i piesi na chodnikach..

                • 24 12

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              Gdyby każdy wymierzał sprawiedliwość tak jak ten rowerzysta za każdym razem gdy mu ktoś zajedzie drogę, to nie dało by się jeździć ani po ulicach ani po chodnikach. Ewidentny burak na bicyklu. I nie ma go co bronić bo zachował się jak ostatni debil.

              • 47 8

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            zadziwiające jest przekonanie większości kierowców, że rowerzyści jeżdżą b. szybko -
            otóż drodzy kierowcy - rower w mieście jedzie przeciętnie 15-20km/h, tylko nieliczni na kolarzówkach dociągają 30, przecież Wam jadąc 20/h w aucie wydaje się że stoicie!!!

            • 48 21

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            (2)

            Nie byłeś widoczny z daleka, tak samo jak nie widziałeś rowerzysty z daleka. Skoro jechał b. szybko, a na filmie jedzie b.wolno, to znaczy że musiał awaryjnie hamować żeby uniknąć kolizji. Tam bardzo często kierowcy wyjeżdżają bez patrzenia i nie dziwię się że rowerzysta się wkurzył.
            https://m.youtube.com/watch?v=sDD9Y-axfw0
            https://m.youtube.com/watch?v=z_Xk6dubag4

            • 33 19

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              Sytuacja klasyk (1)

              Nie popieram kopania aut (to buractwo),
              ale z drugiej strony chłopina pedałujący codziennie tą trasą (wnoszę po obcisłych gaciach), unikający zamachów kierowców na swoje zdrowie, którzy to za nic mają pierszeństwo rowerzysty (policja tak samo ma to w d.),
              po prostu stracił nerwy.

              • 7 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        https://m.youtube.com/watch?v=sDD9Y-axfw0 prawie identyczna sytuacja

        • 9 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Ja bym sprawdził.. (6)

        Czy to przypadkiem nie jest ten "profesor akademicki", który kiedyś płakał na łamach trojmiasto.pl, że go pobiło dwóch kolesi którym lusterka utrącił nogą w Brzeźnie, czy na Zaspie.
        Do uszkodzenia mienia można doliczyć również - przejazd rowerem przez przejście dla pieszych ! Info dla policji.

        • 28 10

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (5)

          Przecież tam jest ścieżka, na której rowerzysta me bezwzględne pierwszeństwo czy znaki są czy nie.

          • 16 9

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Polecam lekturę PoRD (4)

            Przejazd dla rowerów musi być odpowiednio oznakowany i musi posiadać osobną niż piesi sygnalizację świetlną. Same paski namalowane farbą na jezdni, nie robią z przejścia dla pieszych przejazdu dla rowerów.

            • 11 12

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              No i ma: znak D-6b (3)

              Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe oraz na niego wjeżdżającemu.

              co jeszcze trzeba?

              • 15 4

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                Nic. Po prostu ten rowerzysta nie wjezdzal jeszcze na przejazd. (2)

                • 6 8

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                ma pierwszeństwo także przed wjazdem na przejazd

                • 7 4

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                I tak właśnie myśli przeciętny kierowca,

                który potem zabłąkanym wzrokiem próbuje zrozumieć za co go opier...la rowerzysta

                • 6 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (9)

      Racja.
      Trzeba było nie wjeżdżać prosto pod koła rowerzysty, blokując mu drogę na skrzyżowaniu na którym miał pierwszeństwo.
      Bucostwo niektórych kierowców nie zna granic. Kobieto nie rób z siebie ofiary, żenada!

      • 71 77

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Zastanów się co za bzdury wypisujesz, poczytaj też co w komentarzach pisze kierowca (2)

        a tego rowerzystę powinni na rower bez siodełka wsadzić i po wertepach przewieźć. Pi...a z niego i tyle nawet odwagi nie miał aby przyjąć na klatę swoją winę. Zgodnie z Twoim myśleniem, jak nadepniesz mi na odcisk to mogę spalić CI dom... Bucostwo to Ty prezentujesz fajansiarzu jeden.
        Wracaj do domu...
        Za uszkodzenie mienia na pewno zgłosiłbym zawiadomienie na policji...

        • 50 22

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (1)

          To oni mu buty uszkodzili! Rowerzysta nie przekroczył obrysu roweru.

          • 16 20

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        idiotyzm (4)

        idąc dalej Twoim tokiem rozumowania: jak przejdziesz przez ulicę na czerwonym mam prawo strzelić ci w łeb kijem, bo w końcu złamałeś przepisy, więc jesteś winny.

        • 8 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          kijem nie (3)

          ale jak wejdziesz na czerwonym i oberwiesz lusterkiem to się zamknij a nie krzycz, że kierowca morderca

          • 6 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            (2)

            Ale ten rowerzysta nie dostał lusterkiem tylko perfidnie z premedytacją kopnął samochód, nie widzisz tego czy z czym masz problem?

            • 3 3

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              (1)

              bo miał pierwszeństwo, a baran zajechał mu drogę. widzę, że to Ty masz problem. Gdybym szła na zielonym i dostała lusterkiem to bym Ci w amoku łeb o chodnik rozwaliła, pomimo, że mam 1,55m wzrostu. Tak działa adrenalina, a to jest analogiczna sytuacja.

              • 3 2

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                hehehe, marzenia, konusie :P za dużo filmów sie naoglądałaś :P

                • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        bucostwo i głupota.
        podwójna głupota.
        1 myślał że nie wymusił pierwszeństwa
        2. chwali sie złamaniem przepisów w internecie

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      bywa różnie (12)

      nie zgadzam się, czasami wyjeżdżając na bardzo ruchliwą ulicę trzeba przeciąć drogę pieszym. np. wyjeżdżając z lidla na grunwaldzkiej obok galerii bałtyckiej - nieraz wyjeżdżałem tam, w pobliżu nie było śladu ani pieszego ani rowerzysty i w związku z problemem z wjechaniem na to skrzyżowanie stawałem na przejściu gdzie po kilku sekundach pojawiał się rowerzysta rzucając stekiem bluzgów na mnie, a ja zostawiłem miejsce a na "przejście" wjechałem kiedy nikogo dookoła nie było !!!

      • 70 14

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (11)

        drogę dla rowerów traktuj jak dodatkowy pas ruchu - czy w ten sam sposób wjechałbyś na jeden z pasów Grunwaldzkiej i oczekiwał Bóg wie ile na możliwość włączenia się do ruchu?

        • 20 26

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (3)

          Czy jezeli mam traktowac jak pas ruchu to może jako rozbiegowke do najbliższe uliczki? Jestem i rowerzysta i kierowca i jedni i drudzy musza uważać bardzo batdzo bardzo!!!! Wystarczy troche uprzejmosci ale ten gościu wygladal na motocyklistę rowerowego co 50 km/h jedzie rozkopujac wózki dzieci pieszych i staruszki bo mu weszli w wąskim miejscu na drogę rowerowa, o zwalnianiu czy przepuszczaniu pieszych na zebrze na d.r. Nie ma mowy .. Jakos nie widziała żeby na wsiach czy drogach osiedlowych kierowcy jechali otwierając drze żeby udezyc pieszego który die znalazl na szosie

          • 29 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Rozsądna wypowiedź... (1)

            Każdy może popełnić błąd, jednak to nie powód do chamstwa i niszczenia czyjegoś mienia, szczególnie z takiego powodu. Może jadąc samochodem, gdy mi sierota na rowerze zajedzie drogę lub będzie utrudniać jazdę powinienem wysiąść i rozwalić mu rower lub dać w mordę... Jakby mi taki ch..j zniszczył samochód więcej na rower by nie wsiadł...

            • 20 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Dokładnie

            kolo wygląda na typowego buraka, który ma trochę więcej kasy niż przeciętnie (specjalne kalesonki, kurtka z tysiącem napisów, rower z białym siodełkiem), więc mu się wydaje że wszystko mu wolno a inni maja obowiązek się podporządkować. Największym zagrożeniem są właśnie tacy rowerzyści w kompletnym profesjonalnym stroju i z profesjonalnym sprzętem - grzeją 50km/h, mijają cie o 10 cm bez żadnego uprzedzenia a w razie czego ty jesteś winien, bo przecież rowerowy bóg jechał, wcielona doskonałość. Wystarczy spojrzeć na jego wykrzywiony w nienawiści, butny ryj.

            • 15 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (6)

          może inaczej, bo widze, ze nie dochodzi do Ciebie bardzo prosta sprawa. Niektóre jezdnie znajdują się o jakieś 5 metrów dalej niż krawędź tejże. Ulica Grunwaldzka jest ulicą bardzo ruchliwą i często włączenie się na drogę gdzie wszyscy są już rozpędzeni do 50-70 km na godzinę graniczy z cudem. W takim przypadku włączanie się do ruchu z odległości 5 metrów jest niebepieczne. Dlatego korzystam z "pustej" drogi rowerowej. To, że po chwili znajduje się na niej rower to nie moja wina, rowerzyści powinni to zrozumieć i mnie wyminąć ja też pomagam rowerzystom i mijam ich w dużej odległości na jezdni- tak żeby czuli się bezpiecznie. Nie muszę tego robić obowiązuje mnie jedynie metr odległości od roweru a ja staram się tę odległość powiększyć i tego samego oczekuje od rowerzysty, albo inaczej chciałbym żeby ktoś też mnie zrozumiał i mi pomógł. I nie ciśnieniuj się tak bo ci dętka pęknie

          • 23 10

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            (4)

            Wjazd na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia - 6pkt, 300 zł. Tyle jeśli chodzi o prawne uregulowanie tego "nie muszę".

            • 10 13

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              (3)

              dalej nie rozumiesz i domyślam się, że jesteś jednym z tych co prują mordę z tej okazji, że pojawili się po kilku sekundach od kiedy zająłem pas żeby włączyć sie bezpiecznie do ruchu. ty możesz mnie objechać (co nie stanowi dla ciebie problemu) ale wolisz rozpocząć awanturę, wyzywać i wykłucać się bo widocznie tym żyjesz . dam głowę, że taki wielki znawca prawa nie wystawia ręki żeby wskazać zamiar skrętu, nie nosisz odblasku innego niż trójkąt więc nie rozśmieszaj mnie paragrafami

              • 15 2

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                (2)

                Nie o światły "domyślający się", rowerem jeżdżę rzadko, w lato, i głównie dla relaksu - nie mam czasu wykłócać się o swoje prawa na co trzecim przejeździe rowerowym, bo to nagminne. A akurat kwestię paragrafów znam z autopsji, bo w Gdyni koło stadionu mistrzuniu w wielkim suvie włączył mi się do ruchu przed samym kołem i w sumie cieszyłem się, że to suv, bo bym zaliczył supermana nad maską. Też się wykłócał, z pięściami skakał, policję wzywał. Godzinę z hakiem postaliśmy (dla zarządcy stadionu: przydałaby się jakaś gastonomia), delikwent zaliczył ostatecznie punkty za wymuszenie i spowodowanie kolizji, pojechałem - nic się mi ani mojemu złomowatemu rowerowi nie stało. A wystarczyłoby albo otworzyć ślepia przed wtrynieniem się na ścieżkę albo zwykłe ludzkie przeproszenie poszkodowanego. Ale lepiej filozofować które przepisy można ignorować a które nie.

                • 5 6

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                (1)

                Zacznij czytać wszystkie moje wypowiedzi od początku : wychodzisz założenia, że ja staje na każdym przejściu dla pieszych mając ich w d*pie tylko jest jeden problem bo wyraźnie zazaczyłem, że są sytuacje, w których w okolicy nie ma pieszych, nie ma roweżystów i wjeżdza się na przejazdy/przejscia zeby sobie ułatwić życie. w związku z tym, że ulica jest bardzo ruchliwa i czasami cięzko na nią wjechać to trzeba troche zatarasować przejście (zostawiając miejsce na ewentualne wyminięcie zmieniające trajektorię jazdy o cały metr !!!!!!). nie ma sensu skakać sobie do gardeł, bo ja szanuje Ciebie jako użytkownika drogi i staram się pomóc na tyle ile mogę i tego samego chciałbym od Ciebie. Wszyscy musimy sie jakoś dogadać, kierowcy - z mylnym prawem większego, rowerzyści - czasami zapominający o tym jak łatwo zrobić sobie krzywdę, i pisi ! szanujmy się i w miare możliwości pomagajmy to nie jest aż tak trudne !!

                • 3 2

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                *rowerzystów

                • 2 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Pełna zgoda i jadąc rowerem tak właśnie robię

            Często samochody nie mają innej możliwości wyjazdu niż stanąć przy krawędzi zastawiając ścieżkę, rozumiem to i omijam je spokojnie. ALE TO NIE BYŁA TAKA SYTUACJA. To było wjechanie tuż przed jadący rower, zmuszenie go do awaryjnego hamowania i naprawdę niewiele brakowało do wypadku w winy kierowcy.

            • 3 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Pani wymusiła ? Idź sie doucz (4)

      • 23 16

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        a nie? (3)

        typowe w tym miejscu, kierowcy jadą, do samej linii i maja w d..... chodnik i drogę dla rowerów... do tego najgorsza kwestia dróg rowerowych wzdłuż grunwaldzkiej - kierowcy wyjeżdżający własnie z ul. Chopina patrzą wyłącznie w lewą stronę na auta nadjeżdżające (jednokierunkowy pas ruchu grunwaldzkiej) i maja totalnie w d*pie czy z lewej nadjeżdża rowerzysta... tak kiedyś potrącił mnie taksówkarz...
        aczkolwiek kopanie to przegięcie...
        dla mnie z punktu widzenia ruchu drogowego błąd popełniła kierująca autem... rowerzysta zaś popełnił inne wykroczenie...

        • 13 8

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          A ja się kompletnie z tym nie zgodze. Mieszkam tam. Jestem piesza, kierowca i rowerzystka i wierz mi - boje się tylko rowerzystow w ktorej kolwiek roli bym ja nie wystapila.

          • 16 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Zgadzam się, że kierowca popełnił błąd jednak to nie powód do niszczenia pojazdu...

          Ten rowerzysta to zwykły cham i prostak, w ten swój strój do jazdy mieści się tylko dlatego, że brak mu jaj...

          • 15 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          P-12: linia bezwzględnego zatrzymania - stop

          Znak ten wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w związku ze znakami pionowymi B-20 lub B-32.

          Mam nadzieję ze nie masz prawa jazdy....

          • 8 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Mandat??? (6)

      Na filmie nie wygląda to na wymuszenie pierwszeństwa, bo było pusto. A jak jest skrzyżowanie zajęte to się nie wjeżdża na nie - tak jest w życiu. Zresztą rowers spokojnie mógł objechać samochód - to też widać na filmie, bo drugi to zrobił.
      A walenie z podeszwy z metalowym blokiem do SPD to czyste chamstwo.
      Sam jeżdżę rowerem i często mnie wkurza zachowanie kierowców, ale tak się po prostu nie robi.
      Jak gościu jest taki odważny to niech zgłosi się na Policję i przyzna do tego co zrobił. Trzeba mieć cywilną odwagę i ponosić konsekwencje swoich czynów.

      • 76 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Nikt nie potrafi ujarzmić Januszy kierownicy (zarówno tej samochodowej jak i rowerowej) to dochodzi do samosądów. Jest to oczywiście nie ładne i nie popieram tego. Ale jak tak dalej pójdzie to będzie tego coraz więcej.

        • 11 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Tak obejrzałem kilka razy zauważcie gdzie jest linia "STOP" i jakbyś nie stanął to stoisz na ścieżce rowerowej. (2)

        Natomiast co do przepisów kłania się edukacja :
        Obowiązek rowerzysty:
        Art. 33.
        1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

        Obowiązek kierowcy:
        Art. 27.
        1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

        Nie widzę tu obowiązku ustąpienia pierwszeństwa rowerzyście, który jedzie po ścieżce a nie jest na jezdni, błąd to nie zachowanie ostrożności przez kierowcę ot mógł się zatrzymać ale nie musiał.
        Zaś ulica dla samochodów i ścieżka rowerowa to nie prywatny prywatny folwark Rowerzysta również ma obowiązek zachować ostrożność a nie gnać na złamanie karku przez przejścia.

        Polecam poszukajcie sobie kodeksu drogowego z wysp brytyjskich, tam dokładnie wszystko jest opisane ze szczegółami jak mają się wszyscy zachowywać.
        Najbardziej podoba mi się przepis
        "ZABRANIA SIĘ wałęsania po jakimkolwiek przejściu." :)

        • 22 9

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (1)

          No to już komedia. "Nie widzę obowiązku ustąpienia pierwszeństwa rowerzyście" - polecam poczytać o znaku stop, prawo drogowe jest trochę szersze niż 2 selektywnie wybrane przepisy.

          • 7 5

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Selektywnie wybrany opis znaku stop -

            Kiedy dojeżdżamy do skrzyżowania oznaczonego znakiem Stop, zawsze musimy się zatrzymać. Znak Stop nigdy nie wyznacza miejsca zatrzymania. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu, gdzie jest namalowana linia bezwzględnego zatrzymania P-12, tuż przed tą linią.
            Jeżeli nie ma linii bezwzględnego zatrzymania, należy zatrzymać się w miejscu, z którego jest dobra widoczność w perspektywę drogi, przed którą ustawiony jest znak B-20.

            • 7 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        tam są pasy i przejazd dla roweró a nie skrzyżowanie ze ściężką rowerową

        • 2 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Za krotko zyjesz

        Jak wyladujesz w szpitalu raz lub dwa przez takie zachowanie kierowcy (pirata) to zrozumiesz zlosc rowerzysty.

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      mogła stanąc nawet w poprzek (8)

      nic nie upoważnia do takiego fizycznego ataku. Jeśli uderzysz specjalnie samochód, osobę, która nawet popełniła błąd to jesteś zwykłym przestępcą.Jej może mandat, a tobie wyrok.

      • 70 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Jaki atak ? (7)

        Przecież samochód wymusił pierwszeństwo a rowerzysta się bronił.
        Tak to jest kiedy ślepe baby wsiadają za kółko a w dodatku ich pilotem jest PiSior. Siedząc za kółkiem wiem, ze rowerzysta jest świętą krową i można sobie polemizować, wyrażać opinie a i tak wina za kolizję będzie po stronie kierowcy. Boli mnie to i wkurza ale... szkoda serca na takie błahostki ;) Poprostu oczy dookoła głowy :) Natomiast kiedy samochód zajeżdża mi drogę kiedy jadę na rowerze chętnie zatrzymuję się do wymiany zdań. Niestety przez moją posturę mało kandydatów się zatrzymuje.

        • 9 37

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Aż mi się matryca trzęsie ze strachu,byku ty.

          • 10 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          D... z Ciebie i tyle (1)

          Przed czym rowerzysta się bronił? Obroną rowerzysty w takim przypadku jest uniknięcie wypadku, w tym przypadku jest to ewidentny może nie atak ale akt wandalizmu na pewno. Mam nadzieję, że go złapią i pokryje koszty naprawy, następnym razem zastanowi się dwa razy zanim zrobi coś podobnego. A Tobie tłusty misiaczku życzę aby ktoś w wyniku Twojego błędu jednak obił Ci mordę...

          • 9 5

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Na jego miejscu zrobiłbym to samo...

            Brawo ! :) Trzeba tępić ślepe kury !

            • 3 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          (1)

          Tobie jeszcze potrzebna jest umiejętność czytania ze zrozumieniem. To, że zdarzenie opisuje kobieta, nie oznacza, że to ona prowadziła auto. Jasno jest to opisane w tekście.

          • 5 3

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Przepraszam, nie wgłębiałem się zbytnio w te wypociny.

            Za to Tobie potrzebne są grubsze musztardówki. Na szczęście w społeczeństwie nie mamy konfidentów i na własny koszt będziesz lakierował maskę :) Cieszy mnie to ...

            • 4 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          rowerzysta nie miał tu pierwszeństwa (1)

          Nauczcie się przepisów. Dopóki rowerzysta nie znajdzie się fizycznie na przejeździe a tlyko do niego się zbliża to nie ma pierwszeństwa. Tak samo jak pieszy zbliżający się do pasów nie ma pierwszeństwa póki nie postawi na nich nogi.

          • 9 11

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            do Józka z kaszub

            Mam nadzieje że nie masz prawa jazdy co by usprawiedliwiało, że pie....isz głupoty.

            • 11 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ty psie

      • 1 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ok,jasne,zgoda.

      • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      to nie jest skrzyżowanie a przejazd dla rowerów

      • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Chwileczke

      A czy rowerzysta nie powinnien jechac po drugiej stronie ???
      Skad sie wzial na zlej stronie???
      Takiego bym od razu rozjechal..
      Bez litosci

      • 2 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      O co kaman?!

      To kierowca powinien się modlić, że ten d*pek nie podpalił mu auta? Rowerzyści w Polsce to hańba. U anglików lub niemców dostał by taki mandat , że musiał by sprzedać ten bajerancki rowerek.

      • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      tak tylko, że drugi rowerzysta przejechał bez problemu

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Nie wiem co za idiotą trzeba być by taki komentarz napisać.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

    Co za frajer z rowerzysty (15)

    Tak się nie robi, takie zachowanie nakręca tylko spirale emocji. Teraz czekać na film gdy kierowca bije rowerzystę.

    Więcej empatii

    • 643 121

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (8)

      Raz gonilem takiego rowerzyste ale niestety uciekl w bloki... wygladalo to tak samo jak na zalaczonym filmie, nie kapnal samochodu ale pokazal srodkowy palec i rzucal wyzwiskami. Wyjezdzalem z ulicy dokladnie jak na filme, uwazajac na ewentualnie przejezdzajacych rowerzystow, gdyz widocznosc byla ograniczona prez pas krzewow, rowerzysta wyjechal, byl o metr ponad od mojej maski lecz i tak mial pretensje. Wg. jego myslenia chyba powinienem byl wysiasc z auta, podejsc do chodnika, zobaczyc czy nie jedzie szanowny pan na rowerze i wtedy spowrotem szybko wskoczyc do auta i przejechac.
      Kolejnym razem tak przekopie takiemu morde,ze odechce mu sie wyzwisk i przetarczek slownych... nie wiem co oni sobie wyobrazaja. Sam czesto jezdze na rowerze i nie mam takich problemow jak miedzy innymi ta parowa widoczna na filmie

      • 52 17

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (2)

        Nie mogę się doczekać spotkania, okaże się kto komu obije mordę.

        • 8 24

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Rz (4)

        Mam identyczne odczucia, nie ma nic gorszego niż frustrat na kolarzówce... Raz wyjeżdżałem tyłem z parkingu na drodze osiedlowej - bardzo powoli, bardzo ostrożnie, a tył mojego samochodu sięgnął góra do 1/3 pasa, po czym chciałem wykręcić tak, aby wyjechać przodem korzystając z wolnych miejsc obok ( po to by nie kusić losu przy zerowej widoczności), ale i tak znalazł się szanowny pan rowerzysta, który pojawił się znikąd i musiał przeze mnie odbić 0,5m co doprowadziło go do szewskiej pasji, co uzewnętrznił licznymi gestykulacjami i wyzwiskami w moim kierunku . Nie było możliwości żebym był bardziej ostrożny, przez co miałem ochotę go dogonić i wsadzić mu ten rower w d*pę.

        Pozdrawiam normalnych rowerzystów

        • 26 8

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Oczywiście (3)

          Prze ostrożny kierowca, mając ograniczoną widoczność zachowuje wszelkie środki ostrożności a tymczasem rowerzysta jest tym złym piratem co ośmielił się zwrócić uwagę najostrożniejszemu kierowcy na świecie.
          Wjechałeś na drogę rowerową, dostałeś op....ol, bardzo słusznie ale i tak w Twoim motocebulowym mniemaniu to rowerzysta jest winny

          • 4 15

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Oczywiście (2)

            Następnym razem wynajmę sobie murzyna co mnie będzie ostrzegał o nadjeżdzających rowerzystach podczas wyjeżdznia tyłem na parkingu osiedlowym, gdzie ruch jest znikomy, a jeśli jakiś nadjedzie zanim skończę manewr to dla wygody rowerzysty wyparuję natychmiast...
            Ludzie qwa, więcej wzajemnego zrozumienia i wyobraźni, dużo jest miejsc gdzie nie da się normalnie wyjechać

            • 8 1

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              (1)

              Chciałbyś, pomijając już temat sporu to "murzyn" szybciej wynajmie ciebie niż ty jego, biedaku. Wyszła mentalna cebula, mam pasata, świat należy do mnie

              • 2 9

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

                Chłopie o czym ty piszesz?

                Daj sobie siana. Ewentualnie napisz jak powinno się wyjeżdżać by nie zdenerwować szanownych rowerzystów? Mam wrażenie, że chyba jakieś kompleksy wychodzą. Nie da się czasami inaczej, a ZWRACANIE UWAGI to nie to samo co stek wyzwisk i bluzg.

                • 6 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Miałem taką samą sytuację jak na tym filmie. Wyjazd z Castoramy na Grunwaldzką.
      Też nie wytrzymałem i dałem po mordzie. Nie rozumiem jak można tak się zachować. Też jeżdżę na rowerze ale do głowy by mi nie przyszło kopać jakikolwiek samochód. Co do cwaniaków pamiętajcie że nigdy nie wiecie na kogo traficie.

      • 26 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Szeryf (1)

      w getrach. Przewiało berecik na mrozie i błysnął.

      • 35 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Teraz pewnie wali w te getry ze strachu jak czyta wszystkie komentarze i widzi swoja facjatę na umieszczonym nagraniu

        • 15 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (1)

      daj spokój. Ledwo się odepchnął a babka jakaś przewrażliwiona. kto normalny kamerkę wozi. takie sytuacje są i będą i nikt nic na to nie poradzi. odróżniajmy poważne przestępstwa w ruchu drogowym, a nie takie pierdoły. może dzięki temu kobiecina nauczy się nie wymuszać pierwszeństwa rowerzystom.

      • 7 11

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Ledwo się odepchnął? Jesteś idiotą, mam nadzieję, że kiedyś ktoś się tak lekko odepchnie od Ciebie - a najlepiej Twojej twarzy :).

        • 6 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      frajer to fakt, ale czy takim kopniakiem byl w stanie "powaznie uszkodzic lakier" i to na masce? Tak powaznie, ze wlasciciel poniesie niemale koszty? Szczerze watpie. Ale fakt, rowerzysta frajer i cham.

      • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

    Niby kozak, a uciekł rowerem!! Rowerzyści myślą że wszystko im wolno!! Zwykłe prostactwo (14)

    • 854 212

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ja bym wysiald i proboweal bym go dogonic bodz samochodem go gonil i zaplacil by za porysowanie maski

      • 22 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ja bym za nim pojechał i go rozjechał (6)

      ciekawe czy wtedy byłby taki kozak z niego

      • 34 13

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        A turbina by wytrzymała takie tempo ? (5)

        Bo wiesz, jest mróz a tedeja trzeba najpierw trochę rozklekotać nim ruszy i okala miasto dymem czarnym

        • 13 25

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Po Twoich komentarzach widzę, że siodełko nie dało rady i... (4)

          rura przebiła się do mózgu...

          • 25 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Spokojnie Marian (3)

            Wytrzyma dłużej niż twój Passat po niemieckim lekarzu. Poza tym ta rura to sztyca, tego typu fantazje zachowaj dla "pedalskiego prowokatora", udziela się gdzieś tu na forum

            • 6 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Głupio gadasz. To samo mogą powiedzieć piesi w stosunku do kierowców. (2)

      Może lepiej powiedzieć ogólnie, że Polak to prostak.

      • 5 13

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Idź to powiedz mojej żonie.. (1)

        .. która razem z drugą kobietą zostały potrącone przez rowerzystę kiedy szły chodnikiem. Efekt kolizji - żona wybity obojczyk, druga kobieta połamana miednica. Rowerzysta oczywiście zachował się wzorowo, po kolizji wskoczył na rower i uciekł. Całe szczęście został nagrany przez miejski monitoring i złapany, obecnie toczy się przeciwko niemu postępowanie, odpowiada za ciężkie uszkodzenie ciała i ucieczkę z miejsca wypadku. Jak widzisz, nie tylko samochodem można kogoś uszkodzić.

        • 43 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          a mogły być potrącone przez letkiego folskwagena, jak wszyscy
          to by im tylko ubranko pobrudził, albo pupcie posiniaczył, a nie:
          miednica, obojczyk, żooona fiu fiu

          • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      zaorać te drogi rowerowe

      nie będzie wtedy bandytów ;)

      • 5 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Nie uciekł tylko po prostu pojechał dalej

      na co niby miał czekać?

      • 2 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Jak Cię spotkam a zajedziesz mi drogę nie bój się prostaczku za kierownicy. Ja nie ucieknę

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

    (13)

    Jestem i rowerzystką i kierowcą. Ani jedni, ani drudzy nie potrafią siebie tolerować wzajemnie. Nie wierzę, by w tym przypadku kierowca był bez winy, ale i rowerzysta nie powinien tak reagować. Generalnie Polacy siebie nie lubią i tu jest problem.

    • 686 30

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      to nie tak. Człowiek człowieka nie toleruje. A raczej Polak Polaka

      • 8 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (2)

      uważam że zwyczajnie nie mają kultury, wszędzie się wpychają, nie szanują przestrzeni publicznej, mają w nosie innych.

      • 20 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (1)

        rozumiem że piszesz o autach...

        • 2 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Pisze pewnie i o jednych i o drugich.

          Choć jako kierowca i rowerzysta skłaniam się do tezy, że to rowerzyści są większymi burakami od kierowców.

          • 3 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Prawda

      Polacy siebie nie lubią nawzajem. Jak co któremuś się w życiu bardziej powiedzie, to już wyzwiska, że oszust i nowobogscki, a jak się noga podwinie, to radość ze zabrał się za to bez głowy, to ma

      • 14 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (1)

      w tym kraju jest pewna prawidłowość w braku tolerancji, relacje międzyludzkie to szambo. rowerzyści walczą ze zmotoryzowanymi, łysi z kudłatymi, ci za pisem z tymi za po itd. można w nieskończoność.

      • 12 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        bo naród podzielono

        w Smoleńsku na dwie strony - zwolennicy teorii o zamachu i przeciwnicy

        • 0 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ja na filmiku widzę dwóch zapieniaczonych debili

      jeden za kółkiem, drugi na dwóch kołach. Przy czym ten pierwszy oczekuje od otoczenia że wezmie udział w jego Festiwalu Pieniaczy. Na szczęście ludzie mają lepsze rzeczy do roboty.

      • 3 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Jakoś nie ma żadnego problemu między rowerzystami a kierowcami na wiosce. To tylko wy w mieście ciągle się żrecie o wszystko. (1)

      zupełnie jak szczury w zbyt małej klatce

      • 11 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        przecież to oczywiste że gęstość zaludnienia ma znaczenia

        trudno żeby rowerzysta na wiosce wymusił pierwszeńśtwo, chyba tylko traktorowi :))) a ludzie na wsiach są wszędzie spokojniejsi, a w miastach wszędzie podlejsi, nie tylko w Polsce.

        • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      to nie jest tak ze Polacy sie nie lubią... bo takie incydenty odbywają się na całym świecie... (2)

      Czyli co wszyscy ludzie na świecie mają coś z polaka?

      • 0 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (1)

        W szwecji, naorwegii nie do pomyslenia

        • 3 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          polecam udać się do Amsterdamu

          tam rowerzyści to taka chamówa że o Panie, właszcza w srtosunku do pieszych.. Tylko wieśniaki które były na wakacjach w Egipcie twierdzą że coś jest "typowe dla Polaka". Ludzie są różni wszędzie.

          • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

    Proponuję nie tarasować przejść dla pieszych i dróg rowerowych, (20)

    a dopiero potem mieć pretensje...

    • 563 431

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      proszę panie Lewaku zatankować swój bicykl do pełna i jak zrozumiesz kto funduje podatek drogowy (8)

      to możemy pogadać kto ma pierwszeństwo na ulicach i skrzyżowaniach
      No szlag trafia gdy mądrzy się i stawia warunki jakiś kolarz, który zeta nie dołożył by móc korzystać z jezdni przeznaczonych dla aut
      Spadać na chodniki i leśne ścieżki a nie miedzy dwuślady
      co za irytujący sort ludzi ci rowerzyści

      • 36 74

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Sotrem to jesteś ty pisowska kanalio

        • 12 27

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Nie kompromituj się Janusz z tym podatkiem (5)

        Wielokrotnie było tu opisywane na co idą czyje podatki. To że nie dojadasz żeby spłacać auto na kredyt nie czyni Ciebie królem szos, grzecznie w szereg proszę i nie przekraczać 50 KM/H w mieście.
        W każdym rozwiniętym państwie, osobówka jest zawsze ostatnia w kolejności pierwszeństwa, tylko u nas motocebula nie dość że ma więcej praw i swobody niż na zachodzie to jeszcze się panoszy

        • 43 19

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          co sie tak spinasz (1)

          Jestes takim samym januszem tylko że na rowerze. Myślisz tak samo tępo i głupio. Mniej jadu i spinki a mniej zakwasow w lydkach bedzie.

          • 19 12

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Bo sam jeżdżę autem zimą

            I nigdy nie mam problemów z żadnym rowerzystą, za to jeżdżąc rowerem problemów z kierowcami mam sporo

            • 20 7

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          no to przypomnij Spaślaku co było tu wielokrotnie wyjaśniane w spr podatków? i czego (2)

          nie zrozumiałeś z tych wyjaśnień?
          Za dużo pedałujesz, siodełko wbija ci się zbyt mocno w okrężnice, ona się mocno rozszerza, nie trzymają zwieracze ,popuszczasz coraz częsciej w majty , stąd frustracje i złość na tych co mają prawo jazdy min.kat B

          • 6 12

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Kolejny zawodnik z przykrą fantazją (1)

            Jeden o rajtuzach, drugi o pieluchach, jest i trzeci o zwieraczach. Nie dość że buce zamknięte w puszce, trujące wszystko dookoła, to jeszcze skrajni fetyszyści chwalący się tym po ogólnodostępnych forach

            • 11 5

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

              to wyjaśnia ich niechęć do rowerzystów

              rowerzyści depczą po pedałach!

              • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Rowerzyści fundują podatek drogowy bo mają samochody ale nie jeżdżą nimi po miescie żebyś miał więcej miejsca a poza tym to obciach.

        • 6 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Zacznijcie przestrzegać przepisów i na przejściu rower przeprowadzać, (2)

      a dopiero potem mieć pretensje...

      • 21 26

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        rozróżniasz przejście dla pieszych od przejazdu rowerowego?

        • 8 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Zacznijcie najpierw przestrzegać ograniczeń predkości...

        ... ZAWSZE I WSZĘDZIE !!!!

        ... to pogadamy normalnie.

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      To nie jest tarasowanie (2)

      Skrzyzowanie kazdy musi przejechac. Ten kto byl tam pierwszy musi je opuscic a nadjezdzajacyc - poczekac.

      Co za problem sie zatrzymac? Samochod musi robic to co chwila.

      • 13 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        ale on nie musiał się zatrzymać (1)

        wystarczyłoby lekko objechać, jak drugi rowerzysta

        • 17 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Proponuje pójść po rozum do głowy

      Proponuje iść po rozum do głowy a potem nawoływać do rękoczynów.
      Gdybym miał reagować na każde wymuszenie agresją to zostałbym seryjnym mordercą.

      • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Na filiku dokladnie widac ze nie stoi na dr. Jak ktos tego nie widzi to nie powinien prowadzic pojazdow bo nie ma wyczucia odleglosci

      • 5 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Proponuję nie tarasować przejść dla pieszych i dróg rowerowych (1)

      Czasami trzeba spojrzeć trochę szerzej z perspektywy roweru - często nie da się wyjechać z bocznej ulicy nie zatrzymując się na ścieżce rowerowej bo zatrzymując się przed ścieżką nie widać głównej ulicy. Takie przypadki są np. w Oliwie. Trochę kultury i zrozumienia z każdej strony i życie będzie łatwiejsze

      • 4 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        wiesz, jak ktoś stoi i czeka to co innego, idzie to zrozumieć, sam odpuszczam

        a jak wjeżdża na chama przed koło - to może sobie wybrać: wgniecione drzwi, błotnik lub maska. Fizyki nie oszukam i nie zatrzymam się w miejscu.

        • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Proponuję przestrzegać przepisów ruchu drogowego

      i znaku B 9 ,a dopiero potem pisać komentarze

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

    Tez kopnąłem samochód (48)

    Bo mi wymusił pierwszeństwo, a on jeszcze z morda wyskoczył. Miał szczęście ze nie dostał po mordzie, a gdyby byl ostrzejszy to dostalby kosą w serce!!!!

    • 193 739

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      z kosa to na pole buraku (2)

      ...

      • 112 8

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Psss (1)

        "kosa" to nóż w slangu

        • 7 52

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          A jak jest w slangu debil?

          Bo chcę, żebyś mnie zrozumiał...

          • 76 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Do debila

      I z powodu takiej głupoty siedział byś ze 25 lat w pierdlu.Jak ma się chorą psyche to trza się leczyć.

      • 68 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ha ha ha Ty , dobry jesteś , polałem się

      • 7 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      :)

      Miał szczeście że nie dostał po mordzie pewnie jesteś taki kozak jak ten na filmiku i uciekłeś

      • 42 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Idioto (3)

      Musiałbyś na mnie trafić to bym Ci obił ten frajerski ryj kozaczku portalowy... Siedzisz przed kompem i cwaniakujesz jaki to z ciebie wyraża a jak co do czego to na Milicję w podskokach...

      • 31 15

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Ty de...bilu milicji juz dawno nie ma!!!!! (2)

        A ty uważaj z tymi piesciami, bo nie zauwazysz kiedy biedzisz miał kose w sercu, w obronie wlasnej oczywiście, można również zostać niepoczytalnym, żaden problem.

        • 2 40

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          kosę to możesz mieć w d*pie

          jak cię dojedziemy gdzieś w lasku..

          • 25 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Ale z was twardziele w necie....a na serio to zwykle c*otafiksy

          • 16 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      (1)

      qwa, co za cep z Ciebie. Kosą w serce?, czy ty jesteś pier....ty?

      • 60 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      gdybys trafil (3)

      na mnie to krzywdy bym nie zrobil :) po prostu obezwladnienie, po oczach gazem w obronie wlasnej... A jakbys trafil na kogos z ostra bronia to moze i by cie(z malej litery) postrzelil...

      • 7 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        A jeżeli to ja mam ostrą broń to co frajerze????!!! (2)

        • 1 28

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Dodam jeszcze, ze ja natomiast zrobił bym ci dużą krzywdę

          Choćbym miał cię znaleźć na drugim końcu świata, to bym kazał cie tak załatwić przez kogoś silniejszego, że przeklinalbys każdy swoj nedzny dzień aż do śmierci!!!!

          • 4 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          W tej pieluszce

          To ci się co najwyżej jajca kurczą

          • 24 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ej pedale przez metrowy kabel

      módl się abyś do mnie wyskoczył...z****** się zanim skończe ci masowac ryj, twardzielu z burdelu...

      • 13 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Takiś kozak...

      Możesz się kiedyś zdziwić :) czego z całego serca Ci życzę...

      • 10 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Opisz jaki masz rower, jak wyglądasz

      jak cię zobaczę, to pomyli mi się gaz z hamulcem...

      • 19 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      autor tego komentarza powinien sobie wbić kosę pysk albo zgłosić sie do lekarza

      • 18 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      i teraz pomyśl o propozycji Korwina

      - karabin dla każdego chętnego Polaka

      • 7 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Musisz mieć coś z głową !!!!

      • 7 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Zebys czymś innym nie dostal ale po pysku

      • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      mały chłopczyku

      Mały chłopczyku z afryki- wracaj do swojej wioski w dżungli- tam jest twoje miejsce

      • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      nogsybys

      Tylko roweru nie miał,to byś mu pokazal

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Bandzior.

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      w piz.. bym Cie kop...

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ale jesteś głupi

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Szkoda kozaku, ze nie trafiles na mnie

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      He

      A ode mnie dostałbyś bejsbolem w kakaowe oczko .

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ty pajacu na swoim rowerku na raty żeby jakis kierowca niezawina cie do bagaznika i nieskatowal w lesie bo rowerek zostanie.

      • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      ciapek nie strasz!!!

      Kolejny pedalarz w stroju baletnicy

      • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Problemy z agresją

      Jezeli masz problemy z agresja to trzeba zasięgnąć fachowej pomocy.

      • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Debil

      Ciebie poje.....lo facet to wszystko idioto

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Jasteś zwykły BANDYTA. tYLE W TEMACIE.

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Kosą w serce?

      Redakcjo ujawnijcie IP typa podając je Policji toż to psychopata, a tych trzeba izolować. Tak - już od gimnazjum!

      • 17 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Za tą wypowiedź powinieneś być ścigany. I skazany.

      • 9 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      a gdyby z auta wyszła słodka

      Pamela Anderson w wieku 25 lat? w stroju letnim?

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      takich jak ty powinni skazywać

      na przymusowe prace w domach starości lub praca w szpitalu z umierającymi ludźmi !!!

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Jk

      Ty powinieneś dostać kosą w mózg. Debilu

      • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      kosą to ciebie bydlaku !!!!!

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Kosą w serce? Takie kozaki potem łapią psy i tylko płaczą "zabiłem? zabiłem?" i dożywotka. Nie kozakuj w necie

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      wbij sobie tę kosę w łeb

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Ach ta wyobraźnia dzisiejszych dzieci...

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      debilu, mógłbyś do takiego zachowania i myślenia się nie przyznawać ...

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Puklarz

      W d*pę se tą kosę wsadź ośle

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Kozak w necie - picza w świecie

      Gdyby był ostrzejszy to zostałoby z ciebie g*wno na asfalcie i nazwisko na nagrobku, smarku. Wystarczyłoby żeby ci e raz najechał samochodem, nawet nie musiałby cofać.

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Kozak w necie

      pierdoła w świecie

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

    To zwykłe chamstwo i bandytyzm (19)

    A potem pedalarze mają pretensje, że nikt ich nie lubi i wytyka palcami.
    Sami sobie winni.

    • 513 217

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Masz rację (12)

      Wjazd na skrzyżowanie i wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę samochodu to chamstwo i bandytyzm

      • 41 51

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        A ty wszystko widziałeś i wiesz, że to "wymuszenie" (3)

        A może to rowerzysta jechał chodnikiem?

        • 25 14

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          A obejrzałeś film? (1)

          Jechał drogą rowerową, na której ma pierwszeństwo. A samochód na nią wjechał TUŻ przed nim BEZ zatrzymania.

          • 27 33

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

            Przecież się zatrzymała i przepuściła rowerzystów

            Więc nie kłam w żywe oczy

            • 41 11

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          nie widzisz znaku z pirewszenstwem dla rowerów

          • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        HAHA! (2)

        Jakie wymuszenie?! Jak widac rowerzyści normalnie przejechali droga, wiec kierowca nie zatarasował drogi rowerowej ciemniaku!

        • 40 15

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          obejrzyj jeszcze raz, spójrz w lustro (1)

          i powiedz kto jest ciemniakiem :)

          • 11 18

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (2)

        Toć to nie wina kierowcy. Mieli swobodny przejazd a poza tym powinni grzecznie zejść z rowera i go przeprowadzić

        • 17 18

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          to był przejazd dla rowerów , nie musieli

          • 9 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          jak ci ktoś autem wyjedzie na pół twojego pasa i będziesz musiał wykonywać manewr omijania to też będzie ok? miałeś miejsce mogłeś go swobodnie ominąć...

          • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Racja.. (1)

        Przejazd rowerem przez przejście dla pieszych, to nie tylko chamstwa i bandytyzm, ale też łamanie obowiązującego prawa o ruchu drogowym

        • 13 13

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          poczytaj kodeks

          to nie tylko przejście dla pieszych ale i dla rowerzystów

          • 7 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Ohoho

      No to ma szczęście ta Pani, że jej na miejscu nie zabił, bo może o 3 centymetry za daleko wyjechała.
      Z rowerzystami nie ma żartów!

      • 35 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Przecież się zatrzymała i przepuściła rowerzystów (2)

      A i tak nic nie usprawiedliwia tego buraka do niszczenia cudzego mienia.

      • 38 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        (1)

        zatrzymała się bo grunwaldzka była zajęta i nie mogła skręcić...

        • 4 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

          Skoro była zajeta

          To nie miała prawa blokować przejścia i przejazdu

          • 1 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

      Rowerzysta powinien zapłacić za naprawę auta. (1)

      A jeżeli pani naruszyła przepisy ruchu drogowego, to również powinna odpowiadać.
      Tyle, że uszkodzenie mienia i straty są niewspółmierne do ewentualnej przewiny.
      A rowerzysta okazał się zwykłym bandytą i to doskonale widać na filmie.

      • 44 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

        Dariusz

        Jedyne, co mi się nie podoba w Twoich wpisach to próba przypisania pedalstwa do rowerzystów i bronienie kierowcy na wszelki wypadek w imię solidarności. Poza tym teraz mądrze prawisz i daje ci łapkę w górę. Mandat dla kierowcy (o ile się należy) i pokrycie kosztów naprawy ze strony rowerzysty. Ponadto rowerzysta powinien przeprosić za zachowanie. Każdemu może się zdarzyć zrobić coś głupiego i reakcja powinna być ostrożna - nie wiemy przecież, czy kierujący się zagapił i jest mu głupio, czy robi to któryś raz z rzędu umyślnie. Tak samo jest z rowerzystami - może ktoś pierwszy raz wyjechał na ulicę i ma pełne gacie jadąc na rowerze i ze stresu coś głupiego zrobi, albo jest zawodowym kurierem rowerowym, tylko jest chorym wyznawcą alleycat, czyli że wszystko mu wolno w imię wolności na dwóch kółkach.

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane