TV

Budowa pierwszej autostrady w Iraku

2070 wyświetleń 31 grudnia 2022 (260 opinii) autor: kanał df na youtube

Budowa autostrady nr 1 w Iraku trwała w latach 1981-87. Jeden z odcinków budowali Polacy, a kadra kierownica wywodziła się w dużej mierze z Gdańskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych.

Więcej na ten temat

Opinie (260) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    niezniszczalna autostrada

    a u nas nie potrafia od lat 90tych zbudować czegoś ''nieznieszczalnego''...zastanawia was dlaczego???

    • 6 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    Wtedy polska cos budowala, pozniej jako slugus Usa zajmowala sie mordowaniem irakijczykow bo trzeba bylo rope krasc (5)

    • 10 22

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      Oj Sasza, zawsze lepiej z Amerykańcami (1)

      niż z wami biedę klepać

      • 9 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      Budowała.... inżynierzy w karygodnych warunkach za mniej niż 500usd msc. (1)

      Tak jak teraz robotnicy przymusowi z Korei Płn w Stoczni.

      500usd na msc to na Zachodzie miał wtedy Dziad klozetowy. Też mi powody do dumy z Polski.

      PRL wykorzystywał talent takich ludzi jak p. Kozłowski.

      • 4 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

        dziad klozetowy? To ciekawe, bo 1000 marek to nie w kij ni dmuchaj było

        zresztą, jeżeli nawet porównujesz Irak do KRDL na Stoczni, to nie wystawiasz twojej ukochanej nowej Polsce dobrego świadectwa....

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      To nie "Polska budowała", lecz Irak.

      Polskie firmy były zatrudnione w Iraku.
      A co do budowania teraz, to przyjedź do Polski i zobacz ile powstało dróg od upadku komuny.

      • 6 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    pozdrowienia dla Waldka

    od Kasi Werner, zdaje się, że przywoziłeś mi pieluszki wracając przez Zachód :) pamiętam też mamy sweter z wielbłądziej wełny...

    • 11 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    Szofer

    Zil star zuk maz te auta budowaly a majster wicek pilnowal roboty

    • 2 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    Prawie 50 zgonów na 11.000 pracowników = 0,5%. To odsetek gorszy niż w kopalniach RPA!! (2)

    Inna rzecz, że chętni do wyjazdu dawali łapówki aby wyjechać na kontrakt. Odłożenie 400 USD miesięcznie dawało po roku 2-pokojowe mieszkanie. Dla takiego przebicia nikt nie narzekał jak pan Neumiler, którego wypowiedź miała eliminować plotki o ekskluzywności wyjazdu.

    • 9 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    Wysyłano na budowy za granicą jedynie swoich czyli należących do PZPR (5)

    Zwykły śmiertelnik nie miał szans na taki wyjazd

    • 10 24

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      Nieprawda. Oczywiście, partyjni przy dostaniu zatrudnienia na kontrakcie może mieli w Polsce preferencje. Ale była ich (2)

      mniejszość. Dowodem jest historia, jak (lata 80-te) jeden typ patrzy w nowy grafik - a tu 25-go grudnia do roboty, w odróżnieniu od innych Polaków. Poleciał z gębą do Libijczyków, a ci mu wyciągnęli z ankiety personalnej: wyznanie - niewierzący. "Panie Polak, my wiemy, że 25 grudnia to ważne święto chrześcijańskie i my to szanujemy. Jak Pańscy koledzy wpisali w rubryce wyznanie: katolik, to w tym dniu i kolejnym mają od nas płatne wolne. A Pan - do pracy idzie w tym dniu". Czy pan niewierzący był partyjny, czy nie, historyjka nie mówiła.

      • 10 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      nieprawda

      • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      brednie

      opowiadasz

      • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    (3)

    Libia to była 2 destynacja gdańszczan z Dromexem. Spędziłem na pustyni w Mekhilii 1 rok , zarobki dobre było z gdańskiego GPRD masę osób a mój sąsiad z campu pustynnego Włodzimierz Zimnowodzki budował jako kierownik leśny odcinek ul Słowackiego

    • 13 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      To musi Pan znac (2)

      mojego tate (Grzegorz), tez byl w Libii (w latach '70), po Libii z mama (Ela) wyjechali do Iraku ('81). Pracowali w GPRD :) Mama była laborantką, a tata cos tam przy robotach drogowych (dokladnie nie pamietam, bo oboje nie zyja).

      • 8 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

        (1)

        Niestety byłem później szczęśliwego Nowego Roku

        • 2 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

          Wlodek Zimnowodzki byl tzw. mlotkowym, latal po budowie z 5 kilowym mlotkiem. Sprawdzal podbudowe autostrad. Jedno uderzenie mlotkiem w podbudowe starczylo mu zeby okreslic jej parametry. Mial 90% trafnych strzalow po badaniach laboratoryjnych. Niech spoczywa w spokoju. Dla wszystkich GPRD-owcow wszystkiego Naj na Nowy Rok a dla Pana Kozlowskiego , moja Mama byla Panem zachwycona za prawdziwą i żetelna prace w Pruszczu. Pozdro.

          • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    (1)

    Czyli, Polak potrafi. Zbudowali na pustkowiu, na pustyni autostrade, ktora pewnie do dzisiaj ma sie dobrze. Bierzcie przyklad dzisiejsi inzynierowie, robotnicy, a nie po roku, dwulatach, remont bo wszystko sie sypie.

    • 7 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      Raczej potrafił

      Bo z powodu likwidacji szkół zawodowych budowlańców jest coraz mniej

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    (2)

    Ciekawe jak to jest, zagranicą potrafią zbudować "niezniszczalną" autostrade a w Polsce zwykła ulica to dla nich wielki problem, miesiąc po oddaniu do użytku trzeba ją już naprawiać

    • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      Przeczytaj artykuł, ze zrozumieniem.

      Po pierwsze - jaka była tam warstwa masy bitumicznej?
      Po drugie - kto za to wszystko płacił?

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      Ja

      Bo tam inwestor pewnie nie liczył się z kosztami. Materiały do budowy były takie jakie powinny być, nieważne, że drogie. U nas jest ciśnienie na taniość. Konsekwencją jest bylejakość.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

    Warunki były b. trudne, tylko że przypomnę: za miesiąc pracy tam płacono 16,5 średniej pensji krajowej z Polski !! (2)

    Tak wynikałoby z podanych w artykule danych. Bo w połowie lat 80-tych była to równowartość ok. 27-28 USD. Ja zarabiałem równowartość 24-25 $ i się człowiek cieszył, że źle nie jest. Choć trochę lepiej było, gdy się trochę dorobiło.

    • 45 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

      Z tym, że dodam, wyżej się podaje, że 70% szło na konto dewizowe. Jak przeliczali na złote pozostałe 30%, to nie podano (1)

      Może po kursie oficjalnym. I robiłoby się np. 14 średnich polskich krajowych za miesiąc pracy w Iraku. Nadal bardzo dobrze. No ale z zagrożeniem zawałem serca itp. Nie dla każdego to była robota. A i zdrowie można było stracić, nie tylko życie.

      • 8 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Inżynier z Gdańska budował niezniszczalną autostradę w Iraku

        Za pozostale 30%

        kupowało się fantów na miejscu i przywoziło/ wysyłało do Polski

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane