TV

Auta na torach tramwajowych - filmy czytelników

3748 wyświetleń 17 grudnia 2020 (138 opinii)

W tym roku ponad 40 razy na torowiskach lądowały pojazdy inne niż tramwaje.

Więcej na ten temat

Opinie (138) 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    Przeżytek pod nazwą "tramwaj" powinien być zamieniany na "lekką kolej miejską"

    Różnica jest taka, że kolej organizuje się bezkolizyjnie w stosunku do ruchu kołowego.
    W obecnym układzie niezależnie od edukacji, mandatów, policji na każdym rogu do takich zdarzeń jak blokada torowiska dochodzić będzie coraz częściej. Tramwaje to transport liniowy w którym jedno zakłócenie wpływa na cały system (ewentualnych objazdów bardzo niewiele). Zastępcze autobusy, to utrzymywanie równoległej floty pojazdów (kosztowne i zazwyczaj niewystarczające). W przestrzeni gęstej zabudowy zdecydowanie bardziej efektywne będą autobusy elektryczne, które ominą zablokowane odcinki, łatwiej zmieniać im trasy, zagęścić kursy itd. Do tego odpowiednia ilość buspasów i nawet wyłączenia dróg tylko dla busów i mieszkańców.

    • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    Niestety w Gdańsku jest zbyt wielu i**otów by był porządek.

    Jedna patologia rządzi miastem, druga patologia rządzi na ulicy.

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    Jeżdżę 43 lata i nie spowodowałem żadnego wypadku. To we mnie wjeżdżali najczęściej g*wniarze.

    Problem polega na tym, że w Polsce nie ma systemu, uczącego kierowców jak należy jeździć. W latach 70-tych gdy zaczynałem jeździć samochodem, w sposób niejako naturalny kierowcy "wyczuwali" i samochód i swoje możliwości i umiejętności. Działo się to dlatego, że większość młodzieży zaczynała od małego Fiata (kosmiczne 23 konie mocy) i z czasem przesiadała się do mocniejszych samochodów. Ale ci kierowcy mieli już na tyle doświadczenia, aby bez problemu okiełznać większe moce. Na swoim przykładzie tylko kilka aut w które się przesiadałem i jaką mocą dysponowały: Fiat 126p - 23KM, Syrena - 40KM, Fiat 125p - 75KM, Polonez - 85KM, VW Passat VR6 - 190KM, Opel Omega 3,2l - 220KM. Oczywiście zdarzały mi się też jazdy dużo mocniejszymi autami, ale wiedziałem JAK nimi jeździć, aby nie zabić siebie i innych. Dziś problem polega na tym, że g*wniarz, który odbiera prawo jazdy wsiada do 200 konnego BMW (najczęściej) i po kilku dniach zawija się na drzewie, razem z towarzystwem, wracając z wiejskiej dyskoteki. A wystarczy zrobić małą korektę do ustawy "Prawo o Ruchu Drogowym". Podaję przykład: Pierwsze 3 lata po odebraniu prawa jazdy możesz prowadzić auto o mocy - dla przykładu - 25KM, po tych trzech latach bezwypadkowej jazdy, przez kolejne 3 lata auto o mocy do 50KM i tak dalej, i tak dalej aż np. po 15 latach bezwypadkowej jazdy możesz prowadzić pojazd bez ograniczeń mocy. Pewnie trzeba by było dopracować szczegóły (nie jestem prawnikiem), ale wydaje mi się, że sama IDEA, którą przedstawiłem powyżej jest z gruntu słuszna. Mam nadzieję, że i forumowicze dorzucą do tego swoje pomysły i być może coś z tego wyjdzie i będzie po prostu bezpieczniej.Pozdrawiam a.s.

    • 6 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    Nie piszę złośliwie ,tak jest naprawdę

    dużo jeżdzę po trójmieście, jestem w Gdyni to kultura i jest w miarę ok, jadę w Gdańsku czy Sopocie zaraz czuć od innych kierowców nerwy i agresję. Siedzi z tyłu na zderzaku,zajeżdzają,trąbią, potrafią przyhamować .Po prostu wariaci,patologia. Rozumiem że połowa ludzi w tym kraju to totalni idioci ale żeby aż tak, to nie jest normalne.

    • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    jak by w waszym mieście w większości mieszkali ukraińcy to też byście się inaczej rozwijali.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    buahahaha

    I wszystkie auta oprócz na minuty rejestracje GD xD

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    tytul ankiety i jej tresc to odlegle Światy

    Albo tytul powinien brzmieć; Czy jako kierowca przestrzegasz przepisów ?
    albo treść powinna pytać o bezwypadkowość jazdy itd

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    Niski poziom szkolenia, słabe wymagania egzaminacyjne, do tego głupota kierowców i jest jak jest.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    bardzo dobry kierowca też może dostać mandat (np. za prędkość)

    i odwrotnie słaby, spowalniający ruch, zatrzymujący się na zielonych może całe życie przejechać bez mandatu - niebezpiecznie dla innych.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

    Brak egzekwowania prawa to główna przyczyna. Jeśli nie będzie więcej kontroli na drogach, więcej radiowozów , więcej patroli to nadal będzie wielu chętnych do łamania przepisów: przekraczania prędkości, olewania czerwonych świateł, jazdy bez uprawnień , bez OC , bez badań technicznych. Można latami jeździć bez żadnej kontroli a jeśli już to " tu dmuchnąć, dziękuję, można jechać". Mnóstwo samochodów z jednym sprawnym reflektorem, czy tego żaden policjant nie widzi ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane