4 tony w szczękach. Tych maszyn nic nie powstrzyma
4718 wyświetleń 15 kwietnia 2022 (13 opinii)W nocy z wtorku na środę rozpoczęto rozbiórkę głównego wejścia oraz pomieszczeń kas na SKM Leszczynki. Kleszcze używane przy tego rodzaju wyburzeniach mogą mieć nawet cztery tony nacisku. Już niebawem w tym miejscu powstanie m.in. jeden ze zbiorników retencyjnych.
Więcej na ten temat
Opinie (13) 1 zablokowana
-
2022-04-13 06:03
To teraz zapraszamy na Grabówek ! :)
- 25 3
-
2022-04-13 07:53
To był relikt jeszcze z PRL, ale jedno trzeba mu przyznać... (1)
...wytrzymał trzy remonty stacji Gdynia Redłowo i wytrzymałby kolejne trzy, a jak trwała będzie nowa wersja ?
- 41 2
-
2022-04-13 09:24
do pierwszych derbów
- 0 1
-
2022-04-13 07:56
bez sensu
wyburzacie fajne, historyczne zabudowania!
Zamiast wyremontowac i nadac nową jakosc postawicie plastykowy gadżet, bez charakteru, ktory na bank nie przetrwa tyle lat co stare smk leszczynki...- 23 4
-
2022-04-13 08:21
robi wrażenie
- 2 1
-
2022-04-13 08:26
moim zdaniem, totalnie bez sensowny remont
zamienią na wiaty z dykty.
- 14 2
-
2022-04-13 09:44
No i wandale zniszczyli przystanek o godzinie 22
- 6 0
-
2022-04-13 11:42
Szczerze mówiąc to szkoda tej konstrukcji i szkoda tych kas.
Czy na pewno wyremontowanie istniejącej infrastruktury nie byłoby bardziej opłacalne niż stawianie wszystkiego od nowa? Zwłaszcza przy tym, co się dzieje na rynku usług budowlanych i jakie są ceny, naturalnym może być szukanie oszczędności...
- 5 1
-
2022-04-14 11:27
Dobry chłopak ten Szczęka
- 3 0
-
2022-04-14 15:54
Do Pana pisząc ten news (1)
Jeśli te szczeki miały by tylko 4 tony to by nic nie skruszyły , tego typu osprzęt ma kilkadziesiąt TON nacisku
od ok 100 ton do nawet 300 ktoś Pana w błąd wprowadził albo sam Pan sobie tak obmyśliłeś ??- 4 0
-
2022-04-16 16:53
Siła nacisku szczęki człowieka to 50 kg, najsilniejsze psy mają niemal po 400 kg, a niektóre krokodyle ponad tonę
Więc...
- 0 0
-
2022-04-16 06:56
Specjaliści i partacze.
Robią w nocy bo nie widać unoszącego się kurzu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.