Żuławy w Kółko
1016 wyświetleń 26 września 2018 (15 opinii)Żuławy w Kółko to wzbogacenie programu kultowego maratonu szosowego Żuławy Wkoło , który odbył się w minioną niedzielę, 23 września w Nowym Dworze Gdańskim. Specjalnie dla dzieci z rodzicami lub bez, bocznymi drogami, spokojnie i wygodnie, 27-kilometrowa trasa zaplanowana była tak, by każde dziecko powyżej 8 lat mogło pokonać ją samodzielnie pod opieką instruktora, a młodsze dzieci w towarzystwie rodziców bądź opiekunów prawnych w foteliku, przyczepce bądź na sztywnym holu. Dziecko można było powierzyć organizatorom przed startem maratonu, a odebrać po jego ukończeniu. Nad uczestnikami Rodzinnego Rajdu Rowerowego opiekę sprawowali doświadczeni prowadzący i zamykający grupę oraz animatorzy gier i zabaw z Grupy Rowerowej 3miasto.
Więcej na ten temat
Opinie (15) 2 zablokowane
-
2018-09-26 10:09
Przygoda dla najmłodszych
Bardzo fajny cykl imprez dla rodzin. Mega przygoda dla najmłodszych!
Jako osoba zamykająca zawsze chętnie i z przyjemnością pomogę każdemu, kto zostanie z tyłu. I robię to z przyjemnością, bo najzwyczajniej w świecie pomagać lubię :).
Jednakże bardzo proszę rodziców i opiekunów swoich najmłodszych pociech, by przed taką wyprawą upewnili się, że ich dziecko da radę spokojnie przejechać w terenie te 30km. Chodzi o to, by malucha nie zamęczyć, żeby to dla niego właśnie była przygoda, radość i uśmiech.
Do zobaczenia na trasie :)- 11 1
-
2018-09-26 10:28
Bardzo fajnie! (11)
Grubasów zamkniętych w swoich samochodach musi coś trafiać jak czytają, że rowerzyści to taka fajna grupa społeczna ;)
- 9 10
-
2018-09-26 11:03
Ech... (3)
No i właśnie dałaś przykład, że Wy jako rowerzyści uznajecie się za lepszych - my fajni, a "grubasy w samochodach" gorsi. Po co takie podziały? Skąd ta generalizacja? Rower jest fajny w wielu przypadkach, samochód w innych. Z jednego i drugiego należy umiejętnie korzystać. A tym co rezygnują z jakiejś przyczyny z któregoś powyższych dać spokój, a nie podniecać ogień nawołując do swoich racji.
- 12 1
-
2018-09-26 11:48
Wszelaki podziały w kraju zaczął mały Jarosław. Tam proszę szukać przyczyn ;)
- 6 4
-
2018-09-26 16:06
(1)
Najlepsze połączenie to auto + rower. Szczególnie gdy PKM zawodzi, lub gdy nie ma opcji dojazdu. No bo niby jak na Żuławy Wkoło dojechali wszyscy uczestnicy? Chyba nie PKS'em...
- 4 0
-
2018-09-27 11:04
Ano, od rana w NDG uczestnicy parkowali wszędzie, gdzie było miejsce.
- 1 0
-
2018-09-26 11:27
Wielka szkoda (5)
Akurat miałem pecha tego dnia jechać do Stegny i cudem uniknalem potrącenia któregoś z tych fajnych....Nie neguje takich imprez ale skoro odbywają się po drodze publicznej to wymogiem jest by przestrzegać przepisów ruchu drogowego.Jezdzenie stadem jeden obok drugiego przed zakretami to przejaw nie rozrywki A totalnej glupoty..A takich grupek kilka mijalem
- 3 2
-
2018-09-26 11:47
(1)
Rajd o którym napisał kolega Krzysztof dotyczył jazdy dzieci poza drogami asfaltowymi. Pretensje proszę kierować do organizatorów rajdu żuławskiego dla dorosłych.
- 5 0
-
2018-09-26 12:40
Kilka takich grupek mijałeś na szosie maratonu Żuławy w Koło
Rodzinnego Rajdu Rowerowego Żuławy w Kółko w to nie mieszaj
- 5 0
-
2018-09-26 11:54
(2)
W Tour de Pologne też byś kazał jechać peletonowi jeden za drugim?
Jazda w grupach wręcz nakazuje nie rozciągać peletonu tak byś mógł nas szybko wyprzedzić a nie robic to przez 60m. No ale jak ty masz zamiar wyprzedzać jakiegokolwiek rowerzystę na zakręcie to brawo ty.
Fakt jechałem jeden obok drugiego ale na zakrętach jechaliśmy w lini jeden za drugim żeby osioł który pędzi w zakrętach nie wiedząc co jest za nimi czasem nie zdjął nas z drogi. Ale zdarzył się i kierowca który widząc 4 rowery w lini nie potrafił wyprzedzić przez kilometr do momentu aż ja podczas gdy go wyprzedzałem to go o to poprosiłem. Tak że gamonie się zdarzają i tu i tu.- 2 1
-
2018-09-26 12:49
Niektórzy prawo jazdy wygrali w chipsach, więc czego się dziwić
- 2 0
-
2018-09-26 16:10
Jechałem przez Żuławy akurat tego dnia (Ostaszewo-Nowy Staw) i rzecz w tym, że nie było żadnego peletonu, ale grupki po kilka osób, a najczęściej pary lub pojedyncze osoby. I tak się to ciągnęło przez 2-3 kilometry w odstępach po 10-30 metrów. No nie powiem, nie było łatwo wyprzedzać, lawirując między uczestnikami, tak żeby krzywda nikomu się nie stała.
Aczkolwiek imprezę ogólnie pochwalam (choć rowerem wolę jeździć solo).- 2 0
-
2018-09-26 12:47
@Facetka na rowerze
Nie zabieraj głosu za wszystkich rowerzystów, bo psujesz nam opinie. Jak dla mnie jesteś głupią babą, która nie nie potrafi szanować innych. Grubasy w samochodach, mogą równie dobrze posiadać rowery, a my rowerzyści samochody, którymi w końcu dotarliśmy na rajd do Nowego Dworu Gdańskiego. Mało tego nie każdy jest szczupły niczym kolarz, jazda na rowerze to rekreacja na którą pozwolić sobie może każdy - nawet grubas z samochodu. Każdy szanujący się rowerzysta, to także kierowca, jak i pieszy, a skoro jesteś przyklejona do roweru, to chyba jest z tobą coś nie tak ;)
Więcej uśmiechu zgryzoto jedna- 9 0
-
2018-09-27 12:29
W koło !!!!!!!
...
- 0 1
-
2018-09-27 18:39
Kolejna mega udana impreza rodzinna z GR3Miasto
Kolejny raz nie zawiodłem się. Sympatyczna, koleżeńska impreza rowerowa. Córa polubiła Wasze/już nasze wypady rowerowe. Bezpiecznie, trasy optymalne, pogoda zawsze na plus. Nie był to nasz ostatni raz.
Dzięki za foty i filmik (szacun dla operatorów), brawa dla Patrycji i dziewczyn od animacji, Krzysiek i ekipo wielkie brawa za organizację i dopięcie wszystkiego.
Do zobaczenia na ramie- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.