Zrujnowany zabytek. Czy ma szanse na ratunek?
4765 wyświetleń 20 stycznia 2024 (104 opinie)W 2017 r. Gdański Uniwersytet Medyczny sprzedał go prywatnej firmie. Rok później uległ pożarowi i od tego czasu niszczeje. Na domiar złego, właściciel dawnego zakładu dla ociemniałych a następnie domu asystenta przy ul. Do Studzienki 67, zbankrutował. Co dalej z ponad stuletnim budynkiem we Wrzeszczu?
Więcej na ten temat
Opinie (104) ponad 10 zablokowanych
-
2024-01-24 11:11
A ja się dziwię, że kogoś to jeszcze dziwi. Standardowa procedura patodeweloperki - spalić, zalać, zaniedbać, zburzyć.
To jest jedna sitwa. Kupują na słupy, te bankrutują. Nie ma kogo pociągnąć do odpowiedzialności. Ten budynek stoi w takim miejscu, że jak go w końcu zniszczą, to zarobią ciężkie miliony. Za taką kasę to i pewnie zabić potrafią, więc co tam zniszczyć zabytek.
- 1 0
-
2024-01-24 12:01
Jak jakiś dzieciak tam zginie to wtedy znajdzie się sposób na zabezpieczenie budynku i znalezienie winnego. Tylko czy wszystko musi czekać na tragedię? Obok jest szkoła dla dzieci, przed wejściem do tego budynku są dziury w ziemi, głębokie na kilka metrów zabezpieczone tylko deskami lub wcale. Podczas porannego spaceru widziałam dwóch panów co to sobie siatkę z płotu zwinęli zarzucili na plecy i poszli w świat. Poważnie? XXI wiek a nie ma sposobu żeby wymóc na właścicielu reakcję? Skoro ogłosił upadłość to zlicytować za bezcen i oddać w ręce odpowiedzialnych osób. Właściciel kombinował i przekombinował.
- 0 0
-
2024-01-24 13:08
To jest /a może już był?/ przepiękny budynek
Piękne proporcje, detale, jeszcze jakiś czas temu były wspaniałe kute balustrady i rzeźbione, drewniane drzwi wejściowe.
Strasznie żal patrzeć jak niszczeje...- 13 0
-
2024-01-24 14:21
Iza
Uważam, że remonty tak pięknych zabytków powinny być w większym stopniu finansowane przez ramię konserwatora. Natomiast jeśli właściciel odmawia przyjęcia dofinansowania i przejawia chęci remontu i renowacji ( jak pani bodajże z Sopotu ) to budynek powinien być przejęty przez konserwatora a właściciel co najwyżej zwrot kosztów gruntu, na którym stoi budynek. Koniec i kropka. Takie obiekty to nasze dziedzictwo narodowe.
- 22 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.