TV

Zima zaskoczyła Ferrari

11197 wyświetleń 16 grudnia 2013 (74 opinie)

To jedno z dwumiejscowych, supersportowych coupé z silnikiem umieszczonym z przodu. Ferrari 599 GTB Fiorano. Fascynujące, piekielnie szybkie i... mało praktyczne zimą.

Więcej na ten temat

Opinie (74) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Zima może zaskoczyć nawet Ferrari

    (1)

    Skoro redakcja jest tak durna, że zabiera auto o mocy ponad 600koni na letnich oponach na śnieg to gratuluję.

    • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Zima może zaskoczyć nawet Ferrari

      dokładnie!!!!!

      zima zaskoczyła ...letnie opony, a nie ferrari:)

      • 1 0

  • ferrari

    bo to jest tak ..na auto stać ale na utrzymanie już nie he he jak wiekszośc tych bogaczy ,jak maja coś kupić do auta to już drogo...gdzie zimówki????

    • 2 2

  • 2 konie mechaniczne robią różnicę

    2 konie mechaniczne robią różnicę

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Zima może zaskoczyć nawet Ferrari

    nawet?! (1)

    przecież ten samochód robiony pod Kalifornię a nie dla Fina... znalezienie opon zimowych w tym rozmiarze to już wyzwanie

    • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Zima może zaskoczyć nawet Ferrari

      bez żadnego problemu. Dostawa pojutrze.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Zima może zaskoczyć nawet Ferrari

    co to za brednie... renault megane ze stukonnym silnikiem tak samo zachowuje się na letnich oponach. Bełkot o ferrari i super mocy dopadającej tylne koła. Gratuluje poziomu artykułu.

    • 0 0

  • WYSTARCZY ZAŁOZYC OPONY ZIMOWE.

    posiadam tego typu auto zmieniam opony i jak ręką odjąć , więc ten reportaż jest trochę nierealny, auto na zimówkach zachowuje się idealnie . pozdrawiam

    • 0 1

  • biegi (1)

    Miałem poloneza z tylnym napędem i jakoś dawał zima radę ;-)

    Ja wiem, że to auto ma wielką moc i letnie opony, ale śnieg na filmie nie jest aż tak głęboki, a lodu też specjalnie nie widać. Trzeba ruszyć delikatnie z dwójki, a nie buksować. Przy takiej mocy to i z trójki pewnie dałoby radę wystartować. Odpada niestety jeszcze jeden sposób, polegający na zmniejszeniu ciśnienia w oponach. Przy tak niskim profilu autko toczyłoby się na felgach :)))

    Swoją drogą, ciekawe, czy istnieją zimowe opony do ferrari? Czytałem o tekstylnych fartuchach na koła, zwiększających przyczepność zimą, ale zakładam, że jak kogoś stać na ferrari, to stać go na posiadanie kompletu różnych felg i opon stosownych do danej pogody i kamerdynera, który rano założy odpowiednie kapcie.

    Posiadanie taniego auta, którym się umie jeździć to nie wstyd, ale mieć drogie auto i nie umieć się z nim obchodzić, to wstyd do kwadratu.

    • 1 1

    • gość ma fejaji

      i chcial ruszyc z piskiem opon!

      • 0 0

  • FERRARI

    Zaistniało i skończyło się dla mnie na modelu Testarossa.

    • 0 0

  • wiecej gazuu!!!!!!!!!! to na pewno pojedzie po sniegu!

    Auto nie dla idiotów!

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Zima może zaskoczyć nawet Ferrari

    wszystko wszystkim ale rezerwa musi sie palic to tak po naszemu !!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane