TV

Ze środkowego pasa w lewo

5337 wyświetleń 21 stycznia 2022 (135 opinii) autor: Kierowca Bombowca

Jak to jest, że jak jakiś kierowca się pomyli, to nie zważając na innych zatrzymuje się na ruchliwej drodze i zaczyna sygnalizować "jednak będę jechać w lewo". Często spotyka się takich kierowców co zakorkują całe skrzyżowanie, bo on jednak pojedzie w lewo, albo w prawo ze skrajnego przeciwległego pasa, albo ile jest delikwentów co cofają na drodze szybkiego ruchu, bo przejechał zjazd i on nie nadłoży drogi? Ja jak się pomylę, to nie staram się na siłę naprawić swojej pomyłki, po prostu mówię trudno i jadę dalej, a na następnym skrzyżowaniu robię nawrotkę. Zaraz znajdą się pewnie komentarze "ile straciłeś czasu? 20 sekund?" albo "trzeba było wyjść wcześniej z domu" ten drugi jest moim ulubionym :) . Problem jest jednak większy, bo po pierwsze takie zachowania stwarzają zagrożenie, a po drugie, przy dużym natężeniu ruchu takie ruchy tworzą zatory, idealnym przykładem jest obwodnica, gdy jakiś samochód ulegnie awarii momentalnie się tworzą się korki w obu kierunkach, bo na przeciw ległym pasie ktoś zwolnił i musiał popatrzeć... , jak ten ciekawski kierowca zwolnił do 70km/h, to ten zanim musi wyhamować do 60/kmh, trzeci do 50km/h, itd. aż w końcu mamy zator na 1000 metrów.

Więcej na ten temat

Opinie (135) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    Elg

    Może te malutkie znaki sugerujące pas ruchu są za małe i mało widoczne , może to nie tylko kierowców wina tylko wspaniałych architektów naszych dziurawych ulic

    • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    U nas to jest nagminne. Po co pojechać kawałek dalej i zawrócić jak można zablokować...

    • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    Jak się pomylił to nic strasznego Najgorsi są Ci co kombinują wciskając się w pas do skrętu Blokując przy tym jazdę na wprost

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    To jest Pikuś (1)

    Ja w tym roku musiałem ostro hamować bo jakiś pajac na autostradzie zatrzymał się na lewym pasie bo zobaczył że jest zjazd na Warszawę. I z lewego zjechał cudem uniknąwszy zmiecenia przez tira który jechał prawym pasem. Całe szczęście że na tym odcinku obowiązywało 70 km/h i był odcinkowy pomiar prędkości. To był dopiero artysta.

    • 27 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

      I tak bywa, ja kilka lat temu cofałem na autostradzie do zjazdu, w Niemczech, na samą myśl, że miałbym jechać jakieś kilometry do następnego zjazdu i się pogubić w obcym kraju, wybrałem taką opcję zaznaczę, że był to wieczór i przez chwilę pusta autostrada, w dzień pewnie bym nie próbował

      • 3 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    buractwo, cwaniactwo, śledziowo (1)

    Duża większość tych pomylonych robi to świadomie.
    Szczególnie ostatnio to widać na Nowowiczlińskiej przy Leroy Merlin
    Wystarczyło by postawić tam jednego krawężnika i byłby spokój

    • 52 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

      Drugi przypadek, skręt w Bulońską przy KFC (jadąc od Potokowej). Z pasa na wprost zamiast jakoś poczekać aż ktoś wwpuści na pas do skrtętu w Bulońską - wbijanie się w prawo (ale nie na pas do skrętu, tylko wjeżdżanie na skrzyżowanie). Na czerwonym po prawej, czy na czerwonynm na wprost - nie ma znaczenia. Policji tez nie ma. Nigdy. Czas na potrącenia, to może "zrobią akcję"... :/ (jednorazową)

      • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    Takie manewry to codzienność na węźle F. Cegielskiej w Gdyni. Znaki poziome są namalowane za późno. Do tego na słupie znak nakazu do jazdy prosto, kiedy znajdujemy się na pasach do skrętu w prawo.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    Podobna sytuacja jest podczas korków na zjazdach z obwodnicy. (2)

    Wielu kierowców, którzy chcą zjechać z obwodnicy, nie staje w kolejce do zjazdu na pasie awaryjnym, a jadą prawym pasem, szukają dziury w korku i jak ją znajdą to gwałtownie hamują i wciskają się na chama.
    Czekać tylko jak jakiś TIR nie wyhamuje i zmiażdży takiego cwaniaka.
    Pozdrawiam rozważnych kierowców!

    • 14 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

      Akurat tu nie masz racji (1)

      Ja wjeżdżając na pas do zjazdu mam pierwszeństwo przed tobą włączającym się do ruchu z pasa awaryjnego. Jak mnie przytrzesz Twoja wina

      • 3 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

        Ale ja nie o tym napisałem.

        Ja napisałem o szukaniu dziury i wciskaniu się w korek do zjazdu z obwodnicy i możliwości, że przez Twoje nagłe hamowanie (na prawym pasie), ktoś wjedzie ci w tyłek, a nie włączaniu się do ruchu na obwodnicy.

        • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    Uber dostanie nie spodziewanie zlecenie, to tak zawsze zrobi.

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    To norma

    Takie wcinanie się to norma, jeżdżące buraki chcą po prostu ominąć kolejkę, to jest nagminne. Tak jak nie używanie kierunkowskazów(a domyśl się gdzie sobie nagle skręcę..) i wiele innych. Za kierownicą niejednemu odp..... la.

    • 20 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kierowcy blokują ruch, bo... się pomylili

    No straszne faktycznie

    Znalazł się jaśnie Pan, który nigdy się nie pomylił. Widać że gość ewidentnie się pomylił. Lepiej weźcie się za tych którzy "mylą" się z premedytacją bo nie chce im się na lewo skręcie stać

    • 3 15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane