TV

Zderzenie motocykla z autem na Jabłoniowej

35652 wyświetlenia 8 kwietnia 2020 (307 opinii)

Motocyklista dwukrotnie wyprzedza na podwójnej ciągłej linii i przejściu dla pieszych. Za drugim razem zderza się z wyprzedzanym autem. Sytuacja miała miejsce na skrzyżowaniu Jabłoniowej z Potęgowską w Gdańsku.

Więcej na ten temat

Opinie (307) ponad 10 zablokowanych

  • Czy upadek z motocykla boli? (3)

    • 6 2

    • Masz podobne uczucie jak po przemówieniu Donalda Tuska. Skręca człowieka w środku. Poprawa przychodzi po dwóch, trzech dobach.

      • 2 6

    • boli ..cholernie ...

      • 0 0

    • Z własnego doświadczenia powiem Ci - że tak, boli

      • 0 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Zderzenie motocykla z autem

    Dostał co chciał, wyprzedzał na przejściu i przekroczył podwójna ciągła linie

    • 17 4

  • Kogo wina? (1)

    Pomijajac to ze wcześniej motocyklista wyprzedzal.na podwójnej i na skrzyzowaniu.To kierowca ni mial wlaczonego kieunkowskazu ale motocyklista też nie miał a do tego zaczynal manewr na podwojnej ciągłej.To ja tak widze

    • 10 1

    • Kazdy, kto ma sprawny wzrok, tak to widzi :)

      Najprosciej rozsadzic to 50/50, obie strony daly ciala, obie poniosa odpowiedzialnosc. Sprawa konczy sie na mandacie i koniecznosci pokrycia 50% wlasnych strat ze srodkow wlasnych, nie przykladamy reki do przewleklosci postepowan sadowych itd. Znajac zycie, strony sie jednak na to nie zgodza, sprawa trafi do sadu, a tam zaczna sie tance rzeczoznawcow i ekspertow. Ja odnosze odczucie, ze znacznie wiekszy udzial w tym zdarzeniu mial motocyklista i to on powinien poniesc ciezar naprawy jego skutkow, co najmniej w 75%. Dlaczego w takim procencie? Bo zarzut braku sygnalizacji mozna postawic obu stronom, a prawidlowe sygnalizowanie swoich zamiarow przez kazda ze stron, najprawdopodobniej zapobiegloby zdarzeniu. Dodatkowy wklad motocyklisty to wykonywanie manewru w miejscu do tego niezdozwolonym i to w warunkach recydywy. O kierowcy passata czegos takiego powiedziec nie mozemy, manewr, ktory wykonywal, byl w tym miejscu w pelni dozwolony, dodatkowo styl jazdy mogl taki manewr sygnalizowac (ale takiej przenikliwosci od innych kierowcow nie mozna juz oczekiwac). Ujmujac rzecz kolokwialnie, motocyklista nabroil bardziej, wiec ma teraz wiecej do naprawienia.

      • 1 0

  • Co za glab. Karma. Dlatego nie lubie motocyklistow. Szkoda osoby z auta nie dosc ze stres to jeszcze auto uszkodzone

    • 15 10

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Zderzenie motocykla z autem

    Co to za kamerka

    • 3 0

  • Jesli byla podwojna ciagla to czemu skrecal ?

    Szkoda zachodu mam nadzieje ze nic sie nikomu nie stało. A moze jeden i drugi sie czegos nauczy.

    • 7 4

  • (1)

    Kto wydał prawojazdy temu idiocie na motocyklu?

    • 17 5

    • A kto powiedział,

      że ma prawo jazdy?

      • 0 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Zderzenie motocykla z autem

    Przestrzeganie prawa obowiązuje wszystkich. (2)

    Raz wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i przejściu dla pieszych się udało. Dygi taki sam manewr, już nie i bardzo dobrze, niech ma nauczkę.

    • 12 2

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Zderzenie motocykla z autem

      szkoda że passat nie ma nauczki za nieprawidłowy skręt (1)

      • 0 0

      • Opinia do raportu

        Zobacz raport Zderzenie motocykla z autem

        Bardzo prawidlowy skret, za to nie byl prawidlowo sygnalizowany.

        • 0 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Zderzenie motocykla z autem

    (1)

    Trafił swój na swego. Kierowca auta nie sygnalizuje swoich zamiarów. Kierowca motocykla jak zwykle wyrywny, jego przepisy nie obowiązują. Osobiście wrąbałbym obu po mandacie i niech do domu jadą klepać swoje pojazdy.

    • 16 2

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Zderzenie motocykla z autem

      Popieram opinie...(wina obopólna).
      Motocyklista niestety udokumentowane dodatkowe wykroczenia + "zasmarowana" tablica rejestracyjna.

      • 0 0

  • Zasłonił rejestrację

    a fiknął koziołka

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane