Zbudował okręt z ponad 100 działami
18830 wyświetleń 29 stycznia 2013 (73 opinie)Ma pięć pokładów, osiemnaście żagli i 104 działa, a jego budowa zajęła Przemysławowi Kołodziejskiemu dziewięć lat. Drewniany model okrętu żaglowego HMS Victory, był pierwszym modelem, jaki wyszedł spod rąk emerytowanego strażaka. Kolejny zajął mu "tylko" trzy lata.
Więcej na ten temat
Opinie (73) 3 zablokowane
-
2013-01-29 11:12
Gwoli wyjaśnienia! (5)
W arkana sztuki modelarskiej wprowadził mnie nieżyjący już śp. Tadeusz Racki w 2000 roku. Prowadził wtedy pracownię modelarską na Morenie. Od Niego dostałem pierwsze plany okrętu Victory oraz wskazówki jak rozpocząć pracę nad modelem. Zaiste był to człowiek wielkiej wiedzy i kultury. Mogę śmiało powiedzieć, że to właśnie dzięki niemu stałem się pasjonatem budowy modeli okrętów.
- 17 0
-
2013-01-29 11:32
Moja modelarnia była na Przymorzu przy szkole nr 76 (2)
Instruktorem byl Tadeusz Widłaszewski. Jezdzilismy na zawody rakiet, rakietoplanow i zaglowek. Do szkoly chodzilem z Mirkiem Bruckim,zawodowym modelarzem,obecnie pracownikiem Muzeum Morskiego w Gdańsku.Pozdrawiam Pana
- 7 0
-
2013-09-14 19:20
Modelarnia (1)
Proszę o kontakt
- 0 0
-
2024-03-16 18:00
Conradinum
Tadziu, proszę o kontakt - 505 017 171.
- 0 0
-
2024-03-16 17:57
Gigant
Znałem osobiście mgr inż. Tadeusza Rackiego. Od 1960 roku był moim instruktorem modelarstwa szkutniczego w modelarni Conradinum, potem wiele lat pracowaliśmy na PG. To nie był zwykły człowiek, to był heros. Przez ponad pół wieku kontaktów nie zauważyłem, aby miał jakieś wady. Niezwykle zaangażowany w pracy zawodowej, bez reszty oddany młodzieży. Ogromna strata, że odszedł tak szybko.
- 0 0
-
2013-01-29 11:30
Jako młody pasjonat modelarstwa również się u niego szkoliłem. Potwierdzam, człowiek posiadał wielką wiedzę z zakresu modelarstwa ale co ważniejsze potrafił wszczepić miłość do tego hobby.
- 5 0
-
2013-01-29 08:41
Też mi modelarz... (5)
Kupił gotowe części okrętu z serii deagostini i myśli że coś zrobił wielkiego
phi- 5 61
-
2020-04-16 17:42
też mi modelaż
Spróbuj sam
- 1 0
-
2018-01-24 12:50
Miły Panie
Jeśli to takie proste to niech Pan zbuduje sam i się tym pochwali. Reprezentuje Pan grupę Polaków ze wszystkiego niezadowolonych, nic nie potrafiących zrobić oprócz krytykanctwa.
- 2 0
-
2016-04-26 12:45
De Agostini
A ilu kupiło zestawy i nawet z tego nie potrafili zbudować. Myślę, sfrustrowany człowieku , że jesteś jednym z nich.
- 1 0
-
2013-01-29 10:53
De Agostini faktycznie sprzedaje model HMS Victory w częściach. (1)
Ale jest on w skali 1:84. Model pana Przemysława jest w skali 1:100, zatem można śmiało powiedzieć, że zrobił coś wielkiego!
- 11 0
-
2013-01-29 12:40
raczej - coś mniejszego
- 5 0
-
2017-02-10 15:11
Vasa de Agostini?
Czy ktoś słyszał o statku Vasa od De Agostini do skladania? Skala coś koło 1:65, podobno wychodzi co tydzien? Co myslicie?
- 0 0
-
2016-09-01 23:13
Dla mnie Jesteś Gościu!
Calvinca- 0 0
-
2016-04-26 12:39
Victory
Też zbudowałem ten model. Zajęło to mi ponad cztery lata. Kończę Titanica i już planuję kolejny
- 0 0
-
2014-10-27 21:00
emeryt modelarz (1)
Wstrzymajcie się młode głupki od debilnych komentarzy na temat wykonywania modelarstwa przez emerytów. Co według was lepsze. chlanie piwa pod sklepem gminnym czy zajęcie się modelowaniem czegokolwiek? Tych ludzi trzeba podziwiać za ich twórcze podejście do życia za entuzjazm pracy w trudnych warunkach życiowych jnp słabszy wzrok , zgrubiałe paluchy, którymi już trudno nawlec nitkę, brak funduszy, kłopoty lokalowe itp itp Poczekajcie może i wy dożyjecie(mimo głupoty) do lat w których już wszystko stanie się dla was trudniejsze..a nawet już nieosiągalne.
- 8 0
-
2016-03-09 01:16
Następny emeryt modelarz
Odrobinę mnie telepnęły niektóre wpisy "mądrali" a szczególnie te lekceważące modelarstwo na bazie zestawów z pewnej firmy. Tak rozumując należałoby iść do lasu i za zgodą leśniczego ściąć kilka drzew, samemu je przetrzeć, ręczną piłą, wysuszyć przez około 5 lat, posiać len z którego spleść (po odpowiedniej obróbce tego lnu) liny itd itd. Radzę takim "mądralom" kupić taki zestaw materiałów i półfabrykatów i spróbować z niego wykonać model. Koszt samego zestawu to 3000 PLN + farby + kleje + cała masa różnych materiałów. Jestem emerytowanym okrętowcem z wykształcenia. W stoczniach przepracowałem ponad 30 lat. Buduję od 5 lat model Victory z zestawu dAgastine. Niektóre dostarczone detale, ze względu na marną jakość, wykonuję od podstaw (bloki, jufersy, liny). Modelarstwem zajmuję się od 10-tego roku życia, z przerwami na nie "infantylne" zajęcia np: odchowanie potomstwa. Dzięki modelarstwu potrafię wykonać prawie każdą pracę rzemieślniczą od uszycia majtek do budowy domu wraz z instalacjami. I niech mi nikt nie mówi że modelarstwo to dziecinada. Jestem pełen podziwu dla pasjonatów takich jak Pan Przemysław, którzy nie mając doświadczenia i wiedzy okrętowej, potrafią wykonać dzieło majstersztyk. Chętnie nawiążę kontakt z budowniczymi Victory i innych żaglowców, w celu wymiany doświadczeń.
- 0 0
-
2013-01-29 06:17
Może zbuduje okrety dla Polskiej Marynarki Wojennej ? (3)
Będzie taniej i szybciej. A jakie uzbrojenie!
- 59 7
-
2016-01-06 14:42
Rozum
Zbuduj sobie rozum.
- 1 0
-
2013-01-29 18:37
Jakie uzbrojenie ???
Najlepsze !!!
Amerykańskie !!!
To chyba oczywiste !!!- 1 0
-
2013-01-29 06:55
I radar nie wykryje bo drewniany.
- 12 0
-
2014-05-26 12:44
Poszukiwany piękny model, pęknego szczęśliwego statku, który dopływał do portów? :)
pilne
- 0 0
-
2013-01-29 06:50
O czym tu mowa ? (2)
takie okrety to ja i moje zlote raczki strugaja w dwa lata !
- 4 51
-
2014-05-26 12:42
a czy jest jakiś na sprzedaż?
:)
- 1 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-01-29 13:22
i jak zwykle (2)
jak jest cos ciekawego to zamiast zdjec jest jakis beznadziejny filmik...
- 4 3
-
2013-08-09 15:28
racja
- 0 0
-
2013-01-29 14:22
to samo pomyślałem..
naprawdę można było popstrykać troszkę fotek..
nawet w gablocie..
ale pewnie zlecenie dla fotografa za dużo kosztuje..- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.