TV

Zapis z monitoringu na parkingu przy ul. Ogrodowej w Sopocie

19533 wyświetlenia 21 września 2015 (259 opinii)

Policja twierdzi, że zatrzymała pana Dominika, gdy zaparkował auto przed kontrolą, wysiadł i próbował uciekać, bo prowadził po alkoholu. Pan Dominik twierdzi z kolei, że policjanci poturbowali go i ukradli z auta 600 zł, a samochodu nie prowadził on, a jego żona, która była trzeźwa. Film z monitoringu, do którego dotarliśmy, pokazuje, że kilka minut przed kontrolą to kobieta siedziała za kierownicą.

Więcej na ten temat

Opinie (259) 6 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Policjantom zdarza się, że chcąc coś udowodnić w swoich notatkach poświadczają nie prawdę. To samo miałem w Gdańsku gdzie sąd mnie uniewinnił a po dwóch latach nie wnosiłem już sprawy przeciwko policjantom bo tak mi odradzono. Szkoda, że tego nie zrobiłem od razu bo tacy policjanci, którzy poświadczają nie prawdę nie godni są pracy w policji.

    • 10 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Sopocka drogowka najgorsza w trojmiescie....

    dajcie znac jak zakonczyla sie ta sprawa.Panowie chyba zyja jeszcze w latach 90tych

    • 8 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Szwagier (1)

    Wracał jak zwykle do domu skręcił na skrzyżowaniu w uliczkę ,za skrzyżowaniem stał patrol który pognał za nim na dopadli go na jego podwórku wywlekli z samochodu skuli, zarzucili ucieczkę , po sprawdzeniu dokumentów gdy się okazało że nie uciekał a jechał do domu mieli pretensje że mógł się domyślić że go chcieli skontrolować i nadrobić tego dnia kawałek drogi.

    • 12 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

      MIałem 19 lat (obecnie 32)

      Wracaliśmy z kolegami z kina, które wtedy jeszcze funkcjonowało w naszym małym mieście, było grubo po 22, byliśmy po kilku piwach, mieli do mnie wpaść bo opijaliśmy jakąś okazję, gdy byliśmy dosłownie metr od furtki prowadzącej na posesję, na której stoi dom moich rodziców, na podjazd wjechała policja na syrenie prawie taranując furtkę. Oczywiście wyskoczyli z kontrolą dokumentów, gdy mój ojciec wyszedł z domu i zobaczyli że stoją na moim podjeździe to coś bąknęli o częstych napadach w tej okolicy (mieszkałem tam od urodzenia i nie pamiętam by ktoś kogoś pobił częściej niż raz na ruski rok), oczywiście żądnego przepraszam nie usłyszeliśmy. To przykre, ale Policja ma obowiązek wlepiać mandaty, jak nie wyrobisz normy dziennej, to masz przekichane. A co zrobić gdy nie ma komu wystawić mandatu? Szukasz frajera a. pijanemu późno w nocy wszystko można wmówić.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    kilkanaście lat temu mojemu znajomemu też policja ukradła w domu gotówkę

    • 6 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Od kobiety tez bylo czuc won alkoholu, ale jej nie przebadano, chociaz podczas kontroli zglasza, ze to ona prowadzila... Jak nic policjanci cos kreca. Poza tym `teoretycznie mogli przesiasc sie po drodze` Tylko po co po drodze pijany ma wsiadac za kierownice i podmieniac sie z trzezwym kierowca? Kto tak tobi?

    • 13 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Co za chory kraj (3)

    W policji zatrudniają półgłówków którzy potrzebują wyników w swojej pracy i za wszelką cene starają się te wyniki zdobywać kosztem zwykłych obywateli
    Pytam dlaczego nie ma Policji w miejscach niebezpiecznych w naszym miescie
    Dlaczego bandyci i złodzieje chodzą po ulicach bezkarni a uczciwy mieszkaniec musi za wszelka cene udowadniać swoją niewinnosc
    Zycze Panstwu żeby dokonca doprowadzili swoją sprawe do konca i im nie odpuszczali

    • 20 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

      dlatego nie ma Policji tam gdzie chcesz bo muszą wyłapywać pijanych kierowców gdy obywatele zgłaszają (1)

      • 1 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

        jakich pijanych ciulu pijani to margines a większość tzw pijanych ma od 0,2 do 0,5 w normalnym kraju tacy ludzie jadą legalnie

        • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

      fjh

      Policja lapie a SAD puszcza taka male sprostowanie

      • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Kumple (1)

    Po powrocie z ryb jak zazwyczaj z niczym zaparkowali przed domem, zgasili silnik, siedli na tylnym siedzeniu, wyjęli po piwie i wypili, gdy wysiadali z tyłu samochodu dostali obaj zarzuty prowadzenia pod wpływem, uratował ich monitoring osiedla.
    Jak masz wypite to nawet nie dotykaj samochodu, strach brać nawet TAXI.

    • 6 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

      Taka prawda, kolga kupił kiedyś nowe radio i z piwem w ręku chciał się nim pobawić,

      Dodaję iż to była posesja domku jednorodzinnego (więc mógł chodzić z butelką).
      akurat przejeżdzała policja wyskoczyli, że po pijaku przyjechał.

      koledze udało się uniknąć większej kary, ale sytuacja podobna.
      skończyło się wiecie na czym? Mandat za picie w miejscu publicznym, mimo że za ogrodzoną posesją. Nie chcieli odpuścić, jakiś mandat musiał być.

      policjant nigdy nie przyzna się do błędu

      generalnie patrze, że i tak wtedy miał szczęscie. Zataczając się albo z piwem w ręku nie możesz znajdować się obok auta i nie daj boże mieć przy sobie kluczyki.

      • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Bandyci w mundurach

    Do tego bezkarni, POlska

    • 7 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    Jacy ambitni

    A jak zgłosiłem że firma energetyczna wycięła mi na działce drzewa bez pozwolenia z gminy bez odszkodowania to nawet zgłoszenia nie chcieli przyjąć , przez prokuraturę muszę działać by załatwić to co należy do dzielnicowego

    • 10 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pijany kierowca czy ofiara policji? Kto faktycznie prowadził auto?

    ha ha na tym filmie nic nie widać

    a może to był anglik

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane