Zamknięty przejazd ul. Pagórkową w Gdańsku
6349 wyświetleń 26 września 2016 (298 opinii)Tak od kilku dni wygląda wyjazd z osiedla przy ul. Pagórkowej. Mieszkańcy muszą poruszać się drogą okrężną.
Więcej na ten temat
Opinie (298)
-
2016-09-28 12:50
a już myslałem ,że Rycho Krauze znowu coś ":odzyskał " i kasuje
- 1 3
-
2016-09-27 15:07
(1)
Dla mnie to coś tu śmierdzi??
Bloki wybudowali niby jakas droga jest...
I co teraz właściciel terenu się obudził???
I żąda od miasta kasy??
Dziwne to jest trochę ale jak już ten niby właściciel się znalazł to miasto nie powinno płacić a spółdzielnia
I tyle w temacie
Bo tak naprawdę Gdańsk nie ma swoich pieniędzy tylko z naszych kasa by szła dla jakiegoś faceta który twierdzi że jest właścicielem terenu- 0 7
-
2016-09-27 15:18
Prywatne to prywatne...
Jak nie wiesz o co w tym chodzi to nie dawaj dziwnych postów. Skoro właściciel jest to ma wszelkie prawo . A jak miasto pozwala na budowę osiedla bez dojazdu do nie go , to jest dobrze?. UM wydając pozwolenia powinien liczyć się z takim problemami , albo ludzie którzy tam pracują nie znają przepisów.
- 1 2
-
2016-09-26 06:24
ważne (10)
Dziwne ale wierze właścicielowi a nie miastu jesli jego to dobrze zrobił a jak zrobił nielegalnie to kurkowa
- 75 16
-
2016-09-27 12:40
czytanie ze zroumieniem eh ....
Właściciel nie żyje , mocodawca pełnomocnika nie jest w świetle prawa właścicielem ..
Proszę czytać ze zrozumieniem zanim się Państwo wypowiecie, i polajkujecie opinię ....- 1 0
-
2016-09-26 07:09
... (6)
Ta działka obecnie nie ma właściciela (on zmarł), więc komu wierzysz?
- 9 22
-
2016-09-27 08:37
Istnieje jeszcze prawo spadkowe. I to nie prawda że nie ma właścicieli.
Jak zmarł właściciel to automatycznie rodzina zgodnie z prawem jest właścicielem.
To tylko kwestia postępowania spadkowego i wpisu w KW, które jak się domyślam miasto skutecznie opóźnia.- 0 0
-
2016-09-26 10:41
(1)
w Polsce nie ma nieruchomości niczyich, skoro właściciel zmarł to z chwilą jego śmierci własność z mocy prawa nabyli spadkobiercy, w tym przypadku wpis do księgi wieczystej jest czysto deklaratoryjny
- 20 1
-
2016-09-26 20:10
a kim sa spadkobiercy? przeciez musi byc sprawa spadkowa zeby ich ustalic.
- 2 1
-
2016-09-26 07:45
(1)
Właścicielem są spadkobiercy, a którzy konkretnie to orzeknie sąd. Nie jest jednak tak, że nie ma właściciela - miasto kłamie. Jak wydarzyłby się wypadek na tej drodze spowodowany jej złym stanem to właściciel magicznie by się w oczach miasta czy sądu znalazł. A jak trzeba płacić za użytkowanie to właściciela "nie ma". Taki to nasz @#$% urzędniczy kraj.
- 39 4
-
2016-09-26 08:42
jakiej drogi ?
36 tys. za to ze pojedziesz po tym co jest.
To kasa za udostępnienie kawałka działki a nie wybudowanie i utrzymanie drogi- 2 6
-
2016-09-26 07:13
zombie czu-czu
- 12 0
-
2016-09-26 19:14
A jaki z niego właścicieł?
-Skoro w "księdze wieczystej" zapisanym nie jest?.Toć to normalny uzurpator
- 2 6
-
2016-09-26 08:22
właściciel...
36 tys. rocznie, chyba sobie jaja robi. a na kim będzie spoczywał obowiązek utrzymania tej drogi? rozumiem, że na właścicielu, który ładnie połata dziury, odmaluje pasy i zimą będzie odśnieżał?
- 8 20
-
2016-09-26 06:15
U nas w Gdyni to nie do pomyślenia!!! (9)
- 30 62
-
2016-09-27 12:37
ha ha
Napisał Pan / Pani jakby mieszkał w Trump Tower w NYC :)
- 0 1
-
2016-09-26 07:04
U was w Gdyni to nie do pomyślenia (1)
No racja bo u was w Gdyni nic się nie robi
- 17 8
-
2016-09-26 23:21
:)
Bo tam się nie myśli.
- 2 0
-
2016-09-26 19:57
Wiadomo dlaczego
U was w Gdyni po prostu się nie buduje.....
- 3 3
-
2016-09-26 15:35
bo u was
nie ma dróg
- 2 2
-
2016-09-26 11:07
Bo u was się nie myśli.
- 3 4
-
2016-09-26 09:57
Marna prowokacja. Nie karmić trolla.
- 6 3
-
2016-09-26 06:28
(1)
Juz masz rozwolnienie
- 15 0
-
2016-09-26 09:05
Zebys sie jeszcze nie zdziwil jak sie okaze, ze czesc waszego pasa startowego to droga prywatna
I przez to jumbo jety szybciej beda musialy wzbijac sie w powietrze.
- 7 3
-
2016-09-27 12:18
......
Deweloper nie zrobił drogi na swojej działce bo chciał jak najwięcej postawić domów zeby on miał z tego zysk. Wina jest cała dewelopera.
- 8 0
-
2016-09-26 12:27
dlaczego mnie to już nie dziwi? (4)
nie dość, że droga polna wyłożona płytami prawie w centrum miasta to jeszcze z takim problemem.
Czy to tylko mieszkańcy mają kłopot, czy może powinien pojawić się wstyd i pociągnięcie do odpowiedzialności?
Czy to nie zadanie ZDiZ, aby inwestycje powstawały z zapewnieniem odpowiednich dróg?- 7 6
-
2016-09-26 19:25
dlaczego ZDiZ? (1)
pozwolenie na budowę wydaje wydział architektury Urzędu Miejskiego. Jak wydał pozwolenie bez drogi dojazdowej?
- 6 0
-
2016-09-27 10:14
bo najpierw trzeba uzgodnić z ZDiZ
układ drogowy dla inwestycji. A wydział architektury UM opiera się na tym uzgodnieniu (nie żebym bronił UM - po prostu podział zadań).
Ciekawe ile osób wie, że jeśli kiepska droga ma status publicznej, ZDiZ ma prawo narzuć deweloperowi wymóg budowy nowej drogi. Jeśli podobna droga jest wewnętrzna - nic nie narzuca. Dlatego nowe osiedla chętnie powstają przy kiepskich drogach wewnętrznych, z korzyścią dla zysków deweloperów ...- 1 0
-
2016-09-26 14:26
w centrum miasta? :D:D (1)
super centrum :D
- 2 0
-
2016-09-26 17:16
prawie
robi dużą różnicę.
- 3 1
-
2016-09-27 09:43
Deweloper cwany nie chciał zrobić dojazdy na swojej działce
Deweloper cwany nie chciał zrobić dojazdy na swojej działce bo obok są jego bloki na ul Św Huberta ale przecież lepiej zrobić dojazd na cudzej działce niż na swojej..
- 7 0
-
2016-09-26 11:23
Angelika (2)
I wszystko jasne
- 3 4
-
2016-09-26 11:30
Prywatne to prywatne... (1)
Co jasne z ta P.Angelika ? Ja popieram ta Panią
- 2 0
-
2016-09-27 09:19
......
A co chodzi tu z ta Panią Angeliką??
- 0 0
-
2016-09-26 21:47
Ojej, (3)
Ja na miejscu spadkobierców sprzedałabym ziemię na przyszłą drogę. Jeśli wynajmą to muszą w zimie odśnieżać.Sprzedać i już. Mają tam kawał ziemi i można domki postawić, a ulica już będzie.Na mapce widać, że na początku drogi stoi dom jednorodzinny, też sobie nieżle wszedł we własność
.A tak w ogóle to deweloper powinien kupić od właściciela ten kawałek pod drogę na samym początku. Dlaczego nikt nie pilnuje takich spraw? Gdzie my żyjemy?- 8 0
-
2016-09-27 00:09
(1)
Po pierwsze nie każdy chce, i musi sprzedawać. Taka działka zyska na wartości, więc im dłużej leży tym wyższa wartość.
Po drugie po co sprzedawać? Trzy tysiące za wynajem to prawie czterdzieści tys. rocznie a wartość gruntu dalej rośnie j/w.
Po trzecie właściciel nie musi odśnieżać drogi. To tak jakbyś wynajął mieszkanie i musiał podlewać kwiaty w nim. To co najemca będzie na wynajmowanym gruncie robił to jego sprawa. Jeśli chce drogę to niech sobie ją odśnieża. Jeśli chce hodować ogórki to niech sobie je podlewa.
Po czwarte, z tego co pamiętam ten dom widoczny na mapce stał tam od niepamiętnych czasów jak jeszcze na ul. Pagórkowej pasły się krowy.- 3 0
-
2016-09-27 08:43
......
Dokładnie zgadza sie ze krowy sie pasly i nawet konie. Też to pamiętam. Moim zdaniem spadkobiercy wiedzą co robią i maja rację
- 3 0
-
2016-09-27 07:58
Nie sądzę, żeby interesowała ich sprzedaż po cenach rynkowych
- 1 0
-
2016-09-27 08:03
Ja tam na miejscu miasta bym się nawet cieszył z takiej sytuacji
Zamiast doprowadzać Pagórkową do stanu używalności, to taniej wyjdzie wywłaszczyć spadkobierców (oczywiście dostaną godziwe odszkodowanie) i przynajmniej prawnie się wszystko uporządkuje. Swoją drogą, co to za czasy nastały, że dojazd do Myśliwskiej jest jakimś luksusem.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.