Zamierza przetrwać wojnę
9372 wyświetlenia 12 kwietnia 2015 (268 opinii)Zobacz, jak preppers z Sopotu przygotowany jest na wypadek konfliktu zbrojnego i poważnego kryzysu gospodarczego.
Więcej na ten temat
Opinie (268) ponad 20 zablokowanych
-
2015-04-12 09:31
Zwykłe harcerstwo dla dorosłych. Szacunek.
- 21 9
-
2015-04-12 09:37
gościu, twoje szanse na przetrwanie nie zależą od plecaka (4)
tylko od grup ludzi, którzy będą w stanie się organizować. W pojedynkę to możesz sobie w lesie grzybów nazbierać i tyłek odmrozić na tym hamaku przy minus 10
- 23 5
-
2015-04-12 09:50
Nie masz racji (3)
Po takich przygotowaniach ma większe szanse od takiego wychowanego na fejsie.
Oni się nie zbiorą, bo jak się domyślasz od razu wyłączą łączność.
Patrz stan wojenny. Cyk i nie ma telefonów.- 5 5
-
2015-04-12 12:16
(2)
Szansę, żeby zatroszczyć się o siebie - być może tak. Żeby się przydać - nie sądzę. To outsider i jakiś rodzaj pustelnika, kompletnie nieprzydatny z punktu widzenia wojska albo innej zorganizowanej formacji.
- 5 1
-
2015-04-12 15:05
Raczej się nie zgodzę. Myśliwca na pewno nie obsłuży ale do tyraliery przydatny jak najbardziej. Zakładam, ze hobby umocniło mu psychikę a z filmu wnioskuję, że indywidualizm trzyma pod kontrolą
- 6 1
-
2015-04-14 08:57
Tak się składa, że znam go osobiście i z pewnością nie jest outsiderem
Fakt, faktem, że parę lat się nie widzieliśmy, ale zawsze potrafił zgromadzić wokół siebie grupę ludzi i nie sądzę aby się ostatnio coś w tym względzie zmieniło. Ale to takie wygodne myśleć o kimś takim jako o dziwolągu, który mieszka sam i ma "dziwne" zainteresowania.
- 3 0
-
2015-04-12 09:38
ankieterowi współczuje inteligencji
Tradycyjnie współczuje konstrukcji ankiety i błędów literowych. Poziom artykułu jest zbliżony do możliwości obronnych grafika z Sopotu.
- 11 8
-
2015-04-12 09:38
jest nas wielu (2)
my przetrwamy, lemingi nie
- 18 11
-
2015-04-12 10:43
(1)
Z tego, co pokazują wyniki wyborów, wynika, że to lemingów jest więcej.
- 7 3
-
2015-04-12 13:16
Albo fałszuja wyniki
- 1 3
-
2015-04-12 09:40
Przypomnieli mi się Ceausescu i jemu podobni. Też im się wydawało, że przed wszystkim się zabezpieczyli...
- 6 6
-
2015-04-12 09:40
Trochę taki Bear Grylls po polsku :D
- 6 5
-
2015-04-12 09:41
Analogia do okresu przedwojennego. (13)
Społeczność Niemiecka popierała Hitlera tak jak dzisiaj Rosjanie Putina.
Od wielu lat nie było nowego rozdania (czytaj wojny).
Wielkie cywilizacje były niszczone przez "wandali" czytaj biednych (jak Rosjanie) pasterzy i koczowników. Zwykły obywatel "Wielikiej Rasiji" nie ma tak naprawdę niczego. Wojna da mu szansę coś ukraść jak w IIWŚ. To przecież w ramach odwetu brali wszystko jak leci nawet z krajów które wraz z nimi brały udział w tej wojnie.
Wielkie cywilizacje degenerowały się i fizycznie i psychicznie.
Moim zdaniem jesteśmy bliscy tej granicy.
Hołubimy pederastów, coraz większy procent dzieci niepełnosprawnych.- 33 11
-
2015-04-12 10:35
Tyle, że powiedzenie o "historii co się powtarza" to bzdura (6)
Historia się NIE powtarza. Realia polityczne, światopoglądowe, gospodarcze i technologiczne NIGDY nie są takie same, a już na pewno nie w odstępie prawie stulecia.
Z konfliktem na Ukrainie ("wojna hybrydowa") jest właśnie taki problem, że on jest kompletnie nietypowy. Dotychczas się coś takiego nie zdarzyło i nie bardzo wiadomo, jak się do tego odnieść.- 12 2
-
2015-04-12 10:50
(5)
Takie wielkie niby mocarstwo a je_ie się z tą Ukrainą już rok, a nawet połowy jeszcze nie zajął. leszcz. A podobno wysłał super wyszkolonych żołnierzy.
- 7 3
-
2015-04-12 11:22
(1)
Putin liczył, że załatwi sprawę jak z Krymem. Tym czasem napotkał opór i nie bardzo ma pole manewru. Wypowie otwartą wojnę - straci jeszcze więcej w interesach z zachodem, wycofa się - straci twarz przed swoimi. Generalnie zapętlił się.
Ukraina popełniła podstawowy błąd - nie broniła Krymu. Pewnie udałoby się tam zatrzymać "infekcję".- 9 2
-
2015-04-14 09:07
Ale Krym nie był taki prosty do obrony
Stacjonowało tam bodajże 30 tys żołnierzy rosyjskich. Oficjalnie. Gdyby Ukraińcy coś próbowali z tym zrobić to mieliby otwartą wojnę. Dzięki bogu nie dali się sprowokować.
- 1 0
-
2015-04-12 11:42
Jeżeli grasz w gry wojenne... (2)
...to masz coś takiego jak motywacja. Z tą niestety, a może i na szczęście nie jest najlepiej. Gdyby to była wielka wojna ojczyźniana to co innego. Po Czeczeni armia Rosyjska długo będzie lizać rany "psychiczne". Tam nawet dowódcy podwładnych muszą walić po mordach, aby wymusić posłuszeństwo.
Nawet propaganda, jakoby armia Polska brała udział w walkach na Ukrainie nie wiele jest w stanie pomóc. Internet na razie jest lepszym nośnikiem informacji.
Kłamstwa o zielonych ludzikach rozwiały matki żołnierzy zaginionych.- 5 0
-
2015-04-12 14:12
obosz... (1)
Merytorycznie jest w porządku, ale ośmielam się zauważyć, że w języku polskim przymiotniki (o ile nie są nazwą własną) piszemy małą literą. Niestety, gimbaza rozpowszechnia nową modę na armię Rosyjską, armię Polską, itp. Jeśli ktoś ma problem z ojczystym językiem powinien zapisać się na kurs językowy, może być na przykład taki dla obcokrajowców chcących nauczyć się polskiego (z małej litery, oczywiście.
- 6 3
-
2015-04-12 15:17
Czy cenzora można oceniać? Na maturze w roku 1990 za przymiotnik napisany wielką literą miałbyś ocenę obniżoną o jeden punkt natomiast za błąd logiczny o trzy punkty. Pragnę zauważyć,że właśnie wypowiedziałeś się nie na temat
- 2 3
-
2015-04-12 17:20
(5)
Nie porównuj Niemiec Hitlera do Putinowskiej kleptokracji. III Rzesza u progu wojny to była potęga z najnowocześniejszą, na ówczesne czasy, technologią i zdyscyplinowanym społeczeństwem. Ruscy niedługo będą jeść trawę, żeby starczyło na wojsko i jego kosztowne zabawy, jak Korea Północna. Putin może i posprzątał bezhołowie po Jelcynie, ale bez przesady - szału nie ma.
- 5 0
-
2015-04-12 20:43
jeszcze nie ma, ale bedzie (4)
daj Putinowi jeszcze 10 lat, to sam bedziesz wsuwal trawe i mirabelki, a twoi umiłowani ojcowie narodu będa z emigracji nawoływac i zagrzewac do walki o polskę
- 0 5
-
2015-04-12 21:56
Putin się kończy (3)
Jego kraj jest w recesji, co objawia się również w niedawnych cięciach na wojsko. Zbyt szybko wjechał na Krym, w sytuacji, gdy ekonomicznie ciągle jest zależny od ropy, a militarnie wciąż poza światowym podium.
- 3 1
-
2015-04-13 15:27
bzdury gadasz, O KimIrSenie tez tak gadaly takie madrale jak ty (1)
i facet żył i żył i żył.
Zasadniczo powtarzasz tylko to co podaja jedynie słuszne media. Słowem jestes pozyteczny.
Recesja nie prowadzi do zapasci rzadu Putina. wrecz przeciwnie, ludzie-Rosjanie są wsciekli na EU i USA i dlatego jeszcze bardziej beda kochac putina jesli uda mu sie wywrzec presje na okolicę.
Rosjanie w wiekszosci kochają swojego wodza, bo PRZYNAJMNIEJ sprawia wrażenie, ze dba o bezpieczenstwo wlasnego kraju. Mało tego pogonił oligarchię Jelcynowską, która gdyby nie Putin to sprzedałaby Rosję tak jak polskie rzady ostatnich 2 dekad robią w Polsce.
No ale co ty wiesz, przeciez ciebie fakty nie interesuja, iebie intersuje tylko zaprzeczanie faktom, bo fakt 10-ray zaprzeczony staje się jedyną słuszna prawda we wszechsiwecie.
A wracajac do samej recesji, to Japonia jest w recesji od 2 dekad. Czy stała sie słabsza militarnie? Wątpię.- 1 0
-
2015-04-14 09:13
Japonia nie jest w recesji od 20 lat.
Jak już to w takiej pełzającej stagnacji, przerywanej wzrostem.
- 0 0
-
2015-04-13 17:23
Być może się kończy i dla tego może postępować iracjonalnie.
- 0 0
-
2015-04-12 09:41
(3)
taaa powiadacie ze wariat, a mnie sie wydaje ze kazdy mezczyzna powinien miec pojecie w temacie
zielone ludziki to nie fantazja Stanislawa Lema tylko rzeczywistosc
kto nas obroni jak teraz modnie byc metroseksualnym pajacem- 26 7
-
2015-04-12 09:48
(2)
No jasne że to On nas obroni! Tylko przed czym? Czołgi myśliwce drony ? Śmieszny facet...taki dorosły harcerz.
- 6 6
-
2015-04-12 12:18
On nie ma ciebie bronic śmieszny ludziku. Taki problem ze zrozumieniem materiału?
- 5 1
-
2015-04-12 15:31
A co- nie przypasował do Twojego profilu superbohatera? X-man na pewno zatrzymałby te czołgi ,myśliwce i drony , które są stale gotowe Cię atakować jako kluczowy punkt w obronności naszego kraju . Bo rozumiem,że jesteś ekspertem wydając takie opinie.
Wyobraź sobie, że żyjąc kwadrans dłużej niż gość po drugiej stronie barykady już się przysługujesz swojej społeczności. Nie dotyczy defetystów- 3 1
-
2015-04-12 09:54
(3)
Można przez 20 lat przygotowywać się na wypadek wojny atomowej lub zderzenia Ziemi z kometą a potem zginąć pod kołami "niepoczytalnego" w ogródku piwnym, na Monciaku.
Relacje ludzi, którym udało się przetrwać wielkie kataklizmy zawierają jeden wspólny element - mieli po prostu farta.- 42 2
-
2015-04-12 10:57
(1)
Na.Monciaku nikt nie zginął.
- 0 10
-
2015-04-12 11:05
A wiele brakowało?
- 9 1
-
2015-04-12 14:01
nawet szczęściu trzeba pomagać
- 5 0
-
2015-04-12 09:58
Żywność (6)
Przedstawione przez Pana informatyka pomysły nie są przeszkodą aby zainwestować 1000 zł w niepsującą się, długoterminową żywność - złożoną w miejscu w którym chcemy przetrwać kilka miesięcy kryzysu (kasze, makarony, wekowany smalec, sól, olej, przeciery pomidorowe, konserwy ). Można to kupić po 2 zł/szt i trzymać całe kartony - w przypadku ostrego kryzysu i głodu nie jest ważna super jakośc - tylko wartośc kaloryczna. Bez tego zapasu ten Pan całą energię będzie wydatkował na zdobycie jedzenia.
Przy hiperinflacji wartościowe będą kruszce i to w małych ilościach (cienkie obrączki, łańcuszki) - aby np za kurę nie dawać pierścionka z brylantem - bo reszty nie dostaniesz.
Oprócz tego - zapałki, świece, papier toaletowy, baterie, radio na baterie, wakie-takie, ładowarka ręczna z przejściówkami.- 20 2
-
2015-04-12 10:02
Pamiętam okolice 1983 roku, po zniesieniu Stanu Wojennego (3)
i hałdy mąki i innych produktów żywnościowych, piętrzących się w osiedlowych śmietnikach.
To po części tłumaczy, dlaczego niczego nie było wtedy w sklepach.
Bardzo "sensowne" działanie to było, jak się post factum okazało.- 3 8
-
2015-04-12 10:20
(2)
To bardzo dobrze że byli przygotowani - i bardzo dobrze że nie musieli z tego korzystać. Wolę wydać 1000 zł i potem to wyrzucić (kupując świeże) niż z tego skorzystać. Ps - mąka to tylko kilka miesięcy trwałości
- 9 3
-
2015-04-12 10:23
Takie zaspokojenie własnej głupoty? (1)
- 3 5
-
2015-04-13 15:40
odezwal sie pasibrzuch z KFC ze swoimi racjami
kuźwa jak niektórych czytam to ciesze sie , ze jestem w ich mniemaniu głupi
- 4 0
-
2015-04-12 15:53
Nie mam uwag, prócz tego, że wydatkowanie znaczących ilości energii na pozyskanie pożywienia jest całkowicie akceptowalne. Cała przyroda na Ziemi tak funkcjonuje. Robiąc ZN przywiązujemy się do miejsca, pozyskując kalorie z otoczenia zachowujemy mobilność. Optymalna jest hybryda obu tych opcji.
W przypadku konieczności ewakuacji z ZN-u może skorzystać ktoś inny , co globalnie też jest zyskiem- 3 1
-
2015-04-12 20:45
zapomniales o czekoladzie
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.