Zakaz jazdy na rowerze w słuchawkach?
6253 wyświetlenia 11 marca 2017 (233 opinie)Zakaz używania słuchawek podczas jazdy na rowerze i innych urządzeniach napędzanych siłą mięśni. Możliwe, że wejdzie w życie - to pomysł posła PiS Artura Szałabawki.
Więcej na ten temat
Opinie (233) 5 zablokowanych
-
2017-03-15 15:17
hahahaha
Kolejny durny pomysł durnego posla brawo PiS powinniscie dostac nagrode za glupote bo tyle glupich pomyslow w tak krotkim czasie to sztuka. To jak kto jezdzi czy uwaza czy nie to jego indywidualna sprawa kazdy ma swoj rozum. Do wypadku nie trzeba sluchawek.
- 0 1
-
2017-03-15 12:18
zakaz jazdy głównymi ulicami mimo że ścieżki obok karać debili
- 0 0
-
2017-03-15 12:03
Czepili sie rowerzystów. Co z pieszymi słuchającymi muzyki, wchadzacymi pod rowery i samochody? A kierowcy niesłyszący pojazdów na sygnale?
- 1 1
-
2017-03-15 11:22
co jest>?
Bez sensu. Samochodem tak, ale na rowerze... Wreszcie pofatygowałęm się do media expert po indianę żeby do lata schudnąć, ale nie dam rady jeździć na sucho, aż tak ciekawe to nie jest, a w połaczeniu z muzyką owszem.
- 1 0
-
2017-03-15 10:55
jedno ucho chociaż
Wolne od słuchania
- 1 1
-
2017-03-11 15:30
Sam jezdze w sluchawkach, ale (7)
Powiedzmy sobie szczerze - sluchanie glosnej muzyki przy zalozonych sluchawkach zmniejsza zdolnosc reakcji I tym samym zwieksza ryzyka wpadku. Nie ma to nic wspolnego z rozkojarzeniem jak sugeruje sondaz portalu ale z brakiem mozliwosci uslyszenia np. hamowania lub karetki jadacej za nami. Mysle, ze zakaz powinien byc wprowadzony poniewaz wtedy mozna przeniesc czesc winy na rowerzyste jezeli przyczynil sie w ten sposob do wypadku.
Dla wyjsnienia - nie lubie I nie popieram PIS za to w jaki sposob prowadza polityke ale pomysl oceniam neutralnie w stosunku do partii.- 105 24
-
2017-03-14 13:50
rower
Ja bym bardziej stawiał na wychowywanie i edukowanie niż nakazywanie. Sam mam słuchawki w uszach do odbierania telefonów jak jeżdżę sobie indianą
- 2 0
-
2017-03-11 17:19
(4)
Ale to kierowcy KIEROWCY są sprawcami. To oni nie uważają i skręcają przez ścieżkę rowerową jakby tam nic nie było. To oni mają kiepski czas reakcji i rozkojarzenie.
Chodzi ci o to by rowerzysta stał się trudniejszym celem dla kierowcy, by zwiekszyć mu szanse ucieczki przez zabójcą w blaszanym pudle?
" Mysle, ze zakaz powinien byc wprowadzony poniewaz wtedy mozna przeniesc czesc winy na rowerzyste jezeli przyczynil sie w ten sposob do wypadku."
Rowerzysta jest winny wypadku bo jadąc na zielonym po przejeździe rowerowym zbyt wolno uciekał przez panem kierowcą który miał fantazje sobie t skręcić w lewo?- 21 16
-
2017-03-11 20:39
jako rowerzysta (1)
wielokrotnie częściej niż kierowców zajeżdżających drogę na drodze rowerowej widzę rowerzystów 'pro' w okularach, trykotach, pędzących na przecinak na czerwonym prosto pod samochód, po przejściach bez przejazdów między pieszymi (nawet nie lawirując, tylko zmuszając ich do odskoczenia), wyprzedzających innych rowerzystów na trzeciego spychając innych na bok lub w ogóle po chodniku między pieszymi. gdy wszyscy stają w rządku na czerwonym oni podjeżdżają lewą stroną, bo przecież są szybsi, a wszyscy pozostali na zielonym potem tłoczą sie na przejeździe, bo zajeżdzaja drogę prawidłowo jadącym w połowie przejazdu i jeszcze muszą się wyminąć z innym 'pro' z przeciwnej strony. czasem występują w wersji nie pro, bez trykotów, ale rzadziej. stanowią 5-10% rowerzystów, ale powodują 99% niebezpiecznych sytuacji związanych z rowerami. a że samochód zahamuje, pieszy odskoczy a inny rowerzysta straci równoweagę i ostro zahamuje przecież nie ma znaczenia. nie są sprawcami, bo nie ma wypadku. słuchawki nie mają tu znaczenia.
- 18 8
-
2017-03-12 12:18
może jesteś ograniczony umysłowo i to ty powinieneś mieć jakąś tabliczkę na głowie. Dlaczego jeździcie obok siebie ze swoim babskiem po ddr uniemożliwiając wyprzedzanie? Skarżysz się na pro, ale co, pro ma za tobą jechać?
- 1 6
-
2017-03-11 20:47
Nie jesteś sam na drodze. Wielu niebezpiecznych sytuacji się unika, jeśli się o tym pamięta. (1)
I uważa na innych, a nie zakłada, że wszyscy poruszają się przepisowo i bezrefleksyjnie wykonuje manewry. Obojętnie, czy jedziesz rowerem, motocyklem, samochodem czy poruszasz się pieszo twoim obowiązkiem jest upewnić się czy możesz bezpiecznie wykonać manewr lub przejść/przejechać przez przejście, nawet jeśli przepisy, znaki i sygnały świetlne dają ci pierwszeństwo, bo możesz natrafić na sytuację, gdy stosując się do przepisów zagrozisz swojemu bezpieczeństwu i bezpieczeństwu innych. Przykładowo, może dojść do takiego wypadku, że będziesz przechodził przez przejście na zielonym, ale nagle zostaniesz uderzony przez dojeżdżający do skrzyżowania samochód, w którym zawiodą hamulce z powodu awarii albo kierowca będzie kompletnie pijany.
Albo inny przykład, dość ekstremalny, aczkolwiek prawdziwy, jaki wydarzył się w zeszłym roku w Łodzi: jadący bez żadnej kontroli przez centrum miasta tramwaj rozbija się o słup przedtem o mało nie rozjeżdżając kobiety, która uniknęła śmierci tylko dlatego, że odpowiednio wcześnie zorientowała się, że coś jest nie tak. Po drodze przecina kilka skrzyżowań, gdzie też udaje się kierowcom uniknąć wypadku. Przyczyna była prawie identyczna, jak w wypadku zderzenia tramwaju na Morenie z wozem pogotowia sieciowego, awaria i błędny komunikat na wyświetlaczu, który wskazywał, że hamulce są włączone, a nie były.- 9 1
-
2017-03-11 22:04
Chłopie co ty pieprzysz jadąc na rowerze je...na ścieżka co skrzyżowanie jakiś idiota zajezdza drogę to jest niby normalne? Gdyby rowerzyści nie uważali wypadków byłoby wiecej
- 7 6
-
2017-03-11 20:26
To na jakiej głośności masz te muzykę ustawiona? Jezdze w sluchawkach i słyszę wszystko co się wkolo dzieje, bo nie mam ich ustawionych na maksa.
- 6 2
-
2017-03-12 10:37
Słuchawki chronią przed szumem samochodów (1)
Słuchawki w pewnym stopniu chronią prze irytującym rykiem samochodowych mniej meczy się umysł, słuchawki douszne nie są szczele i tylko minimalizuja ten zewnętrzny szum, to jakaś paranoja uczepili się rowerzystów i wszystko mim przeszkadza może lepiej zając się swoim życiem a nie odgrywać się na innych
- 6 3
-
2017-03-13 22:13
bardziej durnej argumentacji
Nie slyszalem
- 0 2
-
2017-03-13 11:30
Idiotyczny pomysł. Ja w mieście praktycznie zawsze jeżdżę ze słuchawkami na uszach, m.in. po to by odciąć się od hałasu generowanego przez ruch uliczny (to samo daje kierowcom dzwiękoszczelna kabina samochodu plus radyjko). W mieście jest za duży hałas i chaos dźwiękowy by skutecznie i bezpiecznie posługiwać się słuchem podczas jazdy. Nie da się odróżnić czy jakiś konkretny samochód zbliża się, przyspiesza, zwalnia, z której strony, czy to mnie dotyczy i mam uważać lub coś w związku z tym coś robić czy jednak nie, itd. Wsłuchiwanie się w otoczenie w mieście niewiele pomaga, a czasami wręcz utrudnia orientację. Wszystko się zlewa. W mieście jedynym skutecznym "narządem" w bezpiecznej jeździe jest wzrok. Trzeba się oglądać co chwilę przez ramię i na bieżąco kontrolować stan otoczenia. Tak jeżdżą kurierzy rowerowi w dużych miastach. W mieście tylko oczy i częste oglądanie się na wszystkie strony. Coś chcę zrobić, np. zmienić pas - oglądam się, zjechać na bok i zatrzymać - oglądam, nawet jak jadę prosto co jakiś czas się oglądam przez ramię - taki nawyk. Słuch tu nic nie da. Ba można się sromotnie pomylić polegając na słuchu w mieście. Wręcz często będzie lepiej odciąć hałas (np. słuchawkami, korkami) i pozwolić oczom działać. A alarmowe dźwięki typu klakson, karetka, dzwonek będzie słychać. Sytuacja już się nieco zmienia za miastem gdzie ruch i hałas jest mniejszy. Wtedy dopiero można się bezpiecznie posiłkować słuchem podczas jazdy. Słyszę i odróżnię bez oglądania się, że np. zbliża się wioskowe audi i zaraz będzie wyprzedzać. Natomiast w mieście zawsze coś jedzie, zbliża się, oddala, słuch nie daje pewności i nie pozwala właściwie ocenić sytuacji by na tej podstawie bezpiecznie zadziałać, tylko wzrok.
- 1 3
-
2017-03-13 08:53
Jeszcze rozumiem to, że Poseł z troską pochyla się nad losem rowerzystów
I choć z roweru nigdy nie korzystał, to wie lepiej od nich samych. Ale ok, poprawa bezpieczeństwa - przyjmuje to, bezpieczeństwa nigdy zbyt dużo, a dziennik ustaw przyjmie każde martwe prawo. Tylko dlaczego ogranicza się to tylko do rowerzystów? Kierowcy samochodów (od tony do kilkunastu ton żelastwa) uczestniczą w tym samym ruchu drogowym nie potrzebują dobrze słyszeć co się dzieje wokół? Tym bardziej, że kierują oni maszyną mechaniczną i słuchanie jej pracy to swojego rodzaju sposób kontrolowania jej prawidłowej pracy. Swoją drogą ciekawostka: w Wielkiej Brytanii nie ma obowiązku jazdy na światłach. Nawet w nocy. Nie daje do myślenia?
- 0 2
-
2017-03-11 22:38
w samochodzie gorzej słychać ulicę (6)
Proponuję także zakaz słuchania muzyki wewnątrz auta. Przecież w samochodzie z samej racji zamknięcia puszki mało co słychać, a dodatkowo silnik zagłusza. Wie o tym dobrze każdy, kto jest rowerzysrą i kierowcą. Słyszał kto kiedy w samochodzie pojazd nadjeżdżający z tyłu?
- 12 8
-
2017-03-12 07:54
(1)
nie muszę go słyszeć, widzę go w lusterku
- 0 2
-
2017-03-13 08:43
w lusterku też zobaczysz, że silnik nieprawidłowo ci funkcjonuje?
- 0 0
-
2017-03-12 08:23
W samochodzie kolego (2)
Jestem chroniony blachami i mam prawo jazdy. A ty baranie na tych 2 kółkach śmigasz mi przed maską i często nie widzisz, że ratuję ci życie
- 1 5
-
2017-03-12 11:01
Przestrzegaj gnoju przepisów to nikogo nie będziesz ratować to raczej rowerzyści ratują często siebie przed czubami w samochodach
- 1 1
-
2017-03-12 09:16
To ty często nie widzisz że rowerzysta ratuje sobie życie hamując na przejeździe rowerowym, gdy radośnie na niego wjeżdzasz
- 4 1
-
2017-03-12 09:17
Słychać, ale dopiero gdy wjedzie w tyłek.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
