TV

Zabytkowa kotłownia na dawnych terenach Nauty w Gdyniu

4422 wyświetlenia 28 marca 2023 (30 opinii)

Wpisany do Gminnej Ewidencji Zabytków ceglany budynek dawnej kotłowni oznaczony jest numerem B-117. W najwyższym miejscu ma 13,75 m wysokości i powierzchnię użytkową prawie 1 tys. m kw. Według dokumentacji pełnił funkcję elektrociepłowni. Wyższa bryła (kotłownia właściwa) ma nadbudówkę, gdzie zlokalizowane było pomieszczenie taśmociągów. W karcie informacyjnej dla realizowanej przez Zarząd Portu Morskiego Gdynia Przebudowy Nabrzeży w Porcie Gdynia IV mowa, że jego stan stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia przebywających w nim osób. Sugerowane jest natychmiastowe wyburzenie obiektu. W związku ze skalą zniszczeń budynku, bezpowrotną utratą jego funkcji, trudnościami w adaptacji do nowych funkcji podjęto działania w celu wykreślenia go z ewidencji zabytków i wyburzenie.

Więcej na ten temat

Opinie (30) 1 zablokowana

  • ... "natychmiastowe wyburzenie" bo developer karze? (3)

    • 31 6

    • (1)

      Kogo karze?

      • 7 0

      • Karę każe

        • 4 0

    • karzeł !

      do szkoły, a nie mądrzyć się tu

      • 2 0

  • uzupełnienie (4)

    Działania inwestora dot. wyłączenia z ewidencji i wyburzenia zakończyły się fiaskiem. Budynek będzie zachowany i poddany adaptacji.

    • 24 4

    • Mhm (1)

      Oby to była prawda, bo deweloperzy trzymają W. Gryzonia za j..a

      • 10 8

      • przeciez to teren nauty a nie miasta

        • 0 1

    • Oby

      Oby

      • 5 3

    • za mało

      proponowali

      • 1 1

  • Wnętrze nie wygląda zachęcająco.

    Czyściej jest na wysypisku w sortowni odpadów.

    • 2 9

  • Jak ograniczonym trzeba być by burzyć takie perełki?! (1)

    deweloper z koziej d**y, co poza granicami województwa to może w podstawówce na wycieczce w Białce Tatrzańskiej był i na koloniach w Łukowie?
    Przecież ten budynek aż prosi się o adaptacje na knajpy, studio czy mini food court - a przywrócony do życia tylko może podnieść wartość terenu dookoła - masakra, gdzie teraz jest konserwator?! pewnie pilnuje żeby bruk się zbytnio nie wygładził, żeby nie daj bóg ktoś normalnie po ulicy nie przeszedł bez obawy o kontuzję stawu skokowego?
    Igor rusz tą swoją zafajdaną w te pędy i działaj choć raz jak należy!!!!

    • 21 4

    • takie perełki to pewnie masz u siebie

      • 0 2

  • Wielka szkoda (1)

    Że nie był to jakis zabytek albo wyremontowany loft lub miejsce kultury. Wysokie sufity, duże okna, cegła... świetny klimat niczym lokal z manhattanu. Nie ma u nas tego kultu ani wizji. Ale pewnie powstanie blok chowu klatkowego teraz ze szkłem gdzie popadnie.

    • 14 3

    • 11 lat temu to było miejsce kultury.
      https://kultura.trojmiasto.pl/Wernisaz-B-117-imp279021.html

      • 2 0

  • Ze strony Portu Gdynia (2)

    Budynek techniczny nr B-117 pełnił funkcję elektrociepłowni.

    Obiekt wolnostojący, niepodpiwniczony, zbudowany na planie prostokąta, złożony z dwóch
    prostopadłościennych brył, o różnych wysokościach.
    Bryła wyższa (kotłownia właściwa) posiada nadbudówkę gdzie zlokalizowane było pom.
    taśmociągów.
    Obiekt wykonany w konstrukcji tradycyjnej, murowanej. Fundamenty żelbetowe, ściany
    murowane z cegły palonej pełnej na zaprawie cementowo- wapiennej. Stropy żelbetowe
    wykonane w części jako monolityczne wsparte na żelbetowych belkach i słupach , w części
    jako prefabrykowane z płyt kanałowych. Wieńce wykonstruowane jako żelbetowe. Nadproża
    wykonane jako żelbetowe i prefabrykowane.
    Stropodachy żelbetowe, nad częścią niską wykonane z płyt kanałowych, nad częścią wysoką
    strop na belkach T-27 z płytami żelbetowymi opartymi na dolnych stopach belek. Strop nad
    poziomem taśmociągów wykonany z płytek korytkowych.
    Dach nad częścią niską i wysoką wykonany jako jednospadowy o nachyleniu 6%,
    nadbudówka posiada dach dwuspadowy o nachyleniu połaci 6%. Pokrycie dachu papa
    asfaltowa na lepiku. Schody zewnętrzne wykonane jako żelbetowe, wewnętrzna klatka
    schodowa żelbetowa i stalowa. Wewnętrzne pomosty kontrolne wykonane ze stali. Stolarka
    okienna stalowa, stolarka drzwiowa- drewniana i stalowa.
    Elewacja nie tynkowana, wykończona w czystej cegle. Rynny i rury spustowe z blachy
    ocynkowanej. Wykończenie we wnętrzu budynku: tynki malowane oraz płytki glazurowe.
    Posadzki: w kotłowni betonowa, w warsztacie kostka drewniana, ma pierwszym piętrze płytki
    terakotowe, w pom. pompowni, rozdzielni, w pom sanitarnych płytki ceramiczne.

    • 3 0

    • Panie,to jest dopiero opracowanie..

      a nie jakieś fiu bździu jak te artykuły różne

      • 0 0

    • Z opisu wynika że konstrukcja budynku(żelbetowa) może stać jeszcze długie lata. Wygląd całego budynku, również świadczy, że budynek jest w dobrym stanie technicznym i nie należy sugerować się brudem i bałaganem wewnątrz budynku. Miejski Konserwator Zabytków ma tu pole do zadziałania.

      • 1 0

  • Gdzie jest Miasto Gdyn ?
    Chętnie zobacze to cudo w Gdyniu

    • 2 3

  • przetrwałby kolejne 100 lat w takim samym stanie (2)

    podczas gdy cała reszta wokół by się rozsypała. Barbarzyńcy

    • 20 4

    • (1)

      Ojtam, najważniejsze że nie rządzi pis w Trójmieście...

      • 4 2

      • akurat w naucie rzadzi

        • 1 1

  • developer a nie mysli

    przeciez to super miejsce do zaadoptowania na gastro albo jakaś kulture!
    dookola robia nowe bloki, to by byl idealny kontrast z knajpami w środku

    • 18 5

  • Zrównać z ziemią! (1)

    • 2 7

    • Zgadzam się!

      To jest pseudozabytek! Wystarczy dokumentacja foto i opis, choćby jak tu powyżej.
      Kto pomyślał o kosztach adaptacji na klub, restauracje? A byłyby ogromne. No i kto tu by chodził, kiedy to jest na skraju miasta, a wokół budowy. Kto widział adaptacje pobliskiego budynku postoczniowego na hotel by zrozumiał.
      A ten sam ceglany potworek, to jestem ciekaw jaki jest jego faktyczny stan techniczny. Miałem też mieszane uczucia kiedy burzono pobliskie zakłady rybne. Lecz jak poczułem smród zawilgoconych, zagrzybiałych cegieł, to mi przeszło. Ta ceglanka to była kotłownia, gdzie były piece węglowe hajcujące cały rok, woda, no i kondycja wczesnopeerelowska. Dobrze też pamiętam drobny, gorący pył siadajacy na twarzy (w nocy widać było nad kominami iskierki). Zabytek!Litości!

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane