TV

Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

26368 wyświetleń 6 czerwca 2023 (1005 opinii)

Więcej na ten temat

Opinie (1005) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    Amstaff to pies niebezpieczny (14)

    Po pierwsze żaden pies nigdy nie powinien wchodzić na place zabaw bo mogą się tam bawić dzieciaki z alergiami.
    Po drugie Amstaff to jedna z ras psów, należąca do grupy terierów, zaklasyfikowana do sekcji terierów w typie bull. Natomiast amerykański pit bull jest uznawany za rasę agresywną na mocy art. 10 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Także te wszystkie "pitbullowate" rasy celowo są nazywane amstafami albo american bully żeby obchodzić zakazy stosowane w różnych miejscach na świecie dla hodowli tych psów.
    Po trzecie oczywiście inne psy np. york czy chihuahua również mogą ugryźć ale psy w typie pit bulla mogą wyrządzić jednym ugryzieniem zdecydowanie więcej szkód. Dlatego według badań prowadzonych w USA ta jedna rasa odpowiada za ok. 76% śmiertelnych pogryzień.
    Po czwarte gdyby ten pies zdecydował, że chce kogoś ugryźć to ta Pani na filmiku nie byłaby w stanie go powstrzymać w absolutnie żaden sposób.

    • 24 16

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      (4)

      Nie wiedziałem, że Amerykanie wyhodowali tyle ras bulli, żeby obejść polską ustawę z 1997 roku. Gratuluję znajomości kynologii, chętnie przyjdę na wykład na jakiejś uczelni. Idąc dalej takim tokiem myślenia, place zabaw powinny być otoczone hermetycznymi kopułami, bo narażone są na milion różnych alergenów poza psią sierścią. Poza tym, jeżeli dziecko ma alergię, to to się leczy nie unika na siłę czegoś, czego wyeliminować się nie da.

      • 4 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        (3)

        Rozumiem, że jak wiesz, że dzieciak ma alergię na orzechy to specjalnie rzucasz w niego laskowymi, bo alergenów nie można wyeliminować.

        Co do kynologii to podział tych ras psów zależy tylko i wyłącznie od kryteriów przyjętych przez związek kynologiczny działający w dany państwie. W USA American Kennel Club klasyfikuje Amstafy jako odrębna rasę ale już United Kennel Club klasyfikuje je jako American Pit Bull Terier łącznie z innymi pitami. W Polsce według klasyfikacji ZKWP nie istnieje coś takiego jak pit bull a istnieje Staffordshire Bull Terrier (wywodzący się z Wielkiej Brytanii) albo American Staffordshire Terrier (wywodzący się z USA). Dlatego pit bulle z polskiej ustawy o ochronie zwierząt należy raczej rozumieć jako termin obejmujący wszystkie rasy "pitbullowate", w tym amstafy.

        • 4 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          belkoczesz dalej,. to teraz idz kupic truskawki tylko posluguj sie funtami ...co za dzban (2)

          • 0 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Dlaczego ma płacić funtami za truskawki?

            • 1 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            To jest Twoja odpowiedź na merytoryczne argumenty?

            • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      caly wpis to belkot i oparles to na nieistniejacej rasie (1)

      • 0 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Dlaczego to bełkot i która rasa według Ciebie nie istnieje?

        • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Bardzo dobrze napisane.

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      (1)

      Szkoda, ze te dzieci nie maja alergii na szczochy pozostawione dookola placu zabaw przez wieczornych plazowiczow

      • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        raczej wlasne, tam defekuja wspomniane dzieci

        • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Nie rozumiem skąd te łapki w dół.

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Naprawdę jak ktoś chce ryzykować swoim zdrowiem z tym psem to niech to robi ale narażać czyjeś dzieci...po co??

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Zgadzam się całkowicie.

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Mądra, celna i kompetentna wypowiedź!

      Brawo za rzetelne argumenty :-).
      Warto aby podać je gdzieś dalej i wyżej aby w końcu coś się zmieniło w kwestii wolności psów i ograniczania prawa ludziom....

      • 5 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    Pani...Pani... (2)

    Słychać na filmie jakiegoś dzieciaka! A nie słychać żeby jakaś pani reagowała na to... czyżby ten dzieciak zwracał się do pani Karoliny która nie reagowała bo była zajęta kręceniem sensacji...? I jakoś "dziwnie" stonowane to Na "wszelki wypadek"... Proponuję zaopatrzyć się w kamizelkę ratunkowa i w niej chodzić i nie zdejmować... Bo kto wie...może jakieś tsunami w tej Gdyni zalać...Pozdrawiam Panią z pieskiem

    • 0 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      na dziecko mówisz dzieciak, a na psa piesek, od razu widać, że bałagan na strychu

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      widać jesteś koleżanką tej patuski z amstafem

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    Opinia wyróżniona

    Amstafy to fantastyczne, radosne, kochane i ciekawskie psy. (73)

    Bardzo przyjazne w stosunku do człowieka, nawet obcego. Trzeba naprawdę zwichrowanego psychicznie właściciela żeby z tych psów zrobić bestie.
    Inna sprawa, że takie psy nie należy puszczać samopas do dzieci, zwłaszcza malych, których zachowanie moze w psach spowodowac agresywna reakcję.

    • 552 768

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Amstaff

      Zgadzam się z tobą, amstaffa nawet dziecko nie specjalnie jest w stanie sprowokować, jednak gabaryty i ,, głupkowatość" potrafią stworzyć zagrożenie.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Czyli mam zakładać, że pies jest po przeszkoleniu, ktoś daje certyfikat że na pewno nigdy nikogo nie ugryzie, ma fantastycznego pana i nigdy mu nie odwali. To jest naprawdę super postawa, posiadać zwierze które może zabić i dziwić się że ktoś może mieć obawy o swoje życie i zdrowie. Ostatnio w Krakowie dwa amstaffy pogryzły kolesia przy Wawelu...

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Hmmm

      99% filmów w internecie,opinii zgłoszeń itd.to jest właśnie z tą rasą psa!jako agresywna.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      amstafy były hodowane z myślą o wykorzystaniu ich do walk (9)

      więc przestań powielać dyrdymały. Nawet ogarniętemu od szczenięcia może w losowym momencie odwalić palma i tragedia wisi w powietrzu...
      Opis pomylił Ci się chyba z beaglami albo retrieverami...

      • 66 15

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        (1)

        Z serii nie znam się, ale się wypowiem. Ja uważam, że taki york jest bardziej agresywny niż amstaff. Trzeba się najpierw zapoznać z tą rasą, a nie się filmów na oglądało i teraz wielki znawca. Owszem były trenowane i są pod walki bo są silnymi psami, ale ta rasą jest naprawdę rodzinna i jeżeli się go nie wychowa na agresywnego psa od szczeniaka to byś się dziwił jaki ten pies może być łagodny.. Z resztą agresywny psy to tylko wina człowieka bo są od małego odciągane od innych zwierząt i ludzi, a właśnie powinien mieć jak najwięcej kontaktu i ze zwierzętami jak i z ludźmi.

        • 0 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Nie znam się, ale wypowiem? Chyba Ty

          Miałem tę nieprzyjemność natrafiać przez kilkanaście lat na takie "miłe i udobruchane" amstafki na spacerach z moim psem, gdzie kończyło się opieprzaniem właścicieli, którzy bardzo często spuszczali te bestie ze smyczy. Na szczęście moja psina była większa i silniejsza, więc odruchowo sama potrafiła w razie czego je odgonić... (ciekawostka: ze wszystkich napotykanych psów, instynktownie warczała tylko na nie i jakieś mieszanki...)

          • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        I co z tego? (4)

        Hodowanie wyciąga pewne cechy ciała i tyle. To tak jakby dzielić ludzie ze względu na kolor skóry! Wszystko zależy tylko i wyłącznie od środowiska w którym się wychowuje, zaspokojeniu naturalnych dla niego potrzeb, a kolor skóry nie ma znaczenia. Psu od tak sobie nie odwala palma, a jest to wynik nieumiejętnego prowadzenia psa. I proszę nie mieć na myśli chodzenia do "behawiorysty", który wszystko robi na smaczki - to tak jakby dzieci szkolić na zasadzie bajki i słodyczy, a w wieku 10 lat "palma" odbija.

        • 11 35

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          bzdury piszesz (1)

          Rasy były i są selekcjonowane pod kątem ich użytkowości, dlatego amstaf poluje i dziabie, bo miał wytępić szczury w Londynie (nie miał z nimi uprawiać small talk, tylko je bez mrugnięcia okiem zabijać), retriever łazić do wody i przynosić w pysku różne cuda, a że cuda czasem duże i ciężkie (jak sieci rybackie, które ciągnęły), to są duże i umięśnione, teriery mają być charakterne, zadziorne i szybkie żeby osaczyć zwierzę i je zamęczyć szczekaniem, kąsaniem, zaganianiem (znane zachowanie z ulic? znane!), owczarki mają paść i kąsać po po pęcinach żeby zagonić stado czy gryźć każdego kto stadu zagraża (znane? znane), harty być szybkie i polować na to, co ucieka (dlatego nie wolno ich puszczać na łąkach i polach), mastify miały maszerować z legionami i walczyć, bullteriery atakować byki, itd. Dla wyglądu hodowano rasy ozdobne, które mieszczą się w torebce lub na ręce, są kanapowcami, co wcale nie oznacza, że są łagodne. Akurat łagodność i cierpliwość retrieverów wynika z przeznaczenia użytkowego, tak samo wygląd: muszą być cierpliwe i odporne na hałas flinty (jak inne myśliwskie), duże żeby miały siłę nosić i wyciągać z wody, dlatego też mają błony między palcami i lubią wodę, sierść ma się łatwo czyścić jak wylezą z błota, a podszerstek ma je chronić przed zimnem, a że przy okazji wyglądają i zachowują się jak ładne pierdoły i linieją na potęgę, to efekt uboczny cech podstawowych. Dopiero w XX/XXI w. psy pracujące stały się psami do towarzystwa i tylko towarzystwo nie zawsze właściwe dla danej rasy psa.

          • 27 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Bo zostało Ci to wpojone z mlekiem matki...

            I tak to nadal przekazujesz kolejnym osobom. Owszem tak się dzieje, bo tak podświadomie traktujemy zwierzęta. Owszem mają swoje odruchy instynkt pierwotny, ale nie mają w sobie agresji. Jak dziecku nie pokażesz pistoletu to samo z siebie nie nauczy się strzelać, bo nie ma w sobie takiej siły psychicznej, żeby kogoś zabić (patrz USA). Jak amstaffa nie zakujesz w kaganiec i kolczatkę to go agresji nie nauczysz. Jak bullteriera nie będziesz szczuł na byka to się na niego nigdy nie rzuci, ale chętnie pobiega. Jak charta albo wyżła nie zabierzesz na polowanie, gdzie przelewa się krew to nie nauczysz go przynoszenia martwej zwierzyny, za to znajdzie piłkę w gęstych zaroślach na w odległości 100m w 3 minuty.

            • 3 9

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Zasady te nie dotyczą ras psów agresywnych, szkolonych do walk
          ( pitbulle), te psy mają wrodzoną, genetyczną skłonność do agresji i nie cofania się w przypadku konfrontacji. Schroniska w Stanach i UK są pełne takich psów.

          • 29 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Czlowieku przestan pie.......c tylko zaloz kaganiec i koniec tematu.

          • 43 11

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        oho, specjalista (1)

        mówisz o beaglach i retrieverach które były wykorzystywane do polowań? No, to rzeczywiście, polowanie i zabawa z dzieckiem to w sumie to samo.

        • 3 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Retriever = aporter

          Goldeny i labradory wyhodowano w celu przynoszenia upolowanego na mokradłach ptactwa. To nie są psy gończe.

          • 12 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Czyli kochane i radosne do których trzeba zwichrowanego psychicznie człowieka aby były złe.. (23)

      ..a jednak zachowanie małych dzieci może spowodować agresywne zachowanie. Widzisz jakie bzdety wypisujesz?

      • 193 28

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Dobrze... spójrzmy od drugiej strony... (20)

        Ile człowiek ma cierpliwości jak ktoś będzie mu non stop dotykać nosa, szarpać za uszy, przewracać, naruszać strefę osobistą? Noo jeżeli to nie Twoje dziecko to ani chwili! Pies ma tak samo, tylko pies nie może odpowiedzieć, pies może tylko szczeknąć, zawarczeć lub ugryźć. I to jest odpowiedzialność właściciela psa a także rodzica, aby nauczyć osobę naruszającą i psa, aby tego nie robili.

        • 56 47

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Ale człowiek który straci cierpliwość da dziecku co najwyżej klapsa (3)

          Taki bydlak po prostu zabije dziecka na miejscu. Czujesz różnice?

          • 29 14

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            hahaha no tak (1)

            ile dzieci rocznie zostaje zabitych przez psy w Polsce? A ile przez swoich rodziców/opiekunów? Weź się weź.

            • 11 24

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              Ile ginie dzieci rocznie przez psy?5

              • 0 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Przypominam, że pies w 99% to jednak wilk

            Psa trzeba traktować jak psa, a człowieka jak człowieka. Mamy inne sposoby komunikacji. Pies też mówi "nie przeszkadzaj mi", tylko robi to w zupełnie inny sposób niż człowiek, tylko większość ludzi w ogóle tego nie wie i nie potrafi rozpoznać.

            • 17 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          spójrzmy zatem jeszcze raz z drugiej strony

          Ile razy człowiek może znosić puszczane wolno psy, które podbiegają, skaczą, dotykają nosami brudząc ubranie ?
          Zawsze jeden tekst właścicieli - oj on spokojny , krzywdy nie zrobi.
          Czy ktoś zastanowił się, że obcy człowiek może nie mieć ochoty na kontakt z cudzym pupilkiem.
          Może warto pogodzić się z faktem, że nie każdy to toleruje i uszanować drugiego człowieka ?
          Często mówi się o prawach zwierząt , a gdzie są prawa człowieka ?

          • 7 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          I jeszcze druga sprawa... (6)

          Ludzie nie potrafią odczytywać znaków przekazywanych przez psa. Nie wie tego nawet większość właścicieli. A jest to: oblizywanie się, obracanie głowy, mlaskanie, ziewanie, trzepanie się. Każdy pies robi to trochę inaczej. Dopiero potem jest szczeknięcie/warknięcie, a w ostateczności ugryzienie.

          • 46 7

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Czyli obowiązkowy uniwersytet z psich zachowań dla ludzi? (2)

            • 7 2

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              Dokładnie tak (1)

              • 6 4

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

                Zawsze mnie zastanawia po co ludzie kupują niebezpieczne rasy psów ? Chyba tylko po to żeby mieć póżniej problemy
                Ja najbardziej kocham pieski ze schroniska takie zwykle kundelki :)

                • 11 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Takie zachowanie nie są jednak typowe dla ras agresywnych i to je odróżnia. (2)

            Atakują bez ostrzeżenia i dlatego, że im się coś/ktoś nie spodobało/-ł, nie tak pachniało/-ł, było/-ł za duże, zbyt energiczne, zbyt dominujące, zbyt słabe, albo dlatego, że się zafiksowały... Pamiętam zbyt dobrze jak na szkoleniu grupowym owczarek środkowoazjatycki ruszył nagle do ogrodzenia. Wszyscy osłupieli, a szkoleniowiec - " i to jest właśnie "Azjata", nie ostrzega lecz rusza do ataku". Wszyscy mieliśmy tego psa za największą mamałygę w grupie: leniwy, powolny, ostoja spokoju i pokłady cierpliwości, inne latały, ganiały się, zaczepiały się, ale nigdy on. On tylko patrzył pobłażliwie na te rozbisurmanioną zgraję z lekceważeniem i pobłażliwością, a tu nagle... szok. Tylko szkoleniowiec miał świadomość co to za rasa i charakter, i kazał właścicielce współpracować z psem inaczej niż reszcie, ponieważ "azjatę można tylko prosić i przaekonać, do niczego się go nie zmusi, nie będzie się "panem", ani przewodnikiem dla tego psa, można nauczyć siebie jedynie z nim współpracować".
            I tak to się odbywa w przypadku ras agresywnych i dlatego są za nie uznane, nikt nie zna dnia, ani godziny kiedy mu się coś odwidzi lub nie spodoba. Znam przypadek amstafa wychowywanego razem z owczarkiem, razem dorastały, razem się bawiły, wielka przyjaźń aż do dnia, gdy w zabawie amstaf się tak zapędził i zafiksował, że nie puścił gardła owczarka aż do zagryzienia. Innego amstafa szkoleniowiec odesłał na indywidualne szkolenie, bo zaczął już "polować" na innego psa - upatrzył sobie go i namiętnie śledził wzrokiem. Szkoleniowiec znał rasę, więc był na to wyczulony, a co jak taki pies żadnego szkolenia nie widział na oczy, a właściciel wie o nim jedynie jaki ma kolor?

            • 67 12

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              Jaką przeszłość ma pies? Gdzie się ten pies wychowywał? Psy zniszczone przez człowieka właśnie tak reagują, bo inaczej nie potrafią, ale to się samo nie dzieje, to skądś pochodzi. 70 kg masy ciała, za duży, człowieka powali jak nie wyhamuje, przeszkadza, trzeba zamknąć w klatce 3x3 m, a ten pies potrzebuje wielkiej przestrzeni, więc rzuca się na siatkę na wszystko co się rusza, bo nic innego nie ma. A potem szkoleniowiec mówi, że azjata tak ma. Czy zabawa amstaffa i owczarka była zabawą? A może jednak nie była to równa zabawa, a od dawna nadwyrężana cierpliwość. Może pies nie miał kontaktu z innymi psami w młodości, które go nauczyły granic współżycia. Żaden inny pies go nigdy nie pogonił, nie pokazał co wolno, a czego nie. I to jest niestety częsty problem psów "blokowych". Polecam "Duch Leona" oraz bliżej "Inicjatywa co za pies".

              • 6 3

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              Bardzo pouczające historie. Każdy powinien poczytać bez względu na to, czy ma psa. Wlaśnie dziś wydarzyło się, że pies zaatakowa

              • 14 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Chyba psa nigdy nie miała/eś.. (4)

          Normalny pies nigdy nie ugryzie dziecka nawet jak mu palec do oka będzie próbowało włożyć. Pójdzie sobie ale krzywdy nie zrobi. Są jednak rasy psów które niestety nie są stabilne emocjonalnie, choćby owy amstaff, i nigdy nie wiadomo co może mu przyjść do głowy.

          • 27 78

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Ile miałeś psów rasy amstaff że się na tym znasz? (1)

            Ile miałeś psów rasy amstaff że się na tym znasz?

            • 11 16

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              Nasi sąsiedzi mają trzeciego amstaffa, dwa poprzednie były łagodne, dobrze ułożone

              Trzeci- jeszcze młodziutki, jak na razie okazuje ogromną sympatię do każdego, chce lizać go i się przytulać. Nawet sąsiad zdziwiony. Sąsiedzi zawsze chodzą z psem na smyczy (dużo z nim wychodzą) , wolno puszczają na wybiegach.

              • 8 11

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            bzdury piszesz.

            Dlaczego Goldeny "atakują" dzieci? Właśnie dlatego, że bezmyślni właściciele kupują je jako żywe zabawki dla dziecka, bo przecież one takie rodzinne. Goldeny to rasa psów najczęściej molestowana, obok labradorów, przez dzieci właśnie. Jak taki pies jest wycieńczony i nie ma gdzie uciec, a rodzice nie reagują, to co mu pozostaje? Sam byś się w desperacji rzucił z zębami.

            • 28 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            To są pobożne życzenia

            • 25 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Pies nie zaczepiany przez nikogo zaatakował czlowieka. (2)

          • 6 7

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            To jest wersja zaatakowanego człowieka, wersji drugiej strony nie jesteśmy w stanie wysłuchać.

            • 4 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Dlaczego zaatakował?

            Czy aby na pewno niezaczepiony? Czy tylko tak Ci się wydaje, że nie zaczepiony? A może w prasie tak napisali?

            • 6 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Pewnie nie słyszałeś nigdy o dorosłych ludziach którzy zrobili krzywdę dzieciom, nierzadko własnym? Tylko dla tego że były głośno i zachowywały się jak te, no Dzieci.

        • 7 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Tak dokładnie

        Każdy pies czy to amstaff czy york kieruje się wyłącznie instynktem, nie myśli abstrakcyjnie i nie jest w stanie rozróżnić czy dziecko które chce na niego wsiąść/szarpie za uszy chce się bawić czy go atakuje. Rozróżnienie tego i nie dopuszczenie do niebezpiecznej sytuacji to wyłączny obowiązek właściciela! A z tym jest niestety ogromny problem. Sam mam kundelka ze schroniska po przejściach który dla niektórych podchodzi pod kategorie agresywnego psa, ale z moich obserwacji wynika że najgorsi nie są właściciela amstaffów tylko ludzie którzy maja tzw łagodne rasy - biorą takiego psa i uważają że niczego się nie muszą uczyć, nie muszą ich pilnować bo on przecież taki łagodny nic nie zrobi

        • 23 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Sam(a) sobie zaprzeczasz (13)

      Kochany piesek, za wyjątkiem gdy dziecko będzie wariować (czyli będzie sobą), wtedy może być agresywny.

      • 62 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Bo dziecko narusza jego strefę... (12)

        Zanim dojdzie do agresji to jest szereg oznak, które pies przekazuje, tylko człowiek ich nie odczytuje.

        • 19 30

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Ale plac zabaw to strefa dziecka a nie psa. (5)

          • 58 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            (1)

            Dla psów są przecież wydzielone części plaż---Tylko dla psów!

            • 8 2

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              Od strony Nowego Portu jest plaża dla piesków!

              • 2 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Oczywiście. W drugą stronę powinna obowiązywać ta sama zasada, a ilu ludzi przyprowadza dzieci na tereny dla psów? Dużo.! (1)

            • 9 21

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              na wybiegach zakmkniętych dla psów dzieci babki lepią - idź wymyślaj bzdury gdzie indziej ... może las albo park to wybieg dla obsr*jtrawnika ? g*wniani egoiści

              • 4 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            A kto to powiedział. ty?

            • 0 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Dwulatek nie da rady ich odczytać, (5)

          Dlatego psy nie powinny być na placu zabaw ani na plaży

          • 43 5

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            Na placu zabaw - zgoda, ale dlaczego nie mogą w ogóle bywać na plaży? Uzasadnij. (4)

            Dzieci mogą robić co chcą i gdzie chcą, ale psy to już tylko przy budzie?

            • 7 20

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

              Dlaczego? Dlatego, że chyba nie wszyscy powinni się relaksować na plaży w strachu, dlatego. (3)

              Czy pies powinien wylegiwać się na gorącym słońcu? Czy to dobre miejsce dla niego? Są też względy higieny, niestety. Wielu właścicieli nie sprząta po pupilach, bo korona im z głowy spadnie. Bo płacą podatki, bo mają to zrobić za nich inni.

              • 24 3

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

                (1)

                Dobrze że rodzice sprzątają po swoich bąbelkach.

                • 4 12

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

                a ciebie suka wychowała czy ludzka matka ? bo mam wątpliwości ...

                • 5 1

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

                Plaża poza latem w godzinach 11-17 nie jest miejscem, gdzie pali słońce

                • 1 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Mylisz się ....

      Najczęściej takie psy są bez rodowodów a więc tylko są w typie amstafa ,a co im siedzi w głowie i jak były krzyżowane tego nikt nie wie.

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Właściciel psa

      Bzdury !!! Przeczytaj statystyki, poczytaj artykuły (co kilkanaście dni) o atakach psów na dzieci i inne zwierzęta - zawsze są to: amstafy, pitbule lub owczarki (niemieckie).

      • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Akurat

      Tylko one same nie wiedza o tym, ze sa takie przyjazne

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Tia (2)

      Zwłaszcza jak podbiega do mniejszego pieska rasy York i go zagryza.
      A właściciel nie jest w stanie zapanować nad tym amstafem - nie widzę tu fantazji, radości i zabawy - że o traumie córki, na oczach której amstaf zagryzł jej Yorka, nie wspomnę

      • 26 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        York oczywiście nie prowokował? :) (1)

        Toć to najgłosniejsze kundle szukające zaczepki

        • 2 13

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Córka wracała ze spaceru

          Na klatce schodowej nagle otwarte zostały drzwi jednego z mieszkań, a z niego wybiegł amstaf, poczuł yorka i chwycił go w paszczę i niestety zagryzł

          • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      To nieprawda (2)

      Jest pelno filmow w internecie gdzie takie amstafki czy inne pitbulle rzucaja sie na dzieci. Nigdy nie wiadomo jaki czynnik w tych psach zamieni je w krwiozercze bestie. Co innego kundelek na smyczy a co innego gora miesni z usciskiem szczeki rownej rekinowi.
      A tych lekkomyslnych wlascicieli gonic ile wlezie.

      • 13 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Bo takie filmy są "klikalne" (1)

        Czy widziałeś film rzucającego się goldena? Nie bo są uważane za psy "rodzinne" i "do dzieci", a jednak statystyki mówią coś innego.

        • 3 5

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          No co mówią statystyki?:D

          Trzeba naprawdę ostro przegiąć pałę, żeby wzbudzić usprawiedliwioną furię w retrieverach

          • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Zawsze mine bawi argument higieny (2)

      • 15 21

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Mnie też. (1)

        Zwłaszcza wzdłuż po obsikiwanych (i nie tylko) plaż/wydm/minowisk w Trójmieście.

        • 13 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Przez ludzi

          • 4 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Skąd się biorą ci "zwichrowani psychicznie właściciele"? Wiedząc, że są tacy ludzie, tym bardziej trzeba uważać.

      • 2 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Amstafy zwykle kupują zwichrowani psychicznie, którzy robią z nich bestie.

      Takie bydle tylko na smyczy i w kagańcu, a jak nie to należy, to traktować podobnie jak wymachiwanie maczetą w miejscu publicznym - jako zagrożenie, które policja powinna skutecznie eliminować.

      • 13 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Niedawno taki jeden z radości zagryzł czlowieka. (1)

      • 13 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        A powiedz ile ludzi ostatnio zabilo kogos z radoscia? Najpierw spojrzmy na nas bo prawdziwymi bestiami na ziemi sa ludzie -

        • 7 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Na placu zabaw taki pies się kwalifikuje do uśpienia (1)

      A właściciel do aresztu

      • 27 9

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Sam się zakwalifikuj do uśpienia. Na mandat jeszcze może i bym się zgodził ale na takie pierniczenie... każda ale to każdy pies może być niebezpieczny. I tak miałem "strasznie niebezpiecznego amstafa mordercę dzieci i zwierzat"... przez prawie 15 lat swojego życia nie zaatakował ba nawet nie przejawial agresji do nikogo i żadnego innego psa... ale wymagało to pracy nad psem a przedewszystkim nad sobą. Ale co tam modrerca i tyle... nie to co przyjazny jamniczek znajomej co bez ostrzeżenia rzucił się jej na twarz i wygryzł kawałek policzka... Każde stworzenie czy to człowiek czy pies czy kot czy... może być niebezpieczne a co ja tam wiem... proszę o lincz frustratów i przeciwników psów. Możecie się wyżyć jak te straszne psie bestie którymi straszycie hehe

        • 8 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      to faktycznie fantastyczne, radosne, kochane i ciekawskie psy: "Inna sprawa, że takie psy nie należy puszczać samopas do

      Albo pies jest "bardzo przyjazne" w stosunku do człowieka, nawet obcego, albo nie jest i może nagle kogoś dziabnąć. Nie ma nic po środku. Są psy, które na stres, uciążliwość ludzką, strach czy nagły kontakt będą wyłącznie reagować ucieczką, ale nawet takie psy przyparte do ściany pewnie zaczną gryźć i są takie, które od razu użyją zębów. Każdy chce przeżyć, pies także. Póki warunki są "normalne", to i większość psów jest "normalna". Gorzej gdy warunki się zmieniają i np. pies, który nie ma na co dzień kontaktu z dziećmi nagle zostanie do takiego kontaktu zmuszony. Co mu wtedy pozostaje gdy ani właściciel go przed tym nie zabezpiecza, ani dziecko nie potrafi się ograniczyć w swojej ekspresji? Wiać albo dziabać tylko jak wiać gdy jest się na smyczy, albo w zamkniętym pomieszczeniu?

      • 10 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      lecz sie, te psy sa nieprzewidywalne i grozne

      • 18 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      przyjazny ale ma agresywne reakcje - idz do psychiatry ze swoim rozumem

      • 17 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      "Jak to mozliwe.. przeciez on wcześniej n8gdy nikogo nie ugryzl?..."

      • 32 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    Trzeba egzekwować kto posiada takie psy. (21)

    Z reguły niestety jest to patologia.
    Psy powinny zostać opodatkowane i wprowadzona powinna zostać kontrola czy posiadają godne warunki oraz czy właściciele są odpowiedzialni. Tak żeby wykluczyć podobne przypadki jak powyżej (ten akurat jest grzeczny) ale wiadomo jak to jest..

    • 423 101

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Głupszego nie widziałem

      Pewnie. Opodatkujmy też kanarki, rybki i alpaki,a dla takich jak Ty i powietrze

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Porażka

      Egzekwować to trzeba ciebie i takich d***li myślących jak ty

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Sam jestes patologią.Te psy to kochane misiaczki i pieszczochy.Uwielbiają ludzi , a zwłaszcza dzieci.Sama radość i miłość z

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Tak jak o dzieci

      Tak jak o ddzieci

      • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Opłata za psa

      Gminy ustalają opłatę za psa, nie nazywa się podatkiem, ale jest.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      (2)

      Jest coś takiego jak podatek od posiadania psa. Opłaty takie pobierają właśnie urzędy.

      • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        To zależy od gminy

        W Gdańsku takiego podatku obecnie nie ma.

        • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        widać za małe te podatki

        • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Ja bym tak zrobił też z dziećmi (1)

      Opodatkowane i wprowadzona kontrola czy mają warunki i czy właściciele są odpowiedzialni. Bo z reguły im większa liczba, tym gorzej ;)

      • 21 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Dokładnie. Powyżej trzech to już nie rodzina tylko hodowla.

        • 1 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Opodatkować z**bów

      Trzeba opodatkować i kontrolować wszystko - nawet takich z**bów jak ty piszących komentarze pani miała psa na smyczy. Tobie też by się przydała

      • 1 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      (5)

      Swoją babę sobie opodatkuj.

      • 22 47

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        (2)

        Nie sądzę, żeby miał...

        • 9 20

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Patologia zawyła (1)

          • 29 7

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

            przecież napisałeś a nie zawyłeś.

            • 0 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Opodatkowanie psa (1)

        To norma w Niemczech. Tam w ogóle psy są świetne bo nie zaczepiają postronnych osób. A jak zaczepia to znaczy, że właścicielami są Polacy

        • 21 8

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Wojna światowa co kilkadziesiąt lat

          to też norma w Niemczech, tak że uważaj.

          • 10 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      trzeba egzekwować kto posiada takie dzieci

      • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      tak jak bombelki

      • 4 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      tutejszy (1)

      psy są opodatkowane

      • 4 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        a oczipowałeś czy się boisz wpisać w rejestr bo jak się znudzi to do lasu ...

        • 1 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    kolega miał amstaffabestia z niego był

    Hols się wabił a na komendę "bandzior" siadał i się ślicznie "uśmiechał"pokazując śliczne ząbki córka kolegi miała 6miesięcy (Hols 2 lata)0 leżała w bujaku na podłodze Holsik przy niej za uszy go ciągnęła rączkę do pyszczka wkładała a gdy już Holsik znudził się jej pieszczotami to ja w rączkę liznął i odsuwał się poza zasięg jej rączek. I dalej grzecznie leżał i jej pilnował żeby się jej krzywda nie stała. Czasem na spacery z nim wychodziłem zawsze na smyczy ze sznura alpinistycznego zrobionej ok 3m.a Holsik i tak zawsze szedł przy nodze i na każdą moją komendę posłusznie reagował. stop,siad,waruj...zawsze bez kagańca! Akceptował mnie w swoim "stadzie"dlatego wykonywał komendy wydawane spokojnym,stanowczym tonem! Na inne pieski małe reagował machając ogonem gdy go obszczekały.Raz nawet z rotwailerkiem bez kagańca się smyczami zaplątał pieski się obwąchały i grzecznie usiadły po komendzie żeby rozplątać sznurki. ułożenie i posłuszeństwo każdego psa zależne jest od psychiki i podejścia jego właściciela do tresury. ale w każdym przypadku trzeba mieć ograniczone zaufanie na reakcję na różne bodźce u zwierzaka ale stanowczo na nie reagować. Pies z natury będzie bronił swojego właściciela bo on jest w jego "stadzie". A agresja nie zawsze musi budzić agresję! Pies musi czuć się bezpiecznie w otoczeniu właściciela i mu ufać. Pies zawsze ma jednego "pana" a resztę członków rodziny"stada" akceptuje,toleruje i też będzie bronił jeśli poczuje że jest zagrożone. Normalny behawiorysta zawsze powie: Nigdy nie ucz psa komendy bierz go! I raczej w szkołach psów do pracy w policji też takich komend psa nie uczą i nie jest ważne do jakich celów pies jest szkolony.Kazdy kto ma psa może mówić że ma psa obronnego...a tak naprawdę to nie obronnego tylko pilnującego powinno się mówić. i zawsze traktować psa jak członka rodziny! Na wierność i zaufanie zwierzaka też trzeba sobie wypracować i zasłużyć.

    • 1 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    Eva

    Rasa agresywna nie oznacza u psa agresji bez powodu, tylko posiadanie konkretnych cech charakteru, jest to uwarunkowane genetycznie.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    Takich psów (24)

    Nie posiadają normalni ludzie. Inna sprawa to mandaty, za taką akcję ta baba powinna dostać z 5 tys mandatu i może by dotarło

    • 348 153

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      nie do wiary!!!!

      Szlak mnie trafia jak takie cimnogrody wypowiadają się na tematy, na które nie mają zielonego pojęcia! Mało tego- osoby takie nie wysilą się nawet trochę żeby poszukać informacji albo dowiedzieć się czegoś więcej tylko kłapią jęzorem na prawo i lewo.. To, że rasa amstaff jest zaliczona do rasy agresywnej to nie oznacza, że zagryza i atakuje on każdego napotkanego osobnika.. Jest to przede wszystkim pies obronny a w naturze agresja jest wpisana w obronę! Jednak są to cechy poszczególnej rasy tak jak każdej z osobna, i w tych psach tak samo jak u wszystkich zwierząt drzemie wrażliwość, lojalność jak i milosc którą obdarzy małych i dużych domowników. Kolejna sprawa to sprawa wychowania pupila.. mogłabym pisac i pisać bo czynników jest wiele.. Z jakiego powodu ja się pytam, ktoś dał sobie prawo do nagrania obcej osoby?? Bo chyba tylko aby gwiazdorzyc w internecie.. Pies był na smyczy, nie zbliżył się nawet do żadnego dziecka!!! Już pomijając fakt, że nie przejawiał absolutnie żadnego niepożądanego zachowania!!!
      do autora filmu: drogi Januszu, który wypełzłeś na zewnątrz aby wylewać swoje frustrację i bolączki na innych ludziach, którzy w niczym Ci nie zawadzają.. skoroś taki prawilny obywatel to trzeba było mieć odwagę podejść do pani i kulturalnie zwrócić uwagę albo opowiedzieć jej o swoim problemie, a nie z podpierdolk* nagrywać filmik i wrzucać na trójmiasto wywołując g*wno burze na osobę, która niczym nie zawiniła.. przechodziła z psem na smyczy obok piaskownicy dla dzieci!!! Co za poryte społeczeństwo!!!! Żeby takie zachowanie i intencje do Ciebie wróciło społeczniaku!
      A panią z psem serdecznie pozdrawiam!!!
      PS. Jeszcze tylko dodam, że takiego psa jak ten, jak i każdego innego nie powinna posiadać osoba która napisala ten komentarz!!!

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Przestrzeń publiczna (3)

      Każdy może wejść, zgodnie z Konstycja i opinią Rzecznika Praw Obywatelskich, więc za co mandat?

      • 6 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        to nie jest przestrzeń publiczna, tylko plac zabaw dla dzieci (2)

        trzeba być niespełna rozumu, żeby pchać sie na niego z psem, nad którym ewidentnie się nie panuje. Konstytucja też mówi o bezpieczeństwie przestrzeni publicznej, o tym pewnie nie słyszałeś?

        • 7 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          !!!

          A obok siedziała pani z mordę dracym Jorkiem i to jest ok ???

          • 0 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          Przeciez na filmiku widac, ze panuje nad nim w 100% :)

          • 4 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      A jakie psy (3)

      Posiadają normalni ludzie?To są jakieś podziały?

      • 16 10

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Już odpowiadam (1)

        Przyjacielskie, zsocjalizowane i takie, nad którymi są w stanie zapanować. Po prostu.

        • 6 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          pytanie do "specjalisty" a jak zsocjalizowac psy prowadzac je na smyczy i w kagancu? czy ten pies wyglada na takiego ktory ma problemy z socjalizacja?

          • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        tak, normalni posiadają tylko białe psy, wiadomo, że te czarne to... wiesz sam co

        • 7 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      a co zabronionego zrobila ta "baba" albo jej pies? kiedys uslyszalam ze tylko zli ludzie nienawidza zwierzat...i duzo jest prawdy w tym stwierdzeniu...

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      XDD

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Takich psów, to znaczy jakich?
      Pies jak każdy inny i wszystko zależy od wychowania
      W życiu spotkałam więcej małych "słodkich" psów typu york czy maltańczyk które są agresywne i rzucają się na wszystko
      I równie dobrze można powiedzieć ze nienormalni ludzie biorą małe psy bo myślą ze ich nie trzeba wychować bo jest maly to nic nie zrobi
      No ale niestety taka Polska mentalność

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Idz do lekarza

      Chora głowa powinni cie leczyć pod przymusem

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      takich czyli jakich? (2)

      Patrzysz na sprawę jedynie przez pryzmat tych nielicznych przypadków tragedii pokazywanych w wiadomościach.
      Bardziej agresywny i terytorialny jest owczarek niemiecki. Skończ waść bzdury pisać.
      Dla mnie dziwne są rasy kieszonkowe i przez to mam obrażać ich włascicieli?

      • 11 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Jakich nielicznych? (1)

        Co chwilę info że kundel kogoś zagryzł, najczęściej dzieciaka. Zawsze amstaff, pitbull, czasem owczarek. Te 2 pierwsze rasy powinny być zakazane, hodowle wygaszane.

        • 8 12

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

          O szczurkach typu York, sh*tsu i innych kieszonkowych nie mówi się w mediach chociaż są bardziej agresywne i mniej przewidywalne niż bullowate. Częściej dochodzi do pogryzień ludzi z tą jedyną różnicą, że bulle wyrządzą większą krzywdę z racji rozmiarów i siły.

          • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Buhahah hahaha

      5tys a 10tys za tepego jordan na placu

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      który artykuł prawny? Podaj.

      • 2 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Dla Ciebie "Pani" (1)

      • 5 15

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        A, ok

        Pani Dziuniu, sorki.

        • 10 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Normalni ludzie posiadają pewnie tylko psy wielkości szczura? (2)

      • 33 35

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        No powiedzmy

        wiewiórki

        • 3 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

        Niezłe problemy z logiką u ciebie, Dziuniu

        • 15 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Dokładnie tak

      • 35 11

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    09.06 dwa agresywne amstafy rzuciły się na mężczyznę na rolkach w (1)

    Krakowie na bulwarach wislanych. Trafił do szpitala a właścicielki oddaliły się. Psy były na długich smyczach, wystarczyla sekunda i doszło do ataku. Źródło Internet.

    • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

      Amstaff

      Po pierwsze nie wiadomo jakiej razy były to psy ponieważ nie znaleziono właścicieli i psów...ludzie często mylą amstaffy z pittbulami, z rednosami, stafordami(chyba że 4rodzaje ich jest), do tego american bully też jest kilka rodzaji. I wszystkie te inne rasy są na liście psów niebezpiecznych oprócz amstaffa i american bully. A do tego czesto ktoś wpisuje rasę amstaff w książeczce zdrowia(nikt tego nie sprawdza nigdy) bo właśnie na tą rasę nie trzeba pozwolenia. Oryginalne amstaffy są psami rodzinnymi i kanapowcami, gorzej jakieś dziwne mixy stworzone przez ludzi nie odpowiedzialnych bo można na tym teraz zarobić bo taki pies kosztuje kilka tys. Dlatego kupując amstaffa wazny jest rodowód żeby nie był z pseudo hodowli.

      • 0 0

  • Właściciele

    Niestety, z biegiem czasu stwierdzam że miasto to nie jest miejsce dla psa. Nie ze względu na psy jako takie tylko na właścicieli. Wiadomo o co chodzi....

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Z amstafem bez kagańca na placu zabaw

    Właśnie w Krakowie amstafy na smyczy długiej bez kagańca odgryzly facetowi na deskorolce jaja. To nie żart. Straż miejska zamiast czepiać się źle zaparkowanych samochodów powinna się wziąć za psy bez kagańców i smyczy. Te kilometrowe smycze też powinny być dozwolone w miejscach gdzie nie ma ludzi bo najczęściej właścicielka niby ma smycz a nie wie gdzie pies bo przecież ma ważna konferencje z koleżanką o paznokciach

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane