Wymuszenie i porysowane lusterko
5172 wyświetlenia 10 maja 2022 (154 opinie)Sytuacja sporna, ale pan z Citroena spojrzał na mnie z pretensjami jakby był królem szos. Porysowane lusterko - moje na pewno. Czyja wina? A co jeśli on zgłosi ze to ja porysowałem jego? Zgłosić czy nie zgłosić? Oto jest pytanie?
Więcej na ten temat
Opinie (154) 9 zablokowanych
-
2022-05-16 07:57
Pff (4)
Co to za artykuł?? Oczywiście że trzeba dzwonić po Policję! To dla naszego dobra! Inaczej zostaniemy z niczym nawet po spisaniu oświadczenia.
- 38 13
-
2022-05-16 09:21
Naucz się czytać ze zrozumieniem...
"Należy wyraźnie zaznaczyć, że w przypadku wypadku drogowego zawsze należy wezwać na miejsce zdarzenia patrol policji. Powinna być to jedna z pierwszych wykonanych czynności, oczywiście po obowiązkowym udzieleniu pomocy poszkodowanym.
Jeśli jednak jesteśmy uczestnikami niegroźnej kolizji, wezwanie funkcjonariuszy nie jest koniecznością. Tego typu incydentów jest cała masa, to chociażby drobne zderzenia na drodze, obcierki parkingowe czy zarysowania innego pojazdu."- 1 0
-
2022-05-16 08:29
Długo nad tym myślałes? (1)
Zmienisz zdanie, jak lekko draśniesz sąsiada i ten powie, że trzeba dwonić na Policję. Przyjada i dostaniesz 1500 mandatu. Wtedy zrozumiesz, że nie zawsze warto po nich dzwonic.
- 10 6
-
2022-05-16 08:49
We mnie typ jak wjechał to tak zrobił
przez to czekaliśmy 3 godziny aż będzie wolny patrol a potem jeszcze dostaliśmy op....l że jesteśmy dziećmi i nie potrafimy się dogadać.
Takich kolizji, obcierek, porysowań itp. jest pewnie w dużym mieście kilkaset na dobę. Wystarczy popatrzyć ile przygód ma kilkuletnie auto użytkowane typowo w mieście: market, przedszkole, praca, parking pod blokiem.- 2 0
-
2022-05-16 08:27
i tutaj dostaniesz natychmiastowa pomoc w formie mandatu, aby ratowac budzet :)
- 6 2
-
2022-05-16 08:31
Oczywiście że wzywać. Za dużo w Polsce oszustów i kombinatorów, (1)
i bez policji spora szansa zostać z brakiem odszkodowania. Janusze z ubezpieczeniem w firmie-krzak to kolejna plaga i późniejsza walka o naprawę auta.
- 9 3
-
2022-05-16 08:36
gdzieś ostatnio czytałem ze przed sądem toczy się proces policjantów i drogówki którzy próbowali wymusić odpowiedzialność innego kierowcy za pękniętą szybę w służbowym BMW
- 1 3
-
2022-05-16 08:29
kolejny polski szeryf-donosiciel z kamerka?
- 2 8
-
2022-05-16 07:47
Oczywiście, że warto. Puknął mnie lata temu kiedyś złotówa (1)
na granicy z Sopotem. Zaproponował abyśmy zjechali na stację benzynową. Ja zjechałem a on nie... Odtąd tylko policja.
- 13 3
-
2022-05-16 08:25
a może to 50 groszy cię puknęło a nie złotówa
- 2 6
-
2022-05-16 08:25
Odpowiedz na pytanie
Oczywiście że nie. Nie dość że nie pomogą to jeszcze wyciągną ci pieniądze z kieszeni.
Policja czy milicja to instytucja wspierania tylko przez ludzi których kręci zabieranie swobod obywatelskich i takich którzy nie nie ogarniają życia bez zakazów nakazów sądów i mandatow- 3 10
-
2022-05-16 07:45
Opinia wyróżniona
PZZ (1)
Przez 49 lat zdarzyła mi się kolizja 3 razy a przejechałem z 1,5 mln km . Dwa razy ubezpieczalnie próbowały wyłgać się z wypłaceniem odszkodowania bo sprawca nie zgłaszał się by potwierdzić szkodę a raz ubezpieczyciel zarzucił mi że sfingowałem kolizję po sprowadzeniu uszkodzonego samochodu . Gdyby nie to że miałem zdjęcia samochodu zrobione w momencie zawierania AC i to że na miejscu zdarzenia była policja nie wiem jak sprawy by się zakończyły dlatego zawsze AC i zawsze policja na miejscu zdarzenia bez względu na to jakby błacha to byłaby szkoda .Nie mam czasu ani ochoty chodzić po sądach bo i tak nie mam pewności jakby sprawa się skończyła choćby dlatego że nie wiadomo jakie koneksje ma sprawca szkody .
- 70 2
-
2022-05-16 08:25
Dobrze jest też mieć kamerkę . Nie wiem czy to jest dowód w sądzie ale sprawcę kolizji zniechęca od matactwa.
- 18 0
-
2022-05-16 08:00
Żadnych oświadczen zawsze policja !
Sytuacja jaka mi sie przydarzyła stłuczka parkingowa nie z mojej winy spisalismy oswiadczenie , potem pismo od ubezpieczyciela ze sprawca sie nie przyznaje a oswiadczenie wymusiłem ... sprawa na policji , druga sytuacja sprzed paru lat chlop wjechał we mnie na światłach w tył sobie myśle piszemy oswiadczenie bo wina jego ewidentna no i zaczynamy zabawe ! nie odbierał korespodencji od ubezpieczyciela od 2 miesiecy a ubezpieczyciel stwierdzil ze skoro nie moze sie z nim skontaktowac to nie wyplaci odszkodowania ... dziendobry prawnik 600zl ubezpieczyciel wyplacil 1400 naprawa 2600 ..... zawsze policja a mandat to przyznanie sie do winy wiec nigdy wiecej nie dam sie na oświadczenie
- 15 2
-
2022-05-16 07:26
Czy wy czytacie co piszecie? (3)
Najpierw definiujecie wypadek jako poniesienie obrażeń powodujących hospitalizację, a potem piszecie coś takiego:
Drugą okolicznością jest zranienie któregoś z uczestników. Niewielka rana, np. rozcięta dłoń, może wymagać interwencji medyków - wówczas kolizja zamienia się w wypadek i obecność policji jest wymagana.
Weźcie tych stażystów sprawdzajcie co, bo to jest śmieszne XD- 31 4
-
2022-05-16 07:55
Każda kolizja z rannym = wypadek
- 2 0
-
2022-05-16 07:46
Jakby czego nie rozumiesz? I co to jest XD?
- 0 3
-
2022-05-16 07:37
Czytaj ze zrozumieniem, a potem się żal.
Chodzi o sytuację, w której niepozorna kolizja może przynieść jakieś delikatne uszkodzenia. W teorii nikt by się tym raczej nie przejmował, ale w praktyce robi się z tego wypadek.- 1 8
-
2022-05-16 07:39
Warto (1)
- 2 1
-
2022-05-16 07:44
Zawsze warto
Jak dojdzie do stłuczki, spiszecie oświadczenie i nie wezwiecie policji, to ubezpieczyciel zadzwoni do sprawcy stłuczki z zapytaniem, czy doszło do zdarzenia. Jak traficie na cwaniaczka, to sprawca zaprzeczy i powie, że nie wie o co chodzi. Ubezpieczyciel odmówi wypłaty pieniędzy, a wy będziecie musieli iść do sądu cywilnego i udowodnić, że doszło do stłuczki. Czas oczekiwania na wyrok ok. 2 lata. Dlatego zawsze wzywa się policję.
- 24 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.