TV

Właśnie przez takich kierowców i rowerzystów dochodzi, do wypadków! Gdańsk 04.09.2017

280 wyświetleń 4 września 2017 (11 opinii) autor: Piotr rowerzysta z Gdańska

Co nie którzy mają za nic przepisy o ruchu drogowym, własne zdrowie i życie, oraz innych poruszających się drogach!

Opinie (11)

  • dzień jak co dzień.

    • 0 0

  • Obścisłe gacie z Wejherowa. (1)

    wracaj na wieś

    • 2 2

    • Muszę cię rozczarować nie jeżdżę w obcisłych gaciach, i nie pochodzę z Wejherowa.

      Takie zachowania trzeba piętnować, a nie pochwalać. W niedzielę był przykład na Zaspie jak się kończy przebieganie na czerwonym z kobiety została tylko plama krwi. A rowerzysta który przejechał na czerwonym miał szczęście że mu łańcuch nie spadł, nie zerwał się drobna usterka z napędem i zdążysz opuścić skrzyżowania a tam kierowcy szybko jeżdżą. Zwłaszcza że asfalt mają lepszy. A droga hamowania jest długa. Ale to nasza polska mentalność cwaniactwo.

      • 1 1

  • Już nie histeryzuj z tym rowerzystą na czerwonym (6)

    Pierwszą jezdnie przejechał gdy nic nie jechało. Przed drugą sporo czekał, aż przejedzie fala aut po czym ruszył. Pamiętaj, że rowerzysta ma doskonałą widoczność w odróżnieniu od kierowcy zamkniętego w puszce. Poza tym, zagraża głównie sobie, a statystyki wypadków jasno pokazują, że to kierowcy aut są sprawcami wypadków z rowerzystami, a nie rowerzyści.

    Także mniej histerii i populizmu, a więcej rozumu. Powtarzanie takich głupot prowadzi do sytuacji, gdy to piesi dostają mandat za przechodzenie na czerwonym, gdy w innych krajach mogą spokojnie przechodzić na takim świetle, gdy nic nie jedzie i jakoś żyją.

    • 3 3

    • A co by było gdyby mu łańcuch spadł?! A w niedzielę na Zaspie zginęła kobieta na przejściu bo przebiegała na czerwonym! (5)

      Powiem tak zgadzam się że rowerzysta ma lepszą widoczność ale wiele rzeczy może się wydarzyć: łańcuch się może zerwać, spaść, przeskoczyć itp. A tam potrafią kierowcy jechać dosyć szybko.

      Co do przechodzenia na czerwonym. To ostatnio na Zaspie zginęła kobieta która przebiegała na czerwonym bo na autobus się spieszyła. Tylko plama krwi została z niej! Mimo że szybko trafiła do szpitala i koledzy się namęczyli by ją uratować, ale d*pa nie udało się.
      Jako Polacy mamy dziwne podejście do przestrzegania przepisów, wolimy je łamać niż przestrzegać bo tak jest najwygodniej.
      Tak jak np. ostatnio korytarz życia dla karetki, a kierowcy zawracają i pod prąd jadą. Uważam należy piętnować takie zachowania, a nie pochwalać!

      • 0 0

      • (4)

        Nie porównuj rowerzysty (lub pieszego), który rozejrzał się, poczekał i dopiero przejechał, do osoby która widzi jedynie nadjeżdżający autobus i leci "w ciemno" nie zachowując kompletnie żadnych zasad zdrowego rozsądku.

        Drugi przypadek, czyli walenie w ciemno w kierunku środka komunikacji (tram, bus) to bardzo często spotykane zjawisko i często również dochodzi w takich sytuacjach do potrąceń, mniejszych lub większych.

        Spadnięcie łańcucha, czy jakiekolwiek inne dziwne sytuacje z rowerem akurat w tym momencie, graniczy niemalże z cudem. Do tego jest to argument opierający się na rzeczach niezależnych od człowieka, niezależnie czy będzie przechodził na czerwonym czy zielonym. Równie dobrze można być przejechanym na zielonym, bo kierowcy wysiadły hamulce. W obydwu przypadkach człowiek nie będzie miał żadnego wpływu na zdarzenie.

        • 0 1

        • Poco komu w takim razie przepisy ruchu drogowego. (3)

          Poco komu przepisy, znaki drogowe czy światła? Wedle tych komentarzy są one nie potrzebne.

          • 0 0

          • Przepisy są dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów (2)

            z głową i bez nadgorliwości.

            • 1 1

            • (1)

              Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego to nadgorliwość?!? Chłopie, oddaj prawo jazdy i nie wsiadaj za kółko.
              Co gdyby powyższy rowerzysta trafił na kierowcę który "mniej gorliwie" przestrzega przepisów i zmiótł go z jezdni z prędkością 120km/h? Wtedy oczywiście winny rowerzysta?

              A ja mówię karać wszystkich i wlepiać mandaty równo wszystkim bez wyjątku. Polacy to dzicy kierowcy/rowerzyści/piesi - to co się dzieje na naszych drogach to jest tragedia!
              Nic dziwnego że zyskaliśmy szlachetne pierwsze miejsce w kategorii najniebezpieczniejszych dróg europy. Już nawet Włosi i Rumuni zostali z tyłu...

              • 2 1

              • histeryzujesz

                • 0 2

  • O co chodzi?

    Przecież nic nie jechało.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane