Wędrówka przez wzniesienia górujące nad rzeką Łebą
2444 wyświetlenia 20 listopada 2018 (21 opinii)Kaszubskie Góry? Bieszczady Północy? Tak często potocznie nazywa się strome wzniesienia górujące nad meandrującą w północnej części naszego regionu rzeką Łebą. Lasy Strzebielińskie, które obejmują swym zasięgiem omawiany przez nas obszar, to teren dość mocno pofałdowany. Występuje tu sporo wzgórz o stromych zboczach, a ze szczytów rozpościerają się wspaniałe widoki. Na ich wierzchołki wspiąć się można zarówno piechotą jak i rowerem – wyznakowanymi szlakami, bądź samodzielnie ułożyć ciekawą trasę. Każdy amator aktywnego wypoczynku znajdzie tu coś dla siebie. To wspaniały obszar na dobry trening przed wyjazdem w góry. A po wysiłku można skorzystać z lokalnej infrastruktury: zadaszonych wiat wypoczynkowych oraz miejsca na ognisko urządzając piknik. Leśniczówka Paraszynek, za wcześniejszym zgłoszeniem udostępnia także leśną chatkę na imprezy plenerowe.
Więcej na ten temat
Opinie (21) 1 zablokowana
-
2018-11-20 19:16
Precyzyjne i użyteczne informacje
Obecnie rzadkość
Dzieki- 31 0
-
2018-11-20 19:58
Wędrówka po Kaszubach- coś pięknego
My także wędrujemy w rodzinnym gronie, ostatnio w okolicach Somonina.
- 15 2
-
2018-11-20 20:52
momentami widac (4)
jak zdewasowali teren leśnicy
- 13 6
-
2018-11-20 22:02
(3)
Nie tylko tam...
Chamstwo
TPK wygląda jak chlew... Choć od jakiegoś roku udają że nic się nie dzieje i usuwają kłody z głównych traktow
Państwo w państwie...
Ale sami ich wybralismy... Choć niestety to ludzie bez honoru i zasad- 5 7
-
2018-11-21 07:06
lecz się (2)
ogarnij chociaż, ile razy dziennie masz do czynienia z produktami pochodzącymi z drewna.
A o las trzeba dbać, właśnie trzebieżami. Tak jak trawnik dba się kosiarką. Wiem, brzmi to dziwnie ale tak właśnie jest.
Jeśli nie, to las wtedy się starzeje i mniej pochłania CO2, a Trójmiasto potrzebuje dobrego powietrza, które zapewnia las w średnim wieku, a nie w wieku późnym.
Ludzie, którzy są przeciwnikami prac leśnych są albo ludźmi naiwnymi, albo chcą, żeby Trójmiasto podzieliło los Krakowa, gdzie nie bardzo jest czym oddychać.- 5 2
-
2018-11-21 09:10
brak wiedzy się kłania (1)
Las nie pochłania CO2. Robi to tylko w dzień, natomiast w nocy spala tlen. Bilans wychodzi na 0 i jest to potwierdzone badaniami m.in. przeprowadzanymi z orbity przez NASA. Na planecie Ziemia głównymi organizmami produkującymi tlen są algi morskie. Leśnicy i tacy jak Ty są szkodnikami bo nie wiedzą o czym mówią, co robią i po co to robią.
- 3 4
-
2018-11-21 15:59
Podaj źródło
tej nowiny.
- 0 0
-
2018-11-20 21:47
Wstęp 30 zł (2)
A kto wystawia paragon?
- 3 2
-
2018-11-21 08:02
(1)
Jeśli nie wiesz to organizator ponosi koszty. W dodatku jest też odpowiedzialny a ludzie przychodzą różni. Ogólnie polecam wszystkim takie wspólne wędrówki którzy chcą chodzić z grupa przyjaciół i znajomych. Po co? To kwestia narzucania tempa, zatrzymywania sie i sposobu prowadzenia ludzi. Można podpatrzeć jak utrzymać tempo aby tyły sie nie wlokły. Kiedy robić zdjęcia i kiedy gonić ludzi lub... rozstawać się. Moje zetknięcie polegało na tym że moja własna grupa sie zbytnio rozłaziła i wlokła. Poszedłem parę razy z nimi i potem wiedziałem jak chodzić. Ot wiedzieć zawsze kiedy i gdzie jest transport zewnętrzny, a także kiedy i gdzie ludzie mogą odłączyć. Cena to także myślenie ekonomiczne. Płace to Idę a nie po jakimś czasie tłumy przychodzą i odchodzą komplikując organizatorowi przejście trasy. Ludzie marudza i wybrzydzają. Nie znają swoich mozliwosc fizycznych.
- 8 1
-
2018-11-21 11:28
przy dochodach poniżej pewnej kreski, kasa fiskalna nie jest potrzebna
wystawienie pojedynczej faktury, bądź po pewnym okresie regularnego uczęszczania dla osoby prywatnej, bądź na firmę, nie jest problemem. Zawsze o tym informujemy przed rozpoczęciem wypadów, zarówno pieszych, rowerowych, bądź spływów kajakowych.
- 2 0
-
2018-11-20 21:51
(2)
Fajna wędrówka w świetnej atmosferze. Polecam takie aktywne spędzanie czasu szczególnie gdy prowadzacym jest Krzysiu, który swoimi barwnymi opowieściami dodatkowo urozmaica czas.
- 6 2
-
2018-11-20 21:58
(1)
Kris to klasa sama w sobie
Na tle obecnego dziennikarstwa to diament- 3 1
-
2018-11-21 11:41
Dziękuję za miłe słowa
Od kiedy turystyka rozwinęła się do tego stopnia że tradycyjna mapa wypierana jest smartfonem, w którym turyści znajdują cenne informacje o szlakach i atrakcjach turystycznych, staram się w moich artykułach dawać maksimum informacji, ale jednocześnie nie rozpisywać się zbytnio nad samą trasą na zasadzie dawnych przewodników: że na tym skrzyżowaniu należy skręcić w prawo, a tam dalej, za grubym drzewem w lewo. Od tego jest mapa i ślad gps, który można zassać na telefon, bądź urządzenie nawigujące. Osadzone zdjęcia z lokalizacją umożliwiają zaś podgląd danych atrakcji i obraz rzeczywistości, na podstawie której każdy z was jest w stanie ocenić, czy faktycznie ma ochotę wybrać się daną trasą / szlakiem, czy nie.
Cieszę się, że moje opracowania wam służą.- 2 1
-
2018-11-21 08:31
1000 metrów przewyższenia w sumie na 20 km drogi? (3)
Całkiem sporo.
BTW podbają sie mi te wasze wycieczki. Może kiedyś też bym sie wybrał.- 6 1
-
2018-11-22 07:52
Błędny pomiar (2)
Krzysztof zbytnio wierzy urządzeniom. Takie przewyższenie jest nieprawdopodobne
- 0 2
-
2018-11-22 18:38
Pomiar jest właściwy (1)
Zwróć uwagę na fakt, że podstawowy poziom rozpoczęcia wędrówki rozpoczyna się z wysokości ok.65-70 metrów n.p.m., a pierwsze podejście ma 220 m, to tuż na dzień dobry masz różnicę poziomów 150 m. Takich wzniesień jest tam cała masa więc uzyskanie 1000 m sumy przewyższeń na 20 km to nie wynik jaki przypisujemy jedynie górom ;)
- 2 0
-
2018-11-27 10:51
Błędny pomiar
Bzdury piszesz kolego. Za bardzo ufasz nowoczesności (urządzeniom) i swojemu przeświadczeniu. Różnicę poziomów masz na 1/4 trasy 150 metrów- Paraszyno- most- Jelenia Góra. Rozumiem, że też potem będziesz schodził. Zastanówcie się najpierw zanim cokolwiek napiszesz. Weź choćby zobacz po geoportalu ile to może być w rzeczywistości metrów... 500?
- 0 0
-
2018-11-21 22:33
(1)
Jeżdżę konno tymi trasami co kilka dni ;D
- 2 1
-
2018-11-22 18:30
Może niektórymi odcinkami ;)
Bo tam gdzie niejednokrotnie się wspinaliśmy, to byś się raczej skichał a nie wjechał konno.
- 0 0
-
2018-11-22 19:19
Szkodzi ze zniszczono wieze widokowa na Naroznej Gorze.
Widok z krawedzi moreny byl wspanialy. I tam tez sa chyba najwieksze stromizny. Szczegolnie efektowne w ciemnych kawalkach starego swierka w kierunku Bozego Pola.
- 0 0
-
2018-11-30 13:43
Teraz
Gdy już chłodniej się zrobiło, to zamiast rowerem, można te wszystkie piękne miejsca zwiedzać "per pedes". Dobry materiał i świetny opis trasy! Dzięki.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.