TV

Ukradł samochód - już jest w rękach policji

5247 wyświetleń 11 marca 2019 (176 opinii)

Tam, gdzie jeszcze wieczorem stało jego auto, rano zauważył tylko puste miejsce. Gdy mieszkaniec Gdańska zgłosił kradzież samochodu, policjanci odkryli, że na parking przyjechała laweta i zabrała pojazd. Złodzieja - widocznego na filmie - już zatrzymano, auta jednak nie udało się odzyskać.

Więcej na ten temat

Opinie (176) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    dzidek

    jaka cel , dzisiaj wyjdzie za znikomą szkodliwość

    • 6 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    laweta i renault

    rozbawiłem się ! lawetą po "królową lawet"

    • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    Upier.... rece i oczy

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    (3)

    10 lat temu dokładnie w marcu skradziono mi VW Passata którego sobie sprowadziłem z zachodu. Samochód odjechał spod drzwi agencji ubezpieczeniowej w trakcie ubezpieczania AC, został nagrany jego odjazd spod budynku a nawet twarzyczka złodzieja który miał opuszczone okno pomimo padającego deszczu. Nie złapano ani złodzieja ani nie znaleziono samochodu.Po roku dostałem kwit że postępowanie umorzono a potem w wydziale komunikacji okazało się że szukano inny samochód bo nr VIN w postępowaniu Policji był błędny. Efekt 40 tys w plecy ani samochodu ani pieniędzy. Ale gdybym nazywał się tak jak pewien pan z pewnej restauracji we Wrzeszczu to samochód odstawiliby następnego dnia pod wskazany adres.

    • 15 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

      (1)

      I wtedy się obudziłes

      • 0 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

      Jaki Pan z restauracji? Ja nic nie wiem.

      • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    A czemu złodziej nie powie gdzie jest auto?Wystarczyło by propozycja - sypiesz wszystkich i normalny wyrok, ale nic nie mówisz i masz wyrok x 4 w ultraciężkim więzieniu.

    • 11 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    To zezlomowac zlodzieja!

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    Przecież to dziecinnie prostę. (1)

    Lutownicę w d*pę i w ciągu 3 minut będzie wiadomo gdzie i u kogo jest auto.

    • 20 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

      nawet wyłączona

      zdziała cuda

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    motto: puścić gnoja w skarpetkach! (1)

    ...jest ! , a jak nie, to byłoby dobrym zwyczajem konfiskowanie narzędzia przestępstwa, które posłużyły do niego. W tym przypadku samej lawety i to bez względu na to, czy ta laweta była własnością sprawcy przestępstwa , czy tez nie, bo była ona na przykład od kogoś pożyczona . Oraz !, natychmiastowe zabezpieczenie majątku osobistego sprawcy, tytułem nawiązki na pokrycie dokonanych szkód materialnych. Samo zatrzymanie sprawcy, a potem wypuszczenie go za kaucją na wolność, do czasu sądowej sprawy, nie jest żadną karą penitencjalną, oraz prewencyjną , a już na pewno żadną resocjalizacją. Pozbawienie natomiast sprawcy jego majątku, oraz jego komfortu jaki stwarzało mu jego otoczenie, może dopiero być tym czymś, co może przemówić tym łotrom do ich rozumu. Bo wtedy może zaczną rozważać swoje czyny i kalkulować , czy ich planowane przestępstwo w przypadku jego wykrycia, nie odbije mu się czkawką. Z tego przykładu powyżej przecież widać , że mamy do czynienia z recydywą, a więc wniosek jest taki, że wcześniejsze przestępstwa tego gamonia nic go nie nauczyły..., prawdopodobnie dlatego, że po dobyciu kary wrócił do komfortu bycia takiego , jakie miał przed nią. Trochę nie rozumiem tego państwa i jego systemu , dlaczego konfiskata mienia , dlaczego to nie funkcjonuje ? .

    • 15 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

      Laweta pewnie też jumana

      A sam złodziej nie pracuje, nie ma majątku, nie ma rodziny. Nic nie ma. Teraz gnoja trzeba utrzymać. Ja, Ty, pan, pani utrzyma. Stawka żywieniowa większa niż dla chorego w szpitalu, TV bezpłatne, a nie na monety jak dla chorych, zatkany, XBox i chooj wie co jeszcze.
      Kula do nogi i do roboty. Żuławy są do do odmulenia, tory do przełożenia, Trójmiejski Park Krajobrazowy do grabienia. Za wikt i opierunek.

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    pytanie: jak poszkodowany nie miał AC polisy (2)

    to jak wygląda sprawa odszkodowania ? Powództwo cywilne i sądze się ze złodziejem ? Czy jak ?

    • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

      Tak, mozna sądzić (1)

      Miałem taki przypadek. Zgłaszasz się w rozprawie sądowej jako oskarżyciel posiłkowy żądając od złodzieja naprawienia szkody, to jest zwrotu pieniędzy za ukradzione mienie. Wartość tego mienia wylicza powołany przez ciebie rzeczoznawca. Przekazujesz wniosek do sądu o ustanowienie ciebie oskarżycielem posiłkowym i zasądzenie od oskarżonego naprawy szkody według opinii rzeczoznawcy. Mnie złodziej spłaca w ratach zasądzoną karę.

      • 4 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

        dziękuję za odp. pozdrawiam

        • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Podjechał lawetą na parking i ukradł auto

    tere fere

    Nic dziwnego że lawetą pewnie nie odpalił podczas próby uruchomienia ;-D

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane